@Zuek to jak według Ciebie powinien wyglądać demot dodany w serwisie? Wybacz bo nie rozumiem tu Twojego komentarza. Tak samo do @DieselBoy nie, to nie dzień matki, ale kobietom należy się szacunek. A przez to że rodzą dzieci to zwłaszcza. Co wy robicie? macie tylko, włożyć, wyciągnąć i tyle Waszej roboty nad dzieckiem, a kobieta ma te 9 miesięcy ciąży, to ją boli brzuch, to ona ma rozstępy, to ona musi rodzić dziecko w okropnych męczarniach i bólu. I za to się właśnie należy dla kobiet szacunek. Dlatego nie rozumiem waszych komentarzy. Są zupełnie poniżej poziomu. Do autora demota: bardzo fajny, pozytywny demot. Fajnie że ktoś docenia i szanuje kobiety... ;) +
Nigdy nie pozwolę na to, że mój mąż/facet uczestniczył przy porodzie. Nie chcę mu się kojarzyć tylko jako matka jego dziecka. Chcę być dla niego również atrakcyjną kobietą a szczerze wątpię, żeby uważał mnie za taką jak będzie mnie widział rozkraczoną z krwią między nogami. Poród to podobno ciężka ''robota'' i myślę też, że bliskie mi osoby przeszkadzałyby mi swoją obecnością.
@paulla90 jeśli masz zamiar byc z facetem, który ma przestac cie kochac po oglądaniu tego jak rodzisz wasze wspólne dziecko to wiesz co albo poszukaj innego faceta albo nie miej dzieci. kobieta ma byc tylko piękna, pachniec i leżec by ją podziwiano? co za idiotyzm. facet bardzo pomaga przy porodzie ale widocznie tylko w zdrowym partnerskim związku. współczuję.
paulla91 gdzie napisałam, że facet przestanie mnie kochać jak będzie uczestniczył przy porodzie? Radzę poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem. Mam nie mieć dzieci tylko dlatego, że kwestia porodu mnie brzydzi? Śmieszna jesteś. Sorry, ale nie należę do kobiet, które poród traktują jak cud natury. Istnieją wyjątki mężczyzn, których wizja porodu nie przeraża, ale większość nie ma ochoty oglądać zmęczonej, spoconej, z krwią między nogami kobiety. Poród naprawdę nie jest przyjemnym widokiem dla mężczyzny.
Napisałaś, że po takim widoku nie byłabyś już dla niego atrakcyjna (chyba tyle zdołałam wywnioskowac mimo swego analfabetyzmu ;)) tak więc inaczej: współczuję, jeśli twój facet przestanie patrzec na ciebie jak na atrakcyjną kobietę tylko dlatego, że urodziłaś mu dziecko. Cud nie cud, ale facet zrobił to dziecko więc niech teraz nie płacze biedaczek, że go poród przeraża, bo ja co, mnie też przeraża to mam teraz nie rodzic? Może ja też "nie mam ochoty" się męczyc - i racja, nie muszę zachodzic w ciążę, zgadza się, ale skoro on jest zbyt słaby psychicznie by wspierac swoją kobietę w takiej chwili, to też nie powinien brac się za płodzenie potomstwa. Jakoś mój facet ze mną był przy porodzie, nie głową między nogami żeby napawac się widokiem krwi tylko przy twarzy- wspierał i pomagał. Nic go nie obrzydzało, ani ja, ani "obleśne sine zakrwawione" dziecko.
paulla91 dla mnie poród jest kwestią naturalną i nie ma dla mnie w tym jakiegoś cudu. Urodzić dziecko to nie problem. To kwestia kilku lub kilkunastu godzin Jak nie siłami natury to przez cesarskie cięcie. Jak faceta przeraża wizja porodu i nie che w nim uczestniczy to nie powinien mieć dzieci? Skoro ja mdleje na widok krwi to może też mam nie urodzić dziecka i nie spełnić się jako matka? Sorry, ale to, że Twój facet ''normalnie'' to zniósł nie znaczy, że każdy też musi. Ma nie ''brać się za spłodzenie potomstwa'' jak to nazwałaś tylko dlatego, że nie chcę by był ze mną na porodówce? Zero tu logiki. Zresztą ja się tym martwić nie muszę bo na pewno będę miała cesarkę. To, że nie urodzę dziecka ''normalnie'' nie oznacza,że będę gorszą kobietą czy matką.
Ależ oczywiście, że nie. W Polsce, gdzie kobiety nie mają prawa do znieczuleń czy żeli położniczych to naturalne, że woli się cesarkę. Jedyne o co mi chodziło, to to niesprawiedliwe podejście "facet nie chce, facet nie musi", a ty jednak w imię chęci posiadania potomstwa będzie musiała cierpiec, chociaż oczywiście że nie masz ochoty, nikt nie ma. Moim zdaniem to po prostu nie sprawiedliwe, że facet nijak nie musi uczestniczyc w porodzie, nie ważne czy nazwiemy ten poród cudem, czy teksańską masakrą piłą mechaniczną.
Paulla - ja czułam silną potrzebę żeby rodzić w samotności (rodziłam w domu) - to taki intymny akt kobiety i chciałam być przy tym sama. Dopiero jak przywitałam się z dzieckiem pozwoliłam mężowi wejść. Do paulla - mój mąż był zły, że nie mógł być przy porodzie i wiele mężczyzn naprawdę chce być przy porodzie swojego dziecka. To dla niektórych niemal cud i bardzo chcą przy tym być, a jeśli twój będzie chciał i mu nie pozwolisz, to być może będzie miał tak jak mój - całe życie traktował dziecko jak obce. Na zimno bez uczuć. Tego chcesz?
'jesteście wielkie' jest tu takim troszke nietaktem xD kobiety często są po ciąży trochę grubsze niż przed tym wszystkim :) ale rozumiem, że autor demota miał dobre intencje
Fakt :) Słyszałam o badaniach, które potwierdziły, że więź między małżonkami się wzmacnia, jeśli mąż towarzyszy żonie w trakcie porodu. Pod warunkiem, że on tego chce, bo jeśli żona wymusza na mężu bycie na sali porodowej, wówczas odsetek rozwodów jest bardzo wysoki. Tak w ogóle to jest jedna niezgodność - wbrew pozorom mąż ma ogromną rolę na sali porodowej :) Kobieta jest wówczas w takim stanie, że raczej nie myśli trzeźwo, więc zadaniem partnera jest dopilnowanie, żeby miała pełną opiekę, jeśli zajdzie taka konieczność to on podejmuje decyzje czy zrobić cesarkę (lekarz może zasugerować, ale dopiero w przypadku poważnego zagrożenia życia może zabieg przeprowadzić, a nie kiedy stwierdzi, że poród nie należy do najłatwiejszych) lub podać znieczulenie (którego nie dostaje każda kobieta). No i wsparcie, a to przede wszystkim :):)
To się nic nie zgadza. Żaden normalny facet nie jest obecny na sali porodowej, żeby wysłuchiwać bluzgi od swojej chwilowo niezrównoważonej kobiety. Tam jest pod opieką specjalistów, którzy znają się na rzeczy.
wosiu14 idz i uderz sie czym cięzkim w głowę. Sama ciąża to już wyzwanie, nawet nie masz pojęcia jak jest ciężko nosić taki brzuch przed sobą, męczyc sie z mdłosciami przez cala ciąże, huśtawkami nastrojów. A to że koieta chce rodzić ze znieczuleniem to jej wybór, ma do tego pelne prawo, bo to ona nosi to dziecko w sobie. Każdej kobiecie która donosi ciąże należy się wielki wielki szacunek ! Więc za przeproszeniem ale nie pier**l mi tu głupot bo mnie wku**asz takim bzdurnym gadaniem !
