Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4224 4870
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar xoxoxoxo
+41 / 77

przeciez nadal jest ładna -,-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CzarnyKasztan97
+17 / 19

I ch*j ważne że szczęśliwi ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cimek6
-5 / 5

ślub i przyjemności stają się obowiązkiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dynski
+9 / 35

bo zabierał ją do McDonalda...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yellowdizzy
+36 / 106

a może przytyła bo dziecko urodziła? weźcie się otrząśnijcie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yellowdizzy
+42 / 106

drogi Adamsky, jak będziecie zachodzić w ciąże, mieć comiesięczne okresy i comiesięczne psm, będziecie sprzątać, gotować, prać i prasować to porozmawiamy. Na razie nie ma sensu się kłócić, bo to są dwa światopoglądy, za co nie można nikogo karać... a że faszerują to faszerują, bo jest głodna 24/24, bo ma w sobie dziecko, bo musi się odżywiać, poza tym nie wszystkie kobiety mają świetną figurę po porodzie ponieważ nie pozwala na to ich zdrowie, cechy biologiczne i uwarunkowania genetyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 18:55

avatar Morbus
+45 / 81

Yellowdizzy: właśnie mija 5 lat jak mieszkam sam. Prasuję, piorę, sprzątam, gotuję a do tego pracuję i jakoś nie narzekam. Porównywanie dziesięciogodzinnego zajobu w pracy plus prowadzenia domu do samego tylko prowadzenia domu jest śmieszne. Oczywiście sytuacja wygląda inaczej przy dwójce czy trójce dzieci w domu (bo opieka nad nimi to jak dwa etaty). Masz rację z ciążą i okresem (na pewno nie jest z tym łatwo), ale z praniem i gotowaniem to tu nie wyjeżdżaj bo to nic niezwykłego. Pranie robi pralka - tylko nastawiam a za 2h wywieszam. Gotowanie? Są dziesiątki potraw które da się przyrządzić w czasie mniejszym niż 2h. Sprzątanie - załatwiając wszystko na bieżąco wystarczy raz na 2 tygodnie poświęcić 2-3h niedzieli. Wypowiadasz się jak gotująca, piorąca i sprzątająca pani domu, więc zapytam: skoro Ci to nie pasuje to po cholerę godzisz się na taki układ z mężem? Kobieta to nie zwierzę gospodarskie ani tępe narzędzie. Rzucę tylko magicznym hasłem "podział ról". Masz wolną wolę, nie jesteś niewolnicą. Mężowi nic się nie stanie jak zmyje naczynia co drugi dzień. Nie chce? No cóż, to Ty wybierałaś partnera. Jeśli wzięłaś takiego który traktuje Cię jak Arab to Twój błąd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 19:45

avatar yellowdizzy
+6 / 26

Morbus, to nie była autopsja w moim przypadku, tylko baczne obserwacje. Nie jestem gotującą, piorącą i sprzątającą panią domu, bo i do tego mi daleko. Staram się przedstawić fakty, których Adamsky nie zauważył.. niektórzy mężczyźni, a jest ich znacznie więcej niż takich, co potrafią o siebie zadbać właśnie postrzegają kobiety tak jak to przedstawiłeś; gotujące, piorące, sprzątające i jęczące. I jeszcze dobrze wyglądać muszą, bo przecież ciąża to nie powód do niczego. ŻYCIE.. pozdrawiam Cię, Morbus. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 19:58

avatar yellowdizzy
+7 / 21

malowanie ścian to fajna sprawa. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yellowdizzy
+6 / 14

podpuszczanie do dyskusji, która i tak odbiegła od tematu. ;)
ps. zawsze twierdziłam, że na demotach jest więcej facetów niż kobiet..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yellowdizzy
+4 / 10

Jak chcesz porozmawiać o relacjach kobieta-mężczyzna to zapraszam na prywatne wiadomości, a swoje zdanie na temat demota już napisałam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zonaimad
-4 / 24

Poziom żeńskiego szowinizmu na demotach (zresztą - ogólnie, w życiu) robi się przytłaczający niestety...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 1:32

avatar Iskierka
+3 / 5

@eMCe88, żeby każdy facet umiał podpiąć antenę etc. to nawet możnaby polemizować. Ale prawda jest taka, że podział ról wygląda nieco inaczej, niż kilka dekad temu. Dziś stosunkowo niewiele kobiet ogranicza się do roli gospodyni - oczekiwania społeczne są takie, żeby jednak pracowała. Jednocześnie oczekiwania są takie, żeby to ona obejmowała opiekę nad dzieckiem i domem w momencie założenia rodziny. Oczywiście, partnera można sobie wybrać i wypracować jakiś kompromis (nazywany niekiedy przez mężczyzn "pantoflarstwem", bo zmiana stylu życia na bardziej odpowiedzialny to nie powód do dumy dla faceta. mówię wciąż o narzuconych oczekiwaniach, a nie konkretnych przypadkach). Od mężczyzn dziś NIE oczekuje się ani nauki wykonywania podstawowych obowiązków domowych, ani bycia złotą rączką (bo od czego są fachowcy). W skutek tego rodzaju filozofii mężczyzna może spoczywać całe życie na laurach, zarówno w domu mamusi, gdzie czasem od synów nie oczekuje się żadnego wkładu w obowiązki domowe, jak i w domu żony, gdzie żona musi stać się mamusią 2. Mówisz: nie musisz gotować, "nie ugotujesz - nie zjesz". W przypadku faceta: nie ugotujesz - ktoś inny ugotouje. W przypadku kobiety: nie ugotujesz - nie zjesz i dostaniesz ochrzan od męża. Oczywiście, chwała Bogu, rzeczywistość wygląda inaczej w wielu rodzinach. Ale takie są oczekiwania i wiele facetów i kobiet musi włożyć wiele pracy w to, żeby je przezwyciężyć. Pozwalamy facetom, by się nie rozwijali: nie umieli przeżyć bez kobiety, nie umieli pomalować, nie umiemy nic. Jednocześnie od kobiet oczekujemy, że jeśli facet nie wykazuje inicjatywy do sprzątania, gotowania, prania i prasowania, ona zrobi to za niego, albo oboje umrą z głodu. I wiem dobrze z własnego doświadczenia jak łatwo jest pomijać ilość oczekiwań spadających na kogoś innego w momencie kiedy ciebie nie dotyczą żadne. Jak łatwo jest być rozgrymaszonym i krytycznym, a to mi nie pasuje, a tamto mi nie pasuje. Dlatego podpisuje się obiema rękami pod Yellowdizzy i nie jest to żaden damski szowinizm. Damski szowinizm byłby w momencie, kiedy zgadywałybyśmy się jacy to jesteście beznadziejni, a tak nie jest. Albo w momencie kiedy wszystkie kobiety oczekiwałyby od was Bóg wie czego, bo one tak mówią. Mówienie: przejrzyjcie oczy, bo dopóki nie weźmiecie na siebie odpowiedzialności, nie dostrzeżecie odpowiedzialności, jaką biorą na siebie inni - to nie szowinizm tylko życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+1 / 3

