ech jak ja nie lubię dostawiać prezentów, zawsze się czuje jakoś niezręcznie... ;) trzeba się potem zrewanżować a ja nie mam bladego pojęcia co kupić koledze na urodziny a tym bardziej dziewczynie ;p
Jak to nie wiecie co kupić dziewczynie? Dziewczynie można kupić milion rzeczy np: kolczyki, wisiorek, branzoletkę, perfum, bluzkę, bluze, szalik, rękawiczki, czapkę, książkę, jakiś fajny gażet jak np. etui do telefonu, słuchawki, albo coś magicznego nie wiem świecący kubek czy parasol, lub możesz ją po prostu zabrać do kina, na kolację blablabla można mieć miliard pomysłów : p
hm, to może powiesz mi, co mam kupic facetowi, który mi się podoba? bo tak jest w przypadku męzczyzn, starają się o kobiety czekoladkami i innymi pierdołami. To ja mam przyleciec z GRĄ KOMPUTEROWĄ?
W ogóle prezent może być ale zdecydowanie w postaci całusa albo sexu albo czegoś co pobudziłoby moje zmysły albo np prezent typu boxerki ale to już raczej inna sprawa bardziej od święta XD
No nikt nie powiedział, ale uwierzcie, że znalezienie facetowi czegoś odpowiedniego to też nie jest banalne ;) Ja mam sprawę ułatwioną o tyle, że gdy nie mam pomysłu, to czekolada przyjmie się zawsze i w każdych ilościach xD
haha co za dziwak stworzył tego demota? nie wyobrażam sobie spotkania ze swoją dziewczyną a ona daję mi kwiaty albo bombonierke:D hahaha panowie niektóre rzeczy nam nie przystoją
Ale czasami mamy ochotę coś Wam kupić, jednak wymyślenie jakiegoś prezentu dla mężczyzny (np. na urodziny) nie jest łatwe. Zawsze to samo: bokserki, alkohol, może jakieś kosmetyki... Może jakieś ciekawsze pomysły?
Ty to dopiero się mądrze odezwałeś. No fakt, 19 lat to na pewno gimbus, a jak pisze o ukochanej to na pewno pedał walący konia, zajebliście logiczne, lol. :D Ty trollujesz czy po prostu chcesz bana? :P
np w moim wieku, jak kupuję koleżance prezent to dla jaj kupuje musztarde, i coś drobnego do tego. Dla kolegi to samo, tyle że np.: kostka z kamasutrą dla niego i dziewczyny xd
Ja nieraz chadzam po Kochanego do pracy z różyczką dla Niego :-)
Albo z paczką ulubionych żelków...:-D
Bo nie chodzi o drogie prezenty tylko o pamięć i gesty :-D
Ja bardziej szaleję z radości gdy dostaję od
Niego paczkę Mamby niż jakiś bardziej wyszukany prezent :-) Bo to znaczy, że wie co lubię, pamięta i wie
czym sprawić mi radość :-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 października 2011 o 12:58
Mogłaś jeszcze więcej tych emot naćkać. Już w ogóle ludzie pisać nie umieją... Po drugie: urzekła mnie twoja historia. Po trzecie: gówno nas to obchodzi.
To dobrze, że Cię urzekła. Zazdrość o szczęście? A może po prostu płytkie myślenie z klapami na oczach jedynie przez pryzmat siebie? Po drugie widzę, że Twoje komentarze tutaj polegają jedynie na krytyce?
Po trzecie- z dedykacją dla Ciebie: :-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-)
Po czwarte, skoro to komentujesz to jednak Cię to obchodzi :-)
Pozdrawiam Wredoto.
Najgłupszy ludzki domysł, kiedy piszą, że im czegoś zazdroszczę. Związku? Litości, niepotrzebne mi tego typu prymitywne rzeczy. Życie na własną rękę jest całkowicie wystarczające. Płytkie myślenie? Ojoj, twój komentarz jest typowy dla ludzi, którzy nie bardzo wiedzą co napisać i jak to wyrazić. Tak, moje komentarze polegają na krytyce otaczającego mnie syfu i syfu, który widzę na niegdyś dobrych stronach.
ja mam wrażenie, że twoje komentarze polegają na krytykowaniu wszystkich i wszystkiego, a czepiasz się naprawdę pierdół. że niby kogo obchodzi to, co napisała queenie? a co kogo obchodzi twoje 'wysublimowane' zdanie na temat tak przyziemnych rzeczy, że aż się rzygać chce, jak się o tym czyta? idź popisz jeszcze o 'enkusi', 'szajsbuczku', tym jak tego nienawidzisz, ze demoty spadły na psy, że jak można się tak zachowywać, jakieś uroczyste zwroty do admina i ponawracaj ludzi do szkoły, bo przecież nikt poza tobą tutaj pisać nie umie. z tego, co wyczytałam w twoich komentarzach, mamy dużo wspólnego- chociażby trampki, czy stosunek do płytkich lasek, które niczego nie potrafią poza świeceniem cyckami, jednak żałuję, że ktoś kto w dużej części spraw ma podobny pogląd do mojego tak beznadziejnie się zachowuje i szarogęsi.
chodzi o to, żeby mogły się zrewanżować... :D
ech jak ja nie lubię dostawiać prezentów, zawsze się czuje jakoś niezręcznie... ;) trzeba się potem zrewanżować a ja nie mam bladego pojęcia co kupić koledze na urodziny a tym bardziej dziewczynie ;p
Koledze zawsze można kupić wódke, napewno się nie obrazi, a dziewczynie np. kolczyki lub też wódke - jak nie pije, to więcej będzie dla reszty... :D
No właśnie chyba nikt tak nie powiedział.
Jak to nie wiecie co kupić dziewczynie? Dziewczynie można kupić milion rzeczy np: kolczyki, wisiorek, branzoletkę, perfum, bluzkę, bluze, szalik, rękawiczki, czapkę, książkę, jakiś fajny gażet jak np. etui do telefonu, słuchawki, albo coś magicznego nie wiem świecący kubek czy parasol, lub możesz ją po prostu zabrać do kina, na kolację blablabla można mieć miliard pomysłów : p
w tym miliardzie pomysłów to właśnie jest problem, bo plastikowy kolczyk nie każdej się spodoba...
Chłopaki! Ale to wy macie na nas zarabiać ;)
jakich Polek, to jeszcze dziecko. miejmy nadzieje że jej przejdzie :P
oj, dziecinko, dziecinko
Za**bisty nick autora:))
A dziekuje ;D
@HomoBavariensis za to twojego nie rozumiem ni cholery
To ja nie będę nic mówił...
@Satan, jeszcze nie jest źle ;d
Wg mnie same posiadanie dziewczyny i przytulenie jej jest prezentem :]
Ja tak powiedziałam
Nikt.
chłopaku, czyli mam do Ciebie przylecieć z kwiatkami i czekoladkami?
Lol, nope.Wg mnie jeden całus w policzek byłby lepszy
hm, to może powiesz mi, co mam kupic facetowi, który mi się podoba? bo tak jest w przypadku męzczyzn, starają się o kobiety czekoladkami i innymi pierdołami. To ja mam przyleciec z GRĄ KOMPUTEROWĄ?
To samo też tyczy się komplementów.
W ogóle prezent może być ale zdecydowanie w postaci całusa albo sexu albo czegoś co pobudziłoby moje zmysły albo np prezent typu boxerki ale to już raczej inna sprawa bardziej od święta XD
No nikt nie powiedział, ale uwierzcie, że znalezienie facetowi czegoś odpowiedniego to też nie jest banalne ;) Ja mam sprawę ułatwioną o tyle, że gdy nie mam pomysłu, to czekolada przyjmie się zawsze i w każdych ilościach xD
wiec chłopcy co chcecie dostawać ?
haha co za dziwak stworzył tego demota? nie wyobrażam sobie spotkania ze swoją dziewczyną a ona daję mi kwiaty albo bombonierke:D hahaha panowie niektóre rzeczy nam nie przystoją
Różni ludzie - różne związki.
Ale czasami mamy ochotę coś Wam kupić, jednak wymyślenie jakiegoś prezentu dla mężczyzny (np. na urodziny) nie jest łatwe. Zawsze to samo: bokserki, alkohol, może jakieś kosmetyki... Może jakieś ciekawsze pomysły?
Najlepszym prezentem od mojej Ukochanej jest jej uśmiech.
Ty to dopiero się mądrze odezwałeś. No fakt, 19 lat to na pewno gimbus, a jak pisze o ukochanej to na pewno pedał walący konia, zajebliście logiczne, lol. :D Ty trollujesz czy po prostu chcesz bana? :P
On nie pisze o ukochanej tylko o tym, co widzi na monitorze.
Co, zazdrościsz, że mam kogoś, kogo kocham i kto mnie kocha? Jeszcze mi zaśmiecasz wiadomości w skrzynce. Ale z ciebie troll.
Ja w sumie nie lubię dostawać prezentów od swojej dziewczyny. Prezentem samym w sobie jest jej radość kiedy to ona dostanie ode mnie prezent :)
np w moim wieku, jak kupuję koleżance prezent to dla jaj kupuje musztarde, i coś drobnego do tego. Dla kolegi to samo, tyle że np.: kostka z kamasutrą dla niego i dziewczyny xd
To nie jest demot. Po drugie: co robi spacja między wyrazem a znakiem zapytania?!
Ja nieraz chadzam po Kochanego do pracy z różyczką dla Niego :-)
Albo z paczką ulubionych żelków...:-D
Bo nie chodzi o drogie prezenty tylko o pamięć i gesty :-D
Ja bardziej szaleję z radości gdy dostaję od
Niego paczkę Mamby niż jakiś bardziej wyszukany prezent :-) Bo to znaczy, że wie co lubię, pamięta i wie
czym sprawić mi radość :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2011 o 12:58
Mogłaś jeszcze więcej tych emot naćkać. Już w ogóle ludzie pisać nie umieją... Po drugie: urzekła mnie twoja historia. Po trzecie: gówno nas to obchodzi.
To dobrze, że Cię urzekła. Zazdrość o szczęście? A może po prostu płytkie myślenie z klapami na oczach jedynie przez pryzmat siebie? Po drugie widzę, że Twoje komentarze tutaj polegają jedynie na krytyce?
Po trzecie- z dedykacją dla Ciebie: :-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-):-) :-) :-)
Po czwarte, skoro to komentujesz to jednak Cię to obchodzi :-)
Pozdrawiam Wredoto.
Najgłupszy ludzki domysł, kiedy piszą, że im czegoś zazdroszczę. Związku? Litości, niepotrzebne mi tego typu prymitywne rzeczy. Życie na własną rękę jest całkowicie wystarczające. Płytkie myślenie? Ojoj, twój komentarz jest typowy dla ludzi, którzy nie bardzo wiedzą co napisać i jak to wyrazić. Tak, moje komentarze polegają na krytyce otaczającego mnie syfu i syfu, który widzę na niegdyś dobrych stronach.
ja mam wrażenie, że twoje komentarze polegają na krytykowaniu wszystkich i wszystkiego, a czepiasz się naprawdę pierdół. że niby kogo obchodzi to, co napisała queenie? a co kogo obchodzi twoje 'wysublimowane' zdanie na temat tak przyziemnych rzeczy, że aż się rzygać chce, jak się o tym czyta? idź popisz jeszcze o 'enkusi', 'szajsbuczku', tym jak tego nienawidzisz, ze demoty spadły na psy, że jak można się tak zachowywać, jakieś uroczyste zwroty do admina i ponawracaj ludzi do szkoły, bo przecież nikt poza tobą tutaj pisać nie umie. z tego, co wyczytałam w twoich komentarzach, mamy dużo wspólnego- chociażby trampki, czy stosunek do płytkich lasek, które niczego nie potrafią poza świeceniem cyckami, jednak żałuję, że ktoś kto w dużej części spraw ma podobny pogląd do mojego tak beznadziejnie się zachowuje i szarogęsi.
odnośnie demota... to sie zgadzam, ale i tak nie liczcie na to, że dziewczyna pierwsza wyciągnie dłoń; no cóż tak ten świat jest skonstrułowny...
na zdjęciu pudełko zasłania to, co statystyczny facet chciałby dostać w prezencie