Racja. Ja nie ukrywam, że kocham kobiety zarówno za charakter jak i za wygląd. Nie wciskam nikomu kitu jakim to nie jestem uczuciowym facetem którego nie interesuje jak ktoś wygląda. Po prostu wygląd jest do mnie równie ważny jak charakter i na obie rzeczy zwracam uwagę.
w milosci charakter gra wazna role potem wygląd. Co nam po tym ze bedzie zajebiscie piekna, jesli bedzie sie puszczała ?
niewidomi ktorzy sa para to jest prawdziwa milosc, i chyba ze wzgl na wybor
Sprawy i legendy związane z przewagą znaczenia wyglądu nad charakterem, wnętrzem itd. mają się tak iż ważniejsze jest wnętrze ale bez hmm... "estetycznego" wyglądu jest ciężko, gdyż przeważnie odpada się na starcie. Myślę, że nikt nie chciałby ładnego idioty czy pięknej kretynki, wyłączając może tych najbardziej płytkich.
Ja jako kobieta uważam, że wygląd jest niesamowicie ważny - i nie mówię tu o tym czy ktoś jest przystojny czy nie, bo to kwestia gustu jest - chodzi o to, że patrząc na kogoś pobudzają się nam inne zmysły a co za tym idzie dobry s.. no a uważam, że w związku jest to bardzo ważne. Charakter to podstawa, ale dziwią mnie ludzie, którzy mówią, że na sam charakter zwracają uwagę... A co do ludzi niewidomych to niestety muszą radzić sobie inaczej, podejrzewam, że też mają coś takiego, bo sam charakter wg mnie nie pobudza. Jest podstawowym dodatkiem, ale pobudza nas np. ładny uśmiech itd. w zależności kogo co pobudza ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 marca 2011 o 19:41
aj tam, ja gdybym patrzyła na wygląd to nigdy nie byłabym z moim ukochanym, na szczęście patrzę na charakter i dzięki temu jestem od długiego czasu szczęśliwa i wiem że tak pozostanie :)
Hmm w dużej mierze się z Tobą zgadzam jednak Ty chyba nie wiesz jak bardzo charakter ma odzwierciedlenie w wyglądzie :) Ileż to razy podobał mi się znajomy/kolega właśnie z powodu sex appeal'u jakim emanował jego charakter podczas gdy z wyglądu był średniawy :)
Brak jednego zmysłu wyostrza pozostałe. Wyobraźcie sobie, że kładzie się na was 150-kilowa kobieta. A teraz pomyślcie, że niewidomy odczułby to jeszcze bardziej i miałby bardziej przesrane.
Wyglad jest wazny a gadanie ze liczy sie tylko wnetrze - to bajki dla dzieci. A niewidomi - ciezko mi sie wypowiedziec mysle ze swiadomosc ze nie wiedza jak ktos wyglada jest im niepotrzebna wystarczy im tylko charakter.
no akurat średnio trafiony demot, bo to, że niewidomy nie widzi nie znaczy, że nie wie czy ktoś jest piękny. Już pomijając to, że nie jest to w ogóle główne kryterium. Nie zapominajmy, że ma dłonie. Przecież nimi czyta i poznaje świat. Także innych ludzi. Zmysł dotyku (i nie tylko, pozostałe też) jest wyostrzony, bodźce są wyraźniejsze. Można czuć piękno :)
tylko za charakter? a barwa glosu, dotyk, ZAPACH? To wydzialane feromony tak naprawde decyduja czy sie w kims zakochasz czy nie. Oni to wszystko postrzegaja jeszcze bardziej.
jeżeli chodzi o charakter to również on się liczy, ale tak jest skonstruowany człowiek. dla pełni związku musi być namiętność, intymność i zaangażowanie. możliwe jest oczywiście stworseznie związku bez wzroku, ale jeśli ktoś go ma to musi go pociągać partner.
A ja z trochę innej beczki z małym apelem - jak widzicie osobę niewidomą na ulicy to pomóżcie jej przejść przez przejście albo jak idzie w tym samym kierunku co Wy, to też pomóżcie przejść chociaż kilka metrów takiej osobie. Was to na prawdę nie kosztuje nic po za poświęceniem co najwyżej kilkunastu-kilkudziesięciu sekund, a bardzo pomaga takim osobom. Piszę to dlatego, że wk***rwia mnie jak widzę osobę niewidomą często proszącą o taką pomoc i pełno ludzi mijającą ją bez żadnego zastanowienia i z obojętnością...
kolejny badziew dla bezmozgow.. niewidomy nie znaczy ułomny, ma jeszcze milion innych zmysłów ktore odbieraja znacznie wiecej niz tylko "charakter".. no chyba ze domota robilo dzicko, ktore jeszcze nie wie, że zakochani ludzie robia ze soba znacznie wiecej rzeczy niż patrzenie sie na swoj profil na n-k
Mam niewidomego chłopaka i sorry, ale większość z was pieprzy bzdury... On tak samo jest wrażliwy na wygląd (ogląda mnie dotykiem), ale bardziej na charakter, na serce, na wrażliwość (to są ludzie bardzo wrażliwi). Fakt, że dla niego wygląd nie jest najważniejszy nie wynika z faktu, że nie widzi, tylko dlatego, że ma ułożony taki a nie inny system wartości. Normalny, 100% facet,który potrafi się troszczyć, kochać, opiekować i jest odpowiedzialny za swoją drugą połowę... A z widzących facetów jeszcze takiego nie spotkałam!
Sorry, ale po wyglądzie można też ocenić człowieka(choć większość ludzi ma z tym problem i nieraz widzi coś odwrotnego -.-), czy jest cwaniaczkiem etc. mój zmysł mnie rzadko zawodzi.
Zawsze mają zmysł dotyku ;>
Niewidomy maz i gluchoniema zona zawsze beda szczesliwym malzenstwem!
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".
I to wyostrzony,tak jak pozostałe zmysły. Jeżeli nie mają wyboru,to jak mają kogoś pokochać jak nie za charakter,skoro nie mogą zobaczyć tej osoby?
Racja. Ja nie ukrywam, że kocham kobiety zarówno za charakter jak i za wygląd. Nie wciskam nikomu kitu jakim to nie jestem uczuciowym facetem którego nie interesuje jak ktoś wygląda. Po prostu wygląd jest do mnie równie ważny jak charakter i na obie rzeczy zwracam uwagę.
@thekura: dokładnie o tym samym pomyślałem :) no cóż ty zbieraj plusy
Mogą też kochać za jędrność, gładkość, sposób przytulania, dotykania, całowania itd.
A jak niewidomi się myją to skąd wiedzą,że są już czyści skoro nie widzą?
i za dotyk
nie mają innego wyboru;p
no właśnie, patrzą dotykiem?widać, że osoba robiąca tego demota nigdy nie miała do czynienia z osobami niepełnosprawnymi.
właśnie, jest jeszcze dotyk i zapach, a zwłaszcza to drugie to dla niektórych luxus, z którego istnienia nie zdają sobie sprawy.
Zdaje sobie sprawe, tylko uznalem ze to jest oczywiste ze niewidomi maja wyostrzone inne zmysly
są dwa głosy ujemne, znaczy, że dwie osoby uważają, że nie mycie się i wydzielanie przykrego zapachu jest fajne :D
w milosci charakter gra wazna role potem wygląd. Co nam po tym ze bedzie zajebiscie piekna, jesli bedzie sie puszczała ?
niewidomi ktorzy sa para to jest prawdziwa milosc, i chyba ze wzgl na wybor
No i ci, którzy kochają się w niemkach
Sprawy i legendy związane z przewagą znaczenia wyglądu nad charakterem, wnętrzem itd. mają się tak iż ważniejsze jest wnętrze ale bez hmm... "estetycznego" wyglądu jest ciężko, gdyż przeważnie odpada się na starcie. Myślę, że nikt nie chciałby ładnego idioty czy pięknej kretynki, wyłączając może tych najbardziej płytkich.
Ja jako kobieta uważam, że wygląd jest niesamowicie ważny - i nie mówię tu o tym czy ktoś jest przystojny czy nie, bo to kwestia gustu jest - chodzi o to, że patrząc na kogoś pobudzają się nam inne zmysły a co za tym idzie dobry s.. no a uważam, że w związku jest to bardzo ważne. Charakter to podstawa, ale dziwią mnie ludzie, którzy mówią, że na sam charakter zwracają uwagę... A co do ludzi niewidomych to niestety muszą radzić sobie inaczej, podejrzewam, że też mają coś takiego, bo sam charakter wg mnie nie pobudza. Jest podstawowym dodatkiem, ale pobudza nas np. ładny uśmiech itd. w zależności kogo co pobudza ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2011 o 19:41
aj tam, ja gdybym patrzyła na wygląd to nigdy nie byłabym z moim ukochanym, na szczęście patrzę na charakter i dzięki temu jestem od długiego czasu szczęśliwa i wiem że tak pozostanie :)
Hmm w dużej mierze się z Tobą zgadzam jednak Ty chyba nie wiesz jak bardzo charakter ma odzwierciedlenie w wyglądzie :) Ileż to razy podobał mi się znajomy/kolega właśnie z powodu sex appeal'u jakim emanował jego charakter podczas gdy z wyglądu był średniawy :)
Brak jednego zmysłu wyostrza pozostałe. Wyobraźcie sobie, że kładzie się na was 150-kilowa kobieta. A teraz pomyślcie, że niewidomy odczułby to jeszcze bardziej i miałby bardziej przesrane.
Wyglad jest wazny a gadanie ze liczy sie tylko wnetrze - to bajki dla dzieci. A niewidomi - ciezko mi sie wypowiedziec mysle ze swiadomosc ze nie wiedza jak ktos wyglada jest im niepotrzebna wystarczy im tylko charakter.
A mężowie niemek ?
oni wyczuwają wygląd rękami, albo może ich pociągać zapach :P a ja widzę i nie kocham ludzi za wygląd
Wow? dziś wracając ze szkołu myślalem sobie DOKŁADNIE o tym samym :)
no akurat średnio trafiony demot, bo to, że niewidomy nie widzi nie znaczy, że nie wie czy ktoś jest piękny. Już pomijając to, że nie jest to w ogóle główne kryterium. Nie zapominajmy, że ma dłonie. Przecież nimi czyta i poznaje świat. Także innych ludzi. Zmysł dotyku (i nie tylko, pozostałe też) jest wyostrzony, bodźce są wyraźniejsze. Można czuć piękno :)
Było! http://demotywatory.pl/2305950/Niewidomy
tylko za charakter? a barwa glosu, dotyk, ZAPACH? To wydzialane feromony tak naprawde decyduja czy sie w kims zakochasz czy nie. Oni to wszystko postrzegaja jeszcze bardziej.
A g prawda, przecież oni widzą dłońmi. Dotykają twarzy i w pewien sposób 'patrzą'.
dobry demot dopiero teraz się dowiedziałem że niewidomi nie mają narządów płciowych [+]
jeżeli chodzi o charakter to również on się liczy, ale tak jest skonstruowany człowiek. dla pełni związku musi być namiętność, intymność i zaangażowanie. możliwe jest oczywiście stworseznie związku bez wzroku, ale jeśli ktoś go ma to musi go pociągać partner.
No chyba że za duże cycki :]
mogą kochać czyjś zapach i barwę głosu
A ja z trochę innej beczki z małym apelem - jak widzicie osobę niewidomą na ulicy to pomóżcie jej przejść przez przejście albo jak idzie w tym samym kierunku co Wy, to też pomóżcie przejść chociaż kilka metrów takiej osobie. Was to na prawdę nie kosztuje nic po za poświęceniem co najwyżej kilkunastu-kilkudziesięciu sekund, a bardzo pomaga takim osobom. Piszę to dlatego, że wk***rwia mnie jak widzę osobę niewidomą często proszącą o taką pomoc i pełno ludzi mijającą ją bez żadnego zastanowienia i z obojętnością...
kolejny badziew dla bezmozgow.. niewidomy nie znaczy ułomny, ma jeszcze milion innych zmysłów ktore odbieraja znacznie wiecej niz tylko "charakter".. no chyba ze domota robilo dzicko, ktore jeszcze nie wie, że zakochani ludzie robia ze soba znacznie wiecej rzeczy niż patrzenie sie na swoj profil na n-k
Mogą jeszcze za cycki
Albo za pochwały nagrody i pieniądze...;/
ja mam oczy,i nie patrze na wygląd kocham za charakter tak naprawde nie potrzebuje oczów bo ja i tak bede kochać Sercem :)
I dlatego masz pedobeara w avatarze?
Nie prawda, Niemcy też.
Mam niewidomego chłopaka i sorry, ale większość z was pieprzy bzdury... On tak samo jest wrażliwy na wygląd (ogląda mnie dotykiem), ale bardziej na charakter, na serce, na wrażliwość (to są ludzie bardzo wrażliwi). Fakt, że dla niego wygląd nie jest najważniejszy nie wynika z faktu, że nie widzi, tylko dlatego, że ma ułożony taki a nie inny system wartości. Normalny, 100% facet,który potrafi się troszczyć, kochać, opiekować i jest odpowiedzialny za swoją drugą połowę... A z widzących facetów jeszcze takiego nie spotkałam!
Sorry, ale po wyglądzie można też ocenić człowieka(choć większość ludzi ma z tym problem i nieraz widzi coś odwrotnego -.-), czy jest cwaniaczkiem etc. mój zmysł mnie rzadko zawodzi.
100% ++++++++ ;)
Właśnie mnie naszedł taki pomysł, jak w tym democie ale byłeś/bylaś pierwszy/pierwsza :)
Prawdziwy demot, eh. Przykra prawda.
Bzdet totalny! Nawet uzasadniać mi się nie chce.
gówno prawda ;)