@Marika ogromnie podoba mi się twoja sugestia o fitnessie :) Poza tym słyszałam, że sen jest bardzo istotnym czynnikiem w odchudzaniu. Dużo śpisz - łatwo schudnąć, mało śpisz - dużo trudniej. Kobiety z niemowlakiem przeważnie nie narzekają na przesyt snu, więc to też może być w jakiś sposóbb związane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Morbus
+2 / 2

Iskierka: to nie jest kwestia tego czego oczekuje od Ciebie czy Twojego partnera tzw. otoczenie. To kwestia tego czego WY od siebie oczekujecie. Dwoje dorosłych ludzi może dogadać się w każdej sprawie, a już na pewno w czymś tak życiowym jak podział obowiązków. Wystarczą dobre chęci. A jeśli partner (lub partnerka) uważa drugą osobę za woła roboczego to znaczy że nie ma do niej szacunku ani nie docenia jej wartości. W takim wypadku albo akceptujesz swój los i nie masz prawa narzekać, albo wychodzisz z założenia że nie jesteś niewolnikiem i "tyran" wylatuje ze związku na zbity ryj. Jeśli ktoś woli klepać po plecach stereotypy (bo od kobiety oczekuje się tego, srego i tamtego) niż mieć związek z relacją partner-partnerka a nie pan-chłop pańszczyźniany to sam jest sobie winny. Krótka piłka: nie traktujesz mnie jak równego/równą sobie - szukaj innego/innej. Bo jeśli ktoś tylko narzeka na swój ciężki los a nic nie robi żeby go poprawić to sam jest sobie winny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 16:56

Z Zonaimad
+1 / 3

Mała ciekawostka obrazująca poziom żeńskiego szowinizmu, o którym wspominałem wyżej: zauważyliście, że takie panie, którym się nie podoba fakt, że rzekomo kobiety są biedne, pokrzywdzone i uciskane przez podłych mężczyzn, którym to z jakiegoś powodu nie potrafią się przeciwstawić, używają w określeniu do mężczyzn dość pejoratywnego słowa "facet", podczas gdy o kobietach piszą normalnie - "kobiety"? To wystarczająco mówi o założeniach, na których oparły swoją ideologię. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
0 / 0

Użyłam słowa "facet" dla odmiany, używając słowa "mężczyzna" trzy razy, bo nie wiedziałam, że słowo "facet" jest dla kogokolwiek pejoratywne, a słowo "babka" kojarzy mi się z czasami liceum i w konsekwencji uważam je za niemodne, podobnie jak słowo "koleś". Uważam mężczyzn za równie fajnych, inteligentnych i godnych szacunku co kobiety. Jeżeli któregokolwiek obraziłam używając okazyjnie słowa "facet", najmocniej przepraszam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+1 / 1

@eMCe88 + morbus: naprawdę nie żalę się swoim facetem, tylko podpisuje sie pod postem yellowdizzy, że nasza cywilizacja produkuje z założenia rozgrymaszonych facetów, nastawionych wyłącznie na siebie, oczekujących i krytykujących. To, że ja i pare mądrych dziewczyn znajdzie sobie innych (da się znaleźć), nie zmieni tego, że na demotach będą pojawiać się głosy wyrosłe z tych oczekiwań o których mówię: a czemu nie praca w kopalni, a czemu w ciąży się tyje, a czemu kobieta nie pracuje w okresie ciąży tylko pasożytuje, a czemu nie zostaje w domu z dzieckiem na następne x lat tylko zachciewa jej się samorealizacji, i jeszcze chce z mężczyzny zrobić niańkę. Egoistycznego myślenia trudno jest się oduczyć, wiem coś o tym, zwłaszcza, jeśli nikt nie oczekuje, że się go oduczysz. Ale na prawdę warto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 23:51

X xxxyyyzzz
+2 / 2

@Iskierka
Masz odrobinę racji, ze faceci obecnie sa bardziej rozgrymaszeni..szkoda tylko, ze nie dostrzegasz drugiej strony medalu. Nie tylko faceci sa wygodni, kobiety rowniez. Kilka dekad temu duzo mlodych dziewczyn potrafilo gotowac, a teraz..? nawet szkoda gadac, przecietnej nastolatce w glowie tylko drogie ciuchy i dyskoteki. Zmiana obyczajow, niestety niekorzystna, tyle.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
0 / 2

Tak, dziewczyn też nie uczy się ani obowiązków tradycyjnie kobiecych, ani nie oczekuje się od niej nauki radzenia sobie z remontem, elektrycznością etc. Różnica jest taka, że kiedy zwyczajowo kobietę i mężczyznę wypuszcza się z domu na głęboką wodę w momencie ślubu/decyzji o mieszkaniu razem (no chyba, że ktoś mieszkał sam wcześniej np. na studiach), no i obiadu nie ma, więc ktoś go musi zrobić - to kobieta ruszy tyłek, a mężczyzna czuje się zobowiązany (chyba że wykaże się ponad zobowiązania, to wtedy super) do asystowania jej w tym obowiązku poprzez ciche sugestie "zrób obiad". Nie ma już czystych skarpetek? Co dzielniejsi chłopcy nauczą się sami obsługi pralki, ale to będzie więcej, niż się od nich oczekuje. Więc o ile kobiety są niejako zmuszone z góry nagrabiać swoje upośledzenie, mężczyźni mają z tym gorzej. Wprawdzie również oczekuje się, że z niczego nagle nauczą się tych typowo męskich czynności, ale do wielu prac współcześnie wynajmuje się fachowców: remont mieszkania, hydraulika, naprawa samochodu, naprawa komputera i sprzętu elektronicznego etc. Więc współczuję wam, bo macie dużo cięższą drogę do samodzielności. Ale wciąż macie szansę ją nadrobić mieszkając jakiś czas samemu albo z kobietą, która z najwyższą cierpliwością będzie tłumaczyć do czego służy odkamieniacz, w jaki sposób trzymać żelazko i co oznaczają tajemnicze symbole na pralce ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zonaimad
-1 / 1

@Iskierka: masz jakiś wypaczony obraz świata. ;) Albo ktoś Ci naopowiadał głupot o mężczyznach, albo obracasz się w dziiiwnym środowisku. :) A może za dużo głupich reklam, w których mężczyzna zwyczajowo przedstawiany jest jako opóźniony w rozwoju fajtłapa? Wyjdź do ludzi, popodglądaj, porozmawiaj, zobacz, jak naprawdę jest w życiu! :) Świata nie da się opisać stereotypami z demotów!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2010 o 20:22

avatar ruchomynieporuszyciel
-2 / 6

30kg to jest qwa pół noworodka słonia !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O okioko
-3 / 11

proroctwo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zuzka91
+64 / 98

No fakt, facet już nie tak przystojny jak wcześniej. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar makabra
+58 / 64

Ale dalej się kochają ;d

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar blessss
+11 / 13

Na tym komentarzu wszystkie dyskusje powinny się zakończyć=)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KubaHardkor93
+6 / 10

A możesz mi łaskawie wyjaśnić, co ma stan cywilny do wagi kobiety?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A anytsuj2010
-5 / 43

A może ona w ciąży jest?? Nie pomyśleliście??:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E electro
+1 / 51

ta.. z hamburgerem :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Reebb
+7 / 23

Ale on schudł :O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N natt88
+24 / 30

nie musi byc w ciazy moze byc po niej!
bo tak w zyciu bywa ze KOBIETY rodza dzieciaki :P
(dla nieswiadomych ;) )


chyba ze jadła
najlepsze zestawy " dla mojej krysi :P"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K k0Sta
+13 / 23

po ciąży jest i tyle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Walther99
+18 / 26

To teraz idź do dużego pokoju i wypłać swojej mamie liścia, że już nie jest tak piękna jak w dniu ślubu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M margot
+11 / 15

zauważ jak wygląda jego serialowa żona ...
no i jeśli uważasz że życie kobiety po ślubie
jest bezwartościowe, to gratuluje poglądów ,
swoją drogą jak kobiety muszą się
poświęcać, no bo po co im ten ślub? żeby zepsuć sobie życie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2010 o 13:28

C Ciurak92
+9 / 11

No ubrania się zmieniły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sibu
-5 / 11

On się nie zmienił. xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Molek92
+2 / 20

cholerna antykoncepcja :| zobaczycie, jeszcze kilka lat i będą płacić odszkodowania dla kobiet które zażywają takiej formy antykoncepcji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zeedo
-2 / 6

ja zażywam 6 lat i nie przytyłam (sport 3x w tygodniu)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Waszyngtonct
+21 / 35

hehe wiesz co jesteś płytki jak talerz na drugie danie...
Z tego co widać facet ma uśmiech od ucha do ucha i dla niego ona jest idealna taka jaka jest. A przepraszam co Ci się w niej nie podoba?? Chude szkapy też nie zachwycają niektórych ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar keeponrollinbaby
+21 / 31

pusia55 a piszesz jako "On"? no no no,słodziutki.
drogie panie jeśli trzymają wagę to dla siebie,a nie dla facetów, których koło trzydziestki przestaje obchodzic ile żrą i laza z tymi oblesnymi obwislymi brzuszyskami i wydaje im sie ze sa mescy. CZASEM NIENAWIDZE FACETOW.

i nie,nie mam problemow z wagą. Jestemm absolutnie wsciekla ze z wielu facetow takie beznadziejne przypadki buractwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lakierdopaznokci
+29 / 33

no to my tez was mężczyzn prosimy żebyście po ślubie nadal się starali o nasze względy. Nie przestawali w nas widzieć kobiet, a zaczynali wyłącznie kogoś kto zrobi obiad, przyniesie piwo i pozrzędzi, że siedzicie tylko przed telewizorem. Swoją drogą to Panowie po ślubie najczęściej dostają ciąży piwnej. :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar joreone
+3 / 7

przychodzi mi w tym momencie na myśl jeden z demotów w podobnym temacie, który był podpisany mniej więcej w ten sposób: "kobieta przed ślubem żyje złudzeniem, że mężczyzna po ślubie się zmieni - mężczyzna natomiast odwrotnie" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 18:48

S stefankosa
+16 / 28

Ten demot... a raczej komentarze pokazuja zwykłą powierzchowność ludzi. Tak jak Joasia662 tez tracę wiarę w ludzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fanaberia82
+24 / 34

Normalnie jak czytam wasze komentarze, to nie chce mi sie wierzyć że jesteście tak płytcy... Świat schodzi na psy! tzn chciałam powiedziec na facetów... Debile swoimi wadami by sie zajęli!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pecztery
+5 / 11

ale sie cieszą, czyli jej brzuszek jest zadowolony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar keeponrollinbaby
+26 / 38

ja pier....dole...
Jakby mi ktoś podebrał moje prywatne zdjęcia bo chciał zaistnieć w sieci, to bym go policją ganiała..
CO WAS TO KUR**A OBCHODZI,ŻE DZIEWCZYNA PRZYTYŁA.
Ludzie do czasem takie buce,takie buraki, że aż mi głupio,że być może takich ludzi mijam na ulicy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Walther99
+24 / 32

Jeśli wygląd jest dla Was "WSZYSTKO" - to ja Wam dzieciaczki gorąco współczuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 19:12

avatar Walther99
+25 / 33

Dlatego nie zasługujesz na nic więcej, jak tylko na swoją mocno wypracowaną dłoń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Walther99
+12 / 14

Kolejny trzepacz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tomaho
-2 / 2

@Walther99: A Ty jak widać wolisz wieloryba w sypialni jak i większość osób tutaj zgromadzonych patrząc po ilości danych mi minusów ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Walther99
+3 / 3

Z czasem zrozumiesz ( mam nadzieję ) na czym polega tzw. "miłość", związek partnerski, szacunek i parę innych słów, których znaczenia nawet sobie nie jesteś w stanie wyobrazić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T toratoraa
+23 / 25

Dla mnie to ona jest piękna na tym drugim zdjęciu :) Lubię takie bardziej puszyste kobietki i nic na to nie poradzę , bardziej mnie pociągają :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Walther99
+17 / 23

No, no, no - kolejny twardziel z podstawówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gienka
+1 / 7

pusia55... "wychodzić za mąż za kobietę" nawet nie brzmi dobrze... ja pierdziuuu jak można nie wiedzieć, że kobiety wychodzą za mąż, a mężczyźni się żenią !
ehh...
a ja się nie hajtam, bo psu na budę jakiś papier.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 19:31

S slodkii
+8 / 12

może po prostu była w ciąży?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O opolska011
+9 / 13

a nie pomyslal nikt ze to zdjecie nizej moze sprzed slubu jest?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T taco
-3 / 27

Przestańcie usprawiedliwiać sporą nadwagę ciążą... Płód nie potrzebuje jeść tyle co dorosły człowiek, wystarczy mu ok. 300 kalorii, ważne żeby dostarczać mu niezbędnych składników żywnościowych. Więc kobieta może jeść dania których wspólna suma kalorii wynosi ok. 2500, naprawdę nie potrzeba wiele więcej... Wiem, że wiele młodych matek zmienia się po porodzie, ale zauważcie, że kobieta na zdjęciu przytyła ok. 20 kilo, założę się, że nie jest bez winy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bojan27pdw
-5 / 19

BRAWO taco!!! Wreszcie sensowna odpowiedź. Sam mam Kobietę w ciąży i wiem co mówię. Gadacie głupoty o jedzeniu za ileś osób, tyciu nie wiadomo jak. Douczcie się trochę i wtedy zacznijcie cokolwiek pisać. Moja kobieta była super przed ciążą, teraz przy jej końcu też jest (w zasadzie powiększyła się tylko na brzuchu i w 'klatce piersiowej';) ) i po ciąży też szybko wróci do normalnej formy. Pierdzielenie, że w czasie karmienia (piersią) się tyje też jest z odbytu wyjęte - właśnie karmienie piersią pomaga w powrocie do normalnej wagi. A wystarczy tylko trochę poczytać - wiele jest na ten temat publikacji. Douczcie się zanim zaczniecie się wymądrzać i błaźnić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 21:40

avatar Aufheben
-3 / 9

byłbym wdzięczny za uzasadnienie minusowania wypowiedzi taco - jakikolwiek powód, bo w chwili pisania tego komentarza ma on ocenę 2/12 a nie rozumiem gdzie można się z nim nie zgadzać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elmyszofiko
+21 / 25

Pragnę tylko zauważyć, że gość ma tak samo zadowolony wyraz twarzy tak przy chudej jak przy grubej małżonce. Niech to wam da trochę do myślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fah
-4 / 6

nie wszystko tylko zona

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Datan
+5 / 15

Jak to starzy górale powiadają "Przy dobrym qutasie to się baba pasie"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elly
+5 / 21

Prawdopodobnie dlatego, że jak kobieta zachodzi w ciążę i nosi ze sobą wszędzie wielki brzuch i wymiotuje codziennie rano, w południe i wieczorem, to może już nie mieć nastroju na poranny jogging. Później, kiedy zasuwa od 6 rano kiedy budzi się dziecko, a mężulek zwykle słodko chrapie, do 23, kiedy mężulek leży i ogląda telewizję, zazwyczaj po prostu nie ma czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArT88
-1 / 15

elly, mniej stereotypów i frazesowych argumentów a więcej pracy nad sobą bo z taką wyobraźnia to możesz napisać coś na wzór harrego pottera ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mono
+3 / 13

po pierwsze zwieksz mase

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar slipknot666
-4 / 8

Mam nawet sąsiadkę, która po ślubie "urosła" ze 3 razy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rebelyell
+9 / 11

Ale koleś wygląda dalej na szczęśliwego ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slimshady1
+1 / 9

Chłopak nie powinien się dziwić, przecież już wtedy nie należała do najszczuplejszych. Może jemu to nie przeszkadza? Przecież różne są gusta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2010 o 20:41

avatar MickeyMouse1990
+3 / 13

widać że nie miałeś w rodzinie żadnej kobiety w ciąży ,, ja mam 3 siostry, wszystkie mają dzieci ,, jedna przytyla 32 kg , druga jakies 10 a trzecia moze 2-3, , zalezy od organizmu ,,, nie opieraj sie na twojej matce bo to tylko pojedynczy przypadek ....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dzudza
+11 / 13

jak to powiedziała pewna młoda dama: DUŻE KOBIETY SĄ FAJNE. ZIMĄ DAJĄ CIEPŁO A LATEM CIEŃ

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar castagna
+8 / 14

nie chciało mi się czystac wszytkich komenatarzy...ALE .Kolejna walka i spór. U mezczyzn zazwyczaj wystepuje otyłość brzuszna i to by było na tyle.Na 100 kobiet i 100 mezczyzn wzietych od tak z ulicy bedzie wiecej otyłyk kobiet i to nie dlatego ,ze o siebie nie dbają.Męzczyzni maja o 100kroć lepsza przemianę materii. Bo nie sadze by wszyscy biegali do na siłownie 2-3 razy w tygodniu;]Kobiety od zawsze miały gorzej.Taki mały error w ewolucji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E everain
+6 / 8

To nie jest error. To rzecz bardzo użyteczna do przetrwania. Tylko, że obecnie nieco zbędna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fem
+9 / 17

Ej to chyba zależy od metabolizmu osoby, to że facet może jeść do woli i nie tyć jest trochę niesprawiedliwe, gdy my musimy ciągle się ograniczać.
A może to jej facet zawiódł, co? Może dawał jej za mało seksu, żeby mogła spalić tkankę tłuszczową. Moglibyście przestać w końcu narzekać na kobiety? Bo tylko to tu widzę. Jak nie za gruba, to za chuda, albo ma za małe piersi, albo jak blondynka to głupia. Co ja mówię, wystarczy, że ma mocny makijaż a już według was jest dzi.wką. Albo gdy często zmienia partnerów, to jakoś ciągle je błotem obrzucacie. Ale na takie lecicie, nie? Bo jakoś zauważyłam, że takie mają największe powodzenie. Ale wam to wszystko wolno, nie? hipokryzja na maksa.
Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aufheben
-5 / 11

@fem tak dużo butthurtu. Może napiszesz jeszcze jakąś historyjkę o swoich kompleksach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomeczeg20
+1 / 11

Przynajmniej ma większe cycki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hiczeks
+2 / 6

@fem a może to a moze tamto a moze sramto. Przyczyn moze byc całe mnóstwo i raczej sie tego nie dowiemy. Trzeba przyznac ze sylwetka zony po slubie troche się "powiekszyla" ale coz jak sie kochaja to na pewno nie bedzie im to przeszkadzalo. Jeszcze jedno nie uwazaj wszystkich mezczyzn za hipokrytów ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rafalszejny
+7 / 9

Według mnie i po ślubie i przed wyglądają na szczęśliwych A to że jej tyłek trochę urósł a on jakąś wymiętą koszulkę ma to się nie liczy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomas188
+3 / 5

hmm mimo iż wydawało by się że nie jest tak fatalnie to jednak w pasie kobieta ma bardzo szeroko ;/ hmm i według mojej głowy to ślub nie oznacza zaniedbanie samego siebie trzeba zawsze dbać o takie rzeczy jak zdrowie, wygląd( w tym przypadku np linia..) ale cóż wypadki chodzą po ludziach najważniejsze że się kochają^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M margot
-2 / 6

z reszta z kąd wiecie że on nie jest feeder'em
(dla nie wtajemniczonych to osoby z takim fetyszem, tuczą swoje partnerki bo ich to podnieca ...)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Amethyst21
+7 / 11

yellowdizzy- zgadzam sie z Toba w prawie 100%... Otyłośc dośc czesto jest powodowana ciążą.. niektore kobiety juz tak maja ze jedza duzo i malo przytyja a niektore sa takie, ktore jedza tak samo jak tamte, ale przytyja ok 20 kg wiecej.. a co do jednej wypowiedzi eMCe88.. jeśli chodzi o pracę)pracowalam ( a raczej zapier***am ) w 3 firmach za smieszne pieniądze,a faceci którzy zajmuja sie np. przywozeniem towaru wózkiem widlowym ( przy czym sie swietnie bawia ) robili o wiele mniej od kobiet i jeszcze dostawali za to wieksza wyplate.. śmieszne..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T toratoraa
+4 / 8

no widzicie kobietki :) komuś się to podoba że dziewczyny jest trochę więcej , ja bym chętnie poznał puszysta dziewczynę ;) ale niestety u nas jest takie ciśnienie że muszę się zdobyć na super odwagę żeby to zrobić ;/ trzeba sie przeciwstawic całemu otoczeniu ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Katies
+13 / 13

ale problem stwarzacie, okey przytyła, ale to nie jest efekt nieodwracalny, zawsze może schudnąć. Widać , że są szczęśliwi i tak trzymać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArT88
+6 / 8

true ;) jak im dobrze to po ch.. zmieniać jak będzie mu przeszkadzać to zwróci jej jakoś delikatnie uwagę(i vice versa też może być) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bodziktb89
+5 / 7

Przecież nadal są szczęśliwi! To żaden demot

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cyjanowski
+5 / 7

Kobieta i tak piękna ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T traczek10
-2 / 6

prawda jest taka, że kobieta puszysta po ślubie zrobi się jeszcze bardziej puszysta :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5538858
+3 / 3

-1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kosti93
-3 / 5

Jeden drugiemu michę zabierał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LeninPB
+1 / 9

To jest Joshua Jackson, grał w Jezioro Marzeń...
Poza tym, ta laska była grubsza przed ślubem, potem schudła 40kg.
Ktoś zamienił kolejność zdjęć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kaosmage777
-5 / 11

na tym 2 zdjeciu facet ma czerwonawą twarz więc pewnie podpity, pewnie na trzeźwo żony i jej wyglądy nie może zdzierżyć:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar malygangsta
0 / 6

a nikt nie pomyślał, że może on lubi puszyste kobiety? I ona dla Niego tak wygląda? ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pretty
-2 / 10

Przecież po ślubie zawsze któreś z małżonków tyje. Po prostu kochA SIE kogos za to kim ktos jest a nie za wygląd. DZIEci neo tego nie rozumieją. biedne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar antykonformista
-2 / 8

Pretty, jak się będzie jeść zdrowe rzeczy, to się nie utyje. Naprawdę te wszystkie wędliny, czerwone mięso, hamburgery, margaryny, cały ten SYF można spokojnie odstawić. Efekt? ZERO TYCIA. Większa odporność organizmu. Zminimalizowane ryzyko zachorowania na raka, czy zejścia na zawał. Myślcie ludzie, myślcie, mózgiem zamiast brzuchem. I nie dajcie się zmanipulować producentom margaryn, parówek, hamburgerów i innego śmieciowego żarcia. Wystarczy jeść głównie owoce, warzywa, kasze, a na odporność czosnek, miód, kurkuma (albo carry, jak ktoś woli). Dłuższe życie, zero brzucha. Nawet jak ktoś nie ma czasu ćwiczyć. Otyłość w tak młodym wieku jest bardzo szkodliwa dla zdrowia. Ale dziś mało kto to rozumie, wystarczy popatrzyć na to co się dzieje w USA. W Polsce za 5 lat będzie tak samo. OGARNIJCIE SIĘ, ludziska ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+2 / 2

Problem tylko polega na tym, że wiele mężów nie dostosuje się do takiej diety, i wciąż będą oczekiwali od kobiety przyrządzania im krwistego steku z ziemniakami. Gotowanie steku dla jednej osoby mija się z celem, więc jeśli on nie przejdzie na sałatki, kotlety sojowe, owoce, warzywa i ryż doprawiany kukurmą, przejście na dietę może być dla kobiety trochę kłopotliwe (musiałoby oznaczać 2x więcej czasu na gotowanie). Oczywiście, może być odwrotnie: tylko on chce się odchudzać. W każdym razie odchudzanie jest najmniej kłopotliwe jeśli jesteś samotnie utrzymującym się singlem. Jeśli mieszkasz z małżonkiem albo z mamusią, która po dniu twojego jogurtowania i sałatkowania zmusza cię do zjedzenia wszystkich 100 pierogów ze skwarkami, to może być ciężko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 15:44

avatar egoiste
-2 / 4

pretty ty chyba w jakieś niebieskie ptaki wierzysz. serio myślisz że wygląd się nie liczy?? zabawne i naiwne. jasne że wygląd ma znaczenie. miłość to nie jest jakaś potężna, elementarna siła. Na nią składa się wiele czynników. Ja sobie nie wyobrażam być z kobietą która mi się fizycznie nie podoba. Może to być najwspanialsza osoba na ziemi, ale jeżeli jej ciało, jej wyglą mnie nie podnieca to nie mam ochoty na seks z nią ani jej dotknąć. A związku z kulejącym życiem seksualnym to lepiej oszczędzić i jej i sobie bo to jedna wielka frustracja, kłótnia i zdrada. Brutalne? Witamy w realnym świecie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nekroskop
-2 / 10

Widzę, że znowu trwa przeciąganie liny na tym samym tle. Wystarczy, że na główną trafi demot, który choćby pośrednio dotyczy otyłości, aby do boju momentalnie ruszył cały pluton obrońców uciśnionych i prawdziwej miłości (bo na wygląd tylko dzieciaki jadą). Na temat ciąży nie chcę się wypowiadać, ale osoba na zdjęciu jakoś mi nie wygląda na ciężarną - przytyła równomiernie na całym ciele, a na brzuchu widać po prostu rozlewający się plackiem tłuszcz. Do tego wali sobie jakiegoś drina, bodaj wódkę z tonikiem, co także nie jest wskazane podczas ciąży. Ale mniejsza o to... Skoro tak wiele kobiet drażni temat otyłości, to może zamiast gadać o prawdziwej miłości, najwyższa pora wystawić fotel z lodówki i zacząć więcej się ruszać. Ja dbam o swoją wagę i nieraz odmawiam sobie różnych przyjemności, aby zachować formę. Gdybym zrobił z siebie żarłacza, to nie tylko byłoby mi źle ze sobą, ale i źle w związku, na myśli, że narażam drugą osobę na takie "zjawiska". Dbałość o własną higienę i wygląd, to także pośrednio dbałość o osobę, która spędza z nami życie. Ja bym się kobiecie nigdy nie pozwolił doprowadzić do takiego stanu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J justElf
+1 / 1

tyle lat po ślubie a on nadal z tym samym zegarkiem na ręce :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 8:18

Q Quiz
-1 / 5

Juz przybrala na masie , teraz musi tylko dawac na ring.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adarose
-1 / 7

Ciąża to tylko wymówka dla obżarstwa. Sama urodziłam dziecko a waże mniej niż przed ciążą. Ale jeżeli baba obżera się w ciąży do woli, bo przeciez je za dwoje, to efekty szybko będą widoczne. Karmiłam synka pół roku, mam lepszą figurę niż kiedykolwiek i wyglądam lepiej niż niektóre moje koleżanki, które nie urodziły dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OttonandPooky
-3 / 9

Nie brońcie jej tak że przytyła przez ciąże ! Moja mama urodziła dwójkę dzieci racja podczas ciąży jej się trochę przytyło patrząc po zdjęciach. Rozmawiałam z nią na ten temat kiedyś..... Po jakimś okresie roku schudła pomimo tego że siedziała w domu przez wykonywanie domowych obowiązków również spala się kalorie nawet przy spacerze z dzieckiem. Rozpoczęła prace po 13 latach siedzenia w domu i zajmowania się mną i siostrą i pomimo tego miała i ma do teraz taką figurę ze niejedna kobieta w jej wieku może pozazdrościć! I czemu się dziwić jak ona zawsze dbała i dba o linię? A co przyjdzie ci taka baba co ma 50 lat i ci powie ze jest taka gruba bo urodziła dziecko 30 lat temu? Uważam ze to nie jest wytłumaczenie mając przykład to po prostu jest zaniedbanie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 9:05

F FourthDimension
+3 / 7

Kochanego ciałka nigdy za wiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KoRnkardka
+3 / 11

Hahaha, nie no, uwielbiam to. Dzieciaki leczące swoje kompleksy na demotywatorach, dzieciaki wychowane na pornolach albo programach dla modelek-widzące lalki nie ludzi. Dążące do bycia lalką. A co do panów biednie pokrzywdzonych po ślubie otyłą żoną, panów teraz zapewne ćwiczących na siłowni bądź uprawiających jakiś sport- poczekajmy te kilka lat moi kochani. Poczekamy aż Wasze mięśnie zwiotczeją, aż zrobi się wam bebech (tzw.mięsień piwny), aż cofnie się Wam czuprynka ukazując gołe kolano na czaszce. W baaaaardzo wielu przypadkach nie trzeba czekać długo - wystarczy 2-4 lata po ślubie i widać efekty osiadłego trybu życia :) W tym przypadku kobiety też mogą powiedzieć "gdzie ten przystojniak za którego wyszłam" ?
A go ni ma ;) Ale w takich przypadkach partnerom to nie przeszkadza. A Ci, którym to przeszkadza nie dorośli do związku. W związku najważniejszy jest partner jako najbliższy człowiek,a nie jako ciało do dymania, za przeproszeniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkozaur
-3 / 11

Sory, ale nikt mi nie powie, że podczas ciąży konieczne jest utycie 30 kg, bo dziecko waży około 3... więc pozostałe 27 to obżarstwo kobiety i wmawianie sobie - 'jestem w ciąży to mi wolno'...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K koza7000
-1 / 1

A oni mimo wszystko ciągle razem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KoRnkardka
+3 / 5

@ DarkWanderer- I pewnie szukałbyś na Redtube dzieciaku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VIORIKA89
+1 / 1

nadal sie kochają, więc w czym problem ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkWanderer
-3 / 5

Że jest gruba jak baleron.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 11

Taa, a potem płacz ze zdradził. Kobietom się wydaje że jak już usidlą faceta ślubem to nie muszą mu się podobać. Bzdura. Faceci to wzrokowcy. Jeżeli mają być z kobietą i z nią sypiać to ona MUSI im się podobać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maused
0 / 2

no przyznam Ci racje, niestety tak już jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A agasie23
-2 / 4

a może na drugim zdjęciu jest w ciąży?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ruchomynieporuszyciel
0 / 2

demot:A jednak nie poszło w cycki:

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maused
0 / 2

ale jak tak się przyjrzeć to na pierwszym zdjęciu uśmiech tego pana jest bardziej optymistyczny i szczery niz na drugim. hehe :) pozdrawiam wszystkich ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NaNa19
+1 / 5

Powiem krótko i zwiężle choć niekulturalnie. CH.UJ was obchodzi jak ona wyglada? jak by chciała się zmienić to by się zmieniła. Facet może woli jak jest za co złapać. Mój osobiście lubi że mam troche ciałka na pupie i w chociażby piersiach i mówi ze za nic nie chciał bym się zmieniła. Więc spekulacje na temat czy żre smalec czy nie darujcie sobie bo to chore i nie wasza sprawa. Demotywator ma demeotywować a nie obrażać i obrabiać ludziom tyłki :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 7

Nikt z nas nie chce mówić tej kobiecie jak ma wyglądać. Ale nie widzisz że przed ślubem po prostu wyglądała lepiej? Wszystko wskazuje więc na to że to nie jest koleś który lubi grubaski, bo związał się z fajną laską która potem się roztyła. Czy to jemu przeszkadza czy nie to już nie ma znaczenia. Chodzi o sam fakt, o samo zjawisko jak to kobietom się wydaje że po ślubie już nie muszą się starać wyglądać atrakcyjnie i przestają dbać o wygląd. Wtedy pojawia się też nuda w życiu erotycznym (bo my faceci nie mamy ochotę na seks z kimś kto nas nie kręci) a potem płacz i zgrzytanie zębów jak się okazuje że od 2 lat mężuś jest regularnym bywalcem okolicznych cichodajek, albo w tym czasie miał już 3 różne kochanki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+4 / 6

@egoiste, tylko że pani na drugim obrazku wciąż wygląda atrakcyjnie i jest zadbana - makijaż, biżuteria, włosy ok (nie przetłuszczone strąki), fajnie ubrana. Na pierwszym zdjęciu oboje ubrani są na ślub znajomych/rodziny, na drugim - tak, jak chodzą na codzień, i z taką kobietą prawdopodobnie związał się ten człowiek. JEDYNA różnica to waga. Więc nie nazywaj tego dbaniem o siebie. Przytyć można z wielu czynników, z wiekiem trudniej jest utrzymać metabolizm, i nie można oczekiwać od każdej 40letniej kobiety, że będzie mieć figurę 20latki, tak samo jak nie można mieć takich oczekiwań w stosunku do mężczyzny. Czym innym jest dbać o siebie, czym innym przytyć pare kilo, czym innym przytyć 40 kilo i nie robić nic, żeby ich zrzucić. Ludzie po ślubie także powinni dbać o swój wygląd (oboje ludzie), ale jesli z czynników w jakimś stopniu niezależnych (ciąża, choroba, zmiana metabolizmu, stres w pracy) utyją pare kilo to naprawdę nie robiłabym tragedii. Zgadzam się ze zjawiskiem, o którym mówisz, ale dotyczy kobiet, które przestały się malować, czasać, chodzić na spacery (bo facet już nie wyjdzie), zjadają pół cukierni przy seansie Na Wspólnej, który jest ich jedyną rozywką, uważają, że etap siwienia jest ok, i po co używać dezodorantu, jak nie wychodzą z domu. Pani na democie być może będzie taka za 10 lat, jak narazie bardzo od tego odbiega. Dbajmy o siebie, wszyscy, bo to oczywiście ważne dla życie erotycznego i codziennego życia, ale nie przesadzajmy w wymaganiach - każdy się starzeje i zmienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 15:37

avatar egoiste
-1 / 3

Tak ja wiem, mi też się zdarza przytyć i to po 10kg, ale przychodzi zawsze taki czas, że wchodzę na dietę, zaczynam robić aeroby, dorzucam wspomaganie chemiczne i w ciągu 6-8 tygodni robię kratę na brzuchu. Ja nie mówie że kobieta na 2 zdjęciu jest straszna no ale różnica w porównaniu z pierwszym jest miażdżąca. Osobiście na miejscu tego pana, mająć najpierw taką laskę jak na pierwszym zdjęciu która potem łapie 15kg byłbym bardzo niepocieszony...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
0 / 0

Rozumiem, tym bardziej, że zdjęcia wykonano max. dwa lata po sobie, jeśli nie miesiące. Więc jeśli to nie ciąża (a to dość prawdopodobne) to współczuję rozczarowania. Ale w bardzo wieloletnich relacjach, takie rzeczy się po prostu zdarzają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 16:24

X xxxyyyzzz
+1 / 1

@ Iskierka
Nie, ona nie wyglada atrakcyjnie. Grube kobiety nie są atrakcyjne. A ona przytyla duzo wiecej niz kilka kilo. I nie gadaj głupot o figurze, bo 40 lat to wciaz nie jest duzo i zdecydowana wiekszosc kobiet, ktore o siebie dbaja (czyt. uprawiają sport i nie jedza duzo) jest w stanie zachowac bardzo dobrą figurę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
-2 / 2

Zgadzam się, tylko że jest jeden szkopuł. Czterdziestokilkuletnie kobiety wchodzą w okres menopauzy i ich metabolizm się po prostu zmienia. Jeśli urodziły dziecko albo kilka, to też ma znaczenie. No i zabieganie i totalny brak czasu na sport w przypadku robienia "drugiego etatu" przez wiele pań. Oczywiście, niewiele kobiet musi wyglądać tłusto w tym wieku. Ale niewiele będzie w stanie dogonić 40letnie celebrytki: głównie te, które z natury są szczupłe i kobiety bezdzietne, które nie przeszły porodów + mają czas na samodoskonalenie. Reszta przyjmuje przyważnie figurę "zdrowej kobiety", przynajmniej tak mówią moje obserwacje i nie schodzą poniżej 60 kilo. Tak samo zresztą jest niewiele szczupłych i wysportowanych czterdziestolatków - ludzkie ciało się po prostu zmienia z wiekiem i o ile w młodości łatwo jest wyrobić sobie mięśnie, bo wysiłek nie jest takim problemem, później trzeba się nieźle napracować, żeby wyglądać jak Hulk Hogan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Biedakuzwa
0 / 2

Tylko chłop się nie zmienił :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AE11
0 / 0

no zmienił się .. ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atenia
0 / 2

a nie przyszło wam do głowy, że ona się mogła wcale tak drastycznie nie zmienić? na pierwszej fotce jest w takiej pozie, że figurę mało co widać i nie da się powiedzieć jaka ona jest. na drugim rzuca się w oczy już przede wszystkim sylwetka a nie twarz, ale różnica nie musi być duża...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eduardo
0 / 0

Różnica nie jest może jakaś kolosalna, ale jest i zauważyć to można właśnie obserwując twarz. Swoją drogą, to nadal wyglądają na szczęśliwych, więc jak widać nie wszystko się zmienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 2

no jak nie widać różnicy. nie trzeba patrzeć na sylwetkę, wystarczy chociażby spojrzeć na ręce i na twarz. na obu zdjęciach jest uśmiechnięta więc powinna wyglądać podobnie. a na drugim ma nie wiadomo skąd 2 razy większą twarz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atenia
-3 / 3

to może być kąt pod jakim robione jest zdjęcie. Różnicy po twarzy nie widać, po prostu weźcie poprawkę na to, że na pierwszym zdjęciu kobietka była u fryzjera i uczesana jest dużo korzystniej. Takie detale mają znaczenie. Sama niedawno włożyłam nieco inny niż zwykle fason spodni i od kogoś, kto mnie nie widział rok usłyszałam jak ja niesamowicie zeszczuplałam (zeszczuplałam o...kilogram^^) a po rękach to widać wiek, nie wagę, w dłoniach i przedramionach się nie tyle, a ramiona to pani na obu fotkach ma z tych solidniejszych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+1 / 3

Znasz taką zasadę jak brzytwa Ockhama? No to Cię z nią zapoznam "Bytów nie mnożyć, fikcyj nie tworzyć, tłumaczyć fakty jak najprościej". CO wydaje ci się bardziej prawdopodobne? To żę 2 razy większa twarz na 2 zdjęciu, rozlane ramiona i ogólnie większe gabaryty to wina zdjęcia, ubrania, uczesania, powodzi na tajwanie i fazy księżyca czy to że po prostu laska przytyła? Nie mów że różnicy po twarzy nie widać bo widzi ją każdy. Tak, uczesanie ma wpływ, ale nie powiększa polików dwukrotnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nekroskop
-2 / 2

KoRnkardka-> za dużo się chyba Kiepskich naoglądałaś. Mówisz, że dzieci wychowane na pornolach leczą tu swoje kompleksy, a z Twojej wypowiedzi wynika, że poczułaś się urażona w czuły punkt. Ja nie lubię "różowych lalek" ani wieszaków, kobieta powinna mieć trochę ciała. Jednak jurajska żona też mi się nie marzy... Nie wiem co jest złego i dziecinnego w postulacie dbania o siebie po ślubie - przecież to wychodzi na dobre obojgu małżonką. Moi rodzice żyją ze sobą dobrze od prawie 30 lat - nawzajem się pilnują i absolutnie nie wyglądają na swoje lata. "W zdrowym ciele, zdrowy duch", jak rzecze stare przysłowie. Facet z brzuchem na kanapie, z piwem przyklejonym do ręki, jest dla mnie równie obleśny, co obżerająca się kobieta z fałdami tłuszczu. Mało kto ma sylwetkę sportową, prawda, jednak bycie zadbanym nie stanowi synonimu prężnych muskułów czy figury top modelki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KoRnkardka
+1 / 1

Chyba bym musiała z tydzień z kibla nie korzystać żeby się urażać takimi pierdołami,jakby miała czym :] Czy zawsze jak kobieta pokazuje że mężczyzna nie jest tworem idealnym musi mieć kompleksy? No proszę Cię. Nigdzie nie powiedziałam,ze po ślubie trzeba przestać o siebie dbać, więc nie przekręcaj kota ogonem, mój drogi ;] A że większość bezsensownych komentarzy napisana została przez nastoletnich filozofów znających życie od podszewki, wiedzących o nim wszystko i będących chodzącymi ideałami to juz inna sprawa - tylko nie wiadomo czy śmiać sie czy płakac nad takim stanem rzeczy.Swoją drogą całego odcinka Kiepskich juz kilka ładnych lat nie obejrzałam
Podsumowując: młodość nie wieczność a do starości każdy,nieważne od płci, dorobi sie różnych mankamentów (nie tylko urody). Tylko oczywiście bez przesady Nekroskopie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 23:00

R r3v3x3
0 / 0

Taaaaaaaaaa, ciekawe. Od kiedy na ślub ubiera się czerwoną sukienke...? Bez jaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sejntdzimi
0 / 0

ależ biedaczysko chudy się po ślubie zrobił...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loui13
0 / 4

podpier dalała mu żarcie. ewidentnie koles schudl, zmarniał. smutne (+)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loui13
-2 / 4

poje balo was z tą ciążą? jakby byla w ciazy to by na mordzie taka tlusta sie nie zrobiła -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 6

mądralo a nie wiesz że ciąża wpływa na ukłąd hormonalny i zmienia się metabolizm oraz że dochodzi do retencji wody? myślisz że babie w ciązy tylko rośnie brzuch?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qwerty28760
-1 / 1

ciul zegarek sie nie zmienil...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Walther99
0 / 4

Jak to jest "TRUE" demot - to znaczy, że poziom administracji na tym łez padole jest poniżej mułu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nekroskop
-3 / 3

KoRnkardka-> Facet nie jest tworem idealnym, podobnie jak kobieta - nikt tego nie neguje. Twój post jednak - z całym szacunkiem ale - był głupią generalizacją. Tak samo jak ja bym napisał: "no zobaczycie panie jak po ślubie rozrosną się wam dupy i zaczną kiełkować wąsy, długo nie będzie trzeba czekać". Rozumiem, że była to odpowiedź na te idiotyzmy, które wypisują "nastoletni filozofowie", ale poza nimi jest tu sporo normalnych facetów. Im i tak gęby w ten sposób nie zamkniesz, bo mają gdzieś cudze mądrości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michol1313
-1 / 3

Bo przed ślubem robiła to codziennie, a po "nie dzisiaj głowa mnie boli" no i dupa rośnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fanti
-1 / 3

ale najwidocznie tusza nie przszkadza w szczesciu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JuEsEj
0 / 2

PO NICH WIDAĆ, ŻE SĄ SZCZĘŚLIWI, A TWOJA ŻONA PRZYSZŁA LUB OBECNA ZACZNIE SIE OBJADAĆ Z ROZPACZY JAK ZDA SOBIE SPRAWE ZA JAKIEGO PUSTAKA WYSZLA :PPPP

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yasmin0444
0 / 2

Co za płycizna...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tosiewie
0 / 0

on nie bardzo się zmienił :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~yestaksi
0 / 0

Ożeń się z grubą brzydulą - wypięknieje ;D To jest jakaś sprawiedliwość dziejowa - wybierasz taką, którą mógłbyś się pochwalić - a potem tylko ją ukrywać ;D takie jest życie ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem