Apropos, wie ktos jak ma na imie ta dziewczyna?
Wystapila juz w democie: demotywatory.pl/1587251 ?
(nie, nie jestem onanista - po prostu jestem ciekaw)
Imprezy i poznane po pijaku osoby swoją drogą. Za to wesela i wujkowie/ciocie, którzy mówią Ci, jak wyrosłeś, a Ty nawet nie pamiętasz, że miałeś takich krewnych, swoją :P
nie dość, że z facebooka zerżnięte, to jeszcze koszmarnie na polski przetłumaczone. autor po prostu dosłownie przełożył "I remember the face but what the hell is your name?" - od kiedy po polsku mówi się "jakie jest twoje imię?". brzmi to strasznie dziwacznie i nienaturalnie. "pamiętam twarz, ale jak do cholery masz na imię?" - tak byłoby lepiej...
zwykle tak jest po jakiejś imprezie większej, przedstawi Ci się kilkanaście osób potem może rozmawiasz z kilkoma. parę tygodni później znów ich spotykasz, twarz pamiętasz, a pytanie brzmi "jak Ty masz na imię?"
kurde ja to nigdy nie moge zapamiętac imienia, szczególnie dziewczyny która sie przedstawia.. bardziej zwracam uwagę
na wygląd no a po 10 minutach dopiero staram się przypomniec jak ta osoba ma na imię.. to dziwne troche
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2010 o 17:10
Ktoś chyba nad Google Translate trochę przesiedział. ;) - Witaj!; - Witaj!; - Jakie jest Twoje imię?; - Brian, jakie jest Twoje?; - Ja jestem Paul; - Jak jesteś, Paul?; - Jestem dobry, dziękuję Ci. :P
dokładnie ja tam mam przy dużych skupiskach ludzi ostatnio na koncercie plenerowym z 10 osób ze mną rozmawiało jak dawni znajomi a imion ich nie znałem...masakra...hehe
ja mam tak z tymi laskami zawsze,zreszta ogolnie z ludzmi, ze jak mi mowia imie to ja po 5 minutach zapominam i niewazne czy na imprezie czy nie:D zawsze;p
No właśnie, zapomniałem już o wszystkich znajomych z podstawówki i większość z gimnazjum; a ostatnio widocznie zaczynam ich napotykać :P
P.S. nie mam nk
Często mi się tak zdarza. Nie każdy ma pamięć do nazwisk. Najgrzeczniej i zgodnie z zasadami kultury jest po prostu dopytać się ponownie o imię. Nie ma się czego wstydzić- człowiek, którego o to by się pytało, pewnie nieraz też znalazł w kłopotliwej sytuacji tego pokroju i zrozumie, że to się po prostu zdarza :) Wiem, że ja bym zrozumiała :)
Częste zjawisko występujące na/po imprezach ;d
oo tak. Chociaz po imprezach to czesto nawet twarzy nie pamietam :P
Apropos, wie ktos jak ma na imie ta dziewczyna?
Wystapila juz w democie: demotywatory.pl/1587251 ?
(nie, nie jestem onanista - po prostu jestem ciekaw)
Imprezy i poznane po pijaku osoby swoją drogą. Za to wesela i wujkowie/ciocie, którzy mówią Ci, jak wyrosłeś, a Ty nawet nie pamiętasz, że miałeś takich krewnych, swoją :P
facebook
to samo miałam napisać, opis zerżnięty z grupy fejsbukowej.
nie dość, że z facebooka zerżnięte, to jeszcze koszmarnie na polski przetłumaczone. autor po prostu dosłownie przełożył "I remember the face but what the hell is your name?" - od kiedy po polsku mówi się "jakie jest twoje imię?". brzmi to strasznie dziwacznie i nienaturalnie. "pamiętam twarz, ale jak do cholery masz na imię?" - tak byłoby lepiej...
Malwina.
nie tylko, ogólnie często to się zdarza ;p
dokładnie [+]
heheh noo
zwykle tak jest po jakiejś imprezie większej, przedstawi Ci się kilkanaście osób potem może rozmawiasz z kilkoma. parę tygodni później znów ich spotykasz, twarz pamiętasz, a pytanie brzmi "jak Ty masz na imię?"
kurde ja to nigdy nie moge zapamiętac imienia, szczególnie dziewczyny która sie przedstawia.. bardziej zwracam uwagę
na wygląd no a po 10 minutach dopiero staram się przypomniec jak ta osoba ma na imię.. to dziwne troche
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2010 o 17:10
demot:Pamiętam dupe...tytuł:ale twarzy i imienia nie za bardzo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2010 o 17:10
"Jakie jest twoje imię"? Śmiesznie brzmi. Raczej "jak masz na imię".
Ktoś chyba nad Google Translate trochę przesiedział. ;) - Witaj!; - Witaj!; - Jakie jest Twoje imię?; - Brian, jakie jest Twoje?; - Ja jestem Paul; - Jak jesteś, Paul?; - Jestem dobry, dziękuję Ci. :P
dokładnie ja tam mam przy dużych skupiskach ludzi ostatnio na koncercie plenerowym z 10 osób ze mną rozmawiało jak dawni znajomi a imion ich nie znałem...masakra...hehe
demot:- Jakie jest Twoje imię?:- Zaje*iste
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2010 o 18:59
lulz, pomyślałem to samo. A demot już był w zamierzchłych czasach...
trzynastka!
Jak dla mnie to cytat z piosenki Green day-Whatsername
"I remember the face
But I cant recall the name"
,ale mogę się mylić
Pozdro
Dokładnie. Piosenka świetna, demot niestety nie...
ja mam tak z tymi laskami zawsze,zreszta ogolnie z ludzmi, ze jak mi mowia imie to ja po 5 minutach zapominam i niewazne czy na imprezie czy nie:D zawsze;p
pamietam że widziałam to już gdzieś...aaa! facebook!
-.-
Pol biedy imie. Gorzej jak ktos wita sie z toba na ulicy, a ty nawet nie wiesz skad go znasz i kim wlasciwie jest xD
No właśnie, zapomniałem już o wszystkich znajomych z podstawówki i większość z gimnazjum; a ostatnio widocznie zaczynam ich napotykać :P
P.S. nie mam nk
Często mi się tak zdarza. Nie każdy ma pamięć do nazwisk. Najgrzeczniej i zgodnie z zasadami kultury jest po prostu dopytać się ponownie o imię. Nie ma się czego wstydzić- człowiek, którego o to by się pytało, pewnie nieraz też znalazł w kłopotliwej sytuacji tego pokroju i zrozumie, że to się po prostu zdarza :) Wiem, że ja bym zrozumiała :)
demot:Twarz pamiętam, ale jak masz na imię?:-Patryk, rok temu wyznałaś mi, że jestem miłością twojego życia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2010 o 15:22
Spróbuj "Ania". Powinno być dobrze - a jak nie, to sama poprawi ;P
Ja mam trochę inaczej mianowicie: Pamiętam Twoje cycki,ale nie mogę sobie przypomnieć twarzy. Pozdro dla wielbicieli kobiecych biustów :)