tonyjaa ja sobie tankuję za swoje, a po tankowaniu też mi się zdarza mieć cięższą nogę niż przed :] A z reguły nie tankuję za mniejsze kwoty niż 100 zł, chyba że mam jakieś zbędne pieniądze w portfelu i przejeżdżam obok stacji akurat.
normalny. Już nie przesadzajmy, nie jesteśmy znowu trzecim światem. Ja osobiście jak już zostanie mi te luźne 50 czy tam 70 zł w portfelu to wolę je wlać do baku niż mieć je i rozwalić na głupoty.
@tonyjaa ja myślę, że to też zależy od podejścia. Dla mnie jazda samochodem to przyjemność, a jak wiadomo za przyjemności się płaci. Ja zaś gdy jestem zdenerwowany unikam szybkiej jazdy, bo stres jest złym doradcą :)
ja po tankowaniu mam ciezka noge ;p lekka sie robi jak sie rezerwa zapali ;d
Lej po 10 litrów - będzie bezpieczniej na drodze
tonyjaa ja sobie tankuję za swoje, a po tankowaniu też mi się zdarza mieć cięższą nogę niż przed :] A z reguły nie tankuję za mniejsze kwoty niż 100 zł, chyba że mam jakieś zbędne pieniądze w portfelu i przejeżdżam obok stacji akurat.
@ DwaiD "chyba, że mam jakieś zbędne pieniądze w portfelu..."
Na bogato. Jaki przeciętnie zarabiający Polak ma zbędne pieniądze w portfelu?
normalny. Już nie przesadzajmy, nie jesteśmy znowu trzecim światem. Ja osobiście jak już zostanie mi te luźne 50 czy tam 70 zł w portfelu to wolę je wlać do baku niż mieć je i rozwalić na głupoty.
@tonyjaa ja myślę, że to też zależy od podejścia. Dla mnie jazda samochodem to przyjemność, a jak wiadomo za przyjemności się płaci. Ja zaś gdy jestem zdenerwowany unikam szybkiej jazdy, bo stres jest złym doradcą :)
to dotyczy gejów?
Vin Diesel i Paul Walker, jako Dom i Brian z Szybkich i Wściekłych. Dziękuję, plusik leci.
Dlatego kupiłem renault 19 1.4 z gazem, tam nawet jak jest gaz przyciśnięty do podłogi to auto i tak ledwo jedzie a spalanie nie wiele rośnie :D