Na tym polega creepypasta, czyli wymyślona historyjka o statusie miejskiej legendy, która poprzez autosugestię i wyobraźnię ma cię przerazić. Creepypasta to nie tylko mroczna historyjka. To może być dziwny filmik do którego dorabia się przerażającą historyjkę i groźbę typu "jeśli obejrzysz ten film będziesz miał myśli samobójcze". Przykładem takiego filmiku jest suicidemouse, the grifter, mereana mordegard glesgorv. Nawet zwykły obrazek przerobiony w photoshopie dzięki przerażającej hisoryjce sprawi, że nie zaśniesz w nocy. Flagowym przykładem jest smile.jpg Wejście na własną odpowiedzialność. Zdjęcie wywołuje schizy, bóle głowy, zaś u najsłabszych płacz i bezsenność: http://townesfox.files.wordpress.com/2010/04/original.jpg?w=300&h=253
Skąd mamy wiedzieć, że to prawda? Ostatnio gdzieś w internecie było coś takiego, że naukowcy dowiedli, że jeżeli jest napisane, że naukowcy dowiedli, to większość w to wierzy, bo jest to prawda. A może ktoś ot tak sobie napisał, że naukowcy dowiedli, żebyśmy w to ślepo wierzyli...
ludzie ostatni raz oglądałem demotywatory jakieś 2-4 lata temu i to wszystko nie było takie mroczne i melancholijne że aż już się chciało wyłączać neta dzisiaj wlasnie sobie wszedłem patrze a tu o tym że np jakis piłkarz zabił sowę i jeszcze to
było jeszcze dzisiaj kilka takich demotów co mi się w sercu tak dziwnie robiło
Od dziś gdy spojrzę na ten rysunek pewnie zawsze będzie mnie zbierać na pawia. Edit: Dzięki, wiem już, ale skojarzenie pozostało.:|
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2012 o 17:31
Na oddziałach zamkniętych w zakładach psychiatrycznych macie dostęp do netu?
Lub wymyślona
Zapomniales doczytac artykulu.
"Joe Monster nie gwarantuje prawdziwości tej historii, a wręcz podejrzewa w niej podstęp jakiegoś trolla..."
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2012 o 16:54
Prawdę mówiąc, historia jest ciekawa i zaskakująca, ale coraz żadziej wierzę w te wszystkie bzdety, które udostępnia się w Internecie.
Wygląda na robotę jakiegoś trolla.
kiepsko by było, gdyby to okazało się prawdą, bo namalowałam sobie trollface wielkim wysiłkiem na (zapisanym już) zeszycie z matmy na całej szerokości
Little Henry Lee:) W jego biografiach o tym zapomnieli wspomnieć:)
Czy wy też się baliście kliknąć na "pokaż więcej", bo myśleliście, że to jest właśnie trolling ?
nie
Mama mi mówi że to nieprawda.
Nie wpadłeś/aś na to że twoja mama nie chce Cię niepokoić ?
Ciekawe czy narysował też Me gusta
Historia zdecydowanie nieprawdziwa, ale wywoluje dreszcz w zestawieniu z tymi zdjeciami... Za duzo dziwnych filmow ogladam :P
Te Trolle na ścianach mnie przerażają o.O
a wiesz jak dziwnie, jak ci się przypomną kiedy nie możesz spać w nocy? o.O
Nieźle na psyche to siada na jakiś czas :D .
Na tym polega creepypasta, czyli wymyślona historyjka o statusie miejskiej legendy, która poprzez autosugestię i wyobraźnię ma cię przerazić. Creepypasta to nie tylko mroczna historyjka. To może być dziwny filmik do którego dorabia się przerażającą historyjkę i groźbę typu "jeśli obejrzysz ten film będziesz miał myśli samobójcze". Przykładem takiego filmiku jest suicidemouse, the grifter, mereana mordegard glesgorv. Nawet zwykły obrazek przerobiony w photoshopie dzięki przerażającej hisoryjce sprawi, że nie zaśniesz w nocy. Flagowym przykładem jest smile.jpg Wejście na własną odpowiedzialność. Zdjęcie wywołuje schizy, bóle głowy, zaś u najsłabszych płacz i bezsenność:
http://townesfox.files.wordpress.com/2010/04/original.jpg?w=300&h=253
Przeczytałem całą jego " biografię " i nie ma tam ani jednego słowa że zostawiał za sobą taki rysunek ; d Historia zmyślona jak wiele innych ;p
Nie daj się ztrolować, poznaj prawdziwe źródło Trollface'a (autorstwa Whynne'a z deviantArt'a): http://whynne.deviantart.com/art/Comic-Trolls-98357844
Zaraz sie dowiemy, ze Trollface jest dziadkiem Ped.obeare'a :O
Historia pewnie zmyślona ale trollface na tych zdjęciach mnie przeraża.
Skąd mamy wiedzieć, że to prawda? Ostatnio gdzieś w internecie było coś takiego, że naukowcy dowiedli, że jeżeli jest napisane, że naukowcy dowiedli, to większość w to wierzy, bo jest to prawda. A może ktoś ot tak sobie napisał, że naukowcy dowiedli, żebyśmy w to ślepo wierzyli...
Naprawdę przez chwile uwierzyłem ,ale potem sam doszedłem że to kit i dopiero wtedy odczytałem komentarze ze nie tylko ja się domyśliłem ;p.
faaaaaake.
Fake. Historia prawdziwa na fabryce memów:
http://fabrykamemow.pl/szablon/44/memy
Szkoda że fake, bo jeśli by było inaczej, to koleś własnie strollował CAŁY internet. Silence trollz, our master is speaking!
ludzie ostatni raz oglądałem demotywatory jakieś 2-4 lata temu i to wszystko nie było takie mroczne i melancholijne że aż już się chciało wyłączać neta dzisiaj wlasnie sobie wszedłem patrze a tu o tym że np jakis piłkarz zabił sowę i jeszcze to
było jeszcze dzisiaj kilka takich demotów co mi się w sercu tak dziwnie robiło