Nastepny który się będzie kłócił, że to nie muzyka jest?
Ja jestem (jak prawie każdy fan wszelakiej elektroniki) tolerancyjny na wiekszość gatunków. Nie zamierzam też na siłę nikogo przekonywać do do house'u trance'u a tym bardziej hardstylu.
Jedyne co mnie denerwuje, to gdy jakiś pier**** ignorant (slyszący HS z moich słuchawek, badz linkow na yt) twierdzi że słucham techno.
Przecież muzyka ma udowodnione leczniczy (jeśli prawidłowo użyta) wpływ na ludzki organizm (i niekoniecznie chodzi o psychikę, ale ogólnie manipulowanie emocjami, regulowanie bicia serca słyszanym rytmem itp). A tak w ogóle, to http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzykoterapia
to jest lekarstwo - lekarstwo duszy. Chociąz zależy jeszcze czego słuchasz i jak do tej muzyki podschodzisz
Ależ muzyka to najlepsze lekarstwo, na psychikę. Słuchając wesołych piosenek jesteśmy weseli a smutnych, smutni .
nie koniecznie, ja np gdy jestem smutny wkur//// albo boli mnie głowa to slucham hardstylu, i zaraz przechodzi :)
Tylko, ze tu jest mowa o muzyce. Ale masz 16 lat wiec skad mozesz wiedziec co to muzyka.
geohound- kim ty jesteś że decydujesz o tym czym jest dobra muzyka a czym nie jest? 16 latek nie może? pochwal sie czego ty słuchasz znawco...
Nastepny który się będzie kłócił, że to nie muzyka jest?
Ja jestem (jak prawie każdy fan wszelakiej elektroniki) tolerancyjny na wiekszość gatunków. Nie zamierzam też na siłę nikogo przekonywać do do house'u trance'u a tym bardziej hardstylu.
Jedyne co mnie denerwuje, to gdy jakiś pier**** ignorant (slyszący HS z moich słuchawek, badz linkow na yt) twierdzi że słucham techno.
I w dodatku byłaby zabroniona.
"srajtaśma - gdyby byla lekarstwem tarlbys tylek liscmi" - tak wygladaja te wszystkie madrosci zyciowe z niezwykla glebia i ukrytym przekazem
"Mrówki - gdyby były ludźmi, byłbyś mordercą ludzi"
Kurczak- gdyby był z gumy,dałbyś go psu.
Przecież muzyka ma udowodnione leczniczy (jeśli prawidłowo użyta) wpływ na ludzki organizm (i niekoniecznie chodzi o psychikę, ale ogólnie manipulowanie emocjami, regulowanie bicia serca słyszanym rytmem itp). A tak w ogóle, to http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzykoterapia
Muzyka - była, jest i będzie lekarstwem, o ile za sto ileś lat świat nie zdominuje ta gówniana papka rodem z mtv i dyskotek.
Czy ktoś jeszcze zauważył że ten demot był tu wrzucony jakieś dwa lata temu?