A Autorzy wściekli, że kojarzymy ich demoty z grą zaczną robić te z tekstem "A teraz uważaj, będę obijał ci mózg!" tudzież "Rozerwę cię na strzępy kończyna po kończynie!". ;D
Jego żona była strasznym babsztylem, nie znosiła tego, że całymi dniami przesiaduje na ateńskim rynku i zajmuje się takim nieżyciowym hobby jakim jest filozofia. W swoich opowiadaniach często słał pociski w jej stronę.
w swoich opowiadaniach??? sokrates nigdy ani zdania nie napisal, znamy go z przekazow wtornych, glownie zrodlo to oczywiscie dialogi Platona i w mniejszym stopniu pisma Ksenofona, a dyskusja o tym co wlasciwie naprawde Sokrtes myslal a co mu Platon w usta wlozyl do naszych dni nie ustala! tyle w temacie...
A czy gdziekolwiek napisałem, że chodzi mi o jego NAPISANE słowa? Znamy to z przekazów wtórnych, owszem, które zostały OPOWIEDZIANE na ateńskim rynku...
Aprecepcji? Chodzi o AP-recepcję? Czyli recepcję na Akademii Pedagogicznej? Cóż, domyślam się że masz na myśli dziekanat. Kant chyba nie wypowiadał się na ten temat, aczkolwiek rzeczywiście - nadzwyczajna jedność dziekanatu na UP w Krakowie to do prawdy problem godny rozpatrzenia. Też chciałbym poznać odpowiedź. Jacyś studenci UP na sali?
Sokrates miał jeszcze jedno ciekawe powiedzenie o kobietach. Które dużej części panów bardzo się spodoba(jak dawniej mi).
Będziesz miał brzydką kobietę, będziesz cierpiał
Będziesz miał piękną kobietę, będziesz się nią dzielił z innymi.
autor cos ostro popieprzyl. sokrates powiedzial wlasnemu uczniowi, ktory zapytal go czy ma sie zenic, czy nie - ze w obydwu wypadkach bedzie (kiedys) zalowal tej decyzji. pisalem o tym prace na zaliczenie.
rozumie, ze te slowa [z nutka dowcipu] opisaly polozenie samego autora, bo chyba bycie filozofem nie jest jednoznaczne z byciem nieszczesliwym?; mimo wszystko +
Sokrates przez wielu w tym Platona był uważany za najwybitniejszego filozofa.
Jego życie opierało się na miłości w bardzo pierwotnym znaczeniu.
Philos i sophos..czyli miłość do mądrości, pragnienie mądrości...tak było rozumiane szczęście..jako osiągnięcie pewnego idealnego stanu w którym człowiek osiąga spokój i ogrom wiedzy.
Te słowa są typowe dla Sokratesa który był mistrzem ironii i dowcipów.
Wziąłeś ze świetnej gry Zeus- Pan Olimpu? :)
też znam to z Zeusa :P
Komentarz usunięty
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2010 o 22:02
A ja to znam z biografii Sokratesa, jako jedno z jego mniej filozoficznych cytatów.
Książki nie kończą się na lekturach i Harym Potrze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2010 o 23:39
Sokrates- ten to był zaje*sty.
Na pewno był zaje*istym filozofem... Hmm... ciekawe dlaczego?
Mi się ten tekst kojarzy z grą Zeus- Pan Olimpu. :P
Zeus Pan Olimpu rządzi! Teraz tylko czekać aż pojawi się:
"Zbudujcie mi stos, abym mógł smażyć na nim moich przyjaciół"
A Autorzy wściekli, że kojarzymy ich demoty z grą zaczną robić te z tekstem "A teraz uważaj, będę obijał ci mózg!" tudzież "Rozerwę cię na strzępy kończyna po kończynie!". ;D
On w tamtych czasach to na pewno wiedział dużo o kobietach i ich potrzebach...
Jego żona była strasznym babsztylem, nie znosiła tego, że całymi dniami przesiaduje na ateńskim rynku i zajmuje się takim nieżyciowym hobby jakim jest filozofia. W swoich opowiadaniach często słał pociski w jej stronę.
w swoich opowiadaniach??? sokrates nigdy ani zdania nie napisal, znamy go z przekazow wtornych, glownie zrodlo to oczywiscie dialogi Platona i w mniejszym stopniu pisma Ksenofona, a dyskusja o tym co wlasciwie naprawde Sokrtes myslal a co mu Platon w usta wlozyl do naszych dni nie ustala! tyle w temacie...
@jandzban ja to bym wolał nie wiedzieć co mu Platon w usta włożyl
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2010 o 10:38
A czy gdziekolwiek napisałem, że chodzi mi o jego NAPISANE słowa? Znamy to z przekazów wtórnych, owszem, które zostały OPOWIEDZIANE na ateńskim rynku...
wszystko fajnie ale co to za sens wklejac sam cytat?
lepiej cytować Sokratesa niż Paulo Coelho..
