700 terabajtów w 1 g DNA (czyli tyle danych, ile pomieściłyby 233 3-terabajtowe dyski o łącznej masie 151 kg). [info stąd: http://www.extremetech.com/extreme/134672-harvard-cracks-dna-storage-crams-700-terabytes-of-data-into-a-single-gram ]. Dajmy na to, że przeliczamy to na płyty CD o pojemności 700 MB. 700 TB to 734003200 MB, co daje ok. 1,049 miliona płyt 700-megabajtowych. - czyli milion, nie bilion płyt. Jeśli coś poknociłam, to przepraszam. Nie znam się na informatyce, ale po prostu chciałabym znaleźć potwierdzenie danych z demota.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2013 o 15:22
Masz rację. Jak dla mnie to wygląda na błąd w tłumaczeniu, bo po angielsku "billion", to wbrew pozorom nie bilion, tylko miliard. Wiele osób niestety nadal błędnie to tłumaczy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2013 o 15:24
Jak ja bym chciał by technologia zapisu danych w kodzie DNA została dana ludziom, pomyślcie tylko jak każdy w swoim domu mógłby pobierać sobie te 1g DNA, wsadzić je do jakiegoś dysku na DNA i użytkować w jakiś sposób swoje miejsce, możliwe, że dało by radę w ten sposób przemieszczać dane między ciałem, a maszyną. Tylko niech jacyś dobrzy kosmici dadzą te plany wszystkim za darmo, a rządom pokażą środkowy palec... nie powinno się patentować czegoś co pochodzi od nas, tak więc powinny te biotyczne dyski być wolnymi źródłami dla każdego.
Tia... tylko, że skoro takie dyski byłyby możliwe, to i również metoda przemieszczania i przechowywania danych była by bezpieczna. Żyjecie jakimiś dziwnymi mrzonkami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2013 o 18:19
Czyli mówisz, że chciałbyś aby były dyskietki, których budowa przypominała by tylko DNA a nie, że chcesz zapisywać dane w swoim DNA. Nie wiem czy by się to przyjęło bo przechowywanie danych wymagało by stałego dostarczania energii - w małych ilościach, to fakt, ale brak energii oznaczał by utratę danych.
To, że "po angielsku billion to miliard" jest popularnym błędem. Bilion to zawsze bilion. Zaś to, czym dokładnie jest bilion, określa matematyczna konwencja zapisu dużych liczb - a nie język jakim się ktoś posługuje. Jak łatwo się domyślić, istnieją dwie popularne konwencje i anglicy używają innej niż my, skróconej.
Jest to dość dobry skrót myślowy, ale mimo wszystko błędny. Angliści tego nie uczą, bo o tym nie wiedzą (i dobrze, po co im wiedza matematyczna?). Lecz ciągle bilion jest zawsze po prostu bilionem i stwierdzenie że "billion to miliard" jest nadużyciem.
Ech... Naprodukowałem się, a i tak każdy kto nie ma wykształcenia technicznego to zminusuje :D
Na jedną płytę CD można nałożyć kilkadziesiąt gram DNA.
Tzn że jeżeli nie będziemy patrzyć na zapis cyfrowy tylko na składa chemiczny (wiązania atomowe) uzyskamy tyle samo informacji. Słabeeee
Ale w tym 1g wielokrotnie się powtórzą. Genom człowieka zajmuje około gigabajta, kiedyś to liczyłem na podstawie książki od biologii, nie chce mi się szukać...
Genom człowieka zajmuje 37 megabajtów - wszystko mieści się w jednej komórce. Fakt że mniej więcej to samo masz w każdej żywej komórce ciała. Łącznie jakiś mały ułamek grama.
700 terabajtów w 1 g DNA (czyli tyle danych, ile pomieściłyby 233 3-terabajtowe dyski o łącznej masie 151 kg). [info stąd: http://www.extremetech.com/extreme/134672-harvard-cracks-dna-storage-crams-700-terabytes-of-data-into-a-single-gram ]. Dajmy na to, że przeliczamy to na płyty CD o pojemności 700 MB. 700 TB to 734003200 MB, co daje ok. 1,049 miliona płyt 700-megabajtowych. - czyli milion, nie bilion płyt. Jeśli coś poknociłam, to przepraszam. Nie znam się na informatyce, ale po prostu chciałabym znaleźć potwierdzenie danych z demota.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2013 o 15:22
Masz rację. Jak dla mnie to wygląda na błąd w tłumaczeniu, bo po angielsku "billion", to wbrew pozorom nie bilion, tylko miliard. Wiele osób niestety nadal błędnie to tłumaczy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2013 o 15:24
@KiloQram billion po angielsku to miliard
Jak ja bym chciał by technologia zapisu danych w kodzie DNA została dana ludziom, pomyślcie tylko jak każdy w swoim domu mógłby pobierać sobie te 1g DNA, wsadzić je do jakiegoś dysku na DNA i użytkować w jakiś sposób swoje miejsce, możliwe, że dało by radę w ten sposób przemieszczać dane między ciałem, a maszyną. Tylko niech jacyś dobrzy kosmici dadzą te plany wszystkim za darmo, a rządom pokażą środkowy palec... nie powinno się patentować czegoś co pochodzi od nas, tak więc powinny te biotyczne dyski być wolnymi źródłami dla każdego.
seiryu777 - niewykonalne. Nie mógłbyś przechowywać informacji w DNA żywego organizmu nie narażając go na niebezpieczne mutacje.
Tia... tylko, że skoro takie dyski byłyby możliwe, to i również metoda przemieszczania i przechowywania danych była by bezpieczna. Żyjecie jakimiś dziwnymi mrzonkami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2013 o 18:19
Czyli mówisz, że chciałbyś aby były dyskietki, których budowa przypominała by tylko DNA a nie, że chcesz zapisywać dane w swoim DNA. Nie wiem czy by się to przyjęło bo przechowywanie danych wymagało by stałego dostarczania energii - w małych ilościach, to fakt, ale brak energii oznaczał by utratę danych.
eeeee nie? Dobra nie zrozumieliśmy się z mojej strony bez odbioru.
To, że "po angielsku billion to miliard" jest popularnym błędem. Bilion to zawsze bilion. Zaś to, czym dokładnie jest bilion, określa matematyczna konwencja zapisu dużych liczb - a nie język jakim się ktoś posługuje. Jak łatwo się domyślić, istnieją dwie popularne konwencje i anglicy używają innej niż my, skróconej.
Jest to dość dobry skrót myślowy, ale mimo wszystko błędny. Angliści tego nie uczą, bo o tym nie wiedzą (i dobrze, po co im wiedza matematyczna?). Lecz ciągle bilion jest zawsze po prostu bilionem i stwierdzenie że "billion to miliard" jest nadużyciem.
Ech... Naprodukowałem się, a i tak każdy kto nie ma wykształcenia technicznego to zminusuje :D
Czyli 1 gram mojego DNA zawiera ok. 7 bilionów pornosów. Nieźle.
a podobno ludzki mozg moze zmiescic jedyne 80 gb informacji :( choc to tylko idioci naukowcy gadajacy bzdury
Na jedną płytę CD można nałożyć kilkadziesiąt gram DNA.
Tzn że jeżeli nie będziemy patrzyć na zapis cyfrowy tylko na składa chemiczny (wiązania atomowe) uzyskamy tyle samo informacji. Słabeeee
Nie lubię takich demotów ponieważ mają bardzo mało wspólnego z prawdą.
Ale w tym 1g wielokrotnie się powtórzą. Genom człowieka zajmuje około gigabajta, kiedyś to liczyłem na podstawie książki od biologii, nie chce mi się szukać...
Genom człowieka zajmuje 37 megabajtów - wszystko mieści się w jednej komórce. Fakt że mniej więcej to samo masz w każdej żywej komórce ciała. Łącznie jakiś mały ułamek grama.
Ale już 1 metr DNA to tylko 10 megabajtów, czyli trzeba jakieś 70 metrów na jedną płytę CD. Bo DNA jest lekkie ale długie :D