W moim przypadku żadna prawda. Wiele kar, zakazów i nakazów etc. jakie w dzieciństwie nakładali na mnie rodzice było po prostu głupich i niepotrzebnych.
Racja, przycinator,zgadzam się, ale widzę, że zbuntowani gimnazjaliści Cię minusują :D (nikogo tu nie obrażam;). Cóż, taka kolej rzeczy, pokora przychodzi z czasem, niczego nie przyspieszysz... Zresztą, gdyby tak było, życie byłoby chyba nudne, nie?
Ja też wątpię - zakazywanie to najgłupsza metoda wychowania, właśnie z zakazywania bierze się cały "młodzieńczy bunt", bo w pewnym wieku dziecko zaczyna się wyżywać na zakazach robiąc sobie krzywdę (chlejąc na umór, uzależniając się od tytoniu, łamiąc przepisy drogowe na motorze).
mogło być fajnie:) "mogło" ale nie musiało:) A ja mam takie szczęście, że... lepiej, że mnie nie puszczała;)
i nie wiem dlaczego mnie minusują:D skoro ja jestem wdzięczna i się zgadzam z demotem:D
Ciekawe... Podziękuję im za to, że nie chcą mnie puścić na pożegnalny koncert mojego ulubionego zespołu [Judas Priest - po raz pierwszy i ostatni w Polsce, trasa pożegnalna]? Mam 17 lat, rok więcej i mogłabym tam pojechać nie myśląc o konsekwencjach, a tak... ;/ Według moich rodziców wszyscy ludzie chodzący na koncerty to narkomani, bandyci, gwałciciele i mordercy :] Rzeczywiście podziękuję im za tą przesadną troskę -.-
Też bym się wściekła gdyby takie coś miało miejsce.. Zagadaj jeszcze.. przekonaj:) Może nie wszystko stracone.
Ja chcę jechać na ten OWF ..bo będzie My Chemical Romance. Ale chyba nie pojadę bo brak kasy i towarzystwa. A samej na masówkę to niezbyt..
Bo faktycznie nie wszyscy tacy są. Ale niestety część taka jest. I będzie źle jeśli właśnie na tą "część" trafisz..
Stąd obawa rodziców.
Ale w gronie znajomych...? Pogadaj, pogadaj:)
zabranianie to moim skromnym zdaniem najgłupsza z możliwych rzeczy jakie mogą robić rodzice... chyba trudno się nie zgodzić że najczęściej zabranianie czegoś ma odwrotny skutek ;) taka już nasza natura ;p
A ch** prawda. Tamuj rzeke, a jak zerwie tame to sie nie pozbierasz. Bez przesad.. Wiadomo nie można przesadzać z wolnością. Ale większość zakazów to zachcianki.
Do shallowgirl ; W POCZEKALNI jest wiele dobrych demotów i nie mam pojecia czego sie czepiasz , ten tez jest w miare . sama , cos dodaj. a nie tylko krytykujesz .
Sama prawda, dobry demot:)
W moim przypadku żadna prawda. Wiele kar, zakazów i nakazów etc. jakie w dzieciństwie nakładali na mnie rodzice było po prostu głupich i niepotrzebnych.
Racja, przycinator,zgadzam się, ale widzę, że zbuntowani gimnazjaliści Cię minusują :D (nikogo tu nie obrażam;). Cóż, taka kolej rzeczy, pokora przychodzi z czasem, niczego nie przyspieszysz... Zresztą, gdyby tak było, życie byłoby chyba nudne, nie?
wydaje Ci się..Mniej redtube i nie będziesz miał takich skojarzeń :)
nie ma to jak demot do kogos, kto jeszcze nie potrafi nawet czytac...
Wątpię.
Ja też wątpię - zakazywanie to najgłupsza metoda wychowania, właśnie z zakazywania bierze się cały "młodzieńczy bunt", bo w pewnym wieku dziecko zaczyna się wyżywać na zakazach robiąc sobie krzywdę (chlejąc na umór, uzależniając się od tytoniu, łamiąc przepisy drogowe na motorze).
Także się zgadzam:) Ileż to ja pretensji miałam w przeszłości do mamy...że zabrania mi tyle "wspaniałych rzeczy". A teraz jestem jej megawdzięczna:)
ale my nie jesteśmy wdzięczni..bo mogło być tak fajnie :P
mogło być fajnie:) "mogło" ale nie musiało:) A ja mam takie szczęście, że... lepiej, że mnie nie puszczała;)
i nie wiem dlaczego mnie minusują:D skoro ja jestem wdzięczna i się zgadzam z demotem:D
za wszystko? napewno kiedy zabraniają iśc na impreze.. a reszta ma później zaje*iste wspomnienia.
Znam ten ból... Ja to moim chyba podziękuję, ale kulą w łeb :/.
Ciekawe... Podziękuję im za to, że nie chcą mnie puścić na pożegnalny koncert mojego ulubionego zespołu [Judas Priest - po raz pierwszy i ostatni w Polsce, trasa pożegnalna]? Mam 17 lat, rok więcej i mogłabym tam pojechać nie myśląc o konsekwencjach, a tak... ;/ Według moich rodziców wszyscy ludzie chodzący na koncerty to narkomani, bandyci, gwałciciele i mordercy :] Rzeczywiście podziękuję im za tą przesadną troskę -.-
Też bym się wściekła gdyby takie coś miało miejsce.. Zagadaj jeszcze.. przekonaj:) Może nie wszystko stracone.
Ja chcę jechać na ten OWF ..bo będzie My Chemical Romance. Ale chyba nie pojadę bo brak kasy i towarzystwa. A samej na masówkę to niezbyt..
Bo faktycznie nie wszyscy tacy są. Ale niestety część taka jest. I będzie źle jeśli właśnie na tą "część" trafisz..
Stąd obawa rodziców.
Ale w gronie znajomych...? Pogadaj, pogadaj:)
zabranianie to moim skromnym zdaniem najgłupsza z możliwych rzeczy jakie mogą robić rodzice... chyba trudno się nie zgodzić że najczęściej zabranianie czegoś ma odwrotny skutek ;) taka już nasza natura ;p
czuje sie jak w poczkalni. Slaby demot [-]
to ~1,5 roczne dzieci czytają demoty?
najlepiej jak najszybciej, bo KIEDYŚ może być za późno.
A ch** prawda. Tamuj rzeke, a jak zerwie tame to sie nie pozbierasz. Bez przesad.. Wiadomo nie można przesadzać z wolnością. Ale większość zakazów to zachcianki.
jasne k*rwa
Do shallowgirl ; W POCZEKALNI jest wiele dobrych demotów i nie mam pojecia czego sie czepiasz , ten tez jest w miare . sama , cos dodaj. a nie tylko krytykujesz .
Święta prawda jeden z lepszych demotów
no nie wiem czy za WSZYSTKO ..
Kur.. nigdy nie wybacze tego smocznka którego mi odebrali ;(