Akurat wczoraj oddawalem krew, kolega zobaczyl plasterek i sie jakos zgadalismy. Kolega oddawal szpik - z miednicy. Mowil, ze przez pare dni mial problem usiasc i pobieranie boli, bo znieczulone sa tylko miesnie(znieczulenie miejscowe)
Szpik pobiera się pod narkozą, odczuwanie bólu jest niemożliwe - śpisz. Ewentualnie kilka dni po zabiegu można mieć wrażenie, jakby się uderzyło w miejsce pobierania i miało tam siniaka. Zdecydowanie częściej stosuje się izolację komórek macierzystych z krwi obwodowej, "ból" taki jak przy oddaniu krwi, czyli w momencie uklucia do założenia wenflonu.
Zastanów się tylko ile osób przegląda codziennie demoty. Nawet jeśli jedna osoba dzięki temu zgłosi się jako dawca to już będzie dobrze. Sam bym to zrobił już dawno temu jednak nie pozwalają mi na to wyniki badań krwi.
I tak uważam, że demoty to nie jest miejsce na coś takiego. Ogłaszajcie to sobie na swoim zakichanym
srejsbuczku, nie tutaj. Kiedyś takie ogłoszenie znalazłoby się w archiwum. Żałuję, że admin zrobił się taki rozlazły.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2011 o 23:39
JA TEZ JESTEM JEDNAK NIE W DKMS-ie BO TO NIE JEST BAK POLSKI TYLKO NIEMIECKI... MA TYLKO FILIE W POLSCE ALE PODCZAS GDY POLSKA POTRZEBUJE OD DKMS-u SZPIKU MUSI ZA NIEGO PŁACIĆ !!!
JA JESTEM ZAREJESTROWANY W BANKU ALF PL-3 PRZY FUNDACJI PRZECIWKO LAUKEMII. I TO JEST POLSKI A NIE NIEMIECKI BANK !!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2011 o 22:58
Racja. Zarejestrowałam się, podałam też dalsze zestawy do próbek znajomym, a potem dopiero obejrzałam dokument w tv na temat fundacji i tego, jakie są różnice w poszczególnych fundacjach. I tylko nie piszcie mi, że ratując życie nie ma znaczenia, czy człowiek jest Polakiem czy Niemcem etc. Otóż: dla mnie MA! W swoim życiu spotkałam się z 4 przypadkami osób chorych. 2 z nich nie przeżyły. Wiele bym dała, by móc dać Im życie. Zanim więc podejmiecie decyzję, poczytajcie. Macie wybór. Tyle.
z jakich kręgów ludzie!!?? weźcie poczytajcie uważnie a potem się wypowiadajcie, pobierają albo z kości biodrowej pod narkozą albo z krwi trwa to ok. 4 godzin i jesteś przytomny
"34. Pobranie szpiku kostnego
W oparciu o tę metodę potrzebne komórki macierzyste pobierane są od dawcy pod pełną narkozą za pomocą igły punktowej z tylnej części kości biodrowej. W ramach całego zabiegu konieczne jest wykonanie dwóch drobnych nacięć lub kilku nakłuć, których proces gojenia przebiega z reguły bardzo szybko. Proces pobrania trwa około 60 minut, w trakcie którego pobierana jest około jednego litra mieszanki składającej się z krwi oraz szpiku kostnego. Ilość ta odpowiada około pięciu procent całkowitej objętości szpiku kostnego, która u osób zdrowych odtworzy się z powrotem w czasie do dwóch tygodni. Dawca przyjmowany jest do kliniki z reguły dzień wcześniej przed pobraniem, pozostaje w dniu pobrania w celu obserwacji, a trzeciego dnia zwalniany jest do domu."
Osobiście z powodu odkleszczowego zapalenia opon mózgowych i mózgu miałam pobierany płyn mózgowo rdzeniowy poprzez punkcję lendźwiową. Bez narkozy. Leżysz na boku w pozycji embrionalnej. Wkłuwają się między kręgi w dolnej części pleców. Po zabiegu leżysz na płasko przez 12 godzin na brzuchu a później 12 godzin na plecach aby reszta płynu prawidłowo się rozlała. Nie powinno się wstawać bo grozi to różnymi komplikacjami (w moim przypadku pogorszył się wzrok bo nie wyleżałam 24h). Nie chcę zniechęcać bo ja i tak nie mogę być dawcą ale pomyślcie też o sobie. Do dziś przy zmianie pogody napie***la mnie kręgosłup.
A ja zadam pytanie - co ma punkcja lędźwiowa do pobierania szpiku? To są DWA ZUPEŁNIE RÓŻNE ZABIEGI. Miałam kilkanaście punkcji z wlewami chemii dokanałowo - jakoś nic mi się nie stało, nic mnie nie boli. Szpik to zupełnie co innego, przestań straszyć ludzi i odbierać chorym nadzieję. Sama za kilka dni jadę na przeszczep szpiku, szpik dostanę od Niemca.
12-13 grudnia na ponad 100 uczelniach w Polsce bedzie przeprowadzana akcja potencjalnych dawców, sprawdz czy na Twojej uczelni jest stanowisko rejestracyjne i uratuj komus zycie!:)
Ja też już jestem zarejestrowany - zachęcam wszystkich !!!! Jakieś pytania ? - o wszystkim przeczytacie na stronie fundacji dkms.
Inicjatywa ok, chociaz oddanie szpiku nie jest tak bezpieczne jak oddanie krwi i jest strasznie bolesne
Jednak to nie to samo co 5 minut leżenia na fotelu.
Akurat wczoraj oddawalem krew, kolega zobaczyl plasterek i sie jakos zgadalismy. Kolega oddawal szpik - z miednicy. Mowil, ze przez pare dni mial problem usiasc i pobieranie boli, bo znieczulone sa tylko miesnie(znieczulenie miejscowe)
Szpik pobiera się pod narkozą, odczuwanie bólu jest niemożliwe - śpisz. Ewentualnie kilka dni po zabiegu można mieć wrażenie, jakby się uderzyło w miejsce pobierania i miało tam siniaka. Zdecydowanie częściej stosuje się izolację komórek macierzystych z krwi obwodowej, "ból" taki jak przy oddaniu krwi, czyli w momencie uklucia do założenia wenflonu.
Komentarz usunięty
spoko, zarejestrowalabym sie, tylko z tego co wiem nie nadaje sie sama na dawce :C
A ja wam dziękuje za tą inicjatywe sam miałem przeszczep we wrzesniu tego roku. Naprawdę możecie dać komuś szanse na drugie życie
Chciałabym - ale nie spełniam wszystkich warunków
Ja pierdzielę, to są demoty czy tablica ogłoszeniowa?
Zastanów się tylko ile osób przegląda codziennie demoty. Nawet jeśli jedna osoba dzięki temu zgłosi się jako dawca to już będzie dobrze. Sam bym to zrobił już dawno temu jednak nie pozwalają mi na to wyniki badań krwi.
I tak uważam, że demoty to nie jest miejsce na coś takiego. Ogłaszajcie to sobie na swoim zakichanym
srejsbuczku, nie tutaj. Kiedyś takie ogłoszenie znalazłoby się w archiwum. Żałuję, że admin zrobił się taki rozlazły.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2011 o 23:39
JA TEZ JESTEM JEDNAK NIE W DKMS-ie BO TO NIE JEST BAK POLSKI TYLKO NIEMIECKI... MA TYLKO FILIE W POLSCE ALE PODCZAS GDY POLSKA POTRZEBUJE OD DKMS-u SZPIKU MUSI ZA NIEGO PŁACIĆ !!!
JA JESTEM ZAREJESTROWANY W BANKU ALF PL-3 PRZY FUNDACJI PRZECIWKO LAUKEMII. I TO JEST POLSKI A NIE NIEMIECKI BANK !!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2011 o 22:58
Racja. Zarejestrowałam się, podałam też dalsze zestawy do próbek znajomym, a potem dopiero obejrzałam dokument w tv na temat fundacji i tego, jakie są różnice w poszczególnych fundacjach. I tylko nie piszcie mi, że ratując życie nie ma znaczenia, czy człowiek jest Polakiem czy Niemcem etc. Otóż: dla mnie MA! W swoim życiu spotkałam się z 4 przypadkami osób chorych. 2 z nich nie przeżyły. Wiele bym dała, by móc dać Im życie. Zanim więc podejmiecie decyzję, poczytajcie. Macie wybór. Tyle.
ja zaraz po 18-stce sie zarejestruje ale teraz to już nie wiem gdzie...
Fundacja Urszuli Jaworskiej - wpisz w goole i poczytaj ;)
z jakich kręgów ludzie!!?? weźcie poczytajcie uważnie a potem się wypowiadajcie, pobierają albo z kości biodrowej pod narkozą albo z krwi trwa to ok. 4 godzin i jesteś przytomny
"34. Pobranie szpiku kostnego
W oparciu o tę metodę potrzebne komórki macierzyste pobierane są od dawcy pod pełną narkozą za pomocą igły punktowej z tylnej części kości biodrowej. W ramach całego zabiegu konieczne jest wykonanie dwóch drobnych nacięć lub kilku nakłuć, których proces gojenia przebiega z reguły bardzo szybko. Proces pobrania trwa około 60 minut, w trakcie którego pobierana jest około jednego litra mieszanki składającej się z krwi oraz szpiku kostnego. Ilość ta odpowiada około pięciu procent całkowitej objętości szpiku kostnego, która u osób zdrowych odtworzy się z powrotem w czasie do dwóch tygodni. Dawca przyjmowany jest do kliniki z reguły dzień wcześniej przed pobraniem, pozostaje w dniu pobrania w celu obserwacji, a trzeciego dnia zwalniany jest do domu."
Osobiście z powodu odkleszczowego zapalenia opon mózgowych i mózgu miałam pobierany płyn mózgowo rdzeniowy poprzez punkcję lendźwiową. Bez narkozy. Leżysz na boku w pozycji embrionalnej. Wkłuwają się między kręgi w dolnej części pleców. Po zabiegu leżysz na płasko przez 12 godzin na brzuchu a później 12 godzin na plecach aby reszta płynu prawidłowo się rozlała. Nie powinno się wstawać bo grozi to różnymi komplikacjami (w moim przypadku pogorszył się wzrok bo nie wyleżałam 24h). Nie chcę zniechęcać bo ja i tak nie mogę być dawcą ale pomyślcie też o sobie. Do dziś przy zmianie pogody napie***la mnie kręgosłup.
A ja zadam pytanie - co ma punkcja lędźwiowa do pobierania szpiku? To są DWA ZUPEŁNIE RÓŻNE ZABIEGI. Miałam kilkanaście punkcji z wlewami chemii dokanałowo - jakoś nic mi się nie stało, nic mnie nie boli. Szpik to zupełnie co innego, przestań straszyć ludzi i odbierać chorym nadzieję. Sama za kilka dni jadę na przeszczep szpiku, szpik dostanę od Niemca.
za tego typu reklame dostałem BANA :D
Nie mam bliźniaka -.-
12-13 grudnia na ponad 100 uczelniach w Polsce bedzie przeprowadzana akcja potencjalnych dawców, sprawdz czy na Twojej uczelni jest stanowisko rejestracyjne i uratuj komus zycie!:)