Zastanawia mnie w jaki sposób miałby według Ciebie niby zdążyć go wyciągnąć i nie zostać samemu odesłany na tamten świat w częściach?
Oczywiście nie zmienia to faktu że prędzej życzyłbym hienie decydującej się na publikację takiego materiału takiej śmierci aniżeli losowemu przechodniowi. Nawet jeśli fotograf zasłaniał się, że flesz to jedyne co mu pozostało by ostrzec maszynistę: http://www.sammyboy.com/showthread.php?136481-Pushed-on-the-subway-track-this-man-is-about-to-die-Doomed
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 grudnia 2012 o 17:51
Podejrzewam, że w artykule z kolei napisał pełen bulwersu artykuł jak to nikt mu nie pomógł tylko każdy się gapił. Tak jak wtedy gdy w Afryce kogoś zastrzelili i dziennikarze wszystko nagrali, potem zapytali się jeszcze leżącego jak się nazywał i przez kilka minut mówili o tym, że w biały dzień można kogoś zastrzelić i nikt rannemu nie pomorze. A potem sobie poszli. Ok przesadzam ale naprawdę nagrali. Z kolei podziwiam angielskich dziennikarzy, którzy zapytali się przegranych olimpijczyków jak się czują po tym jak zawiedli swój kraj. U nas tak powinni pytać się piłkarzy.
Ludzie, przecież to jest kadr z monitoringu. Brukowce rządne sensacji wcisną Wam każdy kit, włącznie z "relacjami naocznych świadków". Bo tekst "człowiek zginął pod pociągiem metra" nie sprzeda się tak dobrze jak "psychopata zepchnął człowieka na tory, na oczach wielu ludzi a fotoreporter jeszcze robił zdjęcia" :P Dam Wam dobrą radę: nie wierzcie we wszystko, co zobaczycie w gazecie czy TV, zwłaszcza w dzisiejszych czasach :)
Zanim zaczniesz tłumaczyć co mogło się stać, spróbuj przeczytać co się naprawdę stało. Już mówili o tym reporterze, gazeta, której zrobił to zdjęcie zaczęła go usprawiedliwiać, że reporter jest wątłej postury i nie miał jak pomóc temu gościowi... bajery.
@KokiX, Zanim zaczniesz tłumaczyć, spróbuj przeczytać co się naprawdę stało. Na tej stacji było sporo ludzi i nikt nie rzucił się, by pomóc temu człowiekowi. Reportem miał na plecach torbę ze sprzętem, której zdjęcie zajęło by kilka cennych sekund. Robił, więc zdjęcia - łącznie 49, z fleszem, by zwrócić uwagę motorniczego pociągu. Ten sam motorniczy przyznał po wypadku, że widział błysk flesza już z daleka i dodatkowo zwolnił.
ale wy jesteście tępi. psychopata zepchnął zwykłego człowieka na tory a fotoreporter miał jechać właśnie tym pociągiem. potem się tłumaczył,że by nie zdążył i wolał robić zdjęcia. dostał za te zdjęcia oczywiście kase bo to ameryka
koleś wiedział jak was wszystkich poruszyć, gdyby pomógł, to byście go olali, ale że sobie stał i zrobił zdjęcie, to oczywiście cali internauci z całego świata się oburzyli... Łatwo jest poruszyc ciemnym tłumem
Nazywasz ludzi "ciemnym tłumem" tylko dlatego, że Internautów irytuje postawa reportera? Na jakim świecie ty żyjesz, że zdjęcie jest cenniejsze od ludzkiego życia?!
Nie da się wytłumaczyć postawy reportera.
ja nigdzie nie napisałem, że pochwalam postawę tego reportera... ja tylko napisałem, że dziki tłum łyka ciekawostki, jak krowa żre trawe, i tu nie chodzi o irytacje, tylko o to, ze temat jest "modny" "na topie" i tyle... temat poprostu dla tłumu jest pożywieniem w pewnym sensie...
Wydaje mi się że wyjaśnienie całej sytuacji jest banalnie proste, zapewne do sytuacji w której ktoś zepchnął kogoś do metra doszło, ale nie koniecznie ktoś musiał zrobić wtedy zdjęcie... co wtedy robią media ? Odpowiednio fabrykują zdjęcie mają szokujący temat na okładkę.
Akurat jak wracałem ze szkoły to moja mama oglądała jakąś reżimówkę, nie pamiętam jaką chyba TVP, i fotograf się tłumaczył że był za słaby żeby pomóc człowiekowi, więc zrobił zdjęcie fleszem w nadziei że kierowca metra się zatrzyma, brzmi logicznie, aczkolwiek racja że reszta czekających coś chyba mogła zrobić
prawde powiedziawszy wielu się wypowiada i każdy uważa, że jego "racja" jest najważniejsza. niestety swoje wypowiedzi opiera na kiepskim tłumaczeniu artykułu w polskich mediach. łatwo jest krytykować nie znając prawdy...
Cóż, argument o tym, że zdjęcie prawdopodobnie nie jest autentyczne tylko sztucznie zrobione żeby przedstawić sytuację wciąż się trzyma. Jest perfidnie sztuczne, więc reporter go nie zrobił, nie mógł typa uratować, więc demot jest nietrafny
Ludzka znieczulica juz przechodzi wszelkie granice! widziałem zdjęcie na którym fotoreporter uwiecznił małą afrykańską dziewczynkę, która umierała z głodu, a na drugim planie był sęp który czekał aż dziecko umrze!! jak można być tak okrutnym... ?!?
Zastanawia mnie w jaki sposób miałby według Ciebie niby zdążyć go wyciągnąć i nie zostać samemu odesłany na tamten świat w częściach?
Oczywiście nie zmienia to faktu że prędzej życzyłbym hienie decydującej się na publikację takiego materiału takiej śmierci aniżeli losowemu przechodniowi. Nawet jeśli fotograf zasłaniał się, że flesz to jedyne co mu pozostało by ostrzec maszynistę: http://www.sammyboy.com/showthread.php?136481-Pushed-on-the-subway-track-this-man-is-about-to-die-Doomed
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2012 o 17:51
Facet nie przeżył...
Jednym słowem sukinsyn
Nie ma źródła więc nie wiem czy to zdjęcie fotoreportera czy po prostu kadr z monitoringu.
Podejrzewam, że w artykule z kolei napisał pełen bulwersu artykuł jak to nikt mu nie pomógł tylko każdy się gapił. Tak jak wtedy gdy w Afryce kogoś zastrzelili i dziennikarze wszystko nagrali, potem zapytali się jeszcze leżącego jak się nazywał i przez kilka minut mówili o tym, że w biały dzień można kogoś zastrzelić i nikt rannemu nie pomorze. A potem sobie poszli. Ok przesadzam ale naprawdę nagrali. Z kolei podziwiam angielskich dziennikarzy, którzy zapytali się przegranych olimpijczyków jak się czują po tym jak zawiedli swój kraj. U nas tak powinni pytać się piłkarzy.
nie wiem czy nie przeżył, to już była stacja wiec nie jechał za szybko, wiec możne dał rade motorniczy zahamować
Ludzie, przecież to jest kadr z monitoringu. Brukowce rządne sensacji wcisną Wam każdy kit, włącznie z "relacjami naocznych świadków". Bo tekst "człowiek zginął pod pociągiem metra" nie sprzeda się tak dobrze jak "psychopata zepchnął człowieka na tory, na oczach wielu ludzi a fotoreporter jeszcze robił zdjęcia" :P Dam Wam dobrą radę: nie wierzcie we wszystko, co zobaczycie w gazecie czy TV, zwłaszcza w dzisiejszych czasach :)
Zanim zaczniesz tłumaczyć co mogło się stać, spróbuj przeczytać co się naprawdę stało. Już mówili o tym reporterze, gazeta, której zrobił to zdjęcie zaczęła go usprawiedliwiać, że reporter jest wątłej postury i nie miał jak pomóc temu gościowi... bajery.
@KokiX, Zanim zaczniesz tłumaczyć, spróbuj przeczytać co się naprawdę stało. Na tej stacji było sporo ludzi i nikt nie rzucił się, by pomóc temu człowiekowi. Reportem miał na plecach torbę ze sprzętem, której zdjęcie zajęło by kilka cennych sekund. Robił, więc zdjęcia - łącznie 49, z fleszem, by zwrócić uwagę motorniczego pociągu. Ten sam motorniczy przyznał po wypadku, że widział błysk flesza już z daleka i dodatkowo zwolnił.
ale wy jesteście tępi. psychopata zepchnął zwykłego człowieka na tory a fotoreporter miał jechać właśnie tym pociągiem. potem się tłumaczył,że by nie zdążył i wolał robić zdjęcia. dostał za te zdjęcia oczywiście kase bo to ameryka
koleś wiedział jak was wszystkich poruszyć, gdyby pomógł, to byście go olali, ale że sobie stał i zrobił zdjęcie, to oczywiście cali internauci z całego świata się oburzyli... Łatwo jest poruszyc ciemnym tłumem
Nazywasz ludzi "ciemnym tłumem" tylko dlatego, że Internautów irytuje postawa reportera? Na jakim świecie ty żyjesz, że zdjęcie jest cenniejsze od ludzkiego życia?!
Nie da się wytłumaczyć postawy reportera.
ja nigdzie nie napisałem, że pochwalam postawę tego reportera... ja tylko napisałem, że dziki tłum łyka ciekawostki, jak krowa żre trawe, i tu nie chodzi o irytacje, tylko o to, ze temat jest "modny" "na topie" i tyle... temat poprostu dla tłumu jest pożywieniem w pewnym sensie...
Wydaje mi się że wyjaśnienie całej sytuacji jest banalnie proste, zapewne do sytuacji w której ktoś zepchnął kogoś do metra doszło, ale nie koniecznie ktoś musiał zrobić wtedy zdjęcie... co wtedy robią media ? Odpowiednio fabrykują zdjęcie mają szokujący temat na okładkę.
Są zdjęcia jak piknie się wkręcił między przystanek a pociąg metra.
Akurat jak wracałem ze szkoły to moja mama oglądała jakąś reżimówkę, nie pamiętam jaką chyba TVP, i fotograf się tłumaczył że był za słaby żeby pomóc człowiekowi, więc zrobił zdjęcie fleszem w nadziei że kierowca metra się zatrzyma, brzmi logicznie, aczkolwiek racja że reszta czekających coś chyba mogła zrobić
prawde powiedziawszy wielu się wypowiada i każdy uważa, że jego "racja" jest najważniejsza. niestety swoje wypowiedzi opiera na kiepskim tłumaczeniu artykułu w polskich mediach. łatwo jest krytykować nie znając prawdy...
Taka jego praca;/
Po pierwsze jest prawdziwa, po drugie nie wiem w jakim świecie żyjesz i gdzie widziałeś monitoring z poziomu 1,7m postawiony na środku peronu...
Cóż, argument o tym, że zdjęcie prawdopodobnie nie jest autentyczne tylko sztucznie zrobione żeby przedstawić sytuację wciąż się trzyma. Jest perfidnie sztuczne, więc reporter go nie zrobił, nie mógł typa uratować, więc demot jest nietrafny
Jaki argument? Ty nie przedstawiłeś żadnego argumentu. Zdjęcie jest prawdziwe na tyle aby temat podchwyciły media na całym świecie.
Ludzka znieczulica juz przechodzi wszelkie granice! widziałem zdjęcie na którym fotoreporter uwiecznił małą afrykańską dziewczynkę, która umierała z głodu, a na drugim planie był sęp który czekał aż dziecko umrze!! jak można być tak okrutnym... ?!?
przeżył?
demot:Psychopata zepchnął człowieka pod metro:ale to niewinny fotoreporter jest traktowany jak morderca. Jesteście chorzy!
Zepchnąłbym następnie fotoreportera... PROSTE!