Nie gadaj głupot, Taliban za narkotyki karał śmiercią w krótkim czasie problem z narkotykami przestali istniejąc. WP jest w Afganistanie wbrew Konstytucji III RP, żołdaki jada tam na ochotnika bo dostają lepsza kasę niż w III RP. Ponieważ są uzbrojeni to zabijają Afgańczyków wiec oni jak AK, jak mogą to zabija najeźdźcę.
Gdyby go tam nie wysłali, to by nie zginął. Jakoś nikt się nie przejmuję jak setkami giną muzułmanie. Co w tym dziwnego, że strzelają do naszych, przecież oni Bronią Swojego Kraju.
@trixxx17 w pełni się z Tobą zgadzam, ale jak to powiedział Stalin: "Śmierć jednego człowieka to tragedia, śmierć milionów ludzi to statystyka!" i najgorsze w tym jest to że to jest najprawdziwsza prawda.
No ale wracając do tematu Niech spoczywa w pokoju, o który musiał walczyć tutaj na ziemi...
Widzę, po ocenie, że większość ludzi jest za głupia, żeby zrozumieć sytuacje w Afganistanie. Afganistan to nie tylko talibowie, to też 30 mln zwykłych ludzi, którzy chcą paść krowy, siać zboże, a nie mogą bo kraje "Nato" wpierda*ją się tam ze swoją armią jak do siebie i zaczynają się rządzić. Rozumiem, że jak napadną na nas Ruskie to będziecie stać bezczynnie, bo przecież żołnierze wykonują tylko rozkazy i pewnie każdy ma rodzinę, a wy nie chcecie żeby uznawali nas za terrorystów.
Na kontrolowanych przez siebie terenach talibowie wprowadzili surowe prawo, oparte na najbardziej rygorystycznych interpretacjach szariatu. Kobiety nie mogły uczyć się ani pracować i były zobowiązane do noszenia burki. Mężczyznom talibowie mierzyli brody, by sprawdzić, czy mają one taką samą długość, jak broda proroka Mahometa. Zakazane było m.in. oglądanie telewizji, słuchanie muzyki i korzystanie z Internetu, a także prognozowanie pogody, uznawane przez talibów za formę czarnej magii. Zabroniono też praktykowania wielu innych przejawów aktywności, niepotępianych przez Koran (m.in. uprawiania niektórych dyscyplin sportu); przywódcy ruchu uznali bowiem, że jakkolwiek czyny te same w sobie nie stanowią grzechu, to odciągają one społeczeństwo od salatu i Allaha.
Talibowie prześladowali też mniejszości religijne, zwłaszcza szyitów, a także nielicznych żyjących w Afganistanie wyznawców hinduizmu.
8 marca 2001 r. talibowie, uznawszy iż przedstawianie postaci ludzkich jest sprzeczne z Koranem, zniszczyli dwa gigantyczne starożytne posągi Buddy w Bamianie. Podobny los spotkał wiele mniejszych zabytków. Akt ten został potępiony przez wiele państw muzułmańskich i ONZ.
Jednocześnie na kontrolowanych przez siebie obszarach talibowie zwalczyli chaos związany z ciągłymi sporami i walkami pomiędzy konkurującymi ze sobą frakcjami mudżahedinów, a surowe egzekwowanie prawa szariatu doprowadziło do znaczącego zmniejszenia stopnia przestępczości pospolitej i wyraźnej poprawy stanu bezpieczeństwa.
Pod rządami talibów Afganistan pozostawał jednym z największych producentów narkotyków na świecie. Mimo, iż produkcja opium była oficjalnie zakazana, de facto była ona głównym źródłem finansowania rządów talibów. Jednak trwające do dziś działania wojenne nie przyczyniły się do zmniejszenia produkcji opium. Od roku 2002 odnotowuje się niepokojąco szybki wzrost areału przeznaczonego pod uprawy maku. W roku 2007 osiągnął on rekordową powierzchnię 193 000 ha. Tylko zauważ, że nad tymi zwykłymi ludźmi są talibowie. Kim oni są i jak rządzą już napisałem.
Jesteś poj*bany człowieku ! Zastanów się co Ty mówisz ?? Życzę Ci aby talib, który był pisany kpt. Woźniakowi wj*bał się w Twój dom z bombą albo innym cudem... Gińcie kanalie, które obrażacie Polskich żołnierzy !
