Tak to prawda że każdemu się szacunek należy, tyle tylko, że niektórym większy a niektórym mniejszy. Człowiek na owy szacunek pracuje latami, nie każdego traktujemy jednakowo. Autor jednak chciał podkreślić, że osobom, dzięki którym możemy chociażby czytać sobie takie demotki należy się wielki szacunek bez względu na to czy ich znamy czy też nie. Demot górna półka!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2012 o 14:49
Wiesz na wojnie panuje zasada' Jeżeli nie zabije Ciebie , to Ty zabijesz mnie to raz. Dwa, że dzięki tym ludziom, możesz siedzieć przy kompie, pisać takie bzdety i czuć się Polakiem przez duże "P"
Zawsze mnie śmieszyła ta chrześcijańska hipokryzja. Chrystus był Bogiem, i dał się dobrowolnie zabić. Będąc Bogiem mógł się uwolnić. Mógł sprawić, że ludzie nie chcieliby Go zabić. Ale - tego nie zrobił. A większość chrześcijan (nie wszyscy, radzę poczytać o odłamach prawosławia) nie widzi nic złego w obronie swojego majątku, czy kraju. Jak można wierzyć w nauki człowieka, który głosił całkowite poddanie się dowolnym cierpieniom w imię zasad moralnych, a żyć zgodnie z filozofią 'musiałem się bronić, bo inaczej by mnie zabili'?
Nie jest ważne, czego chcę. Mówię o tym, że pewni ludzie (szczególnie weterani II WŚ) wycierają sobie gębę Bogiem, który dobrowolnie poszedł na śmierć, bo oni "musieli ratować ojczyznę", "bo by ich zabili". Nie można tego pogodzić. Albo godzisz się na śmierć i dochowujesz wierności Bogu, albo ją łamiesz i się bronisz. Tertium non datur.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2012 o 22:36
Ginden, pominąłeś jedno. Nie jesteśmy Bogami. Jesteśmy ludźmi. Nas dotyczą trochę inne zasady. Jezus oddał za nas życie. Bóg poświęcił swe człowiecze życie dla grzeszników. My tego nie robimy. My musimy się bronić, my nie mamy nic zapewnione tylko dlatego, że przyjmiemy kulkę, lub będziemy żyć pod batem. Nie bez powodu taka nasza natura. Harmonia jest niemożliwa, Bóg to wie, inaczej po co apokalipsa? Czym miałby interesować się Szatan? Walczymy i walczyć będziemy, ale to nie wysyła nas od razu do piekła.
Nie, nie mamy! Nagroda jest za czyny nie za przetrzymanie! Samo cierpienie nie wystarczy. Nie myśl sobie, że jak np. jesteś sierotą i żyjesz w biedzie, to od razu masz miejsce w raju. Oczywiście, jesteś bardzo blisko, bo wiesz czym jest ból i będziesz robić wszystko co możesz, aby inni tego nie zaznali. Ten chwalebny czyn na pewno będzie dużym Plusem, a w połączeniu z odpowiednio szlachetnym życiem, da ci dostęp do Św Piotra i w ogóle. W dodatku, nie mam zamiaru wracać do czasów, gdy życie ludzkie nie miało znaczenia, bo liczyło się tylko życie wieczne. Te czasy minęły, człowiek jest wart o wiele więcej niż ci się wydaje i powinien zapewnić sobie dobre życie na ziemi. NIKT mu tego nie zabroni, to wręcz nasze prawo.
Jeśli chodzi o "cyganów" to zapewne wyobrażacie ich sobie jako złodziei, brudasów, cwaniaków i inne takie, w sumie macie rację bo dużo takich jest. Zreszta to samo z bułgarami, pier*olone brudasy wykorzystują kobiety za granicą, swoich rodaków ale to nie wazne, tak jest wszędzie było, jest i będzie. Mam znajomych Cyganów i sa to naprawdę w porządku ludzie, jak jeden z nich chciał czy coś tam ukraść, czy ukradł, nie pamiętam dokładnie jak to było to autentycznie z miejsca chcieli go wypier*olić z domu bo wstyd rodzinie przyniósł, to tacy ludzie, nie pozwolą na wychowywanie złodzieja itp. A jakie imprezy u nich, nigdy tak sie nie bawiłem jak na takiej imprezie, akordeon, śpiewy, no zajebiście po prostu! No ale takich Cyganów jest coraz mniej niestety ;/ Duża częśc to tak jak mówią, cwaniaki, złodzieje ;/ Ale są też ci normalni :)
Wiesz, mam sąsiadów cyganów i nie wiem dlaczego masz ich niby nie szanować. Coś Ci kiedyś zrobili? Jeżeli tak to równie dobrze mógł to być katolik, żyd czy ludożerca z Nowej Gwinei. Większy szacunek należy się im niż tobie.
Najlepsze jest jak Polacy obrzucają błotem Cyganów, Rosjan, Bułgarów, Żydów, Niemców itd. A sami żądają na świecie szacunku dla swojego najmądrzejszego i najlepszego narodu... Tak jakby u nas nie było złodzieji, prostytutek, narkomanów, pijaków i dzieciorobów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2012 o 21:04
" Arab uważa, że jesteś nie wierny i trzeba cię zabić, żyd to chce opanować świat i chce z ciebie zrobić niewolnika, murzyn jak zwykle będzie się upominał o prawa czarnych ponieważ byli kiedyś niewolnikami i zawsze i wszędzie tam gdzie pojawi się murzyn to biały człowiek jest rasistą"
... Uuuhh... dobra chyba już mam wystarczająco sił, aby ci odpowiedzieć... Ekhm, przypomnij mi, kiedy ostatnio groził ci jakiś muzułmanin? Bo chyba o nich mówisz, a nie o Arabach? Żyd chcący opanować świat... O kurde, tu może być ciężko. To jest chyba najgłupsza, najmniej przemyślana, najbardziej nielogiczna i nic nie warta wypowiedź, jaką kiedykolwiek czytałem. Jeju, skoro ci żydzi tacy źli, to dzwonimy po ligę sprawiedliwych. Jeżeli żydzi to geniusze zła chcący przejąc władzę nad światem, to liga sprawiedliwych też pewno istnieje. Kto im przewodzi, Voldemort? Wiesz, akurat poziom rasizmu wciąż jest wysoki w USA, a tylko tam słyszymy o strajkach, a przynajmniej słyszeliśmy. W Polsce nie spotkałem się z jakimiś problemami ze strony czarnych, a kilku mieszka na mojej ulicy. Jakoś nie drą się przez cały dzień, nie grają na vuvuzelach( jakkolwiek to się pisze), ani tym bardziej nie zachowują się nieodpowiednio. Gdzie ty człowieku żyjesz, że tak wszystkie narody ci życie utrudniają? Serio, nie wiem co to za państwo, ale niech tam wasz rząd zrobi z tym porządek, bo chyba to ty jesteś tam mniejszością.
By the way, Niemców i Rosjan też tak nienawidzisz? Za co? Za zgrzyty przodków? Czekaj, też tak miałem, ale mi przeszło. To taki "dziecinny patriotyzm", wiesz nienawidzisz każdego i masz się za wielkiego Polaka na miarę Mickiewicza, lub Piłsudskiego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2012 o 2:33
To zależy od ciebie, czy będziesz szanować kogoś po takich czynach. Ja osobiście nie bardzo traktowałbym takich ludzi jak równych sobie, można powiedzieć, że nie są czasami nawet ludźmi dla mnie. Oczywiście na wszystko trzeba spojrzeć z innej strony. Gwałcicielem może być człowiek chory, który potrzebuje zamknięcia i lekarzy, a nie tylko celi, w której i tak się powiesi. A mordercą może być ojciec dziecka, który uchronił go przed pedofilem, lub obywatelem, który zabił w obronie własnej.
Nie, to dla mnie nie jest okupacja. I wiesz mi, dopóki nie zobaczę, jak żydzi celują z broni w Polaków, oraz nie uznają oficjalnie Polski za podbity teren, nawet mi do głowy nie przyjdzie porównać ich do dawnych okupantów. Irytujące, z jaką łatwością ludzie dziś zrzucają winę na całe narody.
Nie, to dla CIEBIE jest okupacja. Dla mnie to biznes. Nie mam zamiaru wieszać psy na kimś, kto jest w stanie osiągnąć więcej ode mnie. Jeżeli żydzi zagrażają Polsce, to jest to nasza wina.
Nie, ale nie mamy płakać i drzeć się "niedobrzy żydzi", tylko też się wycwanić. Tyle się słyszy, jacy to Polacy nie są sprytni. Pytanie, czemu my nie wykorzystamy tego sprytu, żeby coś osiągnąć? Nie żydzi odpowiadają za to, że nie chcemy się rozwijać.
Carski nie wiem skąd masz takie informacje że Piłsudski był żydem. . . to chyba jakaś propaganda narodowców bo Piłsudski mimo że był tolerancyjny wobec Żydów sam żydem nie był, środowiska żydowskie nie były mu obce ale jego obojga rodzice pochodzą z polskich rodów szlacheckich. . .
Piłsudskiemu zawdzięczamy znacznie więcej niż tylko rozwój II RP. . . w końcu on był inicjatorem walki o niepodległość ale rozumiem co chcesz powiedzieć, Żydzi pomagali nam podczas Kampanii Wrześniowej wielu znanych Żydów takich jak Korczak, Lem, Brzechwa i Tuwim miało swój udział w polskiej kulturze. . .
Taa, ale to nie ważne. Ważne jest to, że wszyscy sr*ją na myśl żydów, wyobrażając sobie złego, pejsatego dziadka z masą kasy, od razu z kartką na czole, na której jest napisane "Mason". Na prawdę, śmiać mi się chcę, jak słucham o tej przerażającej masonerii. Kto w ogóle wymyśla te teorie?! Demot500 wiesz, jak postrzegam żydów? Jak czarnych, jak białych, jak Azjatów, jak Niemców, jak Polaków, jak Ziemian. Nie widzę absolutnie różnicy między grupami etnicznymi, rasami, narodowościami. Nie dbam o to. Jeżeli wy chcecie bać się każdego innego człowieka, wasz wybór.
A co, nie jest tak? Kiedy ostatnio jakiś żyd zabrał ci kamienicę? Bo zabrał prawda? Jeżeli nie, to o co się wściekasz? Jeżeli sam nigdy nie spotkałeś się z problemami ze strony żydów, to najwyraźniej jesteś wścibski i interesujesz się nie swoimi sprawami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2012 o 20:43
Jeżeli to było do mnie, to nie wiem co to ma wspólnego. Może po prostu wiem, że nie wsadza się nosa w cudze sprawy i że w KAŻDYM kraju są od tego odpowiednie instytucje? Jeżeli żydzi mają jakieś prawa do kamienic, to trudno. Nikt nie może im tych praw zabrać. Jeżeli nie mają, to i tak ich nie dostaną. Oczywiście nie uznaję wszelkich teorii na temat zdominowania rządu i sądów przez żydów, którzy działają razem, aby zniewolić ludzkość. To do mnie nie trafia.
trochę źle pojmujesz definicję bohaterstwa, ludzie uważają, że bohaterem zostaje się dopiero jeśli się zgninie, niestety to może się zdarzyć z głupoty, bohaterami mogą być ludzie, którzy coś osiągną narażając życie, ale wyjdą z tego cało...
Nie mundur czyni bohaterem. Moja babcia nie ma żadnego orderu a miała w życiu więcej bohaterstwa niż dwóch takich "bohaterów" razem :)) Z drugiej strony, order może zostać w szczególnych przypadkach przyznany przez pomyłkę, bohater może nie być bohaterem tylko gnojem który umiał się ustawić - tak jak mówię, w szczególnych przypadkach - jak również bohater wojenny może być karygodnym mężem i rodzicem. Dlatego zawsze należy oceniać po sercu, nie po pozorach.
"Nie mundur czyni bohaterem."
Gdybyś dziecko miała minimum świadomości co groziło w czasie okupacji za przynależność do AK. I co groziło za to w Polsce Ludowej... Niezależnie od tego co się robiło, tylko za fakt przynależności. Samo "noszenie munduru" (piszę w "-", bo często żadnych mundurów nie było) to był w razie wpadki wyrok śmierci, bez sądu. A w Polsce Ludowej więzienia (w przypadku wyższych oficerów również śmierci). Tak, już sam "mundur" czynił bohaterem. A co twoja babcia zrobiła, że "miała więcej bohaterstwa niż dwóch takich"? Dwa życia ryzykowała?
Nie ryzykowała rozstrzelania. I taki mam właśnie pogląd, jeśli pozwolisz, żebym taki miała - bycie rozstrzelanym to nie jedyny rodzaj bohaterstwa. Są ludzie, którzy mają po prostu wysoki poziom brawury, i łatwo im się przedsięwziąć tego typu zadań. W prawdziwym życiu, bez wojny, okazuje się, że nie są aż tak altruistyczni i wspaniali. Moja babcia jest altruistyczna, wspaniała i bohaterska w zwykłym życiu, na codzień. Gdyby miała zostać rozstrzelana za wnuki, zrobiłaby to z chęcią. To, że nikt jej tym nie grozi nie czyni z niej mniejszej bohaterki w moich oczach. Wojna to po prostu wyjątkowa sytuacja, ale pojęcie bohaterstwa nie ogranicza się do niej.
A guzik prawda- szacunek się zdobywa (tu: walcząc za ojczyznę) a nie dostaje w prezencie w dniu narodzin. Każdy pracuje na szacunek i uznanie. Ojciec, który po pijaku bije dzieci bo "nie okazały mu szacunku"? Matka, która zostawia dziecko bo jej nowy partner nie chce dzieci zasługuje na szacunek syna? Tych panów się szanuje za to co zrobili. Za to że bronili kraju, gdy mogli wziąć tyłek w troki i uciekać. A nie za to że siedzą na krześle i podzwaniają orderami.
Po komentarzach widzę, że niektórych z Was widok cygana-weterana wprawiłby w nie lada konsternację :D Szanować, nie szanować, szanować tylko trochę, hmm... :D
psycho69 gdyby nie walczyli, to twoje geny umarłyby dawno temu, ewentualnie byłoby zniewolenie Słowian( w przypadku wygranej Rzeszy). Tak czy siak skończylibyśmy tak samo, albo i gorzej.
Bo to nie jest szczyt odwagi, użyć karabinu w odpowiedniej sytuacji. Szczyt odwagi to zdecydować się na dziecko, kiedy rodzice informują ci, że jeśli je zostawisz, wyrzucą cię na bruk. Szczyt odwagi to adoptować dziecko niepełnosprawne. Przygarnąć do domu chorą teściową, która jest bardziej trudna i opryskliwa niż pięć przeciętnych teściowych razem wziętych, tylko po to, żeby miała ciepły dom i opiekę. Jest wiele rodzajów odwagi, jaki problem, że twoich rówieśników nie porusza akurat ten - ograniczony do bardzo wąskiej sytuacji wojny, a nie całego życia?
Chyba oboje się trochę pomyliliście, bo i rzeczy opisane przez Iskierkę to wielka odwaga, ORAZ wzięcie tego karabinu, z myślą że za chwilę możecie wziąć głęboki oddech po raz ostatni, a jednak uderzyć na wroga w obronie Narodu... to też ogromna odwaga.
Czekaj, nie mów! Mieszanina zycieismierc.boo.pl i puchałkę... masz internet od niedawna?... Nie chcę być stereotypowy, ale czy jesteś gimnazjalistą? Przyszłym?
Ależ z jakiej racji to ma być obraza? nie szufladkuję ludzi na wiek, jednak coś w tym jest, że użytkownikami takich stron jak zycieismierc lub naśladowcami "puchałkę" są głównie gimnazjaliści, prawda? Nie moja wina, że rozwijasz ten stereotyp.
Szkoda tylko, że część dzisiejszej młodzieży przekreśla to wszystko o co walczyli ci panowie na zdjęciu. Część dzisiejszej młodzieży skłania się na powrót ku nacjonalistycznym ideom. Ten nawrót ideologii nacjonalistycznych to plucie w twarz tym, którzy walczyli z faszyzmem, nazizmem i komunizmem (i wszystkimi nacjonalizmami tu niewymienionymi). Polskę należy kochać, ale nie trzeba być od razu głupi!
Źle na to patrzysz, Nazizm nie był związany z nacjonalizmem, tam liczyła się ras, nie obywatelstwo. Rodowici Niemcy byli dzieleni na lepszych i gorszych, nacjonalizm ma inne założenia. W Komunizmie jeszcze lepiej, tam to nikt nie miał żadnej wartości. Co do faszyzmu, nie wypowiem się, ponieważ nie uważam faszyzm za nic złego, ale do rzeczy. Nacjonalizm to bardzo ważna rzecz, jednak trzeba ją kontrolować. Zbyt duży wpływ nacjonalizmu zamknie kraj we własnych granicach i zacznie się terror. Zbyt mały spowoduje rozpad kraju i niszczenie dumy, oraz tożsamości narodowej. Jak na razie my skłaniamy się ku tej drugiej opcji.
dajcie sobie spokój. chodzi tu o to, że obrońcom ojczyzny należy się większy szacunek, właśnie za to co robili. btw. tylko tak mówicie że każdemu się należy- czy ktoś z was okazał szacunek dla pana Mieczysława "Amareny" spod sklepu czy pana od "Amelinium" Nie nabijając się z nich ? nie sądzę. A do wszystkich którzy mowią że nic im się nie należy bo zabijali... gardzę wami
Jeśli ktoś się z tym niezgadza to HALT DIE FRESSE! Ci ludzie walczyli o Polskę. Teraz to żołnierze od razu tylko emerytura i nic więcej. Szacunek dla ludzi na tym zdjęciu, to chociaż drobna podzięka za ich czyny!
...ale nasze państwo dopiero po 67 latach daje im status weteranów. To chore
Chyba coś Ci się pokręciło. Co to jest "status weterana"? Bo status kombatanta (i należności z tego tytułu) to mają od dawna.
zmieniły się przepisy... na dzień dzisiejszy status weterana należy się nawet żołnierzowi w służbie czynnej po powrocie z misji
Każdemu z góry należy się szacunek! Dopiero poznanie tej osoby weryfikuje czy aby na pewno.
Tak to prawda że każdemu się szacunek należy, tyle tylko, że niektórym większy a niektórym mniejszy. Człowiek na owy szacunek pracuje latami, nie każdego traktujemy jednakowo. Autor jednak chciał podkreślić, że osobom, dzięki którym możemy chociażby czytać sobie takie demotki należy się wielki szacunek bez względu na to czy ich znamy czy też nie. Demot górna półka!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2012 o 14:49
A czy ludzie którzy uważają, że zabijanie, nawet w obronie własnego kraju, nie jest właściwe także powinni okazywać szacunek byłym żołnierzom.
Tak, także powinni okazać szacunek, a przy okazji zrozumienie.
Wiesz na wojnie panuje zasada' Jeżeli nie zabije Ciebie , to Ty zabijesz mnie to raz. Dwa, że dzięki tym ludziom, możesz siedzieć przy kompie, pisać takie bzdety i czuć się Polakiem przez duże "P"
Zawsze mnie śmieszyła ta chrześcijańska hipokryzja. Chrystus był Bogiem, i dał się dobrowolnie zabić. Będąc Bogiem mógł się uwolnić. Mógł sprawić, że ludzie nie chcieliby Go zabić. Ale - tego nie zrobił. A większość chrześcijan (nie wszyscy, radzę poczytać o odłamach prawosławia) nie widzi nic złego w obronie swojego majątku, czy kraju. Jak można wierzyć w nauki człowieka, który głosił całkowite poddanie się dowolnym cierpieniom w imię zasad moralnych, a żyć zgodnie z filozofią 'musiałem się bronić, bo inaczej by mnie zabili'?
@Ginden, a chciałbyś, żeby światem rządzili brutale, mordujący wszystkich?
Nie jest ważne, czego chcę. Mówię o tym, że pewni ludzie (szczególnie weterani II WŚ) wycierają sobie gębę Bogiem, który dobrowolnie poszedł na śmierć, bo oni "musieli ratować ojczyznę", "bo by ich zabili". Nie można tego pogodzić. Albo godzisz się na śmierć i dochowujesz wierności Bogu, albo ją łamiesz i się bronisz. Tertium non datur.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2012 o 22:36
Ginden, pominąłeś jedno. Nie jesteśmy Bogami. Jesteśmy ludźmi. Nas dotyczą trochę inne zasady. Jezus oddał za nas życie. Bóg poświęcił swe człowiecze życie dla grzeszników. My tego nie robimy. My musimy się bronić, my nie mamy nic zapewnione tylko dlatego, że przyjmiemy kulkę, lub będziemy żyć pod batem. Nie bez powodu taka nasza natura. Harmonia jest niemożliwa, Bóg to wie, inaczej po co apokalipsa? Czym miałby interesować się Szatan? Walczymy i walczyć będziemy, ale to nie wysyła nas od razu do piekła.
Ależ mamy zapewnione. Raj. Za to zapoznaj się z wersetami Mt 5,39, J 18,11, Ap 2,10 + wieloma innymi, których nie chce mi się szukać.
Nie, nie mamy! Nagroda jest za czyny nie za przetrzymanie! Samo cierpienie nie wystarczy. Nie myśl sobie, że jak np. jesteś sierotą i żyjesz w biedzie, to od razu masz miejsce w raju. Oczywiście, jesteś bardzo blisko, bo wiesz czym jest ból i będziesz robić wszystko co możesz, aby inni tego nie zaznali. Ten chwalebny czyn na pewno będzie dużym Plusem, a w połączeniu z odpowiednio szlachetnym życiem, da ci dostęp do Św Piotra i w ogóle. W dodatku, nie mam zamiaru wracać do czasów, gdy życie ludzkie nie miało znaczenia, bo liczyło się tylko życie wieczne. Te czasy minęły, człowiek jest wart o wiele więcej niż ci się wydaje i powinien zapewnić sobie dobre życie na ziemi. NIKT mu tego nie zabroni, to wręcz nasze prawo.
Azon jeśli jesteś pacyfistą to wiedz że mi. nasi żołnierze walczyli o pokój. . .
Każdemu z góry należy się szacunek, bez względu na płeć, pochodzenie i wyznanie
Wybacz, ale cyganow to ja nie bede szanowac nigdy w zyciu...
Jeśli chodzi o "cyganów" to zapewne wyobrażacie ich sobie jako złodziei, brudasów, cwaniaków i inne takie, w sumie macie rację bo dużo takich jest. Zreszta to samo z bułgarami, pier*olone brudasy wykorzystują kobiety za granicą, swoich rodaków ale to nie wazne, tak jest wszędzie było, jest i będzie. Mam znajomych Cyganów i sa to naprawdę w porządku ludzie, jak jeden z nich chciał czy coś tam ukraść, czy ukradł, nie pamiętam dokładnie jak to było to autentycznie z miejsca chcieli go wypier*olić z domu bo wstyd rodzinie przyniósł, to tacy ludzie, nie pozwolą na wychowywanie złodzieja itp. A jakie imprezy u nich, nigdy tak sie nie bawiłem jak na takiej imprezie, akordeon, śpiewy, no zajebiście po prostu! No ale takich Cyganów jest coraz mniej niestety ;/ Duża częśc to tak jak mówią, cwaniaki, złodzieje ;/ Ale są też ci normalni :)
Wiesz, mam sąsiadów cyganów i nie wiem dlaczego masz ich niby nie szanować. Coś Ci kiedyś zrobili? Jeżeli tak to równie dobrze mógł to być katolik, żyd czy ludożerca z Nowej Gwinei. Większy szacunek należy się im niż tobie.
Najlepsze jest jak Polacy obrzucają błotem Cyganów, Rosjan, Bułgarów, Żydów, Niemców itd. A sami żądają na świecie szacunku dla swojego najmądrzejszego i najlepszego narodu... Tak jakby u nas nie było złodzieji, prostytutek, narkomanów, pijaków i dzieciorobów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2012 o 21:04
" Arab uważa, że jesteś nie wierny i trzeba cię zabić, żyd to chce opanować świat i chce z ciebie zrobić niewolnika, murzyn jak zwykle będzie się upominał o prawa czarnych ponieważ byli kiedyś niewolnikami i zawsze i wszędzie tam gdzie pojawi się murzyn to biały człowiek jest rasistą"
... Uuuhh... dobra chyba już mam wystarczająco sił, aby ci odpowiedzieć... Ekhm, przypomnij mi, kiedy ostatnio groził ci jakiś muzułmanin? Bo chyba o nich mówisz, a nie o Arabach? Żyd chcący opanować świat... O kurde, tu może być ciężko. To jest chyba najgłupsza, najmniej przemyślana, najbardziej nielogiczna i nic nie warta wypowiedź, jaką kiedykolwiek czytałem. Jeju, skoro ci żydzi tacy źli, to dzwonimy po ligę sprawiedliwych. Jeżeli żydzi to geniusze zła chcący przejąc władzę nad światem, to liga sprawiedliwych też pewno istnieje. Kto im przewodzi, Voldemort? Wiesz, akurat poziom rasizmu wciąż jest wysoki w USA, a tylko tam słyszymy o strajkach, a przynajmniej słyszeliśmy. W Polsce nie spotkałem się z jakimiś problemami ze strony czarnych, a kilku mieszka na mojej ulicy. Jakoś nie drą się przez cały dzień, nie grają na vuvuzelach( jakkolwiek to się pisze), ani tym bardziej nie zachowują się nieodpowiednio. Gdzie ty człowieku żyjesz, że tak wszystkie narody ci życie utrudniają? Serio, nie wiem co to za państwo, ale niech tam wasz rząd zrobi z tym porządek, bo chyba to ty jesteś tam mniejszością.
By the way, Niemców i Rosjan też tak nienawidzisz? Za co? Za zgrzyty przodków? Czekaj, też tak miałem, ale mi przeszło. To taki "dziecinny patriotyzm", wiesz nienawidzisz każdego i masz się za wielkiego Polaka na miarę Mickiewicza, lub Piłsudskiego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2012 o 2:33
Każdemu bez wyjątku należy się szacunek? Gwałcicielom, mordercom i złodziejom też, tak?
To zależy od ciebie, czy będziesz szanować kogoś po takich czynach. Ja osobiście nie bardzo traktowałbym takich ludzi jak równych sobie, można powiedzieć, że nie są czasami nawet ludźmi dla mnie. Oczywiście na wszystko trzeba spojrzeć z innej strony. Gwałcicielem może być człowiek chory, który potrzebuje zamknięcia i lekarzy, a nie tylko celi, w której i tak się powiesi. A mordercą może być ojciec dziecka, który uchronił go przed pedofilem, lub obywatelem, który zabił w obronie własnej.
Nie, to dla mnie nie jest okupacja. I wiesz mi, dopóki nie zobaczę, jak żydzi celują z broni w Polaków, oraz nie uznają oficjalnie Polski za podbity teren, nawet mi do głowy nie przyjdzie porównać ich do dawnych okupantów. Irytujące, z jaką łatwością ludzie dziś zrzucają winę na całe narody.
Nie, to dla CIEBIE jest okupacja. Dla mnie to biznes. Nie mam zamiaru wieszać psy na kimś, kto jest w stanie osiągnąć więcej ode mnie. Jeżeli żydzi zagrażają Polsce, to jest to nasza wina.
Nie, ale nie mamy płakać i drzeć się "niedobrzy żydzi", tylko też się wycwanić. Tyle się słyszy, jacy to Polacy nie są sprytni. Pytanie, czemu my nie wykorzystamy tego sprytu, żeby coś osiągnąć? Nie żydzi odpowiadają za to, że nie chcemy się rozwijać.
"Żydzi to, żydzi tamto, ten to żyd, tamten żyd". Wiesz, że podobno Piłsudski był żydem? A uważam, że to między innymi jemu zawdzięczamy Rozwój II RP.
Carski nie wiem skąd masz takie informacje że Piłsudski był żydem. . . to chyba jakaś propaganda narodowców bo Piłsudski mimo że był tolerancyjny wobec Żydów sam żydem nie był, środowiska żydowskie nie były mu obce ale jego obojga rodzice pochodzą z polskich rodów szlacheckich. . .
Napisałem PODOBNO. W ten sposób przekazałem, co myślę o negatywnym postrzeganiu żydów.
Piłsudskiemu zawdzięczamy znacznie więcej niż tylko rozwój II RP. . . w końcu on był inicjatorem walki o niepodległość ale rozumiem co chcesz powiedzieć, Żydzi pomagali nam podczas Kampanii Wrześniowej wielu znanych Żydów takich jak Korczak, Lem, Brzechwa i Tuwim miało swój udział w polskiej kulturze. . .
Taa, ale to nie ważne. Ważne jest to, że wszyscy sr*ją na myśl żydów, wyobrażając sobie złego, pejsatego dziadka z masą kasy, od razu z kartką na czole, na której jest napisane "Mason". Na prawdę, śmiać mi się chcę, jak słucham o tej przerażającej masonerii. Kto w ogóle wymyśla te teorie?! Demot500 wiesz, jak postrzegam żydów? Jak czarnych, jak białych, jak Azjatów, jak Niemców, jak Polaków, jak Ziemian. Nie widzę absolutnie różnicy między grupami etnicznymi, rasami, narodowościami. Nie dbam o to. Jeżeli wy chcecie bać się każdego innego człowieka, wasz wybór.
A co, nie jest tak? Kiedy ostatnio jakiś żyd zabrał ci kamienicę? Bo zabrał prawda? Jeżeli nie, to o co się wściekasz? Jeżeli sam nigdy nie spotkałeś się z problemami ze strony żydów, to najwyraźniej jesteś wścibski i interesujesz się nie swoimi sprawami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2012 o 20:43
Jak to zwykle mawiają ludzie skrajnej prawicy "tylko socjalista zagląda do czyjejś kieszeni"
Jeżeli to było do mnie, to nie wiem co to ma wspólnego. Może po prostu wiem, że nie wsadza się nosa w cudze sprawy i że w KAŻDYM kraju są od tego odpowiednie instytucje? Jeżeli żydzi mają jakieś prawa do kamienic, to trudno. Nikt nie może im tych praw zabrać. Jeżeli nie mają, to i tak ich nie dostaną. Oczywiście nie uznaję wszelkich teorii na temat zdominowania rządu i sądów przez żydów, którzy działają razem, aby zniewolić ludzkość. To do mnie nie trafia.
No właśnie się nie dogadamy. Ty wierzysz w spisek żydów, ja nie.
i tutaj taka troche podejrzana sprawa prawdziwi bohaterowie się poświęcili a oni być może (chociaż to moja mała teoria) się ukrywali :/
trochę źle pojmujesz definicję bohaterstwa, ludzie uważają, że bohaterem zostaje się dopiero jeśli się zgninie, niestety to może się zdarzyć z głupoty, bohaterami mogą być ludzie, którzy coś osiągną narażając życie, ale wyjdą z tego cało...
A może być z dołu?
Nie mundur czyni bohaterem. Moja babcia nie ma żadnego orderu a miała w życiu więcej bohaterstwa niż dwóch takich "bohaterów" razem :)) Z drugiej strony, order może zostać w szczególnych przypadkach przyznany przez pomyłkę, bohater może nie być bohaterem tylko gnojem który umiał się ustawić - tak jak mówię, w szczególnych przypadkach - jak również bohater wojenny może być karygodnym mężem i rodzicem. Dlatego zawsze należy oceniać po sercu, nie po pozorach.
"Nie mundur czyni bohaterem."
Gdybyś dziecko miała minimum świadomości co groziło w czasie okupacji za przynależność do AK. I co groziło za to w Polsce Ludowej... Niezależnie od tego co się robiło, tylko za fakt przynależności. Samo "noszenie munduru" (piszę w "-", bo często żadnych mundurów nie było) to był w razie wpadki wyrok śmierci, bez sądu. A w Polsce Ludowej więzienia (w przypadku wyższych oficerów również śmierci). Tak, już sam "mundur" czynił bohaterem. A co twoja babcia zrobiła, że "miała więcej bohaterstwa niż dwóch takich"? Dwa życia ryzykowała?
Nie ryzykowała rozstrzelania. I taki mam właśnie pogląd, jeśli pozwolisz, żebym taki miała - bycie rozstrzelanym to nie jedyny rodzaj bohaterstwa. Są ludzie, którzy mają po prostu wysoki poziom brawury, i łatwo im się przedsięwziąć tego typu zadań. W prawdziwym życiu, bez wojny, okazuje się, że nie są aż tak altruistyczni i wspaniali. Moja babcia jest altruistyczna, wspaniała i bohaterska w zwykłym życiu, na codzień. Gdyby miała zostać rozstrzelana za wnuki, zrobiłaby to z chęcią. To, że nikt jej tym nie grozi nie czyni z niej mniejszej bohaterki w moich oczach. Wojna to po prostu wyjątkowa sytuacja, ale pojęcie bohaterstwa nie ogranicza się do niej.
A guzik prawda- szacunek się zdobywa (tu: walcząc za ojczyznę) a nie dostaje w prezencie w dniu narodzin. Każdy pracuje na szacunek i uznanie. Ojciec, który po pijaku bije dzieci bo "nie okazały mu szacunku"? Matka, która zostawia dziecko bo jej nowy partner nie chce dzieci zasługuje na szacunek syna? Tych panów się szanuje za to co zrobili. Za to że bronili kraju, gdy mogli wziąć tyłek w troki i uciekać. A nie za to że siedzą na krześle i podzwaniają orderami.
Na szacunek trzeba zasłużyć.
Ja uważam, że na BRAK szacunku trzeba sobie "zasłużyć".
Nie każdemu należy się szacunek, jak piszą co niektórzy - trzeba sobie na niego zasłużyć! A tym panom też nie należy się z góry, tylko za dokonania.
Po komentarzach widzę, że niektórych z Was widok cygana-weterana wprawiłby w nie lada konsternację :D Szanować, nie szanować, szanować tylko trochę, hmm... :D
Gdyby nie walczyli każdy by zarabial 6000 i by byly autostrady...
Wyobraź sobie że nie, bo Rosjanie tak czy siak by nas "wyzwolili" co skutkowałoby komunizmem i ogólną "bidą".
Ta jasne, bo partyzanci sami by pokonali III Rzeszę a jak nie oni to wojska z Angli by przez Szwecję nas wyzwolili...
psycho69 gdyby nie walczyli, to twoje geny umarłyby dawno temu, ewentualnie byłoby zniewolenie Słowian( w przypadku wygranej Rzeszy). Tak czy siak skończylibyśmy tak samo, albo i gorzej.
Nie z góry, tylko za ich czyny.
ale ludzie na gorze maja takich jak oni w głebokim powazaniu
Nie cholera z góry tylko ci ludzie sobie porządnie na niego zasłużyli!
Bo to nie jest szczyt odwagi, użyć karabinu w odpowiedniej sytuacji. Szczyt odwagi to zdecydować się na dziecko, kiedy rodzice informują ci, że jeśli je zostawisz, wyrzucą cię na bruk. Szczyt odwagi to adoptować dziecko niepełnosprawne. Przygarnąć do domu chorą teściową, która jest bardziej trudna i opryskliwa niż pięć przeciętnych teściowych razem wziętych, tylko po to, żeby miała ciepły dom i opiekę. Jest wiele rodzajów odwagi, jaki problem, że twoich rówieśników nie porusza akurat ten - ograniczony do bardzo wąskiej sytuacji wojny, a nie całego życia?
Chyba oboje się trochę pomyliliście, bo i rzeczy opisane przez Iskierkę to wielka odwaga, ORAZ wzięcie tego karabinu, z myślą że za chwilę możecie wziąć głęboki oddech po raz ostatni, a jednak uderzyć na wroga w obronie Narodu... to też ogromna odwaga.
Hitlerowi też? Miał fajniejszy mundur
Lolę. Rozpocznijmy globalną wojnę, co by mogło być więcej weteranów. Będzie tak śmiesznie.
Czekaj, nie mów! Mieszanina zycieismierc.boo.pl i puchałkę... masz internet od niedawna?... Nie chcę być stereotypowy, ale czy jesteś gimnazjalistą? Przyszłym?
Nie chcę być stereotypowy, ale wal się na ryj. Pozdrawiam :>
Jesteś siusiaczkiem.
Hmmm... czyli jednak gimnazjalista? Trochę mi przykro, wolę, gdy na gimnazjum ludzie patrzą bardziej przychylnym wzrokiem.
Jesteś taki fajny, zwyzywaj mnie jeszcze od podstawówki. Prosze.
Ależ z jakiej racji to ma być obraza? nie szufladkuję ludzi na wiek, jednak coś w tym jest, że użytkownikami takich stron jak zycieismierc lub naśladowcami "puchałkę" są głównie gimnazjaliści, prawda? Nie moja wina, że rozwijasz ten stereotyp.
Szkoda tylko, że część dzisiejszej młodzieży przekreśla to wszystko o co walczyli ci panowie na zdjęciu. Część dzisiejszej młodzieży skłania się na powrót ku nacjonalistycznym ideom. Ten nawrót ideologii nacjonalistycznych to plucie w twarz tym, którzy walczyli z faszyzmem, nazizmem i komunizmem (i wszystkimi nacjonalizmami tu niewymienionymi). Polskę należy kochać, ale nie trzeba być od razu głupi!
Źle na to patrzysz, Nazizm nie był związany z nacjonalizmem, tam liczyła się ras, nie obywatelstwo. Rodowici Niemcy byli dzieleni na lepszych i gorszych, nacjonalizm ma inne założenia. W Komunizmie jeszcze lepiej, tam to nikt nie miał żadnej wartości. Co do faszyzmu, nie wypowiem się, ponieważ nie uważam faszyzm za nic złego, ale do rzeczy. Nacjonalizm to bardzo ważna rzecz, jednak trzeba ją kontrolować. Zbyt duży wpływ nacjonalizmu zamknie kraj we własnych granicach i zacznie się terror. Zbyt mały spowoduje rozpad kraju i niszczenie dumy, oraz tożsamości narodowej. Jak na razie my skłaniamy się ku tej drugiej opcji.
Ja tam się cieszę. Nie powinno być nacjonalizm, bo prowadzi on do konfliktów na tle narodowym. Tyle.
dajcie sobie spokój. chodzi tu o to, że obrońcom ojczyzny należy się większy szacunek, właśnie za to co robili. btw. tylko tak mówicie że każdemu się należy- czy ktoś z was okazał szacunek dla pana Mieczysława "Amareny" spod sklepu czy pana od "Amelinium" Nie nabijając się z nich ? nie sądzę. A do wszystkich którzy mowią że nic im się nie należy bo zabijali... gardzę wami
We mnie nie wzbudzają szacunku osoby ze zdjęcia. Where is your God now?
Jesteś idiotą a idotów nikt o zdanie nie pyta:)
Jeśli ktoś się z tym niezgadza to HALT DIE FRESSE! Ci ludzie walczyli o Polskę. Teraz to żołnierze od razu tylko emerytura i nic więcej. Szacunek dla ludzi na tym zdjęciu, to chociaż drobna podzięka za ich czyny!