Co za bzdura, człowieku. Myślisz, że znieczulenie wiele daje? Nie bardzo. Zwłaszcza, ze poród trwa zwykle godzinami, a znieczulenie mija. We śnie? Masz na myśli cesarskie cięcie? To często konieczność.
Lartas ,matołem to ty jesteś a szacunek za coś do czego przystosowała natura to lekka przesada,zresztą w myśl zasady-chcesz mieć dziecko to pociarp a jak nie to nie,nikt nie narzuca obowiązku rozmnażania się,myślę ze za bardzo przeceniamy to swoje ludzkie życie a przecież jesteśmy tylko elementem zamkniętego kręgu życia i śmierci jak każda inna istota na tej planecie.Naprawdę nie ma się czym tak bardzo podniecać.
@Lartas A nie wpadłeś na to że niektóre kobiety maltretują swoje dzieci? Albo przyzwalają na to ojcu? Serio uważasz że skoro Cie urodziła to może Cie traktować jak ostatnie gówno? Ewentualnie zabić(jak czesto pojawia sie kobieta ktora topi wlasne dzieci?) Myślisz że skoro Ty miałeś dobrze to inni też i dlatego mają myśleć tak jak Ty? Ile z tych szanowanych matek ma wpadki a później ledwo co wiąże koniec z końcem(często obwiniając o wszystko dziecko jakby wzielo się znikąd, bo do tego NAPEWNO niedoprowadziła jej lekkomyślność)? Przykro patrzeć na takich ludzi jak Ty którzy mają klapki na oczach i nie potrafią dostrzec zła które je otacza.
@Cyjanekpotasu Nie wiem co za kretyni Cie zminusowali
przeczytaj dokładnie regulamin. od powstania demotywatorów trochę się zmieniło. jak mówią "zasady demotywatorów" tzw. "motywatory" także są mile widziane
W życiu trzeba doceniać wszelkie starania innych ludzi - i te wielkie, i te małe. Niezależnie od tego gdzie
umieścicie poród (niektórych matki nawet nie pamiętają, a niektóre ciągną się przez półtora doby), to
należy się szacunek i podziękowania. Tak jak za wyniesienie śmieci, pomoc w nauce, ugotowanie obiadu czy za inne
trywialne rzeczy. Szanujmy się nawzajem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2011 o 1:16
ZiemniakPospolity najpierw odróżnij starania od naturalnych procesów do których przystosowała kobiety natura,jeśli
chcesz mieć dziecko musisz troszkę się wysilić to normalne,a najlepsze jest w tym wszystkim to ze wcale nie masz
takiego obowiązku bo kobiety nie są wiatropylne,ciekawe co za matoły znów mnie zminusują,ale taka prawda dzieci
drogie jak dorośniecie to zrozumiecie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2011 o 20:27
@zdemotywowananamaxa oj nawet nie wiesz jak cierpi odsetek mężczyzn zaliczających wpadke, którzy później potrafią się dobre paręnaście lat wyżywać za to na dziecku i kobiecie
@zdemotywowananamaxa
To idź i pracuj na utrzymanie tego dziecka. Ty tego nie będziesz robić a jak będzie brakować pieniążków to wszystkiemu jak zawsze będzie winny facet.
eMCe88 - Niestety ale drugim House'em to Ty nie będziesz,teraz jak demot został edytowany to miałeś okazje wyśmiać,jak został dodany wyglądał on żałośnie.
@Ajsza08 Szczególnie te alkoholiczki które maltretują swoje dzieci, albo te kobiety które zabijają swoje dzieci zaraz po porodzie ewentualnie chwile później. Jeśli używasz słowa "zawsze" to sie głęboko zastanów, bo wsród ludzi myślących możesz wyjść na zwykłe bezmózgie gówno
Nie każda kobieta która urodziła zasługuje na te słowa..... szczególnie te które swoje dzieci topiły w beczkach , wyrzucaly na smietnik lub dały katowac zwyrodnialcom.....
Dokladnie. Czy matka, która urodzila i wyrzucila dziecko do śmietnika, porzucala gdzieś w melinach lub pozwalala, aby mąż rzucal nim o meble i ścianę zasluguje na dobre slowo ?!
"Pozwalała żeby mąż rzucał nim o meble" ja pier*** co to ma byc? A to facet jest zwierzęciem że jak nie spuścisz ze smyczy to nic nie zrobi? Nikt nie mówi, że to ten facet nie "zasługuje na dobre słowo"? Boże, nasze społeczeństwo jest milion lat za cywilizowanym światem:/
@Paulla91 Czyli kobieta która pozwala na własnych oczach maltretować dziecko przez małżonka jest bez winy? Jak mam szanować kogoś za sam fakt że dał mi życie, skoro przez cały czas uświadamiali mi że wolałbym być martwy?
ja znam pare takich które za niedługo będą rodzic pomimo ze mają max po 19 lat także pozdrawiam wszystkie które zobowiązały sie na dziecko w młodym wieku...
dziubunia mamy cię doceniać?,a to niby za co?,ze zechciała jaśnie Pani wydać na świat potomka?,a to przypadkiem
nie jest Twoja prywatna sprawa?,mam tylko nadzieje ze posiadasz dobre geny i przyłożysz się do wychowania aby
przypadkiem kolejny debil nie zaczną łazić po ziemi bo to będzie tragedia i zwiększony powód aby cię nie
"doceniać".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2011 o 22:46
tak, kurde, jeszcze tego by brakowalo, by kobiety nie musialy rodzic... bo rozwodza sie nad tym ciagle. wiem, ze to na pewno nie jest latwe, ale gdyby nie piersi i tylek, to nie bylyby nam do niczego potrzebne. same by wymarly, bo te istoty nie bylyby zdolne do przezycia samodzielnie.
Poprosze minusa jesli macie to samo zdanie ;]
wiezz co ? Sam pewnie byś nie przeżył na świecie bo gdyby nie twoja szacowna mamusia to byś nie miał co jeść ani w co się ubrać. Demot jak demot. W tobie tyle jadu , że nawet kobra ma go mniej i jest on łagodniejszy. Nie rozwodzimy się nad tym. Gdyby to twoja matka przeczytała, to by napewno żałowała, czy aby czasem zrobiła dobrze,że ciebie nie wyskrobała. Przykro mi ,że tak pisze ,ale dostosowuję się poziomem do twojego , o ile w ogóle jakikolwiek istnieje u ciebie.
A jak dla mnie to jesteś popiep***
Nawet nie wiesz jak wiele kobiet dałoby sobie radę :)
I jeżeli twierdzisz, że my kobiety nie byłybyśmy facetom do niczego potrzebne gdyby nie piersi i tyłek to niestety jestem zmuszona życzyć Ci wszystkiego najgorszego!
I dam minusa nie, dlatego że się zgadzam a wręcz przeciwnie
@zdemotywowananamaxa mnie wychowano w sposób jeśli zarabiasz wiecej to mozesz innych traktować jak ostatnie gówno bo nic Ci nie zrobią, do tego dochodzi syndrom sztokholmski u mamusi(A jednak nie jestem taki sam). Dla mnie 80% ludzi to zwierzeta bez zdolności zrozumienia i jakiejkolwiek empatii, Ty uważasz że ktoś nie ma mózgu tylko dlatego że ma odmienne zdanie(oczywiscie tez sie nie zgadzam z Ironhide666, bo przecież można przeżyc za 1800 pln/msc x'D), ale po co obrażać, jesteś matką a nie potrafisz wytłumaczyć? W taki sam sposób wychowujesz własne dzieci? Jak czegoś nie wie i pyta to nazywasz go kretynem i kazesz mu wypier**lać? Skoro Ty nie jesteś bezmózga to zacznij używać swoich umiejętności, a nie pokazujesz że jednak powinno sie Ciebie wsadzić do worka z "podgatunkami". Jak już kogoś obrażasz(jak ja Ciebie w tym momencie gdybyś tego nie zauważyła) to przynajmniej to racjonalnie uzasadnij, bo inaczej ludzie bez wspomnianej powyżej umiejętności zrozumienia wezmą Cie za zwykłą kretynke
urocza1922 a co do jedzenia i ubrania to racz jeszcze wspomnieć o tatusiu który musi zapracować na te "gadżety"aby dzidziuś i mamusia je mogły dostać gdy wychowują się razem i mamusia nie jest zdatna do pracy, ale to tylko taki nic nie znaczący"szczegół",w końcu trudy porodu nie maja sobie równych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2011 o 0:41
Piszesz tak jakby Twoja mama siedziała cały dzień w domu wyciągnięta na kanapie i nic nie robiła... A Twój tata całymi dniami i nocami bardzo ciężko pracował;/
Są różne rodziny,uwierz.
Wychowałam się bez ojca i nie narzekam :)
A gdy moja mama urodziła moją siostrę to tez dawała sobie rady bo pracowała popołudniami ,gdy ja wracałam ze szkoły.
Można? Można i nie jest to jakieś zależne od płci;/
Osz kur*wa! Jak przeczytałam komentarz geniusza o loginie Ironhide666 to aż mi ciśnienie skoczyło! Widać człowieku, że masz jakiś problem do kobiet, bo Cie pewnie żadna nie chce! Pewnie masz 15 lat i myślisz sobie jaki to nie jesteś zajebisty... a swoim durnym komentarzem obraziłeś nie tylko mnie, ale też swoją matkę, siostrę, ciotkę, babcię, itd!
Ja się specjalnie zalogowałam pierwszy raz od pół roku dla tego demotywatora. Sama urodziłam dziecko, nie było przy mnie nikogo, bo mąż był za granicą, ale cieszę się, że ktoś docenił to, że kobiety tak wiele poświęcają żeby donosić dziecko zdrowe do rozwiązania. Tylko kobiety które to przeżyły wiedzą jaka to jest ogromna odpowiedzialność napędzana najczystszą miłością. Facet ma w tym tylko wspierać kobietę, a czasami nawet tego nie potrafi zrobić!
Szkoda, że niektóre dzieci, które są na świcie dzięki swoim matkom, które nosiły je 9 miesięcy pod sercem, potem dbały o nie; karmiły, bawiły, podcierały dupe nie potrafią tego docenić, a na takiego demotywatora reagują minusem, albo super-inteligentnym komentarzem o cyckach i dupie!
Zastanówcie się, bo przez pierwsze lata swojego życia których nie pamiętacie, ktoś był waszymi oczami, uszami, rękami i nogami! Gdyby nie ta osoba nie byłoby was teraz przed kompem!
@natasza7 A co Ty na to że wolałbym żeby matka mnie utopiła po narodzinach(byłem wpadką która zrujnowała najprawdopodobniej ojcu życie) niż żyć życie jakie miałem?
@natasza7
Tyle masz do roboty w życiu. Tatuś musiał zarabiać pieniążki w tym czasie. też mu łatwo nie było ale o tym się nie mówi, bo to w końcu takie oczywiste.
Smutne to,że tyle mężczyzn w większości jest gniewnych , minusuje demota. Smutne to,że nie umiecie docenić tego , aczkolwiek prostego faktu , jakim jest poród czyli nowy potomek. Gdyby nie kobiety, byście tego nie pisali. Wiadomo, mężczyzna też ma w tym rolę i to nie mała ! Ale czemu tyle w was jadu z powodu tego demotywatora? Czy naprawdę nie macie szacunku dla kobiet? Mówicie,że to jest proste urodzić. Nie w cale nie jest. Jest to ból trud my kobiety nie mówimy o tym ale nie wiesz nawet JAKI to ból. Nawet mocne kopnięcie w jądra nie równa się z tym . To jest wielki trud. My , kobiety nie obosimy się z tym na prawo i lewo bo to naturalne . Smuci mnie wasza postawa :( A może przypadkiem nie siedzą tu mężczyźni tylko hmmm ... chłopcy?
urocza1922 ależ my to doceniamy,z tym tylko ze posiadanie potomka jest świadomym nie przymuszonym wyborem,a nie chorobą,zachodząc w ciążę wiesz na co się decydujesz wiec nie rozumiem nad czym ta cała dyskusja,proponowałbym już ja zakończyć i iść spać.A propos bólu porodowego dziś jest dostępne mnóstwo środków które mogą go skutecznie zmniejszyć wiec tym nie próbuj wzruszać.Dobranoc.
Nie mam pojęcia jak trudne to zadanie urodzić dziecko, jak bardzo jest to bolesne. Ale wiem, że takie przeżycie zniósłbym dużo gorzej niż kobieta, z tej prostej przyczyny, że kobiety są przystosowane przez naturę do rodzenia dzieci, fizycznie i psychicznie. Nie traktuję tego jako jakiegoś specjalnego powodu do szacunku dla kobiet, gdyż kobiety są godne szacunku z wielu innych, lepszych powodów niż biologicznie zaprogramowany proces rodzenia dzieci, nieważne jak bolesny.
Zastanawiam się kiedy skończy się ta walka między kobietami i mężczyznami? Od pewnego czasu demotywatory zamieniły się w jakieś bitewne pole! Jedni naskakują na drugich, bez sensu.
A co do demotywatora a właściwie motywatora to uważam, że jest bardzo miły i cieszę się, że na świecie są mężczyźni, na których można polegać. Wiem, że rodzenie dzieci to naturalny proces, że tak było od setek lat. Ale nie jesteście sobie nawet w stanie wyobrazić jak cudownie patrzeć na dwoje kochających się ludzi, dla których tworzenie nowego życia jest jak spełnienie marzeń. Nie chodzi o to aby budować pomniki kobietom bo rodzą dzieci, nie, żadna tego nie oczekuje. Wystarczy miłość, szacunek i wsparcie! Jeżeli mężczyzna ofiaruje to kobiecie ona odwdzięczy mu się tym samym! O to chodzi!
