Prawda, ale osobiscie wolę żeby nasz team miał zaje*isty doping (To wiele mówi o narodzie) Aniżeli żeby kolesie z toną żelu na włosach grali w półfinałach :).
Myślę, że wielu z Was zmieniłoby zdanie dotyczące Irlandczyków, gdyby spędziło z nimi trochę czasu. W trakcie ubiegłorocznych wakacji pojechałem za pracą sezonową do Irlandii. Traktuje się tam Polaków jak g***o. Pozdrawiam tych, którym media wyprały mózg.
Zauważ, że w Polsce wielu pracodawców też traktuje tak swoich pracowników i w sezonowych pracach i tych na stałe, co nie znaczy, że wszyscy jesteśmy tacy. Zresztą o każdym kraju można by coś negatywnego powiedzieć, ale to nie jest równoznaczne z tym, że każdy taki jest i że nie trafi się na tak świetnych i pozytywnych ludzi jak na Euro.
Mieszkam w Poznaniu i rzeczywiście muszę przyznać, że Irlandczycy to najlepsi kibice jak i ludzie jakich przyszło mi poznać. Są niesamowicie sympatyczni, a oprócz tego ogromnie pozytywnie nastawieni. Pamiętam jak szedłem w stronę stadionu a grupa Irlandczyków bawiła się idąc na stadion, wiele osób przytulili, tak po prostu. Machali, śpiewali, skakali, coś niesamowitego. Sam się przyłączyłem do śpiewania i wiem, że nigdy tego nie zapomnę.
Ja kontynuuje przyjazn polsko-irlandzka od ponad 6 lat - po prostu mieszkam w Irlandii:)) Bardzo sie ciesze, ze Polacy tak przyjeli Zielonych! To naprawde swietni ludzie i nigdy nie spotkalam sie z zadnym zlym traktowaniem z ich strony. Prawda jest taka, ze uwazaja Polakow za bardzo pracowitych ludzi:)
Wiecie co jest najbardziej przykre? To, że Irlandia musiała tutaj przyjechać i pokazać nam jak należy się zachować.. dlaczego z innymi państwami nie mielibyśmy dobrze żyć? wystarczy być tak pozytywnym narodem jak oni sa - jak widac to nie boli
Już mnie to męczy. Gdzie nie popatrzę to Polacy wyznają miłość Irlandczykom i każą nam się od nich uczyć. Super, że Irlandczycy pokazali klasę, ale ile można...
Moim zdaniem przestańcie z tym wielbieniem Irlandczyków... Nie wiecie jak Irlandczycy traktują w swoim kraju Polaków.. Wpierw tego się dowiedzcie, a potem uznajcie czyich lubicie czy też nie. Dość dużo słyszałem o wybrykach Irlandczyków na Polakach i za bardzo mi się to nie podoba. Najwyraźniej Ci co przyjechali na EURO do naszego kraju jest inaczej nastawiona. Więc szacunek dla nich . Ale ogólnie do Irlandczyków mam mieszane uczucia. Jedna przyjaźń jest. POLAK WĘGIER DLA BRATANKI !
Wiele osób zaczęło uwielbiać Irlandię dopiero na EURO 2012, ale ta przyjaźń polsko-irlandzka trwa zdecydowanie dłużej i można powiedzieć, jest bardzo podobna do przyjaźni polsko-węgierskiej. I tak samo jak z tą przyjaźnią, jest ona szerzej nieznana w naszym kraju. Mówi się cały czas o przyjaźni polsko-amerykańskiej, polsko-niemieckiej i polsko-czeskiej, a to są fałszywe przyjaźnie. Amerykanie uważają nasz naród za debilów, Czesi nas nie lubią, a Niemcy... to wiadomo. Patrząc na historię Irlandii można znaleźć wiele podobieństw do historii Polski, a postacie takie jak Konstancja Markiewicz czy O'Brian de Lacy wzmacniają tą więź. Polska ma jednak wśród innych narodów znacznie więcej przyjaciół, i to prawdziwych. Wystarczy wspomnieć o przyjaźni polsko-tureckiej, polsko-irańskiej, polsko-japońskiej, polsko-mongolskiej, polsko-serbskiej(osłabionej po genialnej decyzji rządu o uznaniu Kosowa), polsko-ormiańskiej, polsko-malgaskiej oraz wielu innych. W Ameryce Południowej pamięta się wielkich Polaków którzy walczyli za wolność ich krajów: Gustawa Berguda, F.M. Marcinkowskiego, J.Szeliskiego, H. Spitczyńskiego, T. Iwanowskiego, J.Cz. Wysockiego i wielu innych. Na Haiti i w Meksyku pamięta się gdzieniegdzie o polskich dezerterach z armii francuskiej, którzy woleli walczyć o wolność niż za Napoleona. Polacy zostawili po sobie na całym świecie pamięć i sympatie do Polski, która jest teraz rujnowana przez polityków oraz niektórych imigrantów.
Taki mecz sie juz odbył przed mistrzostwami świata w 2010 w Dublinie wygrany przez Polske jak sie nie mylę 3-2 na którym to meczu byłem i sie świetnie bawiłem :)) Konradzie ja mieszkam w IRL od 8 lat i ja w każdej kulturze zdarzają sie debile, ale żeby obrażać wszystkich to przegiąłeś bo ja mam wielu irlandzkich przyjaciół tak przyjaciół, a że Ty jesteś zawistną osobą widać po Twoim komentarzu, pewnie siedzisz na socjalu i pierdzisz w stołek, Żal.
dajcie linka do fejsbuka sama chętnie wesprę i podam dalej w irlandii!!!
Dokładnie, tak właśnie rodzą się wielkie sojusze :P
demot:Mecz Polska-Irlandia:Żeby irlandzcy kibice mogli się wreszcie cieszyć z wygranej.
mecz o ostatnie miejsce EURO2012? hahahahah
Everyday I'm trolilin' ?
Rozenkranz nie mam pojęcia czemu ale twój komentarz mnie bardziej rozwalił :D
Kibicowsko dwie najlepsze druzyny, piłkarsko dwie najgorsze
Coś za coś
Prawda, ale osobiscie wolę żeby nasz team miał zaje*isty doping (To wiele mówi o narodzie) Aniżeli żeby kolesie z toną żelu na włosach grali w półfinałach :).
Myślę, że wielu z Was zmieniłoby zdanie dotyczące Irlandczyków, gdyby spędziło z nimi trochę czasu. W trakcie ubiegłorocznych wakacji pojechałem za pracą sezonową do Irlandii. Traktuje się tam Polaków jak g***o. Pozdrawiam tych, którym media wyprały mózg.
Zauważ, że w Polsce wielu pracodawców też traktuje tak swoich pracowników i w sezonowych pracach i tych na stałe, co nie znaczy, że wszyscy jesteśmy tacy. Zresztą o każdym kraju można by coś negatywnego powiedzieć, ale to nie jest równoznaczne z tym, że każdy taki jest i że nie trafi się na tak świetnych i pozytywnych ludzi jak na Euro.
Mecz towarzyski Polska-Irlandia? Dajcie spokój, miłość skończyłaby się zaraz po pierwszym gwizdku
To zróbmy wielkiego grilla na stadionie:D
nie zdziewie sie jak po takim meczy skonczy sie ta cała przyjaźn polsko-irlandzka
http://www.ybig.ie/forum/thank-you-poland_topic39633_page1.html Irlandczycy też dziękują Polakom ;)
Ile pięknych komentarzy o Polsce, milej się robi na sercu :) Super pomysł z meczem, a wszystkie marudzące trolle niech zamilkną na wieki.
Mieszkam w Poznaniu i rzeczywiście muszę przyznać, że Irlandczycy to najlepsi kibice jak i ludzie jakich przyszło mi poznać. Są niesamowicie sympatyczni, a oprócz tego ogromnie pozytywnie nastawieni. Pamiętam jak szedłem w stronę stadionu a grupa Irlandczyków bawiła się idąc na stadion, wiele osób przytulili, tak po prostu. Machali, śpiewali, skakali, coś niesamowitego. Sam się przyłączyłem do śpiewania i wiem, że nigdy tego nie zapomnę.
Thank you Ireland!
Ja kontynuuje przyjazn polsko-irlandzka od ponad 6 lat - po prostu mieszkam w Irlandii:)) Bardzo sie ciesze, ze Polacy tak przyjeli Zielonych! To naprawde swietni ludzie i nigdy nie spotkalam sie z zadnym zlym traktowaniem z ich strony. Prawda jest taka, ze uwazaja Polakow za bardzo pracowitych ludzi:)
O, świetny pomysł. Dobrze by było ;) Chętnie wrócą do Polski
Wiecie co jest najbardziej przykre? To, że Irlandia musiała tutaj przyjechać i pokazać nam jak należy się zachować.. dlaczego z innymi państwami nie mielibyśmy dobrze żyć? wystarczy być tak pozytywnym narodem jak oni sa - jak widac to nie boli
Nawet Ligowym skladem bysmy z nimi wygrali ich druzyna to jakies nieporozumienie i to jest top 20 w rankingu hahahahahhahah
Już mnie to męczy. Gdzie nie popatrzę to Polacy wyznają miłość Irlandczykom i każą nam się od nich uczyć. Super, że Irlandczycy pokazali klasę, ale ile można...
Lepiej trzymajcie się od Irlandii z daleka, bo jeszcze tam zaczną płacić tygodniówkę na miesiąc jak w Polsce.
Zazdroszczę tym osobom, które mieszkają w Poznaniu i miały okazję ich poznać.
Ja chcę meczu Polska-Węgry !
i wreszcie mielibyśmy szansę na wygraną??
Moim zdaniem przestańcie z tym wielbieniem Irlandczyków... Nie wiecie jak Irlandczycy traktują w swoim kraju Polaków.. Wpierw tego się dowiedzcie, a potem uznajcie czyich lubicie czy też nie. Dość dużo słyszałem o wybrykach Irlandczyków na Polakach i za bardzo mi się to nie podoba. Najwyraźniej Ci co przyjechali na EURO do naszego kraju jest inaczej nastawiona. Więc szacunek dla nich . Ale ogólnie do Irlandczyków mam mieszane uczucia. Jedna przyjaźń jest. POLAK WĘGIER DLA BRATANKI !
Wiele osób zaczęło uwielbiać Irlandię dopiero na EURO 2012, ale ta przyjaźń polsko-irlandzka trwa zdecydowanie dłużej i można powiedzieć, jest bardzo podobna do przyjaźni polsko-węgierskiej. I tak samo jak z tą przyjaźnią, jest ona szerzej nieznana w naszym kraju. Mówi się cały czas o przyjaźni polsko-amerykańskiej, polsko-niemieckiej i polsko-czeskiej, a to są fałszywe przyjaźnie. Amerykanie uważają nasz naród za debilów, Czesi nas nie lubią, a Niemcy... to wiadomo. Patrząc na historię Irlandii można znaleźć wiele podobieństw do historii Polski, a postacie takie jak Konstancja Markiewicz czy O'Brian de Lacy wzmacniają tą więź. Polska ma jednak wśród innych narodów znacznie więcej przyjaciół, i to prawdziwych. Wystarczy wspomnieć o przyjaźni polsko-tureckiej, polsko-irańskiej, polsko-japońskiej, polsko-mongolskiej, polsko-serbskiej(osłabionej po genialnej decyzji rządu o uznaniu Kosowa), polsko-ormiańskiej, polsko-malgaskiej oraz wielu innych. W Ameryce Południowej pamięta się wielkich Polaków którzy walczyli za wolność ich krajów: Gustawa Berguda, F.M. Marcinkowskiego, J.Szeliskiego, H. Spitczyńskiego, T. Iwanowskiego, J.Cz. Wysockiego i wielu innych. Na Haiti i w Meksyku pamięta się gdzieniegdzie o polskich dezerterach z armii francuskiej, którzy woleli walczyć o wolność niż za Napoleona. Polacy zostawili po sobie na całym świecie pamięć i sympatie do Polski, która jest teraz rujnowana przez polityków oraz niektórych imigrantów.
Wspaniale, znowu zobaczę Lewndowskiego w akcji ;*
Taki mecz sie juz odbył przed mistrzostwami świata w 2010 w Dublinie wygrany przez Polske jak sie nie mylę 3-2 na którym to meczu byłem i sie świetnie bawiłem :)) Konradzie ja mieszkam w IRL od 8 lat i ja w każdej kulturze zdarzają sie debile, ale żeby obrażać wszystkich to przegiąłeś bo ja mam wielu irlandzkich przyjaciół tak przyjaciół, a że Ty jesteś zawistną osobą widać po Twoim komentarzu, pewnie siedzisz na socjalu i pierdzisz w stołek, Żal.