Tez to sobie zawsze powtarzam;)
Bo polowa sukcesu to pewnosc siebie.
Jezeli przejmuje sie bo mam troche za duzy brzuch i chciala bym schudnac, to bezsensem jest ciagle mowienie o sobie i narzekanie. Wiekrzosc ludzi nawet tego nie zauwazy, natomiast gdy sami to wytkiemy, wszyscy zauwaza i zaczna analizowac.
niestety ja zawsze tak robie i narzekam i mowie i np nie wstane nie odezwe sie bo wtedy wszyscy na mnie spojrza a akurat dzisiaj zle wygladam. chociaz i tak nikt by tego nie zauwazyl. ale bardzos taram sie z tym walczyc
Każdy myśli o tym, że mógłby to mieć inne czy tamto. zdaje sobie sprawę ze swojego wyglądu, ale akceptuje siebie. i dlatego właśnie inni akceptują nas takich, jakimi jesteśmy. Ode mnie wielki +!
dokładnie, jeśli ktoś sam bez przerwy powtarza, o jaki to on jest gruby itp. to ludzie w końcu zaczną to zauważać. brawo! w końcu porządny demont a nie jakieś gówno!
reksio, albo jesteś totalnie odmóżdżony, albo jesteś gimnazjalistą... słyszałeś może o genach? nie? a szkoda.
tak btw, gdyby schudła, to byłaby śliczna, widać po buźce
Bardzo prawdziwe...kiedy sami sobie wytykamy jakieś niedociągnięcia, albo co gorsza zaczynamy przekonywać do nich innych, oni po prostu zaczynają je zauważać...nawet wtedy gdy te kompleksy są tylko wytworem naszej wyobraźni:)
Tka jest prawda jak ktoś ma dystans do siebie i wręcz potrafi wyśmiać się ze swojej słabości to inaczej jest traktowany a jak ktoś się użala to jest jak jest,
Stand and fight! :)
"dokładnie, jeśli ktoś sam bez przerwy powtarza, o jaki to on jest gruby itp. to ludzie w końcu zaczną to zauważać."
A gdyby nie powtarzal, to bys nie zauwazyla? Dobrze ze dziewczyna sie umie bawic, ale jako kobieta powodzenia na pewno nie ma watpie czy rzeczywiscie jest szczesliwa. A akceptuje sie bo musi.
niestety ale w moim koledze ktory nie miał kompleksu grubosci i wgl nie jest gruby tylko masywny wzbudzilismy ten kompleks mowiac na niego tłuscioch i swiniak ^^
nie no oczywiście że wszyscy mamy kompleksy ja na przykład zawsze sądziłam że mam za grube uda i za duże cycki do póki przyjaciel nie uzmysłowił mi że mam niedowagę a biust jest fantastyczny i tak moje wady stały się zaletami;)
motywuje ;) [+]
O, Boże! Człowiek-kwadrat! ;D
To miłe, ale nie wierzę, że ona nie ma kompleksów. może po prostu się z nimi nie obnosi ;)
I tak umrze z powodu niewydolności serca... to na co jej kompleksy
To jest prawdziwy demot, a nie jak reszta z dupy maryny. Brawo!
Znam podobną - urodą nie grzeszy, a nie znam nikogo takiego, który jej nie lubi. Totalnie zakręcona spoko babka. Pozdro
Ważne, że czuje się akceptowana ;)
Tez to sobie zawsze powtarzam;)
Bo polowa sukcesu to pewnosc siebie.
Jezeli przejmuje sie bo mam troche za duzy brzuch i chciala bym schudnac, to bezsensem jest ciagle mowienie o sobie i narzekanie. Wiekrzosc ludzi nawet tego nie zauwazy, natomiast gdy sami to wytkiemy, wszyscy zauwaza i zaczna analizowac.
niestety ja zawsze tak robie i narzekam i mowie i np nie wstane nie odezwe sie bo wtedy wszyscy na mnie spojrza a akurat dzisiaj zle wygladam. chociaz i tak nikt by tego nie zauwazyl. ale bardzos taram sie z tym walczyc
bardziej motywator, ale i tak +
Święte słowa ;) i to jest prawdziwy demot :)
Spasiona świnia.
Może i nie ma kompleksów, ale ma ogromne problemy ze zdrowiem.
Każda osoba ma kompleksy..., ale na pewno stara się wszystko robić aby ich nie mieć, to jest normlka=)
Gratuluje=)
demot:Snorlax:appears
haha, zajebista, jeszcze się wysunęła na pierwszy plan, reszta towarzystwa to tylko głowy ; ddd spoko zdjęcie
Każdy ma jakieś kompleksy, jednak nie warto się nim dać zdołować. Po się zamartwiać i siedzieć samotnie w domu?
demot:Wieloryb:Każdy chce mieć z nim zdjęcie
Typowa dobra mina do złej gry...
Myślicie, że jak jest sama to nie myśli o swojej tuszy i jest jej z nią dobrze? NIE
Każdy myśli o tym, że mógłby to mieć inne czy tamto. zdaje sobie sprawę ze swojego wyglądu, ale akceptuje siebie. i dlatego właśnie inni akceptują nas takich, jakimi jesteśmy. Ode mnie wielki +!
racja ;)
dokładnie, jeśli ktoś sam bez przerwy powtarza, o jaki to on jest gruby itp. to ludzie w końcu zaczną to zauważać. brawo! w końcu porządny demont a nie jakieś gówno!
jak jej źle z tuszą, to po co sie pasła ?? ... Nikt w nią na siłe nie pchał żarcia.
reksio, albo jesteś totalnie odmóżdżony, albo jesteś gimnazjalistą... słyszałeś może o genach? nie? a szkoda.
tak btw, gdyby schudła, to byłaby śliczna, widać po buźce
wg mnie nie chodzi ze inni ich nie widza ale sa na tyle w porzadku ze nie smieja sie z innych
kompleksy kompleksami ale otylosc to powazna choroba..
reszta tez jest brzydka.
Ta po prawej napewno duzo lepiej się przy niej czuje
Bardzo prawdziwe...kiedy sami sobie wytykamy jakieś niedociągnięcia, albo co gorsza zaczynamy przekonywać do nich innych, oni po prostu zaczynają je zauważać...nawet wtedy gdy te kompleksy są tylko wytworem naszej wyobraźni:)
Tka jest prawda jak ktoś ma dystans do siebie i wręcz potrafi wyśmiać się ze swojej słabości to inaczej jest traktowany a jak ktoś się użala to jest jak jest,
Stand and fight! :)
motywator!
Idzcie być grubi gdzie indziej !!
No sorry, ale ja widzę... ;D Duuży +
Harpun.
Świetnie że nie ma kompleksów.
Szkoda, że niebawem przeżyje swój pierwszy zawał ;)
Aryjczyk - sądząc po twoich komentarzach to poziom a jak podstawówka idąc tym tropem dalej g*wno wielkie na ten temat wiesz więc się nie odzywaj...
świetny motywator, aż człowiek odzyskuje wiarę w ludzi. :D
mocne
przy takich gabarytach inni widza...
Kompleksów może i nie widać, ale wady myślę, że nikomu nie umkną...
"dokładnie, jeśli ktoś sam bez przerwy powtarza, o jaki to on jest gruby itp. to ludzie w końcu zaczną to zauważać."
A gdyby nie powtarzal, to bys nie zauwazyla? Dobrze ze dziewczyna sie umie bawic, ale jako kobieta powodzenia na pewno nie ma watpie czy rzeczywiscie jest szczesliwa. A akceptuje sie bo musi.
super motywator :). Leci +
sorry, ale nie sądzę, żeby miała kompleksy. Jakbym ja tak wyglądał, to chyba bym z domu nie wychodził. A ona potrafiła sobie z tym poradzić.
a pies geny je*ał to fotka ze stanów na bank, tam otyłość nie bierze się z genów..
Bardzo dobre! Motywuje! Wreszcie coś, co nie piętnuje odmiennego wyglądu.
Niestety NIEPRAWDA.
@Sliwek
"sorry, ale nie sądzę, żeby miała kompleksy. Jakbym ja tak wyglądał, to chyba bym z domu nie wychodził. A ona potrafiła sobie z tym poradzić."
Po prostu jak przyrównasz skalę wagi z jej kompleksami, to te wydadzą się ekstremalnie małe, przez co praktycznie są nie do zauważenia. :E
lepsza taka niż zakochany w sobie plastik
a nie pomyśleliście że MOŻE JEST NA COŚ CHORA?! Idioci. Popatrzcie na siebie.
niestety ale w moim koledze ktory nie miał kompleksu grubosci i wgl nie jest gruby tylko masywny wzbudzilismy ten kompleks mowiac na niego tłuscioch i swiniak ^^
...
nie no oczywiście że wszyscy mamy kompleksy ja na przykład zawsze sądziłam że mam za grube uda i za duże cycki do póki przyjaciel nie uzmysłowił mi że mam niedowagę a biust jest fantastyczny i tak moje wady stały się zaletami;)