http://www.tvn24.pl/biznes-gospodarka,6/koleje-slaskie-z-zawieszona-licencja,320355.html - Urząd Transportu Kolejowego zawiesił 2 kwietnia licencję samorządowej spółce Koleje Śląskie, wydając w jej miejsce półroczną licencję tymczasową. Powodem decyzji UTK jest sytuacja finansowa przewoźnika. Jeśli Koleje Śląskie wdrożą działania naprawcze, odzyskają licencję. // Żeby nie było, nie popieram działania urzędu. Powinny upaść, potem prywatny powinien kupić i byłby spokój.
Ale za to mają: kolej – tory w tragicznym stanie gdzie niekiedy podkłady kolejowe nawet nie trzymają się szyn oraz tabory kolejowe bez przeglądu stojące na bocznicy z braku funduszy na naprawę; lotnictwo – rozpadające się pasy startowe jeszcze szybciej niż autostrady na euro, do tego dreamlinery stojące w naprawie po odbyciu swojego dziewiczego lotu; promy – w ogóle mamy coś takiego?!
Jeżeli to jest prywatna spółka nie korzystająca z dotacji państwowych to niech mają i 100, najwyżej zbankrutują, rynek weryfikuje. Natomiast jeżeli biorą ,choćby złotówkę od państwa(nas wszystkich) powinno się ich wszystkich wywalić. W ogóle zasada powinna być taka. Prezes państwowej spółki powinien zarabiać mikro promil od dochodu, od razu pracowałby sprawniej.
Powiedzmy sobie szczerze: Żaden porządny menedżer nie będzie nawet wstawał z łóżka za 9 tys. miesięcznie. Lepiej zatrudnić kogoś kto będzie umiał uzyskać rozsądny dochód powiedzmy za 30 tys. miesięcznie niż zatrudniać 20 wujków.
no i co z tego? te kolej jest i tak najtansza z dostepnych i ma najlepsze pociagi...
http://www.tvn24.pl/biznes-gospodarka,6/koleje-slaskie-z-zawieszona-licencja,320355.html - Urząd Transportu Kolejowego zawiesił 2 kwietnia licencję samorządowej spółce Koleje Śląskie, wydając w jej miejsce półroczną licencję tymczasową. Powodem decyzji UTK jest sytuacja finansowa przewoźnika. Jeśli Koleje Śląskie wdrożą działania naprawcze, odzyskają licencję. // Żeby nie było, nie popieram działania urzędu. Powinny upaść, potem prywatny powinien kupić i byłby spokój.
W zasadzie to to jest prywatne...
20 prezesów...
Jeden z 3 transportów które nie mają dziurawych dróg. (kolej, prom, lotnictwo)
Ale za to mają: kolej – tory w tragicznym stanie gdzie niekiedy podkłady kolejowe nawet nie trzymają się szyn oraz tabory kolejowe bez przeglądu stojące na bocznicy z braku funduszy na naprawę; lotnictwo – rozpadające się pasy startowe jeszcze szybciej niż autostrady na euro, do tego dreamlinery stojące w naprawie po odbyciu swojego dziewiczego lotu; promy – w ogóle mamy coś takiego?!
Jakbym widziała moją prywatną szkołę, w której prezesi tez zarabiają krocie a uczniom nie należy się nic.. pozdrawiam!
Jeżeli to jest prywatna spółka nie korzystająca z dotacji państwowych to niech mają i 100, najwyżej zbankrutują, rynek weryfikuje. Natomiast jeżeli biorą ,choćby złotówkę od państwa(nas wszystkich) powinno się ich wszystkich wywalić. W ogóle zasada powinna być taka. Prezes państwowej spółki powinien zarabiać mikro promil od dochodu, od razu pracowałby sprawniej.
Demot byłby wart uwagi, gdyby można było uznać Fakt za wiarygodne źródło.
Powiedzmy sobie szczerze: Żaden porządny menedżer nie będzie nawet wstawał z łóżka za 9 tys. miesięcznie. Lepiej zatrudnić kogoś kto będzie umiał uzyskać rozsądny dochód powiedzmy za 30 tys. miesięcznie niż zatrudniać 20 wujków.
Na i jak się tu dziwić, że nie stać ich na tabor?