Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1932 2011
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar zWinna
+13 / 21

Człowiek inteligentny potrafi po prostu wydajnie korzystać ze swojej wiedzy, ale musi ją najpierw zdobyć, sama mu z nieba nie spada. Każdy ma pewien potencjał, ale może go zwiększyć ćwicząc szare komórki. Nie ma co się oglądać na osiągnięcia innych i zastanawiać z jakim wysiłkiem im to przyszło, tylko pracować nad sobą. Lepiej mieć przeświadczenie, że jest się przeciętnie inteligentnym i wkładać dużo wysiłku w naukę, niż uważać się za superinteligentnego, który może się obijać, bo i tak wszystko jakoś tam nadrobi inteligencją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+4 / 4

Masz calkowita racje: zeby moc wykorzystac swoja inteligencje, trzeba najpierw miec wiedze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+3 / 3

> Xar ---- Zgadza się. Ale też i w drugą stronę - żeby wykorzystać wiedzę, trzeba mieć inteligencję. Człowiek mało inteligentny, przy dużym wysiłku umysłowym, może zdobyć nawet sporą wiedzę. Ale nie będzie wiedział, co z nią zrobić. ---- I jeszcze jedno - aby zdobyć wiedzę, dobrze jest mieć inteligencję, bo bez niej zdobywanie wiedzy przychodzi ze sporym trudem. Zatem w pewnym sensie - samo zdobywanie wiedzy również jest wykorzystywaniem inteligencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SzalonyAlchemik
+6 / 6

Mylicie inteligencję z mądrością. To mądrość polega na umiejętności wykorzystania swojej wiedzy i doświadczeń życiowych, dlatego mówi się, że im człowiek starszy tym mądrzejszy. Natomiast inteligencja to sprawność naszego umysłu, analiza problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wadziu
+2 / 6

Szczerze mówiąc zazdroszczę tym ludziom którzy potrafią siąść nad czymś i pedantycznie wkuć jakąś wiedzę, bo poza inteligencją mądrością i wykutą wiedza pojawia się pracowitość. I wydaje mi się, ze to ta ostatnia cecha jest najważniejsza. Nie trzeba mieć pięknego umysłu i wszystkiego pojąć, myślę, ze najważniejsze być pracowitym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 1

Inteligencja to(w moim spojrzeniu) zdolnosc kojarzenia faktow - np. wiedzac, ze reakcja Tollensa powoduje pojawienie sie srebra, to mozna to wykorzystac by zrobic (niestety niezbyt trwale) bombki lustrzane. Trzeba do tego inteligencji, aby skojarzyc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
0 / 0

> SzalonyAlchemik --- Niby masz rację. Jednak mądrość polega raczej na tym, aby wykorzystać wiedzę dla jakichś celów, żeby wiedzieć, do czego dana wiedza się przydaje. A mnie chodziło o to, że inteligencja jest potrzebna do "przetworzenia" informacji. --- Sama inteligencja, to jeszcze nie mądrość, ale raczej nie ma mądrości bez inteligencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar WszystkoCoZieloneToDobre
+21 / 31

Sprawa w szkole wygląda niestety tak, że w obecnym systemie jest dużo niepotrzebnych rzeczy i tzw. pierduł. Uczymy się o sytuacji politycznej w Zimbabwe albo budowy mitochondrium w wczesnej fazie rozrodczej, może to i potrzebne, ale zapominamy o podstawach i najprostrzych rzeczach, a później szukają Ci ponoć wyuczeni inteligenci Karpat nad morzem, albo Kołobrzego na zachodzie, bo wykuli jakieś bzdety na pamięć, ale są też tacy dla których nauka jest ważna, ale nie najważniejsza, przywiązują też wagę do komunikacji i poczucia humoru, uśmiechnięci - typowi optymiści, zbytnio nie przejmują się tym, że np, dostali banie z wcześniej wspomnianego mitochondrium. Wtedy uważani są ze strony nauczycieli za debili, któzy skącza na kopaniu rowów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Freska
-1 / 11

Jak komuś się nie podoba to, że musi się uczyć takich głupot to nie idzie do LO. Przecież nikt Ci nie każe mieć ze wszystkich przedmiotów najlepszych wyników. Trzeba wybrać to, co nas najbardziej interesuje, a resztę byle zaliczyć. Co nie zmienia faktu, że Twoja wypowiedź nie ma nic wspólnego z inteligencją. Problem w tym, że większość kuje się na pamięć. Potem dostaje zadanie wymagające przekształcenia informacji, których się wyuczyli i jest problem, mimo, że się wkuwało kilka godzin. Powinno się omawiać sposoby skutecznego uczenia się, byłoby z korzyścią dla obu stron.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

Mialem tak w LO: z kartkowek z bioli same 1(czysta teoria, w dodatku slowo w slowo - jak kolega napisal "o 1/2" a nie "o polowe" jak bylo podane w podyktowanej definicji, to nie dostal punktu - sytuacja autentyczna, z ktorej sie smialismy) a z prac klasowych 4 z roznym dodatkiem(+ lub -), bo tam trzeba bylo wiedze wykorzystac, a nie napisac slowo w slowo definicje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar majqla
0 / 0

@WszystkoCoZieloneToDobre - Myślę, że jesteś inteligentną osobą, ale jeżeli coś napiszesz i ktoś widzi tyle błędów ortograficznych w Twojej wypowiedzi, to niestety tracisz coś z tej inteligencji. Tym bardziej, że nawet jeżeli nauka ortografii w szkole była Ci niepotrzebna (bo może dla Ciebie była to owa pierdoła, o której wspomniałaś i dlatego nie wiesz, że "Ó" wymienia się m.in. na "O" ). Mamy teraz dostęp do słowników - dosłownie wszędzie, nawet tutaj podkreśla Ci błędne słowa. Warto zwrócić na to uwagę, bo możesz być najinteligentniejszą osobą na świecie, ale bez takich podstaw, jak na przykład ortografia, czy inne drobnostki, ludzie i tak będą Cię uważać za "idiotę". Takie jest życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wyimaginowana123
+3 / 5

Szkoła potrzebuje reform, ile tak naprawdę wiemy o własnej historii? Ale żeby robić reformy, najpierw trzeba je uzgodnić z samymi zainteresowanymi - z nauczycielami. Nie może być tak, że decydują politycy o sprawach, o których mają pojęcie z ankiet, badań, a nie z rzeczywistości, w której na co dzień pracują nauczyciele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheAsd
0 / 0

Z drugiej strony nie powinniśmy też ograniczać się tylko do historii Polski, jednak warto wiedzieć jakieś podstawowe informacje nt. dziejów naszych sąsiadów, ale fakt, powinno to być z naciskiem na historię Polski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czekus5
+2 / 4

Ciekawe czy ktoś z was zauważył że w lewym dolnym rogu jest wibrator analny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bioly27
0 / 2

inteligencja jest to umiejętność dobrego wykorzystania wiedzy, osoba mądra to oczytana ale nie umie
niczego wykorzystać z tego co się dowiedział.- Dobra do rozw. krzyżówek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 grudnia 2011 o 11:41

avatar Xar
0 / 0

Wtedy nie jest mowa o osobie madrej, tylko z szeroka wiedza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Shpek
0 / 4

Czytając wasze wypociny, mam wrażenie jakbym miał przed sobą kartę postaci z jakiegoś RPG'a i zastanawiał się ile punktów wpakować w intelekt, a ile w roztropność i osobowość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lookingup
-2 / 2

właśnie, a niestety nauczyciele w szkole czasami te dwa pojęcia mylą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M milkowicz
-2 / 2

Dam przykład z rpg to tam pisze że mądrość można zdobyć poprzez czytanie książek, jest to wiedza
nabyta a inteligencja to zdolność posługiwania się tą wiedzą . jeno nie możę istnieć bez drugiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 grudnia 2011 o 15:11

avatar VVyrocznia
+1 / 3

O tak, ponarzekajmy na edukację. Wiecie co jest najśmieszniejsze? Że jak ktoś zacznie wymagać od was inteligencji, np. na matmie lub zapyta o skutki zjednoczenia Niemiec i Włoch dla Austro-Węgier - to płaczecie rzewnymi łzami o tym, jak wam to niepotrzebne. Tu nie chodzi o to, czy to jest potrzebne, tylko czy jesteście w stanie to pojąć i myśleć abstrakcyjnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheAsd
-1 / 3

Jestem osobą, która musi się czasem czegoś wykuć, by mieć potem pewność, że na sprawdzianie niczego nie pomylę, po prostu nie mam takiej pamięci. Co nie znaczy, że kuję bez myślenia, nie pamiętam bym coś kuł nie wiedząc co dane słowa znaczą. Za to jeśli już się czegoś wykuję to umiem to wykorzystać w praktyce, zwykle na testach mam maksa za wykorzystanie wiedzy w praktyce, najbardziej kuleje moja umiejętność kreatywnego myślenia i pisania, stąd nadal uważam siebie za mądrego, ale nie za inteligentnego. A fakt, są ludzie, którzy kują, a nie wiedzą co kują, mam w klasie taką koleżankę - nie interesuje ją fakt, że czegoś nie rozumie w definicji, ona i tak jej się uczy. Na PO cała klasa oprócz niej miała ściągi i w całości z nich ściągała [wiadomo, mat-fiz, to PO raczej się w życiu nie przyda, a zdać trzeba]. A ona? Oddała pusty sprawdzian i dostała 1 bo "nie umie ściągać i nigdy nie ściągała" :DD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar klaplelek
0 / 0

Ale żeby być wyuczonym trzeba być inteligentnym :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E emsi90
+2 / 2

Zycie i tak zweryfikuje Twoja inteligencje czy tez madrosc. Szkola tego nie zrobi, bo nie ma do tego odpowiednich narzedzi. Praca nad soba i ogolnie cwiczenia, zadawanie sobie zadan o coraz wiekszej trudnosci ma duze znaczenie. Człowiek powinien sie rozwijac i dazyc do swoich idealow, to wlasnie pobudza w Nas kreatywnosc i rozwija Nasz umysl.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sindbad95
+8 / 8

i teraz każdy "trójkowicz" twierdzi, że jest niebywale inteligentny tylko ma lenia w dupie a ludzie z dobrymi ocenami to tępi zakówacze hehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem