Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B Byczkowski00
+1 / 5

Brak mi słów aby to skomentować. To zachowanie nie kwalifikuje się nawet na to, aby nazwać to skur....twem Bo to i tak w pełni odda mojej opinii na ten temat. Układ zamknięty to nie fikcja. Lekarz który uszkodził krtań, musiał być kimś z rodziny wysoko postawionego skr... w prokuraturze, albo jego kumplem. Podwładna uratowała dupsko znajomemu czy tam krewnemu, i w nagrodę ma awans. A ty szaraku czekaj do wyborów wtedy państwo przypomni sobie o tobie. Mam nadziej że pani prokurator nie śpi po nocach, bo zżera ją sumienie. Życzę jej tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~qba888
-1 / 3

rączka rączkę myje..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ewawarszawa
-1 / 3

CO ZA KU*WY bez serca, na miejscu lekarza poruszylabym wszystkie mozliwe drogi aby chlopcu pomoc do konca zycia, MOGL SUKINSYN NIE SPAC NA STUDIACH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Prokurator dostala nowe auto, s*. ZNAMY NAZWISKA, 0 szacunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ale_jaja
+1 / 3

Głosujcie w następnych wyborach na tych, którzy chcą wszechmogącego państwa to takich sytuacji już nigdy nie będzie ... bo nigdy o nich nie usłyszycie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tusiejebnij
+2 / 6

Złe złe lekarki nie powinny intubować noworodka. Zakażmy lekarzom intubować ludzi! Tylko matka ma prawo intubować swoje dziecko bo tylko ona się na tym zna i tylko matka zrobi to dobrze. Nie pozwólmy, żeby Państwo, żeby lekarze, decydowali za nas czy mają nas intubować czy nie, skąd oni mogą wiedzieć co jest dla nas lepsze?! Lekarki to pod mur i rozstrzelać za spartolenie takie prostej czynności jak intubacja noworodka!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rafał_Zet
+7 / 7

Proszę Państwa, ja rozumiem, że bardzo łatwo jest pochopnie oceniać i wydawać opinie na tematy, na które nie ma się bladego pojęcia, ale pozwólcie, że przedstawię sprawę jasno. Pomimo, że też ubolewam nad losem biednego dziecka, które do końca życia będzie musiało się zmagać z mniejszym lub większym kalectwem, to jednak na pewno nie bez powodu było intubowane, a ta procedura medyczna (ratująca życie, podkreślam) jak każda inna jest NIEROZERWALNIE związana z ryzykiem wystąpienia powikłań - być może niskim, a w przypadku gdy wykonuje ją ktoś niewprawiony, odpowiednio wyższym (nie każdy rodzi się geniuszem, a po ukończeniu studiów nawet z najlepszym wynikiem, trzeba jeszcze nabrać doświadczenia). Czy w takim razie powinny zostać ukarane za podjęcie udanej próby ratowania życia dziecku? Jak dla mnie, nagonka na lekarzy wychodzi daleko poza zdrowy rozsądek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~julka30
+7 / 7

A czy ktos z szanownych komentujacych intubowal kiedys noworodka? Bo ja niestety tak Po pierwsze jesli noworodek jest do intubacji to znaczy ze jest w stanie ciezkim. Zazwyczaj dzieje sie to na sali porodowej. Nie wiemy nic o noworodku, a intubacja jest zabiegiem ratujacym zycie. A moze krtan zostala rozerwana gdyz byla zarosnieta? To noworodek, moze wczesniak 1000gram. Jak dostajemy takiego malucha na stolik zaraz po wydobyciu z macicy nie wiemy nic. Nie ma diagnostyki bo nie ma czasu. Dla mnie to zenujace, ze takie cos to w lot wiekszosc chwyta, i ojoj podle lekarki. A moze ktos by mi pogratulowal ze moj najmniejszy pacjent 600 gram ma sie dzis dobrze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Prasa_robi_wodę_z_mózgu
+4 / 4

Czy ktoś z tu komentujących wie jakie były wskazania do intubacji, i jakie warunki do intubacji (czyli czy intubacja będzie trudna czy nie), A sądząc po obecności dwóch lekarzy przy intubacji, mogło to być trudne. A teraz podstawowe pytanie- Lepiej żeby dziecko się udusiło z całą krtanią, czy przeżyło z uszkodzoną? Jeśli nie można było zaintubować noworodka bez uszkodzenia krtani, a bez intubacji by nie przeżyło... Przemyślcie to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xx
0 / 2

Nie chodzi o to, czy lekarki postąpiły właściwie, czy nie. To powinna ustalić prokuratura. Psim obowiązkiem prokuratora jest rozpocząć postępowanie na czas - a nie po 5 latach.
Winę (lub brak winy) lekarek powinien ustalić sąd. A sprzedajna prokurator to uniemożliwia. I o tym jest ten demot...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rhlucky
+4 / 4

błędem byłoby gdyby nie zaintubowała - wtedy dziecko by się udusiło i zmarło. Każde działanie (nie tylko w medycynie) wiąże się z ryzykiem powikłań. W medycynie są pewne standardy postępowania, ale zmienności anatomiczne czy czynnościowe są tak rozległe, że pomimo stosowania się do wszystkich wytycznych nie da się przewidzieć następstw działania w tych (trudnych) przypadkach. Gdyby prokurator za każde takie działanie miał skazywać na dożywocie to bylibyśmy leczeni przez znachorów - oni nie podlegają żadnej kontroli i nikt im niczego nie zarzuci (w końcu są tylko doradcami, nie lekarzami po studiach).
Najbardziej martwiące w społeczeństwie jest to, iż niezwykle łatwo daje się ono manipulować informacjami. Brak jakiegokolwiek osądu krytycznego sprawia, że raz usłyszana bzdura nie daje się w żaden sposób korygować. Co gorsza, zacietrzewienie sporej części społeczeństwa w bajkach o własnej nieomylności widoczne jest na każdym kroku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Oberdywersant
0 / 0

Polska. Po prostu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Glaurung_Uluroki
0 / 0

Pani prokurator nie jest głupia, kiedyś też trafi do szpitala i chce, żeby to był przyjazny szpital...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem