"Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..." geniuszu
602 razy renderowano aby testować i poprawiać rezultaty animacji. To nie jest nadzwyczaj wysoka liczba przerenderowań. Przy budowie dużej aplikacji przez wiele osób często przed jej wypuszczeniem powstają nawet tysiące wersji, a artyści przed wypuszczeniem utworu przesłuchują go i poprawiają także niezliczoną ilość razy. Mimo wszystko efekt końcowy zazwyczaj jest wart starań i mozołu powtórzeń. ;) Jedyne co jest tu absurdalnie wysokie to koszt, o ile jest prawdziwy (wątpię).
Jestem inżynierem, więc raczej dobrze. Takie efekty na krótką metę jest łatwo uzyskać. Zresztą przedmówca zamieścił przykład. W skrócie idzie o to by wytrącając układ z równowagi wyzwolił on odrobinę energii pozwalającą mu wykonać pracę przeciw grawitacji, energia się kończy, układ się zatrzymuje. Wynika to z zasad termodynamiki, układ dąży do minimalizacji entropii, czasem może nas zadziwić w jaki sposób to robi, ale nie ma tu nic sprzecznego z fizyką.
Ciekaw jestem czy nasza obecna wiedza fizyczna/techniczna pozwoliłaby przeprowadzić tylko i wyłącznie jedną próbę zakończoną sukcesem. Rzecz jasna po zebraniu możliwe jak największej ilości informacji dotyczących całego eksperymentu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2013 o 23:28
@art47 - "Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..."
Cytat ze źródła: "Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..."
Jeśli rzeczywiście był w nich odważnik odpowiednio umiejscowiony, i posiadający odpowiednią masę to dałoby rade siłą bezwładności "wepchnąć" koło pod górkę proponuje, zrobić sobie test z oponą/opono podobnym czymś, z umiejscowionym odważnikiem jak najdalej środka ciężkości.
Czy autor tego demota na prawdę uważa, że ludzie w Polsce są aż takimi idiotami? Gdyby stworzył opis chociaż odrobinę prawdopodobny, nie mówiąc o tym by był adekwatny do filmu, to mógłby przynajmniej dostać "+" za wrzucenie ciekawego materiału filmowego na stronkę, a tak to... no cóż porażka na całego.
Co do samego filmu to nie tylko fragment z kołami jest fałszywy. Nawet gdyby przeprowadzić 1000 prób tej samej sekwencji ruchów i dograć każdy element do perfekcji, nigdy nie powstanie jedno ciągłe ujęcie, w którym wszystko działa w 100%. Nawet głupia temperatura pomieszczenia, ruch powietrza oraz wilgotność mogą mieć wpływ na poszczególne elementy układanki.
Poza tym wiele części tego"systemu" była ułożona w tak niemożliwych pozach, że w rzeczywistości nie miałyby szans trwać w równowadze.
A do tego jeszce kwota...tyle to Honda mogła wydać na całą kampanię reklamową a nie na ten 2 minutowy filmik.
Poza tym 602 próby? Przyjmując, że każdorazowe ułożenie elementów z idealną precyzją zajęłoby około godziny w wersji optymistycznej (mierzenie, ustalanie stanu równowagi itp.) to same próby trwałyby 602 h czyli przyjmując 8 godzinny dzień pracy...jakieś 4 miesiące.
Drogi autorze, jeżeli chcesz zrobić demota, który zadziwia ludzi niezwykłymi rzeczami to po prostu wstaw filmik i dodaj opis w stylu "Że też chciało im się to układać", ale nie próbuj wmówić ludziom, że są głupsi niż są w rzeczywistości;p
Już 2 osoby wyżej o tym napisały. I ja będę trzecia. Cytat ze źródła: "Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..."
Tyle milionów mln. dolarów ... a w Ugandzie z głodu zdychają miliony dzieci, za tę reklamę Honda mogła by wyżywić niejeden afrykański kraj, a wystarczyłby jeden kamerzysta i nagrać jak samochody Hondy w Afryce rozdają wodę i prowiant, to byłaby pewnie najbardziej wzruszająca reklama reklama na świecie.
bo pewnie to nie jest reklama do telewizji, tylko jako wiral w internecie. i jak widać, bardzo dobrze spełnia przeznaczoną jej rolę.
koła jadące "w górę" też nie były bez powodu. wszystko, nie tylko te mechanizmy, ale WSZYSTKO tutaj było szczegółowo zaplanowane przez PR-owców. w takich projektach nic nigdy nie jest bez powodu, a naiwni sobie myślą "o, patrzcie, tutaj popełnili błąd". albo "o, a to było losowe, przypadkowe". ta, jasne.
"Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..." geniuszu
@TheXiIVe
Czytaj ze zrozumieniem pytania, a nie rzucasz cytatami nie na temat, geniuszu. 27 sekunda to nie koniec filmu, a skręcające koła, to nie oszukiwanie grawitacji.
Fajna reklama, w końcu coś co na prawdę mnie zaciekawiło a nie biegające bez sensu tłumy ludzi, dziwaczne hasła reklamowe i sztuczne dialogi. Nawet jeśli było ponad 600 prób uważam, że się opłacało.
Mówią że nie komputerowo tylko odważniki w kołach były, tylko pytanie czy popychacze też same w powietrzu podskakują bo są w nich odważniki ??? Pieprzone bzdury z odważnikami!
Hmm a co z ostatnim zdaniem (dokładnie słowem) narratora ?
Użył słowa "work" to rzeczy, nie powinno być "works" ?
Hmm oczywiście mogę się mylić, językoznawcą nie jestem.
Filmik stary. Podobno nie był tworzony komputerowo. Mnie tu jednak intryguje coś takiego: W pewnym momencie zostaje załączona muzyka, a dźwięk z głośników prowadzi do stoczenia się sprężyny z szyby. W tym ujęciu widać, że niektóre głośniki mocno "skaczą". O co tu chodzi? Przecież one się tak nie zachowują w rzeczywistości?
602 próby. 2 na serio - pierwsza jako naprawdę próbna, druga - nagrywamy. Poprzednie 600 - tyle razy autorzy obejrzeli przygody koguta Leghorna i jego kolegi psa. W tych kreskówkach było tyle pułapek, że nie dziwi mnie pomysł na ta reklamę. Tylko jak na coś takiego to stanowczo za drogo. Chyba, że właściciel praw do tych kreskówek kazał sobie zapłacić :)
Sorry bardzo jestem grafikiem 3d .. I tak To JEST RENDER 3d.. Co prawda udźwiękowienie jest naprawdę dobre. Zwykle modele, animacja .. Sam bym to za flaszkę w tydzień zrobił :D
Dobry kit nigdy nie jest zły. Ciekawe ile baranów nabrało sie na tego demota. W świecie gdzie liczy się kazdego centa nie wykorzystałoby sie animacji i prostych trików tylko wywalało kasę?? Załośni ci co w uwierzyli w jedno ujęcie. Dla takich idiotów na Discavery jest program o magii
Jeżeli ktoś w to wierzy, prawdopodobnie wykonał co najmniej 602 prób uwierzenia w tę ściemę.W tym czasie wycieraczki dopełzły do KLD i wyczesały nienaganny fryz
towarzysza Kimn-dzong-una czy jakoś mu tam było.
tak, tak.. a środkowe koło po małym puknięciu przez pierwsze toczy się pod górkę tak, jakby było postawione na równi poziomej. przecież to reklama zrobiona komputerowo.
niemożliwe jak dla mnie aby 3 koła jedno po drógim na które działała tak mała siła w stosunku do ich masy "wkulały " się na pochylnię, jak dla mnie jest to animacja, czyli wielki przekręt he
Wy wiecie, ile kosztuje jedno 30 sekundowe wyświetlenie spotu reklamowego w piątek o 20.00? Wyemitowanie takiej reklamy opłacało... nie opłacałoby się.
Próba pokazania nowoczesnego samochodu (bo o to zazwyczaj chodzi w reklamie) za pomocą reklamy stworzonej średniowiecznymi metodami? Czy tak Japończycy projektowali tę hondę? Moją też? Zaczynam się bać jeździć.
ta reklama kosztowala 1/5 tego co najdrozsza.
"Before the recession, however, companies like Chanel had no problem paying $33 million for a two-minute commercial in 2004, featuring actress Nicole Kidman and director Baz Lurhrmann.
Others big spenders include Guinness, which spent $16 million to create a domino effect through a small town in Argentina, and a British insurance company that paid $13 million for celebrities like Ringo Starr and Bruce Willis."
haha co za bzdura.. i wiele osob obejrzalo dlatego bo chcieli obejrzec najdrozsza reklame ;p a wy tam inzyniery głupawe ;pp moze i kolo moze przyspieszac na pewien czas ale chyba logiczne jest ze te koła by zjechały juz dawno wczesniej.wiec nie opowiadajcie mi tutaj farmazonow. cala ta reklama to sciema i jest wymyslem jakiegos szczeniaka.. calosc nie kosztowala nawet wartosci tego auta
Cytat ze źródła: "Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..." - było nawet w jednym z programów na Discovery Channel, który prowadzili goście z Pogromców Mitów. Banda idiotów piszących komenty o rzeczy, o której nie maja najmniejszego pojęcia.
To niewazne czy reklama jest w czesci sztuczna. Jest bardzo dobra. Zwraca uwage. A poniewaz w Hondzie rzeczywiscie wszystko pracuje ludzie ja kupuja na calym swiecie. Firma jest bogata i $ 6,2 mln to nie jest rekord. Reklamy to jest drogi interes. Za oceanem Polska jest znana tylko z piwa,wodki i z Wedla czyli z produktow firm ktore w wiekszosci do Polakow juz nie naleza. Mam nadzieje ze "eksperci" od reklam zdaja sobie z tego sprawe. Poza tym Polacy sa znani z tego ze wiedza wszystko lepiej i z jazdy po pianemu. Hondami tez.
i na to wydali tyle kasy?!Żeby samochód zjechał?!Równie dobrze mógłbym tam podejść i go popchnąć i też by zjechał a zaoszczędziłbym czas z 2 min na poł minuty i z 6,2 mln na parę stów...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 kwietnia 2013 o 0:16
Co wy się mądrzycie. Co to ma za znaczenie, czy render, czy nie render? Czyż nie fajnie się oglądało? Ważne, że efekt przyjemny dla oka. Reklama super.
6,2 mln $ i 602 próby... co za bzdura... najzwyczajniej w świecie render!
"Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..." geniuszu
602 razy renderowano aby testować i poprawiać rezultaty animacji. To nie jest nadzwyczaj wysoka liczba przerenderowań. Przy budowie dużej aplikacji przez wiele osób często przed jej wypuszczeniem powstają nawet tysiące wersji, a artyści przed wypuszczeniem utworu przesłuchują go i poprawiają także niezliczoną ilość razy. Mimo wszystko efekt końcowy zazwyczaj jest wart starań i mozołu powtórzeń. ;) Jedyne co jest tu absurdalnie wysokie to koszt, o ile jest prawdziwy (wątpię).
To nie jest render.Tutaj krótki making of http://www.youtube.com/watch?v=NOY4JThl1Bs
Głośniki zbytnio podpadają by to nie był render. To z kołami jest akurat najzwyczajniej w świecie możliwe.
Apfff a jak Ty stoisz z mózgiem?
http://www.youtube.com/watch?v=9XBOPwn4LCU&list=UUWTA5Yd0rAkQt5-9etIFoBA&index=13 patrz pokonał podstawowe prawa fizyki!!!!
Jestem inżynierem, więc raczej dobrze. Takie efekty na krótką metę jest łatwo uzyskać. Zresztą przedmówca zamieścił przykład. W skrócie idzie o to by wytrącając układ z równowagi wyzwolił on odrobinę energii pozwalającą mu wykonać pracę przeciw grawitacji, energia się kończy, układ się zatrzymuje. Wynika to z zasad termodynamiki, układ dąży do minimalizacji entropii, czasem może nas zadziwić w jaki sposób to robi, ale nie ma tu nic sprzecznego z fizyką.
a dlaczego na koncu kola samochodu skrecaja jak nie ma kierowcy w srodku?
Ciekaw jestem czy nasza obecna wiedza fizyczna/techniczna pozwoliłaby przeprowadzić tylko i wyłącznie jedną próbę zakończoną sukcesem. Rzecz jasna po zebraniu możliwe jak największej ilości informacji dotyczących całego eksperymentu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2013 o 23:28
@art47 - "Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..."
ciekawe ze tyle na nią wydali jak podobne filmy robią youtuberzy którzy pewnie nie wydaja na swoje filmy nawet procenta tej sumy
Nigdy nie uwierzę że koła jechały pod górę lekko stuknięte. Jak dla mnie fajne, ale bajka.
Cytat ze źródła: "Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..."
Nadal nie chce mi się wierzyć. Musiał bym zobaczyć jak robiono ten film z innej kamery żeby mieć pewność. Zbyt łatwo oszukać widza takim ujęciem.
Jeśli rzeczywiście był w nich odważnik odpowiednio umiejscowiony, i posiadający odpowiednią masę to dałoby rade siłą bezwładności "wepchnąć" koło pod górkę proponuje, zrobić sobie test z oponą/opono podobnym czymś, z umiejscowionym odważnikiem jak najdalej środka ciężkości.
6,2 mln za reklame a kierownica i tak nie po tej stronie co trzeba, brak profesjonalizmu.(sic!)
Honda jest japonskim samochodem a tam ruch jest lewo stronny. pozdr.
Polecam film '99 franków'. Jest on odnośnie tematu powyższego demota.
Czy autor tego demota na prawdę uważa, że ludzie w Polsce są aż takimi idiotami? Gdyby stworzył opis chociaż odrobinę prawdopodobny, nie mówiąc o tym by był adekwatny do filmu, to mógłby przynajmniej dostać "+" za wrzucenie ciekawego materiału filmowego na stronkę, a tak to... no cóż porażka na całego.
Co do samego filmu to nie tylko fragment z kołami jest fałszywy. Nawet gdyby przeprowadzić 1000 prób tej samej sekwencji ruchów i dograć każdy element do perfekcji, nigdy nie powstanie jedno ciągłe ujęcie, w którym wszystko działa w 100%. Nawet głupia temperatura pomieszczenia, ruch powietrza oraz wilgotność mogą mieć wpływ na poszczególne elementy układanki.
Poza tym wiele części tego"systemu" była ułożona w tak niemożliwych pozach, że w rzeczywistości nie miałyby szans trwać w równowadze.
A do tego jeszce kwota...tyle to Honda mogła wydać na całą kampanię reklamową a nie na ten 2 minutowy filmik.
Poza tym 602 próby? Przyjmując, że każdorazowe ułożenie elementów z idealną precyzją zajęłoby około godziny w wersji optymistycznej (mierzenie, ustalanie stanu równowagi itp.) to same próby trwałyby 602 h czyli przyjmując 8 godzinny dzień pracy...jakieś 4 miesiące.
Drogi autorze, jeżeli chcesz zrobić demota, który zadziwia ludzi niezwykłymi rzeczami to po prostu wstaw filmik i dodaj opis w stylu "Że też chciało im się to układać", ale nie próbuj wmówić ludziom, że są głupsi niż są w rzeczywistości;p
Właściwie to oni chyba kręcili to przez 5 miesięcy :)
Włąsciwie drogi Tomku to Render tej reklamy trwał jakieś 2 miechy max.
Ależ ty głupi jesteś...http://www.youtube.com/watch?v=NOY4JThl1Bs
Oczywiście ,że bzdura proszę zwrócić na przykład uwagę na koło, które wjeżdża na pochylnię-ktoś mu pomaga.
Już 2 osoby wyżej o tym napisały. I ja będę trzecia. Cytat ze źródła: "Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..."
Echh szkoda komentować. Tłumik też pewnie miał jakieś przeciwwagi?
Zmontować, napisać niebotyczną sumę i inne blabla..... To się nazywa reklama.
Tyle milionów mln. dolarów ... a w Ugandzie z głodu zdychają miliony dzieci, za tę reklamę Honda mogła by wyżywić niejeden afrykański kraj, a wystarczyłby jeden kamerzysta i nagrać jak samochody Hondy w Afryce rozdają wodę i prowiant, to byłaby pewnie najbardziej wzruszająca reklama reklama na świecie.
Zdychaj zwierzeta. Wiecej szacunku. Oni maja tam przeje..
Mimo iż fajnie wygląda to trochę za długa jak na reklamę. Po drugim razie jakbym zobaczył ją w przerwie reklamowej miałbym jej dość.
bo pewnie to nie jest reklama do telewizji, tylko jako wiral w internecie. i jak widać, bardzo dobrze spełnia przeznaczoną jej rolę.
koła jadące "w górę" też nie były bez powodu. wszystko, nie tylko te mechanizmy, ale WSZYSTKO tutaj było szczegółowo zaplanowane przez PR-owców. w takich projektach nic nigdy nie jest bez powodu, a naiwni sobie myślą "o, patrzcie, tutaj popełnili błąd". albo "o, a to było losowe, przypadkowe". ta, jasne.
@antykonformista.
Ta reklama ma ponad 10 lat. Wtedy jeszcze nawet youtuba nie bylo :-)
Wybacz, ale wiem jak wyglądały Hondy "ponad 10 lat temu" i wiem, jak wyglądają dzisiaj. A wirale kilkanaście lat temu w sieci były i miały się dobrze.
Koła Hondy na koniec filmu też same się skręciły w prawo?
"Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..." geniuszu
@TheXiIVe
Czytaj ze zrozumieniem pytania, a nie rzucasz cytatami nie na temat, geniuszu. 27 sekunda to nie koniec filmu, a skręcające koła, to nie oszukiwanie grawitacji.
Fajna reklama, w końcu coś co na prawdę mnie zaciekawiło a nie biegające bez sensu tłumy ludzi, dziwaczne hasła reklamowe i sztuczne dialogi. Nawet jeśli było ponad 600 prób uważam, że się opłacało.
szkoda tylko że niektóre fragmenty są robione komputerowo...
Mówią że nie komputerowo tylko odważniki w kołach były, tylko pytanie czy popychacze też same w powietrzu podskakują bo są w nich odważniki ??? Pieprzone bzdury z odważnikami!
Efekt w każdym razie świetny :) Podoba mi się
Tom i Jerry mi się przypomniał:) Eh...
Hmm a co z ostatnim zdaniem (dokładnie słowem) narratora ?
Użył słowa "work" to rzeczy, nie powinno być "works" ?
Hmm oczywiście mogę się mylić, językoznawcą nie jestem.
Gdyby mówił o jednej rzeczy byłoby works, jednak używa on liczby mnogiej, a w liczbie mnogiej nie dodajemy "-s". Thing works, ale things work :)
Filmik stary. Podobno nie był tworzony komputerowo. Mnie tu jednak intryguje coś takiego: W pewnym momencie zostaje załączona muzyka, a dźwięk z głośników prowadzi do stoczenia się sprężyny z szyby. W tym ujęciu widać, że niektóre głośniki mocno "skaczą". O co tu chodzi? Przecież one się tak nie zachowują w rzeczywistości?
Zachowują, zachowują. Tylko w samochodzie są usztywnione!
602 próby. 2 na serio - pierwsza jako naprawdę próbna, druga - nagrywamy. Poprzednie 600 - tyle razy autorzy obejrzeli przygody koguta Leghorna i jego kolegi psa. W tych kreskówkach było tyle pułapek, że nie dziwi mnie pomysł na ta reklamę. Tylko jak na coś takiego to stanowczo za drogo. Chyba, że właściciel praw do tych kreskówek kazał sobie zapłacić :)
Prawda czy fikcja, powiem tylko, że reklama mnie zaciekawiła swoim przekazem, ale cóż w końcu HONDA :)
Sorry bardzo jestem grafikiem 3d .. I tak To JEST RENDER 3d.. Co prawda udźwiękowienie jest naprawdę dobre. Zwykle modele, animacja .. Sam bym to za flaszkę w tydzień zrobił :D
Crazy machines- nowości w labolatorium.
Dobry kit nigdy nie jest zły. Ciekawe ile baranów nabrało sie na tego demota. W świecie gdzie liczy się kazdego centa nie wykorzystałoby sie animacji i prostych trików tylko wywalało kasę?? Załośni ci co w uwierzyli w jedno ujęcie. Dla takich idiotów na Discavery jest program o magii
Oto wierutne kłamstwo. Po co wypisywać takie brednie? Później się dziwimy, że młodzież wyrasta na idiotów
Jeżeli ktoś w to wierzy, prawdopodobnie wykonał co najmniej 602 prób uwierzenia w tę ściemę.W tym czasie wycieraczki dopełzły do KLD i wyczesały nienaganny fryz
towarzysza Kimn-dzong-una czy jakoś mu tam było.
Obojętnie od formy, dałoby się to zrobić taniej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2013 o 23:09
tak, tak.. a środkowe koło po małym puknięciu przez pierwsze toczy się pod górkę tak, jakby było postawione na równi poziomej. przecież to reklama zrobiona komputerowo.
niemożliwe jak dla mnie aby 3 koła jedno po drógim na które działała tak mała siła w stosunku do ich masy "wkulały " się na pochylnię, jak dla mnie jest to animacja, czyli wielki przekręt he
Taaa 6,2mln dolarów... Dajcie spokój, to nie jest polski spot wyborczy finansowany przez podatników.
The Incredible Machine
6,2 miliona dolarów, ciekawe za co ...bzdety...
Wy wiecie, ile kosztuje jedno 30 sekundowe wyświetlenie spotu reklamowego w piątek o 20.00? Wyemitowanie takiej reklamy opłacało... nie opłacałoby się.
ten gostek co tego demota wymyslil jest takim cienkim zasmarkancem ze nawet bym na niego nie wyrzygal sie, pozdro
Niby na czym się trzyma ta deska przy szybie? Przecież to render...
Co jak co, możecie się kłócić czy to fake czy nie, ale ja powiem jedno...ta reklama jest zajebista. :)
Studenciakom takie rzeczy wychodzą po pijaku za pierwszym razem :P
Próba pokazania nowoczesnego samochodu (bo o to zazwyczaj chodzi w reklamie) za pomocą reklamy stworzonej średniowiecznymi metodami? Czy tak Japończycy projektowali tę hondę? Moją też? Zaczynam się bać jeździć.
Obejrzyjcie sobie Reakcje Nielancuchowa na Discovery Channel to moze wtedy zauwazycie co fizyka potrafi
Może fake, może nie... Mnie się to podoba :) Ciekawy był ten motyw z wycieraczkami.
Przerost formy ad treścią. Przegadane. Bez sensu.
Koszta mnie nie interesują,ilość prób też nie,ale z racji na to,że jestem elektromechanikiem to cholernie mi się podoba :D
ta reklama kosztowala 1/5 tego co najdrozsza.
"Before the recession, however, companies like Chanel had no problem paying $33 million for a two-minute commercial in 2004, featuring actress Nicole Kidman and director Baz Lurhrmann.
Others big spenders include Guinness, which spent $16 million to create a domino effect through a small town in Argentina, and a British insurance company that paid $13 million for celebrities like Ringo Starr and Bruce Willis."
macie tu making of na yotubie "Making of Honda Accord Cog"
haha co za bzdura.. i wiele osob obejrzalo dlatego bo chcieli obejrzec najdrozsza reklame ;p a wy tam inzyniery głupawe ;pp moze i kolo moze przyspieszac na pewien czas ale chyba logiczne jest ze te koła by zjechały juz dawno wczesniej.wiec nie opowiadajcie mi tutaj farmazonow. cala ta reklama to sciema i jest wymyslem jakiegos szczeniaka.. calosc nie kosztowala nawet wartosci tego auta
Cytat ze źródła: "Uprzedzając nieustraszonych poszukiwaczy „fake'ów” i „skomplikowanych systemów luster” informujemy, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu..." - było nawet w jednym z programów na Discovery Channel, który prowadzili goście z Pogromców Mitów. Banda idiotów piszących komenty o rzeczy, o której nie maja najmniejszego pojęcia.
To niewazne czy reklama jest w czesci sztuczna. Jest bardzo dobra. Zwraca uwage. A poniewaz w Hondzie rzeczywiscie wszystko pracuje ludzie ja kupuja na calym swiecie. Firma jest bogata i $ 6,2 mln to nie jest rekord. Reklamy to jest drogi interes. Za oceanem Polska jest znana tylko z piwa,wodki i z Wedla czyli z produktow firm ktore w wiekszosci do Polakow juz nie naleza. Mam nadzieje ze "eksperci" od reklam zdaja sobie z tego sprawe. Poza tym Polacy sa znani z tego ze wiedza wszystko lepiej i z jazdy po pianemu. Hondami tez.
1 na 602 Hondy też jest taka jak w reklamie ?
i na to wydali tyle kasy?!Żeby samochód zjechał?!Równie dobrze mógłbym tam podejść i go popchnąć i też by zjechał a zaoszczędziłbym czas z 2 min na poł minuty i z 6,2 mln na parę stów...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2013 o 0:16
Sa i takie reklamy - taczek.
:) HOnda jest boska.
ja bym im to za pół miliona zrobił ;]
ACME much?
Co wy się mądrzycie. Co to ma za znaczenie, czy render, czy nie render? Czyż nie fajnie się oglądało? Ważne, że efekt przyjemny dla oka. Reklama super.
Heh. Proponuję poszukać Mythbusters - Rube-Goldberg Machine. A potem mówić o renderach.
taaak, i w próbie 602 udało się sprawić by koła toczyły się pod górkę ;) kto to pisze...