Korzystanie z tych portali przyprawia mnie o mdłości, czasami z przyzwyczajenia wchodzę na onet po wiadomości (głównie sportowe), ale dostaję sraczkę informacyjną zamiast wiedzy. Jest jakaś wiarygodna alternatywa dla tych tuskowych pomiotów?
Każdy artykuł prawie o tym samym i na przemian: Smoleńsk, matka Madzi i tak w kółko. Dlatego nie lubię wchodzić na portale"informacyjne", bo można się serio odmóżdżyć.
heh dokładnie !!!!
dokładnie, zapomniałeś jeszcze o "pieprzeniu trzy po trzy" :D
Korzystanie z tych portali przyprawia mnie o mdłości, czasami z przyzwyczajenia wchodzę na onet po wiadomości (głównie sportowe), ale dostaję sraczkę informacyjną zamiast wiedzy. Jest jakaś wiarygodna alternatywa dla tych tuskowych pomiotów?
Każdy artykuł prawie o tym samym i na przemian: Smoleńsk, matka Madzi i tak w kółko. Dlatego nie lubię wchodzić na portale"informacyjne", bo można się serio odmóżdżyć.
czekałem na tego demota