Ludziom, którzy uważają, że Afganistan to kraj talibów szczerze współczuję... Najpierw ogarnijcie temat i to skąd ci ludzie się tam wzięli a później komentujcie. Gdyby nie tacy ludzie jak Pan Woźniak i tysiące innych wojaków w Europie już dawno panowałaby anarchia i terror. Ciekawe co byście mówili gdyby przyszło bronić naszego kraju... CZEŚĆ I CHWAŁA ! BOHATEROM ! Dla zainteresowanych galeria z pożegnania kapitana w Ghazni ---> http://zafganistanu.pl/?p=3644
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2013 o 12:41
Talibowie niczym się nie różnią od polskich powstańców i partyzantów z II wojny św. Po co tam Polacy są? Po nic. Albo po pieniążki. Talibowie może są terrorystami, ale Gestapo itp też uważali partyzantów za terrorystów.
Różnią się tym, że Polacy nie wbijali do domów ludności Warszawy i nie zmuszali ich do walki czy "współpracy" grożąc bronią. Słyszałeś o jakimś polskim powstańcu, który był dzieckiem zmuszonym do walki przez starszych? Tak działają Talibowie, nie walczą za innych, zmuszają do walki innych. Ilu ludzi zginęło dlatego, że odmówili współpracy z Talibami? Zastanów się co piszesz, bo obrażasz polskich powstańców.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2013 o 13:55
Jookyyy. Twierdzisz że nie różnią się od naszych partyzantów tak? Ciekawie. Nie wiedziałem że nasi przodkowie by zyskać przychylnosc wioski zastraszali ją wykonywali publiczne egzekucje( rozstrzelanie ścinanie głów powieszenie itp.) "dla przykładu". Więc również twierdzisz ze naszych partyzantów nie obchodziło czy zginą cywile, rodacy w ich akcjach. Jak gówno wiesz to siedź cicho internetowy napinaczu.
Walki w afganistanie swoją drogą. Ale jak napisano wyżej przez prawie ćwierć wieku nikt w gromie nie zginął. Dlaczego? Bo wybierano tam najlepszych dowódców. Teraz jest dowódca który po prostu pasuje władzy.
Jaki ten nasz naród jest wspaniały. Od setek lat płaczemy jak to rozkradali, później rozbierali nasz kraj, źli najeźdźcy z każdej stron. Teraz sami bierzemy czynny udział w kilku wojnach, bez większych, wymiernych korzyści, nasi żołnierze są równie mile widziani tam, jak kiedyś tutaj niemcy czy rosjanie/rusini, jednak wciąż potrafimy opłakiwać ich śmierć i czynić z tego tragedię, mimo, że ryzyko było wpisane w jego zawód.
Niech spoczywa i niech takich przykrych zdarzeń będzie jak najmniej. A ci Polacy co obrażają polskich żołnierzy powinni siedzieć w więzieniach. Ja na przykład uważam że powstanie w 44. było niepotrzebne, było zbrodnią przeciwko Warszawie, ale winę ponoszą dowódcy. Żołnierzom Armii Krajowej walczącym w Warszawie, jak również armii Polskiej w Afganistanie, czy wcześniej Iraku należy się szacunek a o zmarłych należy mówić "bohaterowie".
Macie problem jakis z tym? ok, szczerze współczuje śmierci człowieka, strata zawsze boli. Lecz nie róbmy z tego wielkiego HALO. Pojechał na wojnę - a to nie plac zabaw ze szpadelkiem i grabkami. Liczył się z tym, że może zginąć, nie wiem czy wiecie, ale to sie nazywa "ryzyko zawodowe", tak samo jak dekarz liczy się z tym, że spadnie z dachu, górnik, że może go zasypać, tak samo żołnież że może zginąć(tylko tutaj ryzyko jest większe, za co bierze pieniądze i czego jest świadom). Nikogo tutaj nie usprawiedliwiam (żadnej ze stron konfliktu), lecz wysylanie naszych na wojne i rozpaczanie - "bo zabili naszego" jezt identyczne jak w sytuacji rzucenia plyty chodnikowej do rzeki i dziwienia się, dlaczego nie pływa. Zmarł, ok, idż zapal świeczkę, pomódl się, a nie stawiaj jakieś gwiazdki w twardych nawiasach - [*], to mu zycia nie wroci. trzeba pamiętać, lecz nie wyciągajmy tego na każdym kroku. Pozdro
Średnio mnie ta "bohaterskość urzeka" mordują jakichś podobno złych talibów, tysiace kilometrow od granic tego kraju, w imieniu instytucji obcych państwy... no faktycznie, czuję się bezpieczniej, ciekawe czy jak w Polsce by sie jakieś bunty pojawiły to i Polaków by pacyfikowała ta elitarna grupa, pewnie tak, w końcu są na usługach rządu, a nie bohaterami z własnej woli.
kiedyś Amerykanie pomagali Afgańczykom(to też byli Talibowie) w walce z Rosjanami, teraz Rosjanie pomagają Afgańczykom walczyć z Amerykanami...zaklęte koło historii...nasjmytniejsze jest to zę to bogaci wysyłają biednych aby walczyli z biednymi:(
Agamaker ma racje...Najwięcej do powiedzenia maja ci którzy w wojsku nie byli...Byłem więc wiem jak to smakuje.Gdyby nie Ci chłopcy to byśmy mieli w europie ten sam problem co Indianie z przybyszami z europy...Tylko teraz to ładnie się ich nazywa, emigrantami.Nasi żołnierze nie jadą tam na wakacje, tylko po to żeby ćwiczyć swe umiejętności w razie wybuchu konfliktu u nas...Kto was obroni jak będzie jadka w europie???
Nie rozumiem czym się tutaj podniecać zginął na stanowisku pracy którą wybrał i tyle w temacie. Niech spoczywa w pokoju. Już na tym świecie tak jest że ci którzy wykonują swoją pracę rzetelnie odchodzą jako pierwsi a laury zbierają pozoranci i opi*rdalacze.
To że talibowie walca z okupantami to już się nie liczy,gdyby amerykanie dali im spokój to by sie zajmowali tym czym się zajmują czyli hodowla maku
Nie gadaj głupot, Taliban za narkotyki karał śmiercią w krótkim czasie problem z narkotykami przestali istniejąc. WP jest w Afganistanie wbrew Konstytucji III RP, żołdaki jada tam na ochotnika bo dostają lepsza kasę niż w III RP. Ponieważ są uzbrojeni to zabijają Afgańczyków wiec oni jak AK, jak mogą to zabija najeźdźcę.
Gdyby go tam nie wysłali, to by nie zginął. Jakoś nikt się nie przejmuję jak setkami giną muzułmanie. Co w tym dziwnego, że strzelają do naszych, przecież oni Bronią Swojego Kraju.
@trixxx17 w pełni się z Tobą zgadzam, ale jak to powiedział Stalin: "Śmierć jednego człowieka to tragedia, śmierć milionów ludzi to statystyka!" i najgorsze w tym jest to że to jest najprawdziwsza prawda.
No ale wracając do tematu Niech spoczywa w pokoju, o który musiał walczyć tutaj na ziemi...
Widzę, po ocenie, że większość ludzi jest za głupia, żeby zrozumieć sytuacje w Afganistanie. Afganistan to nie tylko talibowie, to też 30 mln zwykłych ludzi, którzy chcą paść krowy, siać zboże, a nie mogą bo kraje "Nato" wpierda*ją się tam ze swoją armią jak do siebie i zaczynają się rządzić. Rozumiem, że jak napadną na nas Ruskie to będziecie stać bezczynnie, bo przecież żołnierze wykonują tylko rozkazy i pewnie każdy ma rodzinę, a wy nie chcecie żeby uznawali nas za terrorystów.
Na kontrolowanych przez siebie terenach talibowie wprowadzili surowe prawo, oparte na najbardziej rygorystycznych interpretacjach szariatu. Kobiety nie mogły uczyć się ani pracować i były zobowiązane do noszenia burki. Mężczyznom talibowie mierzyli brody, by sprawdzić, czy mają one taką samą długość, jak broda proroka Mahometa. Zakazane było m.in. oglądanie telewizji, słuchanie muzyki i korzystanie z Internetu, a także prognozowanie pogody, uznawane przez talibów za formę czarnej magii. Zabroniono też praktykowania wielu innych przejawów aktywności, niepotępianych przez Koran (m.in. uprawiania niektórych dyscyplin sportu); przywódcy ruchu uznali bowiem, że jakkolwiek czyny te same w sobie nie stanowią grzechu, to odciągają one społeczeństwo od salatu i Allaha.
Talibowie prześladowali też mniejszości religijne, zwłaszcza szyitów, a także nielicznych żyjących w Afganistanie wyznawców hinduizmu.
8 marca 2001 r. talibowie, uznawszy iż przedstawianie postaci ludzkich jest sprzeczne z Koranem, zniszczyli dwa gigantyczne starożytne posągi Buddy w Bamianie. Podobny los spotkał wiele mniejszych zabytków. Akt ten został potępiony przez wiele państw muzułmańskich i ONZ.
Jednocześnie na kontrolowanych przez siebie obszarach talibowie zwalczyli chaos związany z ciągłymi sporami i walkami pomiędzy konkurującymi ze sobą frakcjami mudżahedinów, a surowe egzekwowanie prawa szariatu doprowadziło do znaczącego zmniejszenia stopnia przestępczości pospolitej i wyraźnej poprawy stanu bezpieczeństwa.
Pod rządami talibów Afganistan pozostawał jednym z największych producentów narkotyków na świecie. Mimo, iż produkcja opium była oficjalnie zakazana, de facto była ona głównym źródłem finansowania rządów talibów. Jednak trwające do dziś działania wojenne nie przyczyniły się do zmniejszenia produkcji opium. Od roku 2002 odnotowuje się niepokojąco szybki wzrost areału przeznaczonego pod uprawy maku. W roku 2007 osiągnął on rekordową powierzchnię 193 000 ha. Tylko zauważ, że nad tymi zwykłymi ludźmi są talibowie. Kim oni są i jak rządzą już napisałem.
@Agemaker dzięki za definicje z Wikipedii, naprawdę otworzyłeś przede mną oczy...
na pewno osierocil te 3 dzieci bo walczyl za wolnosc tylko kogo :/ szkoda ludzi.... ale niektorzy sami sie prosza jak widac
Jesteś poj*bany człowieku ! Zastanów się co Ty mówisz ?? Życzę Ci aby talib, który był pisany kpt. Woźniakowi wj*bał się w Twój dom z bombą albo innym cudem... Gińcie kanalie, które obrażacie Polskich żołnierzy !
Ludziom, którzy uważają, że Afganistan to kraj talibów szczerze współczuję... Najpierw ogarnijcie temat i to skąd ci ludzie się tam wzięli a później komentujcie. Gdyby nie tacy ludzie jak Pan Woźniak i tysiące innych wojaków w Europie już dawno panowałaby anarchia i terror. Ciekawe co byście mówili gdyby przyszło bronić naszego kraju... CZEŚĆ I CHWAŁA ! BOHATEROM ! Dla zainteresowanych galeria z pożegnania kapitana w Ghazni ---> http://zafganistanu.pl/?p=3644
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2013 o 12:41
Talibowie niczym się nie różnią od polskich powstańców i partyzantów z II wojny św. Po co tam Polacy są? Po nic. Albo po pieniążki. Talibowie może są terrorystami, ale Gestapo itp też uważali partyzantów za terrorystów.
Różnią się tym, że Polacy nie wbijali do domów ludności Warszawy i nie zmuszali ich do walki czy "współpracy" grożąc bronią. Słyszałeś o jakimś polskim powstańcu, który był dzieckiem zmuszonym do walki przez starszych? Tak działają Talibowie, nie walczą za innych, zmuszają do walki innych. Ilu ludzi zginęło dlatego, że odmówili współpracy z Talibami? Zastanów się co piszesz, bo obrażasz polskich powstańców.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2013 o 13:55
Talibowie to islamska organizacja terorystyczna. Porównanie do Polskich Powstańców jest co najmniej nie na miejscu...
Nie wiesz jak jest w wojsku ignorancie. "Polecisz albo wylecisz" większość jedzie tam z przymusu...
chłop z dolnego śląska :(
Jookyyy. Twierdzisz że nie różnią się od naszych partyzantów tak? Ciekawie. Nie wiedziałem że nasi przodkowie by zyskać przychylnosc wioski zastraszali ją wykonywali publiczne egzekucje( rozstrzelanie ścinanie głów powieszenie itp.) "dla przykładu". Więc również twierdzisz ze naszych partyzantów nie obchodziło czy zginą cywile, rodacy w ich akcjach. Jak gówno wiesz to siedź cicho internetowy napinaczu.
Kolega Jookyyy mocno przesadził porównując naszych powstańców do talibów...
Ej mistrzu, czy ja do kogoś napinam? :O
Walki w afganistanie swoją drogą. Ale jak napisano wyżej przez prawie ćwierć wieku nikt w gromie nie zginął. Dlaczego? Bo wybierano tam najlepszych dowódców. Teraz jest dowódca który po prostu pasuje władzy.
Śmierć, straszna tragedia ale...jadą tam z własnej woli, chcą zarobić albo lubią. Nie walczą za ojczyznę czy w jej obronie.
Jaki ten nasz naród jest wspaniały. Od setek lat płaczemy jak to rozkradali, później rozbierali nasz kraj, źli najeźdźcy z każdej stron. Teraz sami bierzemy czynny udział w kilku wojnach, bez większych, wymiernych korzyści, nasi żołnierze są równie mile widziani tam, jak kiedyś tutaj niemcy czy rosjanie/rusini, jednak wciąż potrafimy opłakiwać ich śmierć i czynić z tego tragedię, mimo, że ryzyko było wpisane w jego zawód.
Cześć i Chwała Bohaterom!
Niech spoczywa i niech takich przykrych zdarzeń będzie jak najmniej. A ci Polacy co obrażają polskich żołnierzy powinni siedzieć w więzieniach. Ja na przykład uważam że powstanie w 44. było niepotrzebne, było zbrodnią przeciwko Warszawie, ale winę ponoszą dowódcy. Żołnierzom Armii Krajowej walczącym w Warszawie, jak również armii Polskiej w Afganistanie, czy wcześniej Iraku należy się szacunek a o zmarłych należy mówić "bohaterowie".
Fajnie że ktoś ujawnił zdjęcie i dane komandosa... Myślałem że takie informacje powinny być utajniane...
Jaki jest sens zatajania danych poległego operatora ?? Poza tym, gdyby tak było, dane tego żołnierza nie wyciekłyby poza Afganistan.
GROM = Husaria ?:D
Macie problem jakis z tym? ok, szczerze współczuje śmierci człowieka, strata zawsze boli. Lecz nie róbmy z tego wielkiego HALO. Pojechał na wojnę - a to nie plac zabaw ze szpadelkiem i grabkami. Liczył się z tym, że może zginąć, nie wiem czy wiecie, ale to sie nazywa "ryzyko zawodowe", tak samo jak dekarz liczy się z tym, że spadnie z dachu, górnik, że może go zasypać, tak samo żołnież że może zginąć(tylko tutaj ryzyko jest większe, za co bierze pieniądze i czego jest świadom). Nikogo tutaj nie usprawiedliwiam (żadnej ze stron konfliktu), lecz wysylanie naszych na wojne i rozpaczanie - "bo zabili naszego" jezt identyczne jak w sytuacji rzucenia plyty chodnikowej do rzeki i dziwienia się, dlaczego nie pływa. Zmarł, ok, idż zapal świeczkę, pomódl się, a nie stawiaj jakieś gwiazdki w twardych nawiasach - [*], to mu zycia nie wroci. trzeba pamiętać, lecz nie wyciągajmy tego na każdym kroku. Pozdro
A ja chciałbym zapytać skąd takie szczegółowe informacje o zasadzce i o ranach kpt., liczbie rannych itp?
dziś w moim mieście był jego pogrzeb, to straszne patrzeć na jego rodzinę, znajomych po takiej tragedii..
Średnio mnie ta "bohaterskość urzeka" mordują jakichś podobno złych talibów, tysiace kilometrow od granic tego kraju, w imieniu instytucji obcych państwy... no faktycznie, czuję się bezpieczniej, ciekawe czy jak w Polsce by sie jakieś bunty pojawiły to i Polaków by pacyfikowała ta elitarna grupa, pewnie tak, w końcu są na usługach rządu, a nie bohaterami z własnej woli.
kiedyś Amerykanie pomagali Afgańczykom(to też byli Talibowie) w walce z Rosjanami, teraz Rosjanie pomagają Afgańczykom walczyć z Amerykanami...zaklęte koło historii...nasjmytniejsze jest to zę to bogaci wysyłają biednych aby walczyli z biednymi:(
Agamaker ma racje...Najwięcej do powiedzenia maja ci którzy w wojsku nie byli...Byłem więc wiem jak to smakuje.Gdyby nie Ci chłopcy to byśmy mieli w europie ten sam problem co Indianie z przybyszami z europy...Tylko teraz to ładnie się ich nazywa, emigrantami.Nasi żołnierze nie jadą tam na wakacje, tylko po to żeby ćwiczyć swe umiejętności w razie wybuchu konfliktu u nas...Kto was obroni jak będzie jadka w europie???
JAK TO KTO? KIBOLE, SPYTAJ KORWINA ;_;
"udało się zatrzymać część napastników"????? Kto q...a kogo napadł?? Coś się autorowi poj...ło
już nie "Kapitanie", a "Majorze"...
Cześć i chwała bohaterom!
Nie rozumiem czym się tutaj podniecać zginął na stanowisku pracy którą wybrał i tyle w temacie. Niech spoczywa w pokoju. Już na tym świecie tak jest że ci którzy wykonują swoją pracę rzetelnie odchodzą jako pierwsi a laury zbierają pozoranci i opi*rdalacze.