Ja też dziękuję
Od godziny 22.00 do 12.40 następnego dnia (w południe) narastający ból, z godziny na godzinę coraz silniejszy i coraz częstszy, ból jest tak silny że gdy nacinają krocze (niekiedy)to nawet tego nie czujesz ale te emocje gdy przytulasz swoje dziecko po raz pierwszy są nie zapomniane.
Fakt ja nie potrzebuję żeby mnie wynoszono na piedestał przez to że urodziłam, ale miło usłyszeć że ktoś to docenia
A do tych wszystkich cwaniaków co to myślą że poród to tak hop-siup niech spróbują wysrać melona ech co ja piszę wy nawet średniej wielkości jabłka byście nie potrafili "wydalić"
a faceci-pajace minusują komenty. i tak twierdze ze my mężczyźni w zyciu mamy latwiej. nie bede rozpisywal dlaczego. prawdziwy facet doceni dobrą kobietę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2011 o 10:52
@Szczurinam
Jak ci mamusia i tatuś wszystko pod paszcze podstawiali i nie musisz nic robić w życiu a wnioskuje ze takim jesteś człowiekiem to owszem. Pewnie masz łatwiej, ale tez wnioskuje jednocześnie ze gówno wiesz o życiu. A wypowiadanie się o innych ludziach to już jest totalnie żałosne.
Nic nie napiszesz więcej bo nic więcej nie potrafisz z siebie wydusić. Ja ci za to mogę podać nie jeden powód dlaczego jest odwrotnie.
michaelka47 bez przesady, kobieta, która ma choć trochę oleju w głowie zrozumie co autor miał na myśli.. Były już takie komentarze i powiem szczerze ręce mi opadają. Jaki sens ma czepianie się słówek? Zwłaszcza, że przesłanie jest jasne.
szkoda że docenią to tylko Ci którzy byli przy narodzinach :)
a swoją drogą my kobiety również jesteśmy wdzięczne że byliście z nami :* nawet nie macie pojęcia ile to znaczy.
miliardowice2 nie ma "chyba, że cesarka"- co to w ogóle za podejście?! Kobieta może urodzić jak chce, ważne jest aby była dobrą matką! Dbała o dziecko i wychowywała je najlepiej jak potrafi! Dziecku potrzebna jest miłość, to jak przyszło na świat nie ma znaczenia. Nie ma podziału na kobiety lepsze bo urodziły naturalnie i gorsze bo przez cesarkę. Z całym szacunkiem ale wkurzają mnie takie komentarze.
Rozumiem to, że odczuwacie ból podczas porodu, ale bez przesady - nie są to jakieś męki, jak przy postrzeleniu nogi czy innych rzeczach. Owszem, kobiety muszą być bardzo wytrzymałe oraz dzielne, lecz to nie zmienia faktu, że bardzo wyolbrzymiacie całą sytuację porodową. Teraz spotkam się z falą krytyki, ale na prawdę traktujecie to, jakby was ktoś rozrywał na pół i odcinał kończyny.
Dobrze wiemy, że kobiety do porodu są przystosowane, ale porównywanie kobiet i mężczyzn jest trochę nie na miejscu i oburzanie się, gdy spotkacie się z krytyką również. Jeszcze raz chciałbym podkreślić, iż jestem pełen podziwu dla mam, które przechodzą przez te wszystkie cierpienia, lecz nie traktujcie nas - mężczyzn jako egoistycznych drani, którzy nie potrafią tego docenić, tylko dlatego, że posiadają członka.
Szacunek dla wszystkich, które świadomie zdecydowały się na dziecko i podołały porodowi. W życiu nie zdecydowałabym się na dziecko, nie zniosłabym fizycznie ani psychicznie ciąży, a przy porodzie bym chyba umarła. To coś strasznego.
o boże..
Wpier* się tu bo jestem cham i szukam rozgłosu to gówno to nie demotywator!i kij między nogi z prędkością 400 km/h za idiotyczne dawanie [+]
Dzisiaj dzień matki czy co?
@Zuek to jak według Ciebie powinien wyglądać demot dodany w serwisie? Wybacz bo nie rozumiem tu Twojego komentarza. Tak samo do @DieselBoy nie, to nie dzień matki, ale kobietom należy się szacunek. A przez to że rodzą dzieci to zwłaszcza. Co wy robicie? macie tylko, włożyć, wyciągnąć i tyle Waszej roboty nad dzieckiem, a kobieta ma te 9 miesięcy ciąży, to ją boli brzuch, to ona ma rozstępy, to ona musi rodzić dziecko w okropnych męczarniach i bólu. I za to się właśnie należy dla kobiet szacunek. Dlatego nie rozumiem waszych komentarzy. Są zupełnie poniżej poziomu. Do autora demota: bardzo fajny, pozytywny demot. Fajnie że ktoś docenia i szanuje kobiety... ;) +
:demot:żona admina:wczoraj rodziła! Gratki :D
brakuje jeszcze demota dla wszystkich facetów kopniętych w jaja...
haha, szczere xxslynxx. :D
Dzieki. Nie kazdy facet potrafi to docenic. To na prawde duzy wysilek
Mam nadzieję, że wiesz to jedynie z opowieści innych, nie z własnego doświadczenia.. 18/19-letnia koleżanko...
niech się uczy na błędach :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2011 o 23:51
Nigdy nie pozwolę na to, że mój mąż/facet uczestniczył przy porodzie. Nie chcę mu się kojarzyć tylko jako matka jego dziecka. Chcę być dla niego również atrakcyjną kobietą a szczerze wątpię, żeby uważał mnie za taką jak będzie mnie widział rozkraczoną z krwią między nogami. Poród to podobno ciężka ''robota'' i myślę też, że bliskie mi osoby przeszkadzałyby mi swoją obecnością.
paulla90 tak czy siak może Cię zobaczyć z krwią miedzy nogami, nie tylko przy porodzie :)
@paulla90 jeśli masz zamiar byc z facetem, który ma przestac cie kochac po oglądaniu tego jak rodzisz wasze wspólne dziecko to wiesz co albo poszukaj innego faceta albo nie miej dzieci. kobieta ma byc tylko piękna, pachniec i leżec by ją podziwiano? co za idiotyzm. facet bardzo pomaga przy porodzie ale widocznie tylko w zdrowym partnerskim związku. współczuję.
paulla91 gdzie napisałam, że facet przestanie mnie kochać jak będzie uczestniczył przy porodzie? Radzę poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem. Mam nie mieć dzieci tylko dlatego, że kwestia porodu mnie brzydzi? Śmieszna jesteś. Sorry, ale nie należę do kobiet, które poród traktują jak cud natury. Istnieją wyjątki mężczyzn, których wizja porodu nie przeraża, ale większość nie ma ochoty oglądać zmęczonej, spoconej, z krwią między nogami kobiety. Poród naprawdę nie jest przyjemnym widokiem dla mężczyzny.
Napisałaś, że po takim widoku nie byłabyś już dla niego atrakcyjna (chyba tyle zdołałam wywnioskowac mimo swego analfabetyzmu ;)) tak więc inaczej: współczuję, jeśli twój facet przestanie patrzec na ciebie jak na atrakcyjną kobietę tylko dlatego, że urodziłaś mu dziecko. Cud nie cud, ale facet zrobił to dziecko więc niech teraz nie płacze biedaczek, że go poród przeraża, bo ja co, mnie też przeraża to mam teraz nie rodzic? Może ja też "nie mam ochoty" się męczyc - i racja, nie muszę zachodzic w ciążę, zgadza się, ale skoro on jest zbyt słaby psychicznie by wspierac swoją kobietę w takiej chwili, to też nie powinien brac się za płodzenie potomstwa. Jakoś mój facet ze mną był przy porodzie, nie głową między nogami żeby napawac się widokiem krwi tylko przy twarzy- wspierał i pomagał. Nic go nie obrzydzało, ani ja, ani "obleśne sine zakrwawione" dziecko.
paulla91 dla mnie poród jest kwestią naturalną i nie ma dla mnie w tym jakiegoś cudu. Urodzić dziecko to nie problem. To kwestia kilku lub kilkunastu godzin Jak nie siłami natury to przez cesarskie cięcie. Jak faceta przeraża wizja porodu i nie che w nim uczestniczy to nie powinien mieć dzieci? Skoro ja mdleje na widok krwi to może też mam nie urodzić dziecka i nie spełnić się jako matka? Sorry, ale to, że Twój facet ''normalnie'' to zniósł nie znaczy, że każdy też musi. Ma nie ''brać się za spłodzenie potomstwa'' jak to nazwałaś tylko dlatego, że nie chcę by był ze mną na porodówce? Zero tu logiki. Zresztą ja się tym martwić nie muszę bo na pewno będę miała cesarkę. To, że nie urodzę dziecka ''normalnie'' nie oznacza,że będę gorszą kobietą czy matką.
Ależ oczywiście, że nie. W Polsce, gdzie kobiety nie mają prawa do znieczuleń czy żeli położniczych to naturalne, że woli się cesarkę. Jedyne o co mi chodziło, to to niesprawiedliwe podejście "facet nie chce, facet nie musi", a ty jednak w imię chęci posiadania potomstwa będzie musiała cierpiec, chociaż oczywiście że nie masz ochoty, nikt nie ma. Moim zdaniem to po prostu nie sprawiedliwe, że facet nijak nie musi uczestniczyc w porodzie, nie ważne czy nazwiemy ten poród cudem, czy teksańską masakrą piłą mechaniczną.
Paulla - ja czułam silną potrzebę żeby rodzić w samotności (rodziłam w domu) - to taki intymny akt kobiety i chciałam być przy tym sama. Dopiero jak przywitałam się z dzieckiem pozwoliłam mężowi wejść. Do paulla - mój mąż był zły, że nie mógł być przy porodzie i wiele mężczyzn naprawdę chce być przy porodzie swojego dziecka. To dla niektórych niemal cud i bardzo chcą przy tym być, a jeśli twój będzie chciał i mu nie pozwolisz, to być może będzie miał tak jak mój - całe życie traktował dziecko jak obce. Na zimno bez uczuć. Tego chcesz?
@xniunia92x
Nie masz jeszcze pojęcia czym jest wysiłek, ale czubek własnego nosa dostrzegasz dobrze.
takie tam wieksze zatwardzenie
Taaa wieksze ruszająe sie zatwardzenie ;p
brawo:)
'jesteście wielkie' jest tu takim troszke nietaktem xD kobiety często są po ciąży trochę grubsze niż przed tym wszystkim :) ale rozumiem, że autor demota miał dobre intencje
Taki mąż to skarb
Fakt :) Słyszałam o badaniach, które potwierdziły, że więź między małżonkami się wzmacnia, jeśli mąż towarzyszy żonie w trakcie porodu. Pod warunkiem, że on tego chce, bo jeśli żona wymusza na mężu bycie na sali porodowej, wówczas odsetek rozwodów jest bardzo wysoki. Tak w ogóle to jest jedna niezgodność - wbrew pozorom mąż ma ogromną rolę na sali porodowej :) Kobieta jest wówczas w takim stanie, że raczej nie myśli trzeźwo, więc zadaniem partnera jest dopilnowanie, żeby miała pełną opiekę, jeśli zajdzie taka konieczność to on podejmuje decyzje czy zrobić cesarkę (lekarz może zasugerować, ale dopiero w przypadku poważnego zagrożenia życia może zabieg przeprowadzić, a nie kiedy stwierdzi, że poród nie należy do najłatwiejszych) lub podać znieczulenie (którego nie dostaje każda kobieta). No i wsparcie, a to przede wszystkim :):)
To się nic nie zgadza. Żaden normalny facet nie jest obecny na sali porodowej, żeby wysłuchiwać bluzgi od swojej chwilowo niezrównoważonej kobiety. Tam jest pod opieką specjalistów, którzy znają się na rzeczy.
Andy1983... żal mi Cb na prawdę.. w takich chwilach facet jest potrzebny :) Dzięki jego obecnośći kobieta czuje się z pewnością pewniej.
Tak, racja. Kobiety to mają za swoje... +
haha o Don't nieźle no rzeczywiście
wosiu14, co za bzdury.
wosiu14 idz i uderz sie czym cięzkim w głowę. Sama ciąża to już wyzwanie, nawet nie masz pojęcia jak jest ciężko nosić taki brzuch przed sobą, męczyc sie z mdłosciami przez cala ciąże, huśtawkami nastrojów. A to że koieta chce rodzić ze znieczuleniem to jej wybór, ma do tego pelne prawo, bo to ona nosi to dziecko w sobie. Każdej kobiecie która donosi ciąże należy się wielki wielki szacunek ! Więc za przeproszeniem ale nie pier**l mi tu głupot bo mnie wku**asz takim bzdurnym gadaniem !
Co za bzdura, człowieku. Myślisz, że znieczulenie wiele daje? Nie bardzo. Zwłaszcza, ze poród trwa zwykle godzinami, a znieczulenie mija. We śnie? Masz na myśli cesarskie cięcie? To często konieczność.
Nie zapomnij podziękować także temu co te dziecko Ci zrobił ;)
Zrobić dziecko - co to w ogóle za określenie!? Jak już to dać mu życie. Zrobić to możesz głupotę poprzez dodawanie takich durnych komentarzy.
Normalnie, dzieci się produkuje w złożonym procesie biosyntezy. Przykro mi Cię rozczarować, ale każdy jest produktem swoich rodziców.
dobra, po porodzie przybylo mi parę kilo ale zeby od razu nazywać wielką?
Na prawdę nie samowite aż mi staną.
Ach dzieciaku... Popracuj najpierw nad ortografią, potem dopiero wypowiadaj się publicznie...
Przykro patrzeć, że nawet taki demotywator znajdzie bandę matołów która da minusy
Lartas ,matołem to ty jesteś a szacunek za coś do czego przystosowała natura to lekka przesada,zresztą w myśl zasady-chcesz mieć dziecko to pociarp a jak nie to nie,nikt nie narzuca obowiązku rozmnażania się,myślę ze za bardzo przeceniamy to swoje ludzkie życie a przecież jesteśmy tylko elementem zamkniętego kręgu życia i śmierci jak każda inna istota na tej planecie.Naprawdę nie ma się czym tak bardzo podniecać.
Już widzę jak mówisz to Swojej stwórczyni z podobnym zapałem jak w komentarzu
@Lartas A nie wpadłeś na to że niektóre kobiety maltretują swoje dzieci? Albo przyzwalają na to ojcu? Serio uważasz że skoro Cie urodziła to może Cie traktować jak ostatnie gówno? Ewentualnie zabić(jak czesto pojawia sie kobieta ktora topi wlasne dzieci?) Myślisz że skoro Ty miałeś dobrze to inni też i dlatego mają myśleć tak jak Ty? Ile z tych szanowanych matek ma wpadki a później ledwo co wiąże koniec z końcem(często obwiniając o wszystko dziecko jakby wzielo się znikąd, bo do tego NAPEWNO niedoprowadziła jej lekkomyślność)? Przykro patrzeć na takich ludzi jak Ty którzy mają klapki na oczach i nie potrafią dostrzec zła które je otacza.
@Cyjanekpotasu Nie wiem co za kretyni Cie zminusowali
@Lartas
To dobrze że widzisz.
myślałem że są to demotywatory... a to jest jakby nie patrzeć motywujące ;xx
przeczytaj dokładnie regulamin. od powstania demotywatorów trochę się zmieniło. jak mówią "zasady demotywatorów" tzw. "motywatory" także są mile widziane
Umiesz czytać? Przeczytaj regulamin.
Och jak miło, mimo ze rodzilam to nie powiem ze bylo ciezko bo mialam znieczulenie zewnątrzoponowe hehe;)
W życiu trzeba doceniać wszelkie starania innych ludzi - i te wielkie, i te małe. Niezależnie od tego gdzie
umieścicie poród (niektórych matki nawet nie pamiętają, a niektóre ciągną się przez półtora doby), to
należy się szacunek i podziękowania. Tak jak za wyniesienie śmieci, pomoc w nauce, ugotowanie obiadu czy za inne
trywialne rzeczy. Szanujmy się nawzajem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2011 o 1:16
ZiemniakPospolity najpierw odróżnij starania od naturalnych procesów do których przystosowała kobiety natura,jeśli
chcesz mieć dziecko musisz troszkę się wysilić to normalne,a najlepsze jest w tym wszystkim to ze wcale nie masz
takiego obowiązku bo kobiety nie są wiatropylne,ciekawe co za matoły znów mnie zminusują,ale taka prawda dzieci
drogie jak dorośniecie to zrozumiecie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2011 o 20:27
Cyjanekpotasu hmnn skoro mam cierpieć bo chce dziecko,to dlaczego mężczyzna nie cierpi skoro tez chce je mieć?
@zdemotywowananamaxa oj nawet nie wiesz jak cierpi odsetek mężczyzn zaliczających wpadke, którzy później potrafią się dobre paręnaście lat wyżywać za to na dziecku i kobiecie
@zdemotywowananamaxa
To idź i pracuj na utrzymanie tego dziecka. Ty tego nie będziesz robić a jak będzie brakować pieniążków to wszystkiemu jak zawsze będzie winny facet.
@unikalny666
Masz chore fantazje.
@zdemotywowananamaxa
Cierpi. Zapieprzając na utrzymanie tego dziecka a i tak zazwyczaj ciągle jest za mało.
brawo szesnastolatki, jesteście wielkie!
eMCe88 - Niestety ale drugim House'em to Ty nie będziesz,teraz jak demot został edytowany to miałeś okazje wyśmiać,jak został dodany wyglądał on żałośnie.
po porodzie wielka jest tez ich inna część ciała...
Kobiety wielkie są zawsze i zawsze trzeba je szanować, nie tylko po porodzie.
@Ajsza08 Szczególnie te alkoholiczki które maltretują swoje dzieci, albo te kobiety które zabijają swoje dzieci zaraz po porodzie ewentualnie chwile później. Jeśli używasz słowa "zawsze" to sie głęboko zastanów, bo wsród ludzi myślących możesz wyjść na zwykłe bezmózgie gówno
@Ajsza08
One już są i tak szanowane za bardzo. Albo jesteś idiota albo kobieta.
Doszukujecie się ukrytych podtekstów a facet miał dobre intencje ;)+ :)
Nie każda kobieta która urodziła zasługuje na te słowa..... szczególnie te które swoje dzieci topiły w beczkach , wyrzucaly na smietnik lub dały katowac zwyrodnialcom.....
Dokladnie. Czy matka, która urodzila i wyrzucila dziecko do śmietnika, porzucala gdzieś w melinach lub pozwalala, aby mąż rzucal nim o meble i ścianę zasluguje na dobre slowo ?!
"Pozwalała żeby mąż rzucał nim o meble" ja pier*** co to ma byc? A to facet jest zwierzęciem że jak nie spuścisz ze smyczy to nic nie zrobi? Nikt nie mówi, że to ten facet nie "zasługuje na dobre słowo"? Boże, nasze społeczeństwo jest milion lat za cywilizowanym światem:/
@Paulla91 Czyli kobieta która pozwala na własnych oczach maltretować dziecko przez małżonka jest bez winy? Jak mam szanować kogoś za sam fakt że dał mi życie, skoro przez cały czas uświadamiali mi że wolałbym być martwy?
dobrze, że po porodzie maleją
ja znam pare takich które za niedługo będą rodzic pomimo ze mają max po 19 lat także pozdrawiam wszystkie które zobowiązały sie na dziecko w młodym wieku...
w koncu ktos to docenil nie na darmo rodzilam 12 h
dziubunia mamy cię doceniać?,a to niby za co?,ze zechciała jaśnie Pani wydać na świat potomka?,a to przypadkiem
nie jest Twoja prywatna sprawa?,mam tylko nadzieje ze posiadasz dobre geny i przyłożysz się do wychowania aby
przypadkiem kolejny debil nie zaczną łazić po ziemi bo to będzie tragedia i zwiększony powód aby cię nie
"doceniać".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2011 o 22:46
12h w porównaniu z 3 dniami to nic.
no, ja z moją żoną też nie spodziewaliśmy się dziecka, a tu bach, jedno wyskoczyło przed samą maską
dzieki :)
cóż za dno
tak, kurde, jeszcze tego by brakowalo, by kobiety nie musialy rodzic... bo rozwodza sie nad tym ciagle. wiem, ze to na pewno nie jest latwe, ale gdyby nie piersi i tylek, to nie bylyby nam do niczego potrzebne. same by wymarly, bo te istoty nie bylyby zdolne do przezycia samodzielnie.
Poprosze minusa jesli macie to samo zdanie ;]
wiezz co ? Sam pewnie byś nie przeżył na świecie bo gdyby nie twoja szacowna mamusia to byś nie miał co jeść ani w co się ubrać. Demot jak demot. W tobie tyle jadu , że nawet kobra ma go mniej i jest on łagodniejszy. Nie rozwodzimy się nad tym. Gdyby to twoja matka przeczytała, to by napewno żałowała, czy aby czasem zrobiła dobrze,że ciebie nie wyskrobała. Przykro mi ,że tak pisze ,ale dostosowuję się poziomem do twojego , o ile w ogóle jakikolwiek istnieje u ciebie.
A jak dla mnie to jesteś popiep***
Nawet nie wiesz jak wiele kobiet dałoby sobie radę :)
I jeżeli twierdzisz, że my kobiety nie byłybyśmy facetom do niczego potrzebne gdyby nie piersi i tyłek to niestety jestem zmuszona życzyć Ci wszystkiego najgorszego!
I dam minusa nie, dlatego że się zgadzam a wręcz przeciwnie
Aha. Czyli kobieta to gorszy podgatunek?
No wybacz,ale ile Ty masz lat??????
I gdzie Twój mózg????
@zdemotywowananamaxa mnie wychowano w sposób jeśli zarabiasz wiecej to mozesz innych traktować jak ostatnie gówno bo nic Ci nie zrobią, do tego dochodzi syndrom sztokholmski u mamusi(A jednak nie jestem taki sam). Dla mnie 80% ludzi to zwierzeta bez zdolności zrozumienia i jakiejkolwiek empatii, Ty uważasz że ktoś nie ma mózgu tylko dlatego że ma odmienne zdanie(oczywiscie tez sie nie zgadzam z Ironhide666, bo przecież można przeżyc za 1800 pln/msc x'D), ale po co obrażać, jesteś matką a nie potrafisz wytłumaczyć? W taki sam sposób wychowujesz własne dzieci? Jak czegoś nie wie i pyta to nazywasz go kretynem i kazesz mu wypier**lać? Skoro Ty nie jesteś bezmózga to zacznij używać swoich umiejętności, a nie pokazujesz że jednak powinno sie Ciebie wsadzić do worka z "podgatunkami". Jak już kogoś obrażasz(jak ja Ciebie w tym momencie gdybyś tego nie zauważyła) to przynajmniej to racjonalnie uzasadnij, bo inaczej ludzie bez wspomnianej powyżej umiejętności zrozumienia wezmą Cie za zwykłą kretynke
fajny demot :)
urocza1922 a co do jedzenia i ubrania to racz jeszcze wspomnieć o tatusiu który musi zapracować na te "gadżety"aby dzidziuś i mamusia je mogły dostać gdy wychowują się razem i mamusia nie jest zdatna do pracy, ale to tylko taki nic nie znaczący"szczegół",w końcu trudy porodu nie maja sobie równych.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2011 o 0:41
Piszesz tak jakby Twoja mama siedziała cały dzień w domu wyciągnięta na kanapie i nic nie robiła... A Twój tata całymi dniami i nocami bardzo ciężko pracował;/
Są różne rodziny,uwierz.
Wychowałam się bez ojca i nie narzekam :)
A gdy moja mama urodziła moją siostrę to tez dawała sobie rady bo pracowała popołudniami ,gdy ja wracałam ze szkoły.
Można? Można i nie jest to jakieś zależne od płci;/
Osz kur*wa! Jak przeczytałam komentarz geniusza o loginie Ironhide666 to aż mi ciśnienie skoczyło! Widać człowieku, że masz jakiś problem do kobiet, bo Cie pewnie żadna nie chce! Pewnie masz 15 lat i myślisz sobie jaki to nie jesteś zajebisty... a swoim durnym komentarzem obraziłeś nie tylko mnie, ale też swoją matkę, siostrę, ciotkę, babcię, itd!
Ja się specjalnie zalogowałam pierwszy raz od pół roku dla tego demotywatora. Sama urodziłam dziecko, nie było przy mnie nikogo, bo mąż był za granicą, ale cieszę się, że ktoś docenił to, że kobiety tak wiele poświęcają żeby donosić dziecko zdrowe do rozwiązania. Tylko kobiety które to przeżyły wiedzą jaka to jest ogromna odpowiedzialność napędzana najczystszą miłością. Facet ma w tym tylko wspierać kobietę, a czasami nawet tego nie potrafi zrobić!
Szkoda, że niektóre dzieci, które są na świcie dzięki swoim matkom, które nosiły je 9 miesięcy pod sercem, potem dbały o nie; karmiły, bawiły, podcierały dupe nie potrafią tego docenić, a na takiego demotywatora reagują minusem, albo super-inteligentnym komentarzem o cyckach i dupie!
Zastanówcie się, bo przez pierwsze lata swojego życia których nie pamiętacie, ktoś był waszymi oczami, uszami, rękami i nogami! Gdyby nie ta osoba nie byłoby was teraz przed kompem!
AMEN!
@natasza7 A co Ty na to że wolałbym żeby matka mnie utopiła po narodzinach(byłem wpadką która zrujnowała najprawdopodobniej ojcu życie) niż żyć życie jakie miałem?
@natasza7
Tyle masz do roboty w życiu. Tatuś musiał zarabiać pieniążki w tym czasie. też mu łatwo nie było ale o tym się nie mówi, bo to w końcu takie oczywiste.
Spodziewałabym się takiego demota bliżej Dnia Matki, a tu tak ni z gruchy, ni z pietruchy...
aż się zalogowałam, dziękuję :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2011 o 23:42
Smutne to,że tyle mężczyzn w większości jest gniewnych , minusuje demota. Smutne to,że nie umiecie docenić tego , aczkolwiek prostego faktu , jakim jest poród czyli nowy potomek. Gdyby nie kobiety, byście tego nie pisali. Wiadomo, mężczyzna też ma w tym rolę i to nie mała ! Ale czemu tyle w was jadu z powodu tego demotywatora? Czy naprawdę nie macie szacunku dla kobiet? Mówicie,że to jest proste urodzić. Nie w cale nie jest. Jest to ból trud my kobiety nie mówimy o tym ale nie wiesz nawet JAKI to ból. Nawet mocne kopnięcie w jądra nie równa się z tym . To jest wielki trud. My , kobiety nie obosimy się z tym na prawo i lewo bo to naturalne . Smuci mnie wasza postawa :( A może przypadkiem nie siedzą tu mężczyźni tylko hmmm ... chłopcy?
@urocza1922 Znam kobiety które używały słów "zróbmy sobie kolejne dziecko", a słyszałaś kiedyś faceta mówiącego "kopnij mnie jeszcze raz w jaja"? Jaki trud? Nie chcesz żeby bolało to bierzesz znieczulenie i masz WHATEVER http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/porod-bez-bolu-znieczulenie-przy-porodzie_34362.html
urocza1922 ależ my to doceniamy,z tym tylko ze posiadanie potomka jest świadomym nie przymuszonym wyborem,a nie chorobą,zachodząc w ciążę wiesz na co się decydujesz wiec nie rozumiem nad czym ta cała dyskusja,proponowałbym już ja zakończyć i iść spać.A propos bólu porodowego dziś jest dostępne mnóstwo środków które mogą go skutecznie zmniejszyć wiec tym nie próbuj wzruszać.Dobranoc.
Założę się , że ten demot dodała kobieta o,O
Nie mam pojęcia jak trudne to zadanie urodzić dziecko, jak bardzo jest to bolesne. Ale wiem, że takie przeżycie zniósłbym dużo gorzej niż kobieta, z tej prostej przyczyny, że kobiety są przystosowane przez naturę do rodzenia dzieci, fizycznie i psychicznie. Nie traktuję tego jako jakiegoś specjalnego powodu do szacunku dla kobiet, gdyż kobiety są godne szacunku z wielu innych, lepszych powodów niż biologicznie zaprogramowany proces rodzenia dzieci, nieważne jak bolesny.
Dziękujemy, nie każdy to docenia wiem z własnego życia, dzięki :D
no popatrzcie ! ile gorących szesnastek klikneło "mocne" ;d
Jak miło. Dziękuję.
Po przeczytaniu tych niektórych komentarzy dochodzę do wniosku, że społeczeństwo idiocieje z dnia na dzień coraz bardziej:\
taa dzieki za uznanie... szkoda tylko ze takich mezczyzn ktorzy naprawde doceniaj ten fakt jest tak mala ilosc
@MarzenaMashenka
A ty potrafisz kogokolwiek docenić za cokolwiek ?
Zastanawiam się kiedy skończy się ta walka między kobietami i mężczyznami? Od pewnego czasu demotywatory zamieniły się w jakieś bitewne pole! Jedni naskakują na drugich, bez sensu.
A co do demotywatora a właściwie motywatora to uważam, że jest bardzo miły i cieszę się, że na świecie są mężczyźni, na których można polegać. Wiem, że rodzenie dzieci to naturalny proces, że tak było od setek lat. Ale nie jesteście sobie nawet w stanie wyobrazić jak cudownie patrzeć na dwoje kochających się ludzi, dla których tworzenie nowego życia jest jak spełnienie marzeń. Nie chodzi o to aby budować pomniki kobietom bo rodzą dzieci, nie, żadna tego nie oczekuje. Wystarczy miłość, szacunek i wsparcie! Jeżeli mężczyzna ofiaruje to kobiecie ona odwdzięczy mu się tym samym! O to chodzi!
przedostatnie zdanie do wycięcia. ale wypowiedź jak najbardziej słuszna.
Ja też dziękuję
Od godziny 22.00 do 12.40 następnego dnia (w południe) narastający ból, z godziny na godzinę coraz silniejszy i coraz częstszy, ból jest tak silny że gdy nacinają krocze (niekiedy)to nawet tego nie czujesz ale te emocje gdy przytulasz swoje dziecko po raz pierwszy są nie zapomniane.
Fakt ja nie potrzebuję żeby mnie wynoszono na piedestał przez to że urodziłam, ale miło usłyszeć że ktoś to docenia
A do tych wszystkich cwaniaków co to myślą że poród to tak hop-siup niech spróbują wysrać melona ech co ja piszę wy nawet średniej wielkości jabłka byście nie potrafili "wydalić"
a faceci-pajace minusują komenty. i tak twierdze ze my mężczyźni w zyciu mamy latwiej. nie bede rozpisywal dlaczego. prawdziwy facet doceni dobrą kobietę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2011 o 10:52
@Szczurinam
Jak ci mamusia i tatuś wszystko pod paszcze podstawiali i nie musisz nic robić w życiu a wnioskuje ze takim jesteś człowiekiem to owszem. Pewnie masz łatwiej, ale tez wnioskuje jednocześnie ze gówno wiesz o życiu. A wypowiadanie się o innych ludziach to już jest totalnie żałosne.
Nic nie napiszesz więcej bo nic więcej nie potrafisz z siebie wydusić. Ja ci za to mogę podać nie jeden powód dlaczego jest odwrotnie.
Pisanie "jesteście wielkie" było bardzo ryzykownym krokiem. Kobiety mogą się obrazić.
@michaelka47
A takich wielkich jak smok brakuje ? Prawda w oczy kole ?
Podziwiać to można ewolucje za to co teraz widzimy patrząc na siebie, a kobietom można jedynie współczuć bólu.
@pyza666
Nie jednego w życiu coś boli i to nie raz.
michaelka47 bez przesady, kobieta, która ma choć trochę oleju w głowie zrozumie co autor miał na myśli.. Były już takie komentarze i powiem szczerze ręce mi opadają. Jaki sens ma czepianie się słówek? Zwłaszcza, że przesłanie jest jasne.
Jak by były takie twarde to nie krzyczały by aż tak przy porodzie !!
szkoda że docenią to tylko Ci którzy byli przy narodzinach :)
a swoją drogą my kobiety również jesteśmy wdzięczne że byliście z nami :* nawet nie macie pojęcia ile to znaczy.
@filka666
Raczej bądź wdzięczna ze potem ma kto na to dziecko zarobić, ale tego akurat nie dostrzegacie.
:) Faceci nie wiedza co musi znosic kobieta ktora Rodzi te Bole... meczarnia .... ale potem wszystko zapomina:) gdy widzi maluszka :)
@Martyska50
To się nie rozmnażaj skoro ci nie pasuje. Kobiety nie maja pojęcia co musi znosić facet aby potem na to dziecko zarobić.
SZACUN
Chyba, że cesarka;p
miliardowice2 nie ma "chyba, że cesarka"- co to w ogóle za podejście?! Kobieta może urodzić jak chce, ważne jest aby była dobrą matką! Dbała o dziecko i wychowywała je najlepiej jak potrafi! Dziecku potrzebna jest miłość, to jak przyszło na świat nie ma znaczenia. Nie ma podziału na kobiety lepsze bo urodziły naturalnie i gorsze bo przez cesarkę. Z całym szacunkiem ale wkurzają mnie takie komentarze.
Klara Hitler - Dziękujemy
ogólnie spoko ale WTF?!
Kobieta i mężczyzna są "ikoną" tego świata.
Po porodzie troszeczkę mniejsze...
Rozumiem to, że odczuwacie ból podczas porodu, ale bez przesady - nie są to jakieś męki, jak przy postrzeleniu nogi czy innych rzeczach. Owszem, kobiety muszą być bardzo wytrzymałe oraz dzielne, lecz to nie zmienia faktu, że bardzo wyolbrzymiacie całą sytuację porodową. Teraz spotkam się z falą krytyki, ale na prawdę traktujecie to, jakby was ktoś rozrywał na pół i odcinał kończyny.
Dobrze wiemy, że kobiety do porodu są przystosowane, ale porównywanie kobiet i mężczyzn jest trochę nie na miejscu i oburzanie się, gdy spotkacie się z krytyką również. Jeszcze raz chciałbym podkreślić, iż jestem pełen podziwu dla mam, które przechodzą przez te wszystkie cierpienia, lecz nie traktujcie nas - mężczyzn jako egoistycznych drani, którzy nie potrafią tego docenić, tylko dlatego, że posiadają członka.
Szacunek dla wszystkich, które świadomie zdecydowały się na dziecko i podołały porodowi. W życiu nie zdecydowałabym się na dziecko, nie zniosłabym fizycznie ani psychicznie ciąży, a przy porodzie bym chyba umarła. To coś strasznego.
widzę że nie jestem osamotniona w tym poglądzie :)
To prawda ;) tylko czy cel uświęca środki ?