Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P puszka666
-1 / 5

I co jeszcze? Preferencyjne kredyty, śmieszne składki KRUS, i dopłaty (które zwykle idą na wszystko niezwiązane z uprawą). No i jak plony słabe, to się od tych salonów dostanie (oczywiście z kieszeni innych) zapomogi klęskowe. Obecnie jak się ma ziemie (np. po rodzinie) to się nie opłaca ze wsi do miast przesiedlać tylko rozwijać w tym kierunku. Poza tym producent rolny jest jak każdy inny producent, jeżeli 90% uprawia to samo to niech się nie dziwią, że ceny w skupach "lecą na łeb". Z drugiej strony często "szantażują" producentów, że nie oddadzą plonów bo im za mało kasy wpadnie. Jak samochody się słabiej sprzedają, to przecież nikogo nie dziwi, że fabryki zamykają. Więc niech zainteresowani znajdą w sobie trochę samokrytyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2012 o 15:50

avatar PREDEK
+3 / 5

no dokładnie tak! tylko na odwrót... proponuję się przejechac na wieś, zobaczyc jak tu jest i dopiero się wypowiadac, ok? "90% produkuje to samo" a co mam ku*rwa w sezonie truskawkowym gruszki rwac? jak ich poprostu nie ma? szantażują producentów? Często? jak żyję marne cwierc wieku nie spotkałem się z czymś takim, wyglądałoby to tak: nie chcecie przywozic? weźmiemy od szkopów, a wam zgnije... sam poczatek wypowiedzi dowodzi tylko i wyłącznie tego że jedyne co miałeś wspólnego z wsią to symulator farmy, i to jakis starszy, nawet nie masz pojęcia jak wielkie nakłady finansowe, i ile pracy potrzeba żeby cokolwiek wyrosło, zapomogów klęskowych się czepiasz? jak jakies miasto zniszczy powódź to też dostają pieniądze, też za mało zeby cokolwiek za nie naprawic wiec z czym do ludzi?
Jak komuś nie pasuje wieś to niech wpie®dala swoją miejską kostkę brukową.
ciekawe do ilu minusów dojdę tym komentarzem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puszka666
0 / 2

Odpowiem krótko, miasto dopłaca do wsi, wieś do miasta nie (kropka)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PREDEK
0 / 2

Twoja odpowiedź skłania mnie do napisania jednego zdania: Żryj gruz, nie będziesz dopłacał do wsi i zobaczymy ile przeżyjesz(wykrzyknik)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puszka666
0 / 0

Długo. Już teraz, w zasadzie w większości produktów rolnych jem samą chemię z odrobiną piasku i wody.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars
-5 / 5

rolniku! brak ci nawozu? zamiast do kibla idź całą rodziną srać na pole

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrew64003
+3 / 5

O tak !!!! widzę że wylała się fala krytyki na rolnika przez szanownych arystokratów miejskich, którym słoma z butów wystaje jak miło :) Co do składek KRUS to jest to ubezpieczenie dla ROLNIKÓW a nie dla taryfiarzy sklepikarzy i innych ludzi oszukujących państwo bo mają 1 ha łąki której i tak nikt nie kosi, Ci ludzie wykorzystują tą lukę w prawie. Poza tym dopłaty do 1 ha to jest 1/4 nakładów jakie się ponosi w gospodarstwie produkującym żywność (dlatego jak nie wiesz to nie pie..dol bo aż się wywraca w człowieku) widzę że niektórzy nie wiedzą ze cena chleba zależy w 30% od ceny mąki. I właśnie przez takich ludzi ten kraj upada bo nie ma szacunku dla rolnika i jego pracy. Ciekawe co by było jakby do kraju przyjechali kontrahenci z chin i wykupili całe płody rolne ciekawe co wtedy byście żarli jeden z drugim, chyba gruz, śnieg i psie kupy z chodników. dziękuje skończyłem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2012 o 17:27

P puszka666
+1 / 1

Słowem wyjaśnienia nie krytykuję rolników i doceniam ich wysiłek. Jednak narzekanie w takim tonie to według mnie przesada. Pamiętać trzeba że dopłaty i preferencyjne składki i tylko dodatki do wypracowanych zysków (no i oczywiście też zdarzających się strat). Poza tym i tak obecnie płody rolne i mięso to jedna wielka chemia, która jednakże ułatwia i zwiększa opłacalność upraw i hodowli. Faktycznie nie znam się na szczegółach tego fachu jednak zawsze odnoszę jedne sprawy do im podobnych na których bardziej się znam. Co do "żarcia gruzu" to też się nie zgodzę. Gdyby nawet drobni producenci wypieli się na innych, zaraz pojawiliby się obszarowcy, którzy zeszliby z cenami jeszcze niżej. Obecnie z tego co się orientuję blokują ich różnego rodzaju limity, które jeszcze pozwalają pozostać w grze drobnym podmiotom. Wracając do kwestii dopłat to dodam jeszcze, że w Polsce nie byłoby tak źle, gdyby np. taka pracownica "Stonki" dostała by wyższą wypłatę(bo zmniejszono by jej ZuS), dano dopłaty (nawet niewielkie), a gdyby popadła w długi rząd by jej część spłacił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
+1 / 1

To ja może mały komentarz z pozycji tłumacza tekstu. W Rosji znaczenie tego jest nieco inne, u nas - odniósłbym to po prostu do PSL-u.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jankos1198
0 / 0

Boże czy nie którzy naprawdę są niedorozwinięci... Przyjedź na wieś zamiast siedzieć na hawajach w wakacje i pozapier.. w 30 stopni upału, mój tata jest rolnikiem i widze ile pracy musi w to włożyć a zdarza się że przyjdzie susza i nic z tego nie ma, Śmieszny Krus? Myśle że warto pomagać ludziom którzy dbają aby nasza kiełbasa nie była z wschodnioazjatyckiego proszku,. Chiałbym żeby ludzie tacy jak puszka 666 przyjechali popracować na wieś albo przez chwile poczuli jak to jesy być głodnym. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puszka666
0 / 0

Zburzy to twoją koncepcję i podejrzewam, że i tak Tobie nie wystarczy, ale uwierz mi "nazapieprzałem" się w życiu fizycznie, Również obecnie mi się zdarza (trzeba dorabiać), robię półtora czasem po dwa etaty żeby zapewnić sobie i moim najbliższym pewną "niezależność". Po prostu, nie uważam się za gorszego ani lepszego od rolników i niektórych uprzywilejowanych grup pracowniczych, jednak Państwo mi nie dopłaca do pracy Unia też mi nie dopłaca. Nie ma też rządowych planów pomocy dla takich jak ja. Dlatego uważam że rolnicy, trochę (podkreślam Trochę) przesadzają. Chciałbym również dodać, że mam wśród rolników i hodowców znajomych moje zdanie wyrobiłem również po rozmowach z nimi. Zauważyłem też, że raczej dzieciaki rolników mnie tu krytykują a nie sami zainteresowani (chociaż mogę się mylić)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2012 o 21:11

A absurdix
+1 / 1

@Peppone , szanując Twoją pracę , będąc fanem bloga , powiem krótko :
demot powstał , ze względu na cholernie uniwersalne przesłanie dotyczące polityków , politykierów , agitatorów , lobbystów i innego tałatajstwa , które chrzani się z naszym życiem. Co do dykusji poniżej : wiem co to praca na roli , wiem co to życie w mieście , wiem więcej niż chciałbym wiedzieć i mam w doopie kto za kogo płaci i na co , mnie interesuje kto po drodze podp_ierdala moje pieniadze. Przepraszam , jednak nie było krótko..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puszka666
+1 / 1

Ale to jest właśnie współczesny problem "wąskiego spojrzenia". Nie interesuje Ciebie, kto za kogo płaci, ale chcesz wiedzieć, kto podp_ierdala Twoje pieniądze? Przecież w Państwie "jednego worka" to jest ze sobą ściśle powiązane. Twoje pieniądze idą m.in. na leczenie nie płacących składek (pracujących na czarno i bezrobotnych), nieślubne dzieci (których tatusiowie albo cwaniakują na "lewych rozwodach" albo się zmyli), na emerytury innych (policjanci - kilkanaście lat pracy, rolnicy i ich rodziny - logiczne, że ze składki KRUS nie odłożyli na swoje emerytury). na wpłaty do Unijnej kasy ( żeby później wróciła w postaci śmiesznych programów, z których część jest totalnymi niewypałami - ale przechodzą bo trzeba rozdać Twoją kasę innym). To jest właśnie opiekuńcze (a według mnie nadopiekuńcze) Państwo i ogólnie opiekuńczy współczesny świat, gdzie Chociaż "niby" pracujesz na siebie to tak na prawdę pracujesz na innych. Trochę się rozpisałem, ale może zostanie to odpowiednio zrozumiane. W moim mniemaniu, ktoś taki jak rolnik powinien nie mieć problemów z utrzymaniem siebie i bliskich, ponieważ teoretycznie jest jednym z najistotniejszych "ogniw" społeczeństwa jednak w praktyce jest inaczej, więc zasadą równości i opiekuńczości powinien (póki jest jak jest) być traktowany jak inni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2012 o 22:03

A absurdix
+1 / 1

z czasem , i doświadczeniem spojrzenie się "zawęża" , po tym jak dzisiejsi buntownicy i reformatorzy przekształcaja sie jutrzejszy w nawóz na salonach. A wszystko opiera się na pieniądzu , który jest tylko i wyłącznie umową społeczną akceptowaną z rozpędu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem