Mówiąc krótko debilny demot nie dość że podpis żałosny to jeszcze obrazek każe się zastanawiać nad oczywistymi gestami, nie długo będą pytania w stylu "czemu jak robisz kupę to się podcierasz ?"
Ponieważ "Dzień dobry" mówimy ludziom, poważniejszym, lub z którymi nie jesteśmy zbytnio spoufaleni, kiwając głową w dół naśladujemy starodawny obyczaj kłaniania się, tylko, że zewoluował do takiej postaci. W przypadku "cześć" już nie ma takiej zależności i traktujemy się bardziej hmmm "równo".
Kiwnięcie do góry może być wg mnie mniej lub bardziej związane z podnoszeniem ręki do znajomych, kiedy witamy się z daleka. Do osób, którym mówimy "dzień dobry" raczej nie machniemy w ten sposób.
Też się nad tym wiele razy zastanawiałam. Najpierw doszłam do wniosku że jak się mówi "dzień dobry" to to jest zwrot który wyraża szacunek. Większy niż "cześć", w każdym razie. No i wyrazem szacunku jest także ukłon. No to skinięcie w dół to jest taki mniejszy, nowoczesny ukłon. Ale już kiwnięcia głową w górę nie rozszyfrowałam. Może tu jest odwrotnie? Oby nie...
A spróbuj to zrobić odwrotnie wygląda na prawdę zabawnie :D Inna teza co do tego bo jak wymawiasz dzień dOOObry to nisko brzmi i nisko głowa idzie a jak czEEEść to wyżej i głowa tak samo. Wydźwięk słów też ma jakieś znaczenie - prawie jak onomatopeja. Zresztą kto by się nad tym zastanawiał robimy to bo tak ukształtowała nas kultura osobista i obycie towarzyskie.
hahaha . xd dobre :D
demot:NIE:
Prawie, już się wcześniej nad tym zastanawiałem, więc nie kiwałem, ale racje masz w 100% :D
bo jak mowie dzien dobry to osobie z ktora nie jestem na ty wiec skunieciem glowy oddaje jej szacunek
K**** ktoś mnie uprzedził. A tak chciałem zabłysnąć :D
"dzień dobry" z ruchem głowy w góre wygląda mocno dresiarsko :D
Ja, mówiąc cześć, też kiwam w dół. Być może dlatego, że dla osób, z którymi jestem na ty, również mam szacunek.
Mówiąc krótko debilny demot nie dość że podpis żałosny to jeszcze obrazek każe się zastanawiać nad oczywistymi gestami, nie długo będą pytania w stylu "czemu jak robisz kupę to się podcierasz ?"
Ponieważ "Dzień dobry" mówimy ludziom, poważniejszym, lub z którymi nie jesteśmy zbytnio spoufaleni, kiwając głową w dół naśladujemy starodawny obyczaj kłaniania się, tylko, że zewoluował do takiej postaci. W przypadku "cześć" już nie ma takiej zależności i traktujemy się bardziej hmmm "równo".
Kiwnięcie do góry może być wg mnie mniej lub bardziej związane z podnoszeniem ręki do znajomych, kiedy witamy się z daleka. Do osób, którym mówimy "dzień dobry" raczej nie machniemy w ten sposób.
Nie zastanawiałem się nad tym ale widać że kiwnięcie w dół to oznaka szacunku.
nikt ci tego jescze nie wytłumaczył??
edit: wytłumaczyli :)
ps. BYŁO
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2012 o 23:54
było
Skinienie głowy, to delikatny pokłon. Mówiąc "Dzień dobry" kłaniasz się lekko. Mówiąc "Cześć" pokazujesz swoją wyższość, podnosząc głowę.
Chwila, tu nie ma żadnej wyższości, prędzej równość.
Nie zgadłeś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2012 o 0:51
Po pierwsze było parę razy. Po drugie nie, nie zgadłeś. Edit: Żeby nie było, że jestem gołosłowny http://demotywatory.pl/2817526/Dlaczego-jak-mowisz-dzien-dobry i http://demotywatory.pl/3039850/Dlaczego-jak-mowisz-andquot;dzien-dobryandquot;-to-kiwasz-glowa
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2012 o 4:11
To ja też powtórzę: skinięcie na dzień dobry - oznaka szacunku; poderwanie głowy na "cześć" - przywitanie bardziej na luzie; A w ogóle to było.
dobre ja tez kiwalem :d
nie zgadłeś :/
oj tam oj tam;p
Nie, nie kiwam. Nie jestem lamusem. A odpowiedź brzmi: głowa w dół=szacunek
A czemu jak idziesz to ruszasz nogami, a jak piszesz to ruszasz rękoma? Tak już jest demot mimo że już na głównej dostaje ode mnie minusa.
No i po co ja kiwałam?? Zawsze to sama :/
kiwnęłam xd
po co zadajesz takie głupie pytanie, skoro znasz na nie odpowiedź
BYŁO
człowiek nie dość że głupi to jeszcze tresowany ;P
buuuu ... nie zgadłeś, nie kiwam głową do monitora
Też się nad tym wiele razy zastanawiałam. Najpierw doszłam do wniosku że jak się mówi "dzień dobry" to to jest zwrot który wyraża szacunek. Większy niż "cześć", w każdym razie. No i wyrazem szacunku jest także ukłon. No to skinięcie w dół to jest taki mniejszy, nowoczesny ukłon. Ale już kiwnięcia głową w górę nie rozszyfrowałam. Może tu jest odwrotnie? Oby nie...
Haaaaaaaaaaaa nie kiwam! Wczoraj kiwałem :P
Jesteś tak zajébisty, że aż mnie to przeraża.
A spróbuj to zrobić odwrotnie wygląda na prawdę zabawnie :D Inna teza co do tego bo jak wymawiasz dzień dOOObry to nisko brzmi i nisko głowa idzie a jak czEEEść to wyżej i głowa tak samo. Wydźwięk słów też ma jakieś znaczenie - prawie jak onomatopeja. Zresztą kto by się nad tym zastanawiał robimy to bo tak ukształtowała nas kultura osobista i obycie towarzyskie.
nie zgadłeś
Nie. Jak mówię "Dzień dobry" to ze skinieniem głową, a "cześć" z machnięciem głową. KJiwanie jest z jednej strony na drugą.
Ja kiwnąłem ;p , ale potem czułem się dziwnie ^.^
Nie . nie kiwnolem
prawda