Co roku 1 stycznia w Wiadomościach mówią o tym że wszystko zdrożeje. A skąd dziennikarze to wiedzą? Z tego co się orientuję to mamy w Polsce "kapitalizm" (hahahaha, dobry dowcip), więc chyba zależy od producentów i sklepów czy coś zdrożeje czy nie.
Dziwne dlatego że nawet kiedy rządził PiS i były obniżki niektórych podatków to i tak ceny wzrastały. Ale skąd wiedzą dokładnie o ile mi chodzi. Zawsze jest że o tyle i tyle wzrośnie prąd, woda, gaz, jedzenie itd.
A jaki jest pierwszy?
Po nowym roku benzyna będzie tańsza
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2012 o 8:29
Co roku 1 stycznia w Wiadomościach mówią o tym że wszystko zdrożeje. A skąd dziennikarze to wiedzą? Z tego co się orientuję to mamy w Polsce "kapitalizm" (hahahaha, dobry dowcip), więc chyba zależy od producentów i sklepów czy coś zdrożeje czy nie.
Dziwne dlatego że nawet kiedy rządził PiS i były obniżki niektórych podatków to i tak ceny wzrastały. Ale skąd wiedzą dokładnie o ile mi chodzi. Zawsze jest że o tyle i tyle wzrośnie prąd, woda, gaz, jedzenie itd.
Nic nie zdrożeje, a nawet niektóre rzeczy zmaleją! W szczególności pensje...