Pieps*ycie i wy o dopalaczach a tu niedługo nam akcyzę podniosą na wódkę i fajki! Nie będzie nas już na to stać! Ba! nawet do sklepu nie dojedziemy bo na paliwo też akcyza wzrośnie!
@MountainDeW - W niedawnym przypadku o którym piszesz nie było zgonu, tylko atak epilepsji, który nie powtórzył się przez kolejny rok. Dzieciak wypił na pusty żołądek dwie puszki, pomimo że na opakowaniu jest napisane, że maksymalna ilość to jedna puszka dziennie. A bezpośrednią przyczyną ataku była kofeina, taka sama jak w kawie.
@aletuCiemno: ale wiesz na dopalaczach było napisane produkt nie nadaje się do spożycia więc nie kwestią jest co jest napisane a czym coś jest. Fakt faktem że energetyki to sama chemia np we Francji bodajże do 16 albo 18 roku życia zakazane(info od koleżanki z Francji dotyczyło konkretniej redbula bo dała to jako przykład). Mnie osobiście dziwnie się robi jak widzę dziecko w wieku 5-8 lat pijącego Tiger'a z tej dużej butelki :/
Moja matka jest nauczycielką i myśli tak samo bo raz jeden typ (1 klasa gim chyba) wypił na wycieczce jakieś 10 puszek i dostał krwotoku z nosa xD
(prawie) wszystko jest dla ludzi, byle umieć mądrze z takich rzeczy korzystać. A kofeina w energetykach jest w większości z guarany:
"Guarana daje dobrą kondycję i lepsze samopoczucie. Działa orzeźwiająco, przede wszystkim dzięki wysokiej koncentracji naturalnej kofeiny - do 6%, czyli trzy razy więcej niż naturalna kawa. Uważa się, że jest to najsilniejszy, naturalnie występujący środek spożywczy, zawierający kofeinę. W przeciwieństwie do kawy jest mniej szkodliwa i dłużej działa. Działanie jej utrzymuje się do 6 godzin! Połączenie kofeiny z guaraną jest najlepszą kombinacją dla uprawiających każdą dyscyplinę sportową. Kofeina działa natychmiast, a guarana podtrzymuje dalsze jej działanie. "
(guarana.pl)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
6 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2010 o 10:43
wierzcie lub nie ale tak było ^^ po co bym to pisał inaczej?...
U mnie w starej szkole tez w sklepiku były. Ale tak to jest jak sie pojdzie do spoleczniej szkoly.
na mnie nie działają. ciekawe czemu? nie czuje się rozbudzony ani nic, a pewni koledzi podobno nawet spać nie mogą po np. Tigerze ; o Ja śpie po energy drinkach jak niemowlak : D Ale często pije dla smaku.
Babcia jeszcze soft, za to moj tata tak je nazywa. A poważnie mowiąc nie pijcie tego często, ja straciłam na wadze, powypadały mi wlosy, nie moge przytyc... nie warto.
bo to są dopalacze. chyba nie zdajecie sobie sprawy jakie to świństwo ma wpływ na organizm: uzależniają i pobudzają, jednych bardziej, innych mniej. też kiedyś piłam tigery litrami, mieszałam z wódką. nie polecam, serio.
Pewnie nie wiecie, ale napoje energetyczne to SĄ dopalacze. Tylko słabsze...Powodują podwyższony puls i ciśnienie, rozszerzenie źrenic itp. Tauryna i inne substancje w ich składzie w większych ilościach są zwyczajnie zabójcze. W latach 20 XX wieku do narkotyków zaliczano kawę, papierosy i alkohol. Narkotyki, dopalacze- to tylko nazewnictwo. Spożywczy odpowiednik "pogan" i "naszych"
podczas jazdy rowerem wpadłem do jakiegoś sklepobaru w okolicznym miasteczku, taki dialog:
-dzień dobry, jest może powerade?
-nie, nie mamy dopalaczy
:|
w wielu doplaczach sa podobne skladniki jak w energy drinkach wzbogaone o podbne naturalne substytuty wystepujace w roznych czesciach swiata. nie wszystkie byly oparte na chemii :)
To są najlepsze dopalacze!! Nie są aż tak niebezpieczne jak tamte i napoje naprawde dają jakiś power a nie tylko niszczą mózgi. Mimo że jest to sama chemia i również można się tym cholerstwem zatruć lub zabić to jest to jednak lepsze niż dopalacze takie o jakich jest afera teraz.
