Ja tak nie mam. Miłość nie sprawia, że przestaję trzeźwo myśleć. Wkurza mnie mój facet, który np nie sprząta po sobie. Widzę wszystkie jego wady. Ale w końcu na tym polega chyba miłość, żeby akceptować swoją drugą połówkę w 100%?
Nie. Jak ci na kimś zależy to zauważasz każdy szczegół, to jak możesz nie zauważyć wywróconego talerza, a jak kogoś nie lubisz to starasz sie nie zwracać uwagi na niego - chyba że już narusza twoją przestrzeń w sposób bezwzględny
posunąłbym sie dalej - ten sam sposób trzymania łyżeczki i jednej osoby będzie ujmujący i super, a w przypadku innej wywoła chęć wydłubania delikwentowi tą łyżeczką oczu
wkurza mnie, jeśli ktoś dodaje komentarz typu: 'było na facebooku' 'było na komixach' 'było na mistrzach'. no i co z tego, że tam było? mnie nie interesuje czy ten tekst ludzie znają miesiąc czy 5 lat. ważne, żeby dawał do myślenia.
jeśli chodzi o tego demota, to zastanawiający. ładny. plus dla Ciebie! :)
Nie zgadzam sie. Mnie moj facet np bardzo irytuje, kiedy pije herbate z łyzeczką w środku tak, jakby chciał sobie oko wydłubac. od 4 lat zwracam mu uwage i go poprawiam a on mi zabiera tą pieprzoną łyżeczke i wkłada do szklanki z powrotem. To nieprawda, że jak się kocha, to już człowieka nic nie drazni.
No nie bardzo się zgodze; jak moja kobieta wylała mi na dżona goraca herbate to zauważyłem ten "szczegół", nawet pokusiłem się o cichutki krzyk na całe gardło.
Chciałem napisać mądry komentarz, ale po napisaniu dłuższej wypowiedzi (bez wulgaryzmów) nie został przyjęty przez cenzurę. To jak ma k. pisać, żeby przeszło? po chińsku?
Taaa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2011 o 18:45
Ja tak nie mam. Miłość nie sprawia, że przestaję trzeźwo myśleć. Wkurza mnie mój facet, który np nie sprząta po sobie. Widzę wszystkie jego wady. Ale w końcu na tym polega chyba miłość, żeby akceptować swoją drugą połówkę w 100%?
Nie. Jak ci na kimś zależy to zauważasz każdy szczegół, to jak możesz nie zauważyć wywróconego talerza, a jak kogoś nie lubisz to starasz sie nie zwracać uwagi na niego - chyba że już narusza twoją przestrzeń w sposób bezwzględny
Maksyma życia.
Czysta prawda:) +
Jest dokładnie tak jak mówisz. Wszystko siedzi w psychice, nic się na to nie poradzi
Zgadzam się nawet w 101%!
Co prawda, to prawda. "+"
I lubię to you? Taka jest prawda na początku, bo potem niektóre przyzwyczajenia zaczynają irytować...
posunąłbym sie dalej - ten sam sposób trzymania łyżeczki i jednej osoby będzie ujmujący i super, a w przypadku innej wywoła chęć wydłubania delikwentowi tą łyżeczką oczu
Ja tak mam ze współlokatorem :/.ba. nawet jest dla mnie miły, a ja usmiecham się z zacisniętymi zebami.
Ktoś tu ma bulimie...
wkurza mnie, jeśli ktoś dodaje komentarz typu: 'było na facebooku' 'było na komixach' 'było na mistrzach'. no i co z tego, że tam było? mnie nie interesuje czy ten tekst ludzie znają miesiąc czy 5 lat. ważne, żeby dawał do myślenia.
jeśli chodzi o tego demota, to zastanawiający. ładny. plus dla Ciebie! :)
Lubie to ! : D.
no na pewno.. -"Oj! jejku! kochanie przepraszam za tą zupę ale ze mnie niezdara bardzo Cie boli?" - "co..?"
Nie zgadzam sie. Mnie moj facet np bardzo irytuje, kiedy pije herbate z łyzeczką w środku tak, jakby chciał sobie oko wydłubac. od 4 lat zwracam mu uwage i go poprawiam a on mi zabiera tą pieprzoną łyżeczke i wkłada do szklanki z powrotem. To nieprawda, że jak się kocha, to już człowieka nic nie drazni.
czy ja wiem, ja tam bym sie wkur*il jak by mi ktos goraca zupe na jaja wylal :/
ten kciuk jest niebezpieczny ... http://demotywatory.pl/3079893/Ronaldinho
No nie bardzo się zgodze; jak moja kobieta wylała mi na dżona goraca herbate to zauważyłem ten "szczegół", nawet pokusiłem się o cichutki krzyk na całe gardło.
Nie wiem czemu, ale jakoś nie czuje sie zdemotywowany .
-
Chciałem napisać mądry komentarz, ale po napisaniu dłuższej wypowiedzi (bez wulgaryzmów) nie został przyjęty przez cenzurę. To jak ma k. pisać, żeby przeszło? po chińsku?
masz jakiś problem z jedzeniem?!
tutaj nie chodzi o jedzenie tylko o uczucie jakim darzy się bliskie lub dalsze nam osoby ;d.
dobre dobre ;d
kocham moją matkę, ale gdyby mi talerz jedzenia na kolana wywaliła to bym się wk*rwiła :D
a jak najladniejsza laska w szkole siada ci na kolanach w aucie a jej ni lubisz to co robisz??? ja tak mialem
powiedział głodny student:)
od dawna oglądam demoty ale po długiej przerwie dopiero ten wywołał uśmiech na mojej twarzy :) Świetne!
Czyli co?jak ktos na mnie wyleje talerz goracej zupy przez ktora dostane powaznego poparzenia,to nie zwroce na to uwagi?.