A ja miałem cudowną polonistkę w liceum, na szczęście widziałem Ją kilka razy później. A obrazek przypomina mi ostatni film Charliego Chaplina, na koniec tak odchodzi w dal... świetne ujęcie.
Prawdziwy demotywator! Mam takiego przyjaciela, który prowadzić doś niebezpieczny tryb życia., Za kazdym razem jak go widze przechodzi mi przez myśl, że może to ostatni raz...
Przypomniałem sobie właśnie jak moja przyjaciółka straciła kolegę z klasy. Pokłóciła się z nim na lekcji i powiedzieli sobie parę niemiłych słów. Wracał do domu po szkole, przechodził przez pasy.. Kierowca jechał za szybko i go zwyczajnie ściął. Zmarł jeszcze tego samego dnia w szpitalu. Dlatego boję się mówić niemiłych rzeczy do ludzi. Zawsze ten niesmak zostanie do końca życia. Ja jestem, a tego kogoś już nie ma i w sumie nie liczy się już to, czy się w jakiś sposób lubiliśmy, czy nie.
Z nauczycielką od polskiego miałem taką nadzieję przez całe liceum. Ale spełniło się dopiero po zakończeniu nauki.
A ja miałem cudowną polonistkę w liceum, na szczęście widziałem Ją kilka razy później. A obrazek przypomina mi ostatni film Charliego Chaplina, na koniec tak odchodzi w dal... świetne ujęcie.
I to jest ciekawy demotywator.
Prawdziwy demotywator! Mam takiego przyjaciela, który prowadzić doś niebezpieczny tryb życia., Za kazdym razem jak go widze przechodzi mi przez myśl, że może to ostatni raz...
i nagle przez myśl przebiega kilka bliskich osób i dochodzę do wniosku, że ten demot jest przerażający jak cholera.
Było: http://demotywatory.pl/3907941
Przypomniałem sobie właśnie jak moja przyjaciółka straciła kolegę z klasy. Pokłóciła się z nim na lekcji i powiedzieli sobie parę niemiłych słów. Wracał do domu po szkole, przechodził przez pasy.. Kierowca jechał za szybko i go zwyczajnie ściął. Zmarł jeszcze tego samego dnia w szpitalu. Dlatego boję się mówić niemiłych rzeczy do ludzi. Zawsze ten niesmak zostanie do końca życia. Ja jestem, a tego kogoś już nie ma i w sumie nie liczy się już to, czy się w jakiś sposób lubiliśmy, czy nie.