Dla mnie to też dopalacz. Może nie taki jak te trutki od Bratka, ale jednak to jakiś nienaturalny wspomagacz. Kilka razy w życiu to piłem i faktycznie na mnie działa, bo bardzo rzadko tego używam. Ludzie pijacy to regularnie nie tylko są pozbawieni efektu, ale i przez pewien rodzaj uzależnienia czują się jeszcze bardziej zmęczeni nie pijąc tego, niż przeciętny człowiek. Dlatego wolę się tego nie tykać, a jak już, to bardzo okazyjnie.
Według moich rodziców to też dopalacze, ja tak wcale nie uważam, aczkolwiek po sobie stwierdzam że można się od nich uzależnić i nieźle rozwala wątrobę.. Gdy piję jakieś podróby z marketów to tak mnie skręca że masakra i ogółem ostatnio jak nie wypije jakiegoś tigera czy czegoś podobnego to jestem ospała, zmęczona itd.
Jeśli dziecko wypije tego za dużo też będzie mieć wymioty i zawroty głowy. Tylko czekać kiedy te wszystkie Tigery, Redbulle i baterie trafią na rządową listę. W tym kraju alkohol bez problemu kupują nieletni. A jeśli coś jest niebezpieczne dla zdrowia to trzeba tego ZABRONIĆ bo inaczej Polak to zeżre, zatruje się i obwini o to rząd!
Dobre :P.
Ja dziś piję tigera i mama do mnie:
"no nie zaś to pijesz"
na to moja babcia "co to?"
-"to taki dopalacz dla nieletnich" - odpowiedziała moja mama :D
Chemia, chemia, chemia... taką samą chemię macie w mózgu, w mięśniach, we krwi. Tauryna naturalnie występuje w organizmie ludzkim (i nie tylko - koty muszą go przyjmować z pokarmem, aminokwas egzogenny!), pochodne nikotyny są substancjami występującymi w podstawowych reakcjach utleniania i redukcji zachodzących w organizmie, neuroprzekaźniki mają podobne działanie i budowę do narkotyków. Nie ma czegoś takiego jak chemia i nie chemia, wszystko opiera się na tych samych zasadach. Poza tym, wszystkiego, czego człowiek nadużyje może być niebezpieczne. skarżycie się że od Tigerów pitych miesiącami dostajecie skutków ubocznych, ale jak ktoś będzie się żywił kilogramem cukru dziennie to też nie będzie to najlepsze dla zdrowia, chociaż nie powiecie że cukier jest zły. Nie mówię że wszystko jest cacy, ale gadanie że chemia=Zuoo to idiotyzm.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 października 2010 o 22:55
wydaje mi się, że zdjęcie pochodzi z okresu 2007/2008r. jak były początki bullitów i jak tigery były jeszcze po 1,99 i nie jestem pewnien, ale chyba było to zdjęcie robione w realu w Jankach k. Warszawy.
To są dopalacze.
Wypij tego gówna więcej a poczujesz że mam rację.
Ja wypiłem 2,5 litra potem t wyżygałem :(
A gdy na demotach usłyszałem że gościu po 2 litrach pojechał do szpitala to już tego nie piję :D
Byly przypadki i to nie dawno, wypito napoje energetyczne na pusty zoladek i byl zgon takze z umiarem
według moich dziadków też.. 'sama chemia, to zabija' bla, bla, bla.. oczywiście plus ;D
Pieps*ycie i wy o dopalaczach a tu niedługo nam akcyzę podniosą na wódkę i fajki! Nie będzie nas już na to stać! Ba! nawet do sklepu nie dojedziemy bo na paliwo też akcyza wzrośnie!
mi wczoraj babcia wylała litrowego
BE POWER'a za 2,50zł ;/
i zaczela pół godziny opowiadac co tam jest
dokładnie to samo moja powiedziała ;D
hahah a mi ostatnio babcia kupiła :D
gdzie takie tanie tigery? :D
@MountainDeW - W niedawnym przypadku o którym piszesz nie było zgonu, tylko atak epilepsji, który nie powtórzył się przez kolejny rok. Dzieciak wypił na pusty żołądek dwie puszki, pomimo że na opakowaniu jest napisane, że maksymalna ilość to jedna puszka dziennie. A bezpośrednią przyczyną ataku była kofeina, taka sama jak w kawie.
moja babcia mi walnęła osatatnio pogadankę na ten temat^^
Max. jedna puszka? To dotyczy każdego napoju energetycznego? Dobrze wiedzieć, bo przeważnie piję dwa :]
demot:DO-PA-LACZE:TO MÓZGÓW WYPALACZE!
Jaki tani tiger, brać póki promocja! Damian, je*any uprzedził mnie ^.^
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2010 o 14:01
@aletuCiemno: ale wiesz na dopalaczach było napisane produkt nie nadaje się do spożycia więc nie kwestią jest co jest napisane a czym coś jest. Fakt faktem że energetyki to sama chemia np we Francji bodajże do 16 albo 18 roku życia zakazane(info od koleżanki z Francji dotyczyło konkretniej redbula bo dała to jako przykład). Mnie osobiście dziwnie się robi jak widzę dziecko w wieku 5-8 lat pijącego Tiger'a z tej dużej butelki :/
Moja matka jest nauczycielką i myśli tak samo bo raz jeden typ (1 klasa gim chyba) wypił na wycieczce jakieś 10 puszek i dostał krwotoku z nosa xD
(prawie) wszystko jest dla ludzi, byle umieć mądrze z takich rzeczy korzystać. A kofeina w energetykach jest w większości z guarany:
"Guarana daje dobrą kondycję i lepsze samopoczucie. Działa orzeźwiająco, przede wszystkim dzięki wysokiej koncentracji naturalnej kofeiny - do 6%, czyli trzy razy więcej niż naturalna kawa. Uważa się, że jest to najsilniejszy, naturalnie występujący środek spożywczy, zawierający kofeinę. W przeciwieństwie do kawy jest mniej szkodliwa i dłużej działa. Działanie jej utrzymuje się do 6 godzin! Połączenie kofeiny z guaraną jest najlepszą kombinacją dla uprawiających każdą dyscyplinę sportową. Kofeina działa natychmiast, a guarana podtrzymuje dalsze jej działanie. "
(guarana.pl)
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2010 o 10:43
według mojej też;] [+]oczywiście:)
Według dyrekcji mojej szkoły też... chcieli mnie wywalić za to, że przyniosłem jednego do szkoly..pozdro :/
w naszej szkole sprzedawano energetyczne napoje w sklepiku ;) oj kajtus dziecko, ciekawe kto w to uwierzy? mnie chcieli wywalić, bo lubie placki haha
wierzcie lub nie ale tak było ^^ po co bym to pisał inaczej?...
U mnie w starej szkole tez w sklepiku były. Ale tak to jest jak sie pojdzie do spoleczniej szkoly.
ale przestraszyles sie jak dziewczyna
napoje energetyczne są dopalaczami , nie w świetle prawa ale ze względu na to że oddziałują na układ nerwowy [-]
i herbata, więc babcia też się dopala nie wiedząc o tym.
To raczej według mojej mamy xd
gdzie takie tanie tigery :D ?
dokładnie złotych też jeszcze nie piłem ;]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2010 o 17:23
ceny pewnie są w euro
Nie wiem, zdjęcie z google wziąłem ;)
na mnie nie działają. ciekawe czemu? nie czuje się rozbudzony ani nic, a pewni koledzi podobno nawet spać nie mogą po np. Tigerze ; o Ja śpie po energy drinkach jak niemowlak : D Ale często pije dla smaku.
po kawie czy mocnej herbacie pewnie podobnie...
niektórzy są względnie odporni
ps: skoro często pijesz to też już znamy przyczynę braku skuteczności
Na mnie też nie działają i nie rozumiem po co to pić, czysta chemia plus marketing i nic poza tym.
Może nie dopalacze - ale syf podobny..
Najlepsi gimnazjaliści, kupią se tiger i myślą że piją wódę itp. Przecież to oranżada prawie normalna.
no nie całkiem...
oranżada z efektem kawy (dzieki taurynie szybszym niż w przypadku wypicia kawy)
Wszystko spożywane bez umiaru jest na swój sposób szkodliwe.
łosz kurde, tiger po 1.9zł
skąd to zdjęcie?
z google
wg mojej babci to są narkotyki:D
Wg mojej facetki od polaka to alkohol, zrobiła rok temu awanturę o burn'a na lekcji :P
ileee??? tylko 1,89zł??? u mnie stoi za 4zł ....
że co 4 zyla za tigera? nie wierze 0_o przecież tigery w tesco, kauflandach czy tym podobnych marketach stoją po 2zł..
To jeszcze nic! Według mojego "inteligentnego" kolegi z klasy Powerade to też dopalacz!
So fucking true!
Dopiero wyszedlem od babci i mowila mi to co w democie :D
(+)(+)(+)
hmm, znam skądś te ceny! to Real czy biedronka?
Real
Daję mocne bo ten koleś nade mną też lubi D-Generation X.
według mojej też i według nauczycieli...hehe^^
także jest spoko;D
ode mnie +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2010 o 17:48
Tak szczerze to to smakuje jak witamina C albo magnez rozpuszczone, ktos wspomnial, ze go nie rusza, mnie tez nie rusza i nie bije tego litrami..
jak widac masz ambitna babcie.
Hmm złoty tiger widze u mnie jeszcze nie bylo takiego :d
Wg ustawy PO zakazującej wszystko, wszystkie napoje energetyczne powinny być zakazane.
ej no bez przesadyzmu.. to niech zakażą tez kawy i herbaty i sprzedają je na kartki żeby nikt nie przedawkował
według mojego taty też. :D -.-
Babcia jeszcze soft, za to moj tata tak je nazywa. A poważnie mowiąc nie pijcie tego często, ja straciłam na wadze, powypadały mi wlosy, nie moge przytyc... nie warto.
to w takim razie ja bede czesciej pil bo ja nie potrafie stracic na wadze;p
Ceny te są z reala widać po czcionce :P
ta, według mojej też. +
Ale w pewnym sensie to są dopalacze
daje plusa bo lubię Michalczewskiego
ale za to pieroszki pewnie robi epickie !!
oj bardzo epickie
bo to są dopalacze. chyba nie zdajecie sobie sprawy jakie to świństwo ma wpływ na organizm: uzależniają i pobudzają, jednych bardziej, innych mniej. też kiedyś piłam tigery litrami, mieszałam z wódką. nie polecam, serio.
tiger-dopalacz wersja w płynie ;->
demot:Według mojej mamy:To też są dopalacze...
wole red bulle
HaHa moja mama też uważa że te napoje to wlasnie dopalacze. :D
Ty mi powiedz lepiej gdzie masz takie tanie Tigery ??
te ceny wyglądają jak z Reala ale wczoraj widziałam w Netto są Tigery po 1,99zł
Tylko czekac jak Tusk i jego przydupasy beda biadolic, ze Michalczewski zabija dzieci
Pewnie nie wiecie, ale napoje energetyczne to SĄ dopalacze. Tylko słabsze...Powodują podwyższony puls i ciśnienie, rozszerzenie źrenic itp. Tauryna i inne substancje w ich składzie w większych ilościach są zwyczajnie zabójcze. W latach 20 XX wieku do narkotyków zaliczano kawę, papierosy i alkohol. Narkotyki, dopalacze- to tylko nazewnictwo. Spożywczy odpowiednik "pogan" i "naszych"
W większych ilościach WSZYSTKO jest zabójcze. Naprawdę.
Nie wiedziałem, że to przepis twojej babci.
i mojej mamy.:D
podczas jazdy rowerem wpadłem do jakiegoś sklepobaru w okolicznym miasteczku, taki dialog:
-dzień dobry, jest może powerade?
-nie, nie mamy dopalaczy
:|
jak ojciec pojechał do niemiec i poprosiłem o to żeby kupił mi monstera to babcia też myślała że o jakieś dopalacze chodzi xD
PS. wiesz może gdzie w polsce można kupić monstera ?
W Czechach widziałem Monstery.
w wielu doplaczach sa podobne skladniki jak w energy drinkach wzbogaone o podbne naturalne substytuty wystepujace w roznych czesciach swiata. nie wszystkie byly oparte na chemii :)
moja babcia nawet nie wie co to jest ;p
według moich też xD
Dla mojej babci to alkohol.
Jak zobaczyła, że piję tigera to mi powiedziała:
Ja Cię proszę, Ty masz jutro egzamin, nie pij tego
DRINKA.
Bo na puszcze było napisane energy drink a drink to w końcu drink, nie? :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2010 o 20:12
według mojej mamy też ^^ ;/
To są najlepsze dopalacze!! Nie są aż tak niebezpieczne jak tamte i napoje naprawde dają jakiś power a nie tylko niszczą mózgi. Mimo że jest to sama chemia i również można się tym cholerstwem zatruć lub zabić to jest to jednak lepsze niż dopalacze takie o jakich jest afera teraz.
Moja mama tak powiedziała że ja pije te Tigery i Powerade'y :D i ze niby to sa dopalacze xD
Lubie placki
K*rwa tigery po 1.07 zł?!
damian100194, Szymoneq
pierwsze co mi sie rzucilo w oczy to ta zajebista cena, sam kupuje paletami w makro za 2zl a tu jeszcze taniej :D :D :D gdzie zrobiles to zdjecie?
Pijcie to z wódką!
popieram że z wódką
moi rodzice tak uważają -.-'
moj tata ostatnio tez mnie podsumowal jak pilam level upa ze to dopalacze:D
jakie tanie tigery ;d
W moich szisza to ciężkie dragi.
Jeszcze nie dawno według mnie też ;))
Dla mnie to też dopalacz. Może nie taki jak te trutki od Bratka, ale jednak to jakiś nienaturalny wspomagacz. Kilka razy w życiu to piłem i faktycznie na mnie działa, bo bardzo rzadko tego używam. Ludzie pijacy to regularnie nie tylko są pozbawieni efektu, ale i przez pewien rodzaj uzależnienia czują się jeszcze bardziej zmęczeni nie pijąc tego, niż przeciętny człowiek. Dlatego wolę się tego nie tykać, a jak już, to bardzo okazyjnie.
Według moich rodziców to też dopalacze, ja tak wcale nie uważam, aczkolwiek po sobie stwierdzam że można się od nich uzależnić i nieźle rozwala wątrobę.. Gdy piję jakieś podróby z marketów to tak mnie skręca że masakra i ogółem ostatnio jak nie wypije jakiegoś tigera czy czegoś podobnego to jestem ospała, zmęczona itd.
U mnie to samo ale wg rodzicow ;]
ja już wole sobie wypic dobrą kawe, niz Tigera ;>
Tak samo szkodzi, z tym, że rząd jeszcze z tym nie walczy... Póki co.
Jeśli dziecko wypije tego za dużo też będzie mieć wymioty i zawroty głowy. Tylko czekać kiedy te wszystkie Tigery, Redbulle i baterie trafią na rządową listę. W tym kraju alkohol bez problemu kupują nieletni. A jeśli coś jest niebezpieczne dla zdrowia to trzeba tego ZABRONIĆ bo inaczej Polak to zeżre, zatruje się i obwini o to rząd!
Dzięki wszystkim za plusy i komentarze...
Przy okazji chciałem pozdrowić całe forum internetowe borum.vot.pl
a wegług mojej ciotki ;P
u mnie po 2.30 zł tigery :/
Dobre :P.
Ja dziś piję tigera i mama do mnie:
"no nie zaś to pijesz"
na to moja babcia "co to?"
-"to taki dopalacz dla nieletnich" - odpowiedziała moja mama :D
haha ja dzis kupuje tigera a moja matka do mnie ' co to za dopalacze, wez to odstaw '
a jak pije bulita, to juz jestem alkoholikiem, bo wyglada jak piwo
ale głupia krowa
Chemia, chemia, chemia... taką samą chemię macie w mózgu, w mięśniach, we krwi. Tauryna naturalnie występuje w organizmie ludzkim (i nie tylko - koty muszą go przyjmować z pokarmem, aminokwas egzogenny!), pochodne nikotyny są substancjami występującymi w podstawowych reakcjach utleniania i redukcji zachodzących w organizmie, neuroprzekaźniki mają podobne działanie i budowę do narkotyków. Nie ma czegoś takiego jak chemia i nie chemia, wszystko opiera się na tych samych zasadach. Poza tym, wszystkiego, czego człowiek nadużyje może być niebezpieczne. skarżycie się że od Tigerów pitych miesiącami dostajecie skutków ubocznych, ale jak ktoś będzie się żywił kilogramem cukru dziennie to też nie będzie to najlepsze dla zdrowia, chociaż nie powiecie że cukier jest zły. Nie mówię że wszystko jest cacy, ale gadanie że chemia=Zuoo to idiotyzm.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2010 o 22:55
wydaje mi się, że zdjęcie pochodzi z okresu 2007/2008r. jak były początki bullitów i jak tigery były jeszcze po 1,99 i nie jestem pewnien, ale chyba było to zdjęcie robione w realu w Jankach k. Warszawy.
Według definicji z projektu naszego kochanego sejmu, to będą dopalacze. Co prawda komisja zastrzega, że nie, ale definicja mówi sama za siebie.
według twojej babci, i mojego 7-mio letniego brata :)
o Kur.. Jaki Tani Tiger chyba promocja ;D
ale tani tigerr xD
hahaha, no nei wierze....myślałem ze moja babcia jest jedyna ;]
I ma rację :P
Ja myślę, że ma trochę racji... Moi rodzice tak samo gadają
To są dopalacze.
Wypij tego gówna więcej a poczujesz że mam rację.
Ja wypiłem 2,5 litra potem t wyżygałem :(
A gdy na demotach usłyszałem że gościu po 2 litrach pojechał do szpitala to już tego nie piję :D
działanie podobne, też sie po tym odjeżdża nogami do przodu