To jest bardzo dziwna sprawa. Wszyscy trąbią że Amber Gold to złodzieje i każdy kto u nich zainwestował w zasadzie stracił te pieniądze.
Faktycznie, Amber Gold zdaje się działać nielegalnie, ponieważ prowadzi działalność bankową bez nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego. Ale Jak dotąd, pomimo zamknięcia przez banki ich kont, nadal utrzymują że pieniądze będa wypłacane zgodnie z umowami, a część pieniędzy stracą tylko Ci, którzy lokatę zrywają przed terminem. Nawet w tym celu otworzyli nowe konto i lada dzień maja rozpocząć wypłaty.
Jak dla mnie, to wygląda na działalność nielegalną (brak nadzoru KNF) która o dziwo zdaje się działać bardzo uczciwie. Ale to okaże się dopiero, jak zaczną wypłacać pieniądze.
Ciekawi mnie tylko komu zależało na tej nagonce. Konkurencji żeby się ich pozbyć, czy im samym, żeby zarobić 20% wkładu wszystkich spanikowanych.
I co z tego że się zgodzili skoro zapisy nie były zgodne z prawem?! No chyba że polskie prawo pozwala kantować ludzi i stwarzać warunki do tego. Nie zabieraj głosu w tej sprawie skoro nie znasz podstawowych praw.
Bo banki pieniądze, które przechowują - inwestują, pożyczają, więc logiczne, że nie mogą ich oddać w każdej chwili. Przecież te 4-5% rocznie nie pojawiają się nagle w skarbcu, bank musi obracać naszymi pieniędzmi aby zarobić na siebie i na nas. Dodam, że większość banków inwestuje sporo pieniędzy w obligacje państw, czyli inwestycję obłożoną bardzo niskim ryzykiem.
banki dodatkowo zabezpieczają kasę jaką im zostawiasz celem inwestowania w BFG czyli Bankowym Funduszu Gwarancyjnym - taki mają obowiązek. Parabanki (SKOKi, Amber Gold i in.) nie mają takiego obowiązku.
Do tego działalność banków reguluje prawo i pare instytucji je kontroluje...
p.s. to wszystko zależy od tego jakie osady miał ten 10% klientów ;)
p.p.s. nie podoba się działalność banków to nie korzystajta. Obrót gotówkowy w Polsce nadal jest dopuszczalny. No chyba, że o czymś nie wiem ;)
To nie jest kantowanie. Tak jest w ustawie o bankowości. Banki muszą mieć tylko pewien procent żywej gotówki którą operują, reszta jest tylko na papierku. To jest jedna z podstaw systemu kapitalistycznego. Nie tylko większa ilość wypłat mogłaby zagrozić bankom. Gdyby ludzie przestali brać kredyty choćby przez rok, cały system kapitalistyczny runąłby jak domek z kart. Ale jak dotąd wszystko działa wiec nie ma co psioczyć :)
@Azon - źle, nie dlatego nie mogą oddać, tylko dlatego, że politycy pozwolili bankom na odejście od pełnego pokrycia zdeponowanych pieniędzy. Kiedyś, bank miał zawsze pełne pokrycie - albo kantował. Niestety tak jest na całym świecie, przez co tworzą się bańki spekulacyjne i powstają kryzysy.
@mobbydic - to nie jest jedna z podstaw kapitalizmu, to jest sztuczna zmiana prawna. Efekt socjalizmu. W kapitaliźmie, bank musiałbym mieć pokrycie 100%.
NightAnasazi, czyli każdy bank musiał by trzymać w skarbcu kilkanaście ton banknotów? Niby możliwe, ale w takim wypadku pożegnaliśmy by się z oprocentowaniem naszych lokat, bo skąd bank brał by środki do inwestowania? Jak ktoś już wcześniej wspomniał jest jeszcze zabezpieczanie BFG. Nikt nie każe nikomu korzystać z banków więc nie wiem gdzie widzisz problem.
@Azon - problem jest w ym, że nawet jeśli nie korzystam, to dotyczy mnie to bezpośrednio, ponieważ, brak pokrycia oznacza tworzenie wirtualnych pieniędzy, co oznacza inflacje i bańki spekulacyjne, które tworzą kryzysy. Poza tym, nie banknoty, tylko złoto ma być trzymane w skarbcu. Pieniadz jest pieniądzem tylko z nazwy. Prawdziwym pieniądzem jest złoto, srebro itd. Banknoty są jedynie wekslem potwierdzającym ile masz w banku złota, aby nie trzeba było latać z kilogramami. Zarabiane oprocentowanie było by po prostu REALNE. Teraz niby masz jakieś tam procenty, ale musisz od tego odjąć m.in. inflacje. Tak więc 5% dziś, może być mniej niż 1% w standardzie złota i pełnym pokryciu.
zawsze jak cos jest zbyt piekne żeby to było możliwe albo zbyt łatwe to nawet bez znajomości przepisów powinna się ludziom zapalić lampa ostrzegawcza, a koleś nieźle się wycwanił i dziś czytałam ,że sobie pałac za 6,5 miliona kupił, nie pierwszy i nie ostatni raz, a ludzie powinni ponieść konsekwencje swojego niedbalstwa
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 sierpnia 2012 o 18:55
Banki to dziś największy pasożyt społeczny, większy nawet niż koncerny energetyczne i farmaceutyczne. Wszyscy oni trzymani są przez światowych oligarchów, nic więc dziwnego że wszelkiej maści cwaniaczki, zapatrzeni w nich ale i zazdrośni, też chcą coś uszczknąć z tego tortu. I choćby uszczknęli promile promili, i tak to będzie bajeczna suma. Symbioza "cwaniaczek-naiwniak" jest stara jak świat, obserwuję ją od lat chociażby na portalach aukcyjnych. Bez zdjęć, zero komentarzy, 1000 sztuk, ale wystarczy że padnie hasło (przykładowo) "iPhone 4S za 1500zł" lub coś w podobie i już stadko naiwnych kupuje i płaci! gdzie tam odbiór osobisty, albo prośba o zdjęcie (w wysokiej rozdzielczości i z exifem) tysiąca pudełeczek iPhonów, które cwaniaczek powinien posiadać, o ile sprzedaje. Nic z tych rzeczy, ludzie są tacy naiwni, bo samym się nie chce pracować nad sobą, a nikt ich tego nie nauczył, że naiwność nie popłaca. Rodziny ich nie uczą ostrożności, szkoły ich nie uczą ostrożności i rozsądku, więc gdzie się tego mają nauczyć? Co najwyżej, na własnych błędach się uczą. Mają traumy i skazy na psychice, i później odradzają innym inwestycje, odradzają innym zakupy internetowe, odradzają innym poważne związki - w zależności od tego, na czym się sparzyli. A zwykle można tego uniknąć, tylko trzeba MYŚLEĆ, a nie dawać się ponosić idiotycznym zachciankom...
Takie pytanie. Dlaczego Ci wszyscy co teraz psioczą na Amber Gold nie byli tacy cwani przez 3 lata kiedy ta spółka działała sobie jak gdyby nigdy nic ?
Przez 3 lata wypłacali bez problemu pieniądze z takim zyskiem jak to było napisane. Wszystko zgodnie z umowami. Dopiero w momencie kiedy zaczęli inwestować w OLT wszystko się zmieniło i zaczęli pod nimi dołki kopać.
A prawda jest calkowicie innna. Amber Gold nie jest zadnym oszustem, tylko zostal zniszczony przez ABW. Ci co chca i mysla, to znajda informacje o tym. Ale nieeee, Ci ktorzy mowia najwiecej, ogladaja TV i pochlaniaja informacje, ze "nikt nie widzial na oczy prezesa Amber Gold, trzeba sporzadzac jego portret pamieciowy", no sory, ale czy ku*** ktos wie jak wyglada prezes PKO BP? BGZ? BNP PARIBAS itp? Nie nikt nie wie, po poprostu nikogo to nie interesuje. Ale ladnie brzmi w TV "nikt nie wie jak wyglada prezes Amber Gold". Prawda jest taka, ze Amber zostal zniszczony przez ABW/rzad/ dlatego, ze zapewnial duzo wiekszy zysk niz banki, a to sie wielu ludziom nie spodobalo, nie trzeba byc eugeniuszem zeby sie tego domyslec.
Pozdrawiam myslacych.
Pierwsze słyszę o portrecie pamięciowym prezesa Amber Gold. Jest nim Adam Plichta i od początku "afery" wypowiada się publicznie nie kryjąc ani swojego stanowiska ani tożsamości.
Amber Gold w żadnym stopniu nie jest "oszustem", bo z tego co wiem, to dotąd pieniądze wypłacał jak trzeba. Amber Gold jest przestępcą, bo nielegalnie prowadzi działalność bankową.
Nie no pewnie, nie jest oszustem, a to że zmieniał nazwisko bo było kojarzone z inną tego typu aferą, to czysty przypadek. Ogólnie to jestem za beatyfikacją, a następnie kanonizacją prezesa Amber Gold.
Szef Amber Gold'u był już ukarany PRAWOMOCNYM WYROKIEM SĄDU i to 8 LAT TEMU!!! Wyłudził prawie 200 k PLN od emerytów i rencistów!!! Wyczytałem o tym w Gazecie Polskiej. Nigdzie indziej o tym nie wyczytałem. I takie mamy prawo w PO-lsce że ten oszust dalej kręci lody?!? Ale cóż - na takie prawo PO-zwalają rządzący, których ja NIE WYBIERAŁEM - nie wiem kto ich wybrał...
A może to po prostu bzdury? Gazeta "Polska" lubi manipulować emocjami negatywnymi emocjami frustratów. To, że oni czymś piszą, nie oznacza że to prawda. Zawarłeś za dużo uproszczeń, by ten komentarz był jako tako merytoryczny. Wyrok sądu? A jaki? Np. uniewinnienie też jest wyrokiem sądu.
Ok, nie doczytałem, mój błąd. Facet wykorzystał lukę w prawie, która nie zobowiązywała go do okazania zaświadczenia o niekaralności, która istnieje dużo dłużej niż obecny rząd a także twój ulubiony wcześniejszy rząd PiS. Poza tym, naiwni ludzie sami dali mu te pieniądze. To nie jest wyłudzenie. Gazeta "Polska" pewnie dlatego tak się pieni, bo zrobił konkurencję Rydzykowi.
Jak to nielegalnie? Przecież spryciarze liczący na kokosy Amber Gold na wszystko się zgodzili, podpisali umowy.
To zależy. Jeśli oddają pieniądze wraz z procentami (osobom, które nie wycofały lokat) to wszystko faktycznie będzie legalne.
To jest bardzo dziwna sprawa. Wszyscy trąbią że Amber Gold to złodzieje i każdy kto u nich zainwestował w zasadzie stracił te pieniądze.
Faktycznie, Amber Gold zdaje się działać nielegalnie, ponieważ prowadzi działalność bankową bez nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego. Ale Jak dotąd, pomimo zamknięcia przez banki ich kont, nadal utrzymują że pieniądze będa wypłacane zgodnie z umowami, a część pieniędzy stracą tylko Ci, którzy lokatę zrywają przed terminem. Nawet w tym celu otworzyli nowe konto i lada dzień maja rozpocząć wypłaty.
Jak dla mnie, to wygląda na działalność nielegalną (brak nadzoru KNF) która o dziwo zdaje się działać bardzo uczciwie. Ale to okaże się dopiero, jak zaczną wypłacać pieniądze.
Ciekawi mnie tylko komu zależało na tej nagonce. Konkurencji żeby się ich pozbyć, czy im samym, żeby zarobić 20% wkładu wszystkich spanikowanych.
I co z tego że się zgodzili skoro zapisy nie były zgodne z prawem?! No chyba że polskie prawo pozwala kantować ludzi i stwarzać warunki do tego. Nie zabieraj głosu w tej sprawie skoro nie znasz podstawowych praw.
A banki to nie kantują? Wystarczy że 10 % klientów banku przyjdzie po swoje pieniądze. I bank pada na ryj.
Bo banki pieniądze, które przechowują - inwestują, pożyczają, więc logiczne, że nie mogą ich oddać w każdej chwili. Przecież te 4-5% rocznie nie pojawiają się nagle w skarbcu, bank musi obracać naszymi pieniędzmi aby zarobić na siebie i na nas. Dodam, że większość banków inwestuje sporo pieniędzy w obligacje państw, czyli inwestycję obłożoną bardzo niskim ryzykiem.
banki dodatkowo zabezpieczają kasę jaką im zostawiasz celem inwestowania w BFG czyli Bankowym Funduszu Gwarancyjnym - taki mają obowiązek. Parabanki (SKOKi, Amber Gold i in.) nie mają takiego obowiązku.
Do tego działalność banków reguluje prawo i pare instytucji je kontroluje...
p.s. to wszystko zależy od tego jakie osady miał ten 10% klientów ;)
p.p.s. nie podoba się działalność banków to nie korzystajta. Obrót gotówkowy w Polsce nadal jest dopuszczalny. No chyba, że o czymś nie wiem ;)
To nie jest kantowanie. Tak jest w ustawie o bankowości. Banki muszą mieć tylko pewien procent żywej gotówki którą operują, reszta jest tylko na papierku. To jest jedna z podstaw systemu kapitalistycznego. Nie tylko większa ilość wypłat mogłaby zagrozić bankom. Gdyby ludzie przestali brać kredyty choćby przez rok, cały system kapitalistyczny runąłby jak domek z kart. Ale jak dotąd wszystko działa wiec nie ma co psioczyć :)
@Azon - źle, nie dlatego nie mogą oddać, tylko dlatego, że politycy pozwolili bankom na odejście od pełnego pokrycia zdeponowanych pieniędzy. Kiedyś, bank miał zawsze pełne pokrycie - albo kantował. Niestety tak jest na całym świecie, przez co tworzą się bańki spekulacyjne i powstają kryzysy.
@mobbydic - to nie jest jedna z podstaw kapitalizmu, to jest sztuczna zmiana prawna. Efekt socjalizmu. W kapitaliźmie, bank musiałbym mieć pokrycie 100%.
NightAnasazi, czyli każdy bank musiał by trzymać w skarbcu kilkanaście ton banknotów? Niby możliwe, ale w takim wypadku pożegnaliśmy by się z oprocentowaniem naszych lokat, bo skąd bank brał by środki do inwestowania? Jak ktoś już wcześniej wspomniał jest jeszcze zabezpieczanie BFG. Nikt nie każe nikomu korzystać z banków więc nie wiem gdzie widzisz problem.
@Azon - problem jest w ym, że nawet jeśli nie korzystam, to dotyczy mnie to bezpośrednio, ponieważ, brak pokrycia oznacza tworzenie wirtualnych pieniędzy, co oznacza inflacje i bańki spekulacyjne, które tworzą kryzysy. Poza tym, nie banknoty, tylko złoto ma być trzymane w skarbcu. Pieniadz jest pieniądzem tylko z nazwy. Prawdziwym pieniądzem jest złoto, srebro itd. Banknoty są jedynie wekslem potwierdzającym ile masz w banku złota, aby nie trzeba było latać z kilogramami. Zarabiane oprocentowanie było by po prostu REALNE. Teraz niby masz jakieś tam procenty, ale musisz od tego odjąć m.in. inflacje. Tak więc 5% dziś, może być mniej niż 1% w standardzie złota i pełnym pokryciu.
zawsze jak cos jest zbyt piekne żeby to było możliwe albo zbyt łatwe to nawet bez znajomości przepisów powinna się ludziom zapalić lampa ostrzegawcza, a koleś nieźle się wycwanił i dziś czytałam ,że sobie pałac za 6,5 miliona kupił, nie pierwszy i nie ostatni raz, a ludzie powinni ponieść konsekwencje swojego niedbalstwa
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2012 o 18:55
Banki to dziś największy pasożyt społeczny, większy nawet niż koncerny energetyczne i farmaceutyczne. Wszyscy oni trzymani są przez światowych oligarchów, nic więc dziwnego że wszelkiej maści cwaniaczki, zapatrzeni w nich ale i zazdrośni, też chcą coś uszczknąć z tego tortu. I choćby uszczknęli promile promili, i tak to będzie bajeczna suma. Symbioza "cwaniaczek-naiwniak" jest stara jak świat, obserwuję ją od lat chociażby na portalach aukcyjnych. Bez zdjęć, zero komentarzy, 1000 sztuk, ale wystarczy że padnie hasło (przykładowo) "iPhone 4S za 1500zł" lub coś w podobie i już stadko naiwnych kupuje i płaci! gdzie tam odbiór osobisty, albo prośba o zdjęcie (w wysokiej rozdzielczości i z exifem) tysiąca pudełeczek iPhonów, które cwaniaczek powinien posiadać, o ile sprzedaje. Nic z tych rzeczy, ludzie są tacy naiwni, bo samym się nie chce pracować nad sobą, a nikt ich tego nie nauczył, że naiwność nie popłaca. Rodziny ich nie uczą ostrożności, szkoły ich nie uczą ostrożności i rozsądku, więc gdzie się tego mają nauczyć? Co najwyżej, na własnych błędach się uczą. Mają traumy i skazy na psychice, i później odradzają innym inwestycje, odradzają innym zakupy internetowe, odradzają innym poważne związki - w zależności od tego, na czym się sparzyli. A zwykle można tego uniknąć, tylko trzeba MYŚLEĆ, a nie dawać się ponosić idiotycznym zachciankom...
a kto Ci każe korzystać z tych instytucji?
Nie ma większych pasożytów niż bankierzy.
Albo zeek rewards :).
Takie pytanie. Dlaczego Ci wszyscy co teraz psioczą na Amber Gold nie byli tacy cwani przez 3 lata kiedy ta spółka działała sobie jak gdyby nigdy nic ?
Przez 3 lata wypłacali bez problemu pieniądze z takim zyskiem jak to było napisane. Wszystko zgodnie z umowami. Dopiero w momencie kiedy zaczęli inwestować w OLT wszystko się zmieniło i zaczęli pod nimi dołki kopać.
A prawda jest calkowicie innna. Amber Gold nie jest zadnym oszustem, tylko zostal zniszczony przez ABW. Ci co chca i mysla, to znajda informacje o tym. Ale nieeee, Ci ktorzy mowia najwiecej, ogladaja TV i pochlaniaja informacje, ze "nikt nie widzial na oczy prezesa Amber Gold, trzeba sporzadzac jego portret pamieciowy", no sory, ale czy ku*** ktos wie jak wyglada prezes PKO BP? BGZ? BNP PARIBAS itp? Nie nikt nie wie, po poprostu nikogo to nie interesuje. Ale ladnie brzmi w TV "nikt nie wie jak wyglada prezes Amber Gold". Prawda jest taka, ze Amber zostal zniszczony przez ABW/rzad/ dlatego, ze zapewnial duzo wiekszy zysk niz banki, a to sie wielu ludziom nie spodobalo, nie trzeba byc eugeniuszem zeby sie tego domyslec.
Pozdrawiam myslacych.
Pierwsze słyszę o portrecie pamięciowym prezesa Amber Gold. Jest nim Adam Plichta i od początku "afery" wypowiada się publicznie nie kryjąc ani swojego stanowiska ani tożsamości.
Amber Gold w żadnym stopniu nie jest "oszustem", bo z tego co wiem, to dotąd pieniądze wypłacał jak trzeba. Amber Gold jest przestępcą, bo nielegalnie prowadzi działalność bankową.
Nie no pewnie, nie jest oszustem, a to że zmieniał nazwisko bo było kojarzone z inną tego typu aferą, to czysty przypadek. Ogólnie to jestem za beatyfikacją, a następnie kanonizacją prezesa Amber Gold.
Szef Amber Gold'u był już ukarany PRAWOMOCNYM WYROKIEM SĄDU i to 8 LAT TEMU!!! Wyłudził prawie 200 k PLN od emerytów i rencistów!!! Wyczytałem o tym w Gazecie Polskiej. Nigdzie indziej o tym nie wyczytałem. I takie mamy prawo w PO-lsce że ten oszust dalej kręci lody?!? Ale cóż - na takie prawo PO-zwalają rządzący, których ja NIE WYBIERAŁEM - nie wiem kto ich wybrał...
A może to po prostu bzdury? Gazeta "Polska" lubi manipulować emocjami negatywnymi emocjami frustratów. To, że oni czymś piszą, nie oznacza że to prawda. Zawarłeś za dużo uproszczeń, by ten komentarz był jako tako merytoryczny. Wyrok sądu? A jaki? Np. uniewinnienie też jest wyrokiem sądu.
Kolego - pisałem że został UKARANY. Jak wg ciebie można ukarać kogoś wyrokiem uniewinniającym?:)
Ok, nie doczytałem, mój błąd. Facet wykorzystał lukę w prawie, która nie zobowiązywała go do okazania zaświadczenia o niekaralności, która istnieje dużo dłużej niż obecny rząd a także twój ulubiony wcześniejszy rząd PiS. Poza tym, naiwni ludzie sami dali mu te pieniądze. To nie jest wyłudzenie. Gazeta "Polska" pewnie dlatego tak się pieni, bo zrobił konkurencję Rydzykowi.