Niedobra Ksantypa xd Żona Sokratesa jak cos;p
cytat wziął pewnie w wykładów z filozofii bo jest 6 października a Sokrates to sam początek programu nauczania ;]
bo Sokrates jest rdzeniem prawie każdego późniejszego nurtu filozofii..
A nie Platon?
darkmonk..Platon był uczniem Sokratesa..i oparł swoją filozofie na podstawie dialogów jakie prowadził Sokrates..
W Zeusie był identyczny cytat ;)
ten demot czekał rok czasu żeby trafić na główna xd
Niezła perspektywa na przyszłość... żyjmy nadzieją, że w naszym wypadku będzie ta "dobra", właśnie nadzieją.
Miałem nadzieję, że pierwszy wspomnę o Zeusie:P
Widze ktoś tu czytał playboya :) też miałem misje zrobić z tym demota :P
jak dla mnie to październikowy playboy :P...zaraz za rozkładówką ^^
Cogito ergo sum :((
To akurat z Kartezjusza. Dubito ergo cogito, cogito ergo sum.
w takim razie.. jestem filozofem.
wszystkich rzekomych filozofów proszę o krótkie wyjaśnienie czym jest transcendentalna jedność apercepcji wg Kanta
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2010 o 12:05
A Ty mi wyjaśnij, czy rozumiesz słowo "filozof"?
Aprecepcji? Chodzi o AP-recepcję? Czyli recepcję na Akademii Pedagogicznej? Cóż, domyślam się że masz na myśli dziekanat. Kant chyba nie wypowiadał się na ten temat, aczkolwiek rzeczywiście - nadzwyczajna jedność dziekanatu na UP w Krakowie to do prawdy problem godny rozpatrzenia. Też chciałbym poznać odpowiedź. Jacyś studenci UP na sali?
Postrzeganie... (nie, nie jestem filozofem).
A mu chyba z kobietą nie wyszło jak był filozofem.
Captain Obvious save the day!
Gdy zacząłem czytać opis, myślałem, że to jakaś błyskotliwa myśl o żeń-szeniu xD
nom z tego wynika ze mu nie wyszło xd
Ksantypa była straaaszną złą kobietą ;] ale co się dziwić, skoro Sokrates pił ciągle wino i był niechlujny? :D
To samo się tyczy kobiet-znajdziemy dobrych facetów-będziemy szczęśliwe, a jak złego to filozofkami :)
Święta prawda :D
Widzisz Krzyś? No ;)
EJ no to ja chciałem pierwszy powiedzieć że to z ZEUSA :D szkoda ze przez neta się grać nie da :(
Sokrates miał jeszcze jedno ciekawe powiedzenie o kobietach. Które dużej części panów bardzo się spodoba(jak dawniej mi).
Będziesz miał brzydką kobietę, będziesz cierpiał
Będziesz miał piękną kobietę, będziesz się nią dzielił z innymi.
to z playboya ^^ Usta-Usta :)
autor cos ostro popieprzyl. sokrates powiedzial wlasnemu uczniowi, ktory zapytal go czy ma sie zenic, czy nie - ze w obydwu wypadkach bedzie (kiedys) zalowal tej decyzji. pisalem o tym prace na zaliczenie.
dokładnie to było "...a jeśli trafisz na Ksantypę..." facet dżentelmen jakby nie było ;)
hej skąd to wziąłeś z własnej inicjatywy poszukałeś? bo ja to kiedyś usłyszałem w zeus:pan olimpu
Super :) oby było więcej takich demotów a nie typu małżenstwo to więzienie na zyczenie:D
Ten cytat jest w czasopiśmie PLAYBOY biezącego miesiąca na stronie 6. Widzicie koledzy wystarczy kupić gazete i przepisać cytat. BEZSENS
pomyśl czasem o tym, że playboy nie jest skarbnicą mądrości i to, co tam wypisują też skądś biorą
rozumie, ze te slowa [z nutka dowcipu] opisaly polozenie samego autora, bo chyba bycie filozofem nie jest jednoznaczne z byciem nieszczesliwym?; mimo wszystko +
Sokrates przez wielu w tym Platona był uważany za najwybitniejszego filozofa.
Jego życie opierało się na miłości w bardzo pierwotnym znaczeniu.
Philos i sophos..czyli miłość do mądrości, pragnienie mądrości...tak było rozumiane szczęście..jako osiągnięcie pewnego idealnego stanu w którym człowiek osiąga spokój i ogrom wiedzy.
Te słowa są typowe dla Sokratesa który był mistrzem ironii i dowcipów.
ci którzy mnie znają pewnie by powiedziali że z niezłą suką już dawno się ożeniłem xd...