to nie są podwójne standardy.... tak jak Barbie żadna kobieta nie da rady wyglądać ze względu na budowę kośćca ... ale tak jak He-Man facet może - wystarczy trochę pracy .
Tu chodzi o ogólny kanon piękna. Kobieta powinna być szczupła, a mężczyzna umięśniony i silny. Jedno i drugie może doprowadzić teoretycznie do kryzysu osobowości. Dziwnie jednak mężczyzną to nie przeszkadza, a kobietom tak.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 sierpnia 2013 o 10:27
A jak ktoś jest niski? Albo łysawy? No i nie każdy może zbudować pokaźną tkankę mięśniową, mimo ćwiczeń i sporej siły fizycznej wiele osób pozostaje smukłymi.
Powodzenia z "trochę pracy". Mówisz jakby wystarczyło pierdnąć w stołek i puff, masz taką sylwetkę. A przy tym deprecjonujesz OGROM ("trochę" no lol) pracy jaki włożyli ci co tak wyglądają... Poza tym nie każdy coś takiego osiągnie - kwestia tego jakie dostało się geny. Ja od urodzenia jestem drobnej i cherlawej budowy i zaręczam Ci, że nie mam szans, żeby zbudować AŻ taką tkankę mięśniową. Dodam jescze, że z dzisiejszą medycyną można zapewne wyglądać i jak Barbie. EDIT: Antonio ładnie powiedział. Chodzi o kreowany wzór.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 sierpnia 2013 o 10:42
MałaMiki co ty pieprzysz za przeproszeniem?! Było kiedyś o dziewczynie która wygląda jak barbie. Tylko niektórzy mogą wyglądać jak He-man, nawet wielu kulturystów którzy większość dnia na siłowni ćwiczą i biorą sterydy, mogą tylko pomarzyć o takiej budowie ciała. Po prostu jesteś głupią ignorantką.
Generalnie mam wrażenie że wszyscy porównują budowę He-Mana do mężczyzny uprawiającego fitness ( nie, fitness to nie tylko aerobik dla Pań ), a mi chodziło o bodybuilding. Można osiągnąć takie rozmiary. A gadka że ma się "drobną i cherlawą budowę " dzisiaj już nie "usprawiedliwia". Wiadomo że nie mam na myśli sterydów a dobrze dobrany komplet białek i pomocniczych suplementów.
Suplementy to w większości placebo, A bez sterydów, jakby się chciało mieć taką budowę, to trzeba by było nie pracować a i tak by było ciężko. Sterydy to podstawa przy rzeźbieniu takich mięśni. Połaź po forum kulturystycznym, tam ci powiedzą że aby mieć taką budowę ciała trzeba mieć po prostu idealne geny, a to jest niemożliwe. Usprawiedliwia, ja np. nawet jakbym brał sterydy to i tak nie byłbym jak heman bo: od sterydów się łysieje, jestem niski co już na wstępie do bycia potężnym facetem mnie dyskwalifikuje, tak samo jak bycie niską dyskwalifikuje kobiety do bycia supermodelkami. Geny, geny i jeszcze raz geny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 sierpnia 2013 o 12:30
MałaMiki, nie znam się to się wypowiem? I co to znaczy, że: "A gadka że ma się "drobną i cherlawą budowę " dzisiaj już nie "usprawiedliwia"."? W takim razie teraz już mówię serio: Ciebie nie usprawiedliwia to, że nie da się wyglądać jak Barbie, bo dzisiaj się już da. Witaj medycyno! Zresztą cała rozmowa o "da się, nie da" jest bezsensu, bo demot nie jest o tym. I znowu powtórzę, że Antonio1985 bardzo dobrze napisał o czym jest problem.
@Antonio "Dziwnie jednak mężczyzną to nie przeszkadza, a kobietom tak." Kobiety chcą być szczupłe, żeby się podobać mężczyznom, ich samoocena jest tym gorsza, im bardziej MĘŻCZYŹNI zwracają na to uwagę. Podwójny standard polega chyba na tym, że od kobiet wymaga się, żeby dobrze wyglądały, a od facetów nie.
taa, zabawka w kształcie "mięśniaka" jest spoko i wcale nie pokazuje, że każdy facet musi wyglądać jak napompowana góra mięśni...
nie no skądże..nikt nie pomyślał, że u facetów również liczy się wygląd i to konkretnie określony przez zabawkę...
To o Barbie to największa durnota jaką w życiu słyszałam. Mam kompleksy. Potwierdzam, że dzieciństwie bawiłam się lalkami, ale uważam, że to nie ma nic do rzeczy.
to nie są podwójne standardy.... tak jak Barbie żadna kobieta nie da rady wyglądać ze względu na budowę kośćca ... ale tak jak He-Man facet może - wystarczy trochę pracy .
Tu chodzi o ogólny kanon piękna. Kobieta powinna być szczupła, a mężczyzna umięśniony i silny. Jedno i drugie może doprowadzić teoretycznie do kryzysu osobowości. Dziwnie jednak mężczyzną to nie przeszkadza, a kobietom tak.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2013 o 10:27
A jak ktoś jest niski? Albo łysawy? No i nie każdy może zbudować pokaźną tkankę mięśniową, mimo ćwiczeń i sporej siły fizycznej wiele osób pozostaje smukłymi.
Powodzenia z "trochę pracy". Mówisz jakby wystarczyło pierdnąć w stołek i puff, masz taką sylwetkę. A przy tym deprecjonujesz OGROM ("trochę" no lol) pracy jaki włożyli ci co tak wyglądają... Poza tym nie każdy coś takiego osiągnie - kwestia tego jakie dostało się geny. Ja od urodzenia jestem drobnej i cherlawej budowy i zaręczam Ci, że nie mam szans, żeby zbudować AŻ taką tkankę mięśniową. Dodam jescze, że z dzisiejszą medycyną można zapewne wyglądać i jak Barbie. EDIT: Antonio ładnie powiedział. Chodzi o kreowany wzór.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2013 o 10:42
sylwetka Barbie jak i He-Mana jest nienaturalna, owszem mężczyzna może tak wyglądać, ale nie dojdzie do tego samymi ćwiczeniami.
MałaMiki co ty pieprzysz za przeproszeniem?! Było kiedyś o dziewczynie która wygląda jak barbie. Tylko niektórzy mogą wyglądać jak He-man, nawet wielu kulturystów którzy większość dnia na siłowni ćwiczą i biorą sterydy, mogą tylko pomarzyć o takiej budowie ciała. Po prostu jesteś głupią ignorantką.
Generalnie mam wrażenie że wszyscy porównują budowę He-Mana do mężczyzny uprawiającego fitness ( nie, fitness to nie tylko aerobik dla Pań ), a mi chodziło o bodybuilding. Można osiągnąć takie rozmiary. A gadka że ma się "drobną i cherlawą budowę " dzisiaj już nie "usprawiedliwia". Wiadomo że nie mam na myśli sterydów a dobrze dobrany komplet białek i pomocniczych suplementów.
Suplementy to w większości placebo, A bez sterydów, jakby się chciało mieć taką budowę, to trzeba by było nie pracować a i tak by było ciężko. Sterydy to podstawa przy rzeźbieniu takich mięśni. Połaź po forum kulturystycznym, tam ci powiedzą że aby mieć taką budowę ciała trzeba mieć po prostu idealne geny, a to jest niemożliwe. Usprawiedliwia, ja np. nawet jakbym brał sterydy to i tak nie byłbym jak heman bo: od sterydów się łysieje, jestem niski co już na wstępie do bycia potężnym facetem mnie dyskwalifikuje, tak samo jak bycie niską dyskwalifikuje kobiety do bycia supermodelkami. Geny, geny i jeszcze raz geny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2013 o 12:30
Z tym że spora część kobiet robi wszystko by wyglądać jak Barbie. A ile facetów usiłuje wyglądać jak He-Man?
http://www.kiepy.pl/uploads/2012_06/21/37236_20_500_Mam-Grube-Kosci.jpg
MałaMiki, nie znam się to się wypowiem? I co to znaczy, że: "A gadka że ma się "drobną i cherlawą budowę " dzisiaj już nie "usprawiedliwia"."? W takim razie teraz już mówię serio: Ciebie nie usprawiedliwia to, że nie da się wyglądać jak Barbie, bo dzisiaj się już da. Witaj medycyno! Zresztą cała rozmowa o "da się, nie da" jest bezsensu, bo demot nie jest o tym. I znowu powtórzę, że Antonio1985 bardzo dobrze napisał o czym jest problem.
@Antonio "Dziwnie jednak mężczyzną to nie przeszkadza, a kobietom tak." Kobiety chcą być szczupłe, żeby się podobać mężczyznom, ich samoocena jest tym gorsza, im bardziej MĘŻCZYŹNI zwracają na to uwagę. Podwójny standard polega chyba na tym, że od kobiet wymaga się, żeby dobrze wyglądały, a od facetów nie.
Facet moze tak wygladac jak HeMan,ale zadna kobieta nie bylaby w stanie wygladac jak barbie. Wiem, co mowie
"Wiem co mówie" To znaczy probowałeś być jak barbie ale wredna natura tylko na HE-MAN`a pozwoliła? :D
Pudzian przestań gwiazdożyć, nie masz miecza i tygrysa.
Masz długie blond włosy? Nie. więc nie wyglądasz jak he-man ;)
A co tu dziwnego jest ? Każdy prawdziwy facet powinien wyglądać tak jak HE-MAN .
A co, wolelibyście bawić się lalkami przedstawiającymi grubasów albo jakieś krzywe mordy?
taa, zabawka w kształcie "mięśniaka" jest spoko i wcale nie pokazuje, że każdy facet musi wyglądać jak napompowana góra mięśni...
nie no skądże..nikt nie pomyślał, że u facetów również liczy się wygląd i to konkretnie określony przez zabawkę...
To o Barbie to największa durnota jaką w życiu słyszałam. Mam kompleksy. Potwierdzam, że dzieciństