Szkoda, że widzicie świadków jehowy, a nie widzicie co robi największa sekta tego kraju - katolicka. Chrzest, a potem inne sakramenty dla dziecka, które nie może o tym decydować, religia w szkole, która specjalnie jest wstawiona w środku lekcji, nachalne wydzieranie pieniędzy w kościele, straszenie piekłem, bogiem i wymaganie całkowitego posłuszeństwa. Każda religia to sekta.
PoprawnaPolszczyzna
Religia wstawiana specjalnie w środku lekcji? Od kiedy niby? Ja zawsze religię miałam na końcu lub na początku. Nikt mnie nigdy piekłem , ani Bogiem nie straszył i nie wymagał całkowitego posłuszeństwo. Na religie do mnie chodziły osoby niewierzące, nikomu to nie przeszkadzało, nikt ich do niczego nie namawiał. Sama nie jestem zbyt wierząca, ale szanuję każdą religię. Uważam, że nie powinno się nikomu narzucać swojej wiary i tak samo nie powinno się namawiać innych do ateizmu. W to co wierzysz jest Twoją sprawą. Wyciąganie pieniędzy przez kościół? Czemu wiążesz to z samą religią? Jak nie chcesz to nie dajesz - proste. Jaką krzywdę dziecku robi niby chrzest? To decyzja rodziców, którzy są wierzący, jak potem dziecko nie będzie chciało to i tak nie będzie to dla niego miało żadnego znaczenia, ot zwykłe polanie wodą. Taką krzywdę to komuś robi? Świadkowie Jehowy nie są w porządku jedynie w tym, że nachodzą ludzi w domach. jak ktoś będzie chciał to sam ich odnajdzie i do nich dołączy. Czy katolicy też Ci pukają do drzwi?
Czemu wpajanie? Jak nie chcesz to po prostu nie wierzysz i chrzest nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia. Moja mama jest osobą bardzo wierzącą. Ja nie, mimo, że mi tą wiarę "wpajała. To jest tylko i wyłącznie mój wybór. Ksiądz to tylko człowiek. Niektórzy są w porządku, a inni nie. Tak samo możesz powiedzieć o np. nauczycielach. To, że masz beznadziejnego nauczyciela od matmy, nie znaczy że wszyscy tacy są.
Wierzące dzieci prześladują niewierzące? Nigdy się z takim czymś nie spotkałam. Wręcz przeciwnie, znałam co najwyżej osobę niewierzącą, która głośno mówiła, że Boga nie ma i naśmiewała się z innych. Trudniej jest o wiele wierzyć, niż nie wierzyć.
@15thAngel, ŚJ: Czy wierzy pan(i) w Boga? Ty: Nie, dziękuję. Trochę dziwna odpowiedź, ale w porządku. Ja tam wolę powiedzieć "przepraszam, nie mam czasu". Co nie zmienia faktu, że dupę zawracają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2012 o 12:39
Morocco, ja niestety byłam zmuszana do chodzenia na religię. Ale od dawna nikt już nie może mnie ciągać po kościółkach i innych duperelach. Wierzę w biologię i naturę oraz naukowców wyjaśniających jej pochodzenie. Za to nie rozumiem jak kobiety moga wierzyć w patriarchalną sektę, sprowadzająca je do roli rozpłodowej krowy, zawsze posłusznej jakiemuś półmózgowi.
To są traktaty, broszury, czasopisma, książki. Nie jestem Świadkiem, a lubię czytać publikacje.
Dzięki nim łatwiej znaleźć prawdę biblijną i odrzucić fałsz zawarty w Krk...
Donp morocco czy lostek815, zero tolerancji, jak się nie chce być odwiedzanym to się mówi, nie dziękuję, proszę więcej nie przychodzić a nie takie rzeczy pisać. Poza tym jeśli coś takiego piszecie, widać że nie znacie Świadków Jehowy, tylko opieracie się na nieprawdziwych plotkach. Taka prawda. Pozdrawiam wszystkich kulturalnych ludzi.
Nie jestem Świadkiem Jehowy, tylko ewangelikiem, ale lubię rozmawiać z nimi...
Mt 28:19 nakazuje głosić i ci ludzie spełniają ten nakaz, a przedstawiciele Krk tylko potępiają innych ludzi (m. in. lewicę , ludzi o innych poglądach religijnych).
W ,,Faktach i Mitach" (gazeta częściowo promująca ateizm) czytałem, że Świadkowie są bliżej prawdy biblijnej niż katolickie, baśniowe dogmaty.
Ich czasopisma zachęcają do poznawania Pisma Świętego i pomagają zrozumieć Źródło wiary chrześcijańskiej. Czasopisma katolickie drążą tematy polityczne. W katolicyzmie chodzi tylko o kasę i władzę grubych biskupów...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2012 o 20:59
Fakty i mity, to żeś dowalił. Oczywiste jest, że jeśli coś jest skierowane przeciwko KK to będzie chwaliło wszystko inne. W katolicyzmie chodzi tylko o kasę? Utwierdzam się w fakcie, że większość innych zgromadzeń, w tym ewangelików, zamiast uczyć miłości do bliźniego, uczy priorytetowo walki z KK. Z resztą co ja będę się kłócił z chrześcijaninem, co w nicku ma trzy szóstki...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2012 o 22:55
Drogi Zoarix, Liczba 666 jest liczbą symboliczną. Pisanie jej nie ma znaczenia z żadnej religii (satanizmie też; wołanie "Ave Satan", pokłony pentagramom to pseudosatanizm, a prawdziwy satanizm zawarty jest dziele La Veya), ale ma wielkie znaczenie w muzyce...
Gdybyście ludzie wiedzieli jakim celem jest chodzenie przez Świadków po domach to byście zmienili zdanie. Przeczytajcie Daniela 2:44 i pomyślcie nad swoim zachowaniem.
Ci co nic nigdy nie sprawdzą, nie zbadają, zawsze wiedzą najlepiej...
Udowodnić nie umieją, ale obrazić potrafią.
Często też nie znają nazwy wyznania; nie "Jehowi" tylko Świadkowie Jehowy. Sami podnieśliby wrzask, gdyby ktoś nazwał ich katolami...
Haha, tak właśnie naskakują na człowieka Świadkowie Jehowy. Człowiek nie ma czasu, a oni dupę zawracają, zarówno na ulicach, jak i po domach.
Wystarczy odpowiedzieć "nie, dziękuję", no ale tak skomplikowana odpowiedź wymaga pewnego stopnia ucywilizowania.. :>
Szkoda, że widzicie świadków jehowy, a nie widzicie co robi największa sekta tego kraju - katolicka. Chrzest, a potem inne sakramenty dla dziecka, które nie może o tym decydować, religia w szkole, która specjalnie jest wstawiona w środku lekcji, nachalne wydzieranie pieniędzy w kościele, straszenie piekłem, bogiem i wymaganie całkowitego posłuszeństwa. Każda religia to sekta.
PoprawnaPolszczyzna
Religia wstawiana specjalnie w środku lekcji? Od kiedy niby? Ja zawsze religię miałam na końcu lub na początku. Nikt mnie nigdy piekłem , ani Bogiem nie straszył i nie wymagał całkowitego posłuszeństwo. Na religie do mnie chodziły osoby niewierzące, nikomu to nie przeszkadzało, nikt ich do niczego nie namawiał. Sama nie jestem zbyt wierząca, ale szanuję każdą religię. Uważam, że nie powinno się nikomu narzucać swojej wiary i tak samo nie powinno się namawiać innych do ateizmu. W to co wierzysz jest Twoją sprawą. Wyciąganie pieniędzy przez kościół? Czemu wiążesz to z samą religią? Jak nie chcesz to nie dajesz - proste. Jaką krzywdę dziecku robi niby chrzest? To decyzja rodziców, którzy są wierzący, jak potem dziecko nie będzie chciało to i tak nie będzie to dla niego miało żadnego znaczenia, ot zwykłe polanie wodą. Taką krzywdę to komuś robi? Świadkowie Jehowy nie są w porządku jedynie w tym, że nachodzą ludzi w domach. jak ktoś będzie chciał to sam ich odnajdzie i do nich dołączy. Czy katolicy też Ci pukają do drzwi?
Czemu wpajanie? Jak nie chcesz to po prostu nie wierzysz i chrzest nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia. Moja mama jest osobą bardzo wierzącą. Ja nie, mimo, że mi tą wiarę "wpajała. To jest tylko i wyłącznie mój wybór. Ksiądz to tylko człowiek. Niektórzy są w porządku, a inni nie. Tak samo możesz powiedzieć o np. nauczycielach. To, że masz beznadziejnego nauczyciela od matmy, nie znaczy że wszyscy tacy są.
Wierzące dzieci prześladują niewierzące? Nigdy się z takim czymś nie spotkałam. Wręcz przeciwnie, znałam co najwyżej osobę niewierzącą, która głośno mówiła, że Boga nie ma i naśmiewała się z innych. Trudniej jest o wiele wierzyć, niż nie wierzyć.
@15thAngel, ŚJ: Czy wierzy pan(i) w Boga? Ty: Nie, dziękuję. Trochę dziwna odpowiedź, ale w porządku. Ja tam wolę powiedzieć "przepraszam, nie mam czasu". Co nie zmienia faktu, że dupę zawracają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2012 o 12:39
Morocco, ja niestety byłam zmuszana do chodzenia na religię. Ale od dawna nikt już nie może mnie ciągać po kościółkach i innych duperelach. Wierzę w biologię i naturę oraz naukowców wyjaśniających jej pochodzenie. Za to nie rozumiem jak kobiety moga wierzyć w patriarchalną sektę, sprowadzająca je do roli rozpłodowej krowy, zawsze posłusznej jakiemuś półmózgowi.
myślicie wgl ? Jestem jedną z nich i to nie są ulotki. jeśli ktoś mówi ' nie dziękuje' zostawiamy taką osobę życząc jej miłego dnia.
To cieszymy się, że jesteś na tyle wyrozumiała, u mnie jest najczęściej "ale dlaczego blablablablabla..."
No tak, to co rozdajecie to gazetki które same sobie zaprzeczają. Niektórzy zostawią w spokoju po: "Nie dziękuję" inni nie. Zależy jak trafisz.
To są traktaty, broszury, czasopisma, książki. Nie jestem Świadkiem, a lubię czytać publikacje.
Dzięki nim łatwiej znaleźć prawdę biblijną i odrzucić fałsz zawarty w Krk...
@ DefektMusku666 Odczep się od Krakowa, nicponiu Ty!
DefektMusku co nie zmienia faktu, że to samo sobie zaprzecza.
Krk to Kościół rzymskokatolicki. Nie chciałem obrazić Krakowa... Przepraszam.
Niespodziewana, sama dobrze wiesz że to tak nie działa. Na odpowiedz "nie dziękuje" istnieje 100 odpowiedzi z waszej magicznej książeczki.
Donp morocco czy lostek815, zero tolerancji, jak się nie chce być odwiedzanym to się mówi, nie dziękuję, proszę więcej nie przychodzić a nie takie rzeczy pisać. Poza tym jeśli coś takiego piszecie, widać że nie znacie Świadków Jehowy, tylko opieracie się na nieprawdziwych plotkach. Taka prawda. Pozdrawiam wszystkich kulturalnych ludzi.
Morocco, więc powiadasz, że twój "pies załatwiłby resztę"? Jesteś taka kreatywna i odważna.
Obnosisz się ze swoją pogardą dla Świadków bardziej niż oni ze swoją wiarą podczas chodzenia po ludziach. Zachowanie godne gimnazjalisty.
Nie jestem Świadkiem Jehowy, tylko ewangelikiem, ale lubię rozmawiać z nimi...
Mt 28:19 nakazuje głosić i ci ludzie spełniają ten nakaz, a przedstawiciele Krk tylko potępiają innych ludzi (m. in. lewicę , ludzi o innych poglądach religijnych).
W ,,Faktach i Mitach" (gazeta częściowo promująca ateizm) czytałem, że Świadkowie są bliżej prawdy biblijnej niż katolickie, baśniowe dogmaty.
Ich czasopisma zachęcają do poznawania Pisma Świętego i pomagają zrozumieć Źródło wiary chrześcijańskiej. Czasopisma katolickie drążą tematy polityczne. W katolicyzmie chodzi tylko o kasę i władzę grubych biskupów...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2012 o 20:59
Fakty i mity, to żeś dowalił. Oczywiste jest, że jeśli coś jest skierowane przeciwko KK to będzie chwaliło wszystko inne. W katolicyzmie chodzi tylko o kasę? Utwierdzam się w fakcie, że większość innych zgromadzeń, w tym ewangelików, zamiast uczyć miłości do bliźniego, uczy priorytetowo walki z KK. Z resztą co ja będę się kłócił z chrześcijaninem, co w nicku ma trzy szóstki...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2012 o 22:55
Drogi Zoarix, Liczba 666 jest liczbą symboliczną. Pisanie jej nie ma znaczenia z żadnej religii (satanizmie też; wołanie "Ave Satan", pokłony pentagramom to pseudosatanizm, a prawdziwy satanizm zawarty jest dziele La Veya), ale ma wielkie znaczenie w muzyce...
Gdybyście ludzie wiedzieli jakim celem jest chodzenie przez Świadków po domach to byście zmienili zdanie. Przeczytajcie Daniela 2:44 i pomyślcie nad swoim zachowaniem.
Ci co nic nigdy nie sprawdzą, nie zbadają, zawsze wiedzą najlepiej...
Udowodnić nie umieją, ale obrazić potrafią.
Często też nie znają nazwy wyznania; nie "Jehowi" tylko Świadkowie Jehowy. Sami podnieśliby wrzask, gdyby ktoś nazwał ich katolami...
Co???
albo jehowi, albo neo :P