Można to na dwa sposoby zrozumieć. Albo głupie bzykanie się (żaby w trakcie.. nie ma co dobry obrazek :D) lub szybką jazdę samochodem np. po pijaku. Dobra wiem że to bez sensu.
Czy jest tu jakiś specjalista od płazów bezogonowych? Już drugi raz widzę słowo "żaba", a to mi wygląda na ropuchę. Mógłby ktoś znający się na tym powiedzieć co to naprawdę jest?
Gdybyście nie wiedzieli to żaby nie bzykają się w środowisku lądowym.Jak już to samica żaby przenosi swojego partnera do najbliższego zbiornika wodnego, aby 'skropił' spermą złożony przez nią skrzek.
Pomijając powyższe informacje demot ukazuje prawdę ;)
Jak ktoś ma ochotę się przejechać polskim autokarem to musi się śpieszyć.Ja ostatnio miałem przyjemność podróżowania Autosanem H9-21.Muszę przyznać,że podróż była bardzo przyjemna(Olsztyn-Ostróda).
M11, PR110M, 120M, L120. Jest kilka wariantów - wszystko przez to, że Jelcze właściwie nie różnią się stylistycznie między sobą. I dlatego je kochamy! :D
Nie widzę żadnego zagrożenia. Żaby relaksująco zabawiają się po prawej stronie jezdni, a autobus jadący z naprzeciwka swoim pasem ominie je z lewej strony. Pełen chillout!
Teraz na topie są dwa rodzaje demotów: 1. Miłosne badziewie od zakochanych (szczęśliwie, bądź nieszczęśliwie, a może nawet szczęśliwo-nieszczęśliwie) trzynastek dla innych, będących w tej samej sytuacji uczuciowej, trzynastek; 2. Moralizatorskie śmiecie, retoryką przypominające rządowe kampanie społeczne nawołujące młodzież do wstrzemięźliwości seksualnej i alkoholowej. Podejrzewam, że to właśnie rząd wstawia te demoty, płacąc właścicielom tej stronki, by wrzucali to na gówną i podbijali sztucznie punkty. Bo nie chce mi się wierzyć, że aż tylu ludziom się to podoba.
1. nie kopulują, 2. to nie są żaby, 3. widzę, że nie którzy skończyli szkołę i biologia a raczej podstawy poszły w las a później "prezenty" z wakacji...
Kiedyś żaba kojarzyła mi się z zaklętą piękną dziewicą,księżniczką. Dziewica odpada, a sądząc po ilości parchów ta nie byłaby też pięknością, tylko koszmarem kosmetyczki :P
Genialna metafora. Wielki plus. Młodym trzeba przypominać o zabezpieczeniu, nie tylko przed ciążą ale i groźnymi chorobami, a nie poddawaniu się chwili. Nie wiem tylko ile osób to zrozumie.
główną proponowałbym +
Zauważyłem, że ostatnio kierowca autobusu znalazł sobie nowe zajęcie: przejeżdżanie zwierzątek na ulicach, a miałem go za porządnego człowieka.
Nie którzy pewnie autokaru nawet nie zauważyli. :D
Można to na dwa sposoby zrozumieć. Albo głupie bzykanie się (żaby w trakcie.. nie ma co dobry obrazek :D) lub szybką jazdę samochodem np. po pijaku. Dobra wiem że to bez sensu.
nawet nie zauważyłam że te żaby się bzykają.. :D
Czy jest tu jakiś specjalista od płazów bezogonowych? Już drugi raz widzę słowo "żaba", a to mi wygląda na ropuchę. Mógłby ktoś znający się na tym powiedzieć co to naprawdę jest?
Nie jestem specjalistą, ale to na 100% ropuchy.
ewentualnie można rozumieć jako zagrożenie ze strony paskówki widniejącej na obrazku ze względu na produkujące przez nią substancje toksyczne ;p
I o kanapkach ze szkolnego plecaka
Gdybyście nie wiedzieli to żaby nie bzykają się w środowisku lądowym.Jak już to samica żaby przenosi swojego partnera do najbliższego zbiornika wodnego, aby 'skropił' spermą złożony przez nią skrzek.
Pomijając powyższe informacje demot ukazuje prawdę ;)
Właśnie dlatego obrazek zupełnie nie pasuje do sensu demota. no chyba, że żaby to bawi;) pozdro dla KUMATYCH ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2011 o 15:38
Teraz to już nie jest na pieska lecz na żabkę :P
Ten "autokar" w tle wygląda jak rozklekotany autobus w Toruniu xD
Odjeb się od Jelczy!
Ten "autokar" to prawdopodobnie Jelcz M11 :D
Jak ktoś ma ochotę się przejechać polskim autokarem to musi się śpieszyć.Ja ostatnio miałem przyjemność podróżowania Autosanem H9-21.Muszę przyznać,że podróż była bardzo przyjemna(Olsztyn-Ostróda).
M11, PR110M, 120M, L120. Jest kilka wariantów - wszystko przez to, że Jelcze właściwie nie różnią się stylistycznie między sobą. I dlatego je kochamy! :D
Na początku myślałem że to będzie demot o gównach na chodnikach. tak to wyglądało:)
grożace niebezpieczenstwo - masz na mysli ten autokar czy to ze pewnie zapomnieli o zabezpieczeniu? ;>
te żabki wcale nie wyglądają jakby się dobrze bawiły... smutne jakieś. ;/
aha. czyli mam rozumieć ze brak sexu na drodze ?
Ta żaba jest upaprana gównem... Nie wiem czy to można nazwać dobrą zabawą ;//
Ey, nie dyskryminuj. To, że druga żaba jest mniejsza, nie znaczy, że masz ją od razu nazywać gównem! -.-
Właśnie, nie wiem jak jest u żab ale jak mnie mama nosiła na baranda to się ze mnie śmiali, pewnie z tej żaby też się śmieją :/
Nie widzę żadnego zagrożenia. Żaby relaksująco zabawiają się po prawej stronie jezdni, a autobus jadący z naprzeciwka swoim pasem ominie je z lewej strony. Pełen chillout!
On cieszy się chwilą, ona czeka aż on skończy, a w tle niebezpieczeństwo... życie.
Chodzi o to, żeby nie uprawiać seksu na drodze, kiedy nadciąga jakiś pojazd. Czy to takie trudne?
te żaby napawają mnie lękiem ... !!
Kur.wa ruc.h.ające się żaby sfociłeś, a Jelczyk z tyłu biedny rozmazany... :-(
A w ogóle ktoś zauważył że to nie są żaby tylko ROPUCHY?
Teraz na topie są dwa rodzaje demotów: 1. Miłosne badziewie od zakochanych (szczęśliwie, bądź nieszczęśliwie, a może nawet szczęśliwo-nieszczęśliwie) trzynastek dla innych, będących w tej samej sytuacji uczuciowej, trzynastek; 2. Moralizatorskie śmiecie, retoryką przypominające rządowe kampanie społeczne nawołujące młodzież do wstrzemięźliwości seksualnej i alkoholowej. Podejrzewam, że to właśnie rząd wstawia te demoty, płacąc właścicielom tej stronki, by wrzucali to na gówną i podbijali sztucznie punkty. Bo nie chce mi się wierzyć, że aż tylu ludziom się to podoba.
mimo wakacji cały czas mózg trzeba mieć , wakacje to nie jest jakieś błogosławieństwo
Jakby nie zdążyli uciec to będzie piękna śmierć...
Ale mi zabawa , ten na górze już się znudził i poszedł spać ;/
Starachowice to sa i starachowickie autobusy.
Faktycznie, robienie zdjęć kopulującym żabom to dobra zabawa.
1. nie kopulują, 2. to nie są żaby, 3. widzę, że nie którzy skończyli szkołę i biologia a raczej podstawy poszły w las a później "prezenty" z wakacji...
Wydaje mi się, że w democie chodzi o osobę robiącą zdjęcie.
Kiedyś żaba kojarzyła mi się z zaklętą piękną dziewicą,księżniczką. Dziewica odpada, a sądząc po ilości parchów ta nie byłaby też pięknością, tylko koszmarem kosmetyczki :P
Oj, coś mi to przypomina powrót do domu po dobrej wakacyjnej imprezie ;]
jasne, trzeba pamiętać o gumce
samiec zasnął xD [+]
samiec zasnął, bo już po, a ona bardzo nadąsana
FOCH;)
zgwałci mnie żaba, a zaraz potem przejdzie autobus. kiepskie wakacje ;/
Naprawdę demotywujące... Mojego przyjaciela wczoraj potrącił samochód...
o kIrwa... ten demot widzialem pare h temu i nie zauwazylem dwoch zab. A teraz widze, ze sa DWIE. FAKTYCZNIE!
xD zajebiste
przecież samochód na drugim pasie jedzie, a nie na tym samym ;o więc moga dalej się żaby ruchać
niezłe pocieszenie :D
nawet żaby mają partnerkę a nie to co ja...
Faktycznie, najprawdopodobniej zapomniał gumki.
Te ropuchy niby takie niebezpieczne?
Co za poje bany demot bez przesłania... co mają żaby grające się na środku ulicy do wakacyjnego niebezpieczeństwa...
a ja myślałem,że to żaba ze skorupą na plecach :P
No baaa ;d
Skoczyłam z trampy xdd
Genialna metafora. Wielki plus. Młodym trzeba przypominać o zabezpieczeniu, nie tylko przed ciążą ale i groźnymi chorobami, a nie poddawaniu się chwili. Nie wiem tylko ile osób to zrozumie.
Z początku myślałem że chodzi o wdepnięcie w psie gówno bo tak wyglądała ta żaba
Jeszcze troche i zaczną "na pająka"
Starde dobre Jelcze :D:D:D
to zagrożenie to ciąża?
a potem termin u lekarza na marzec/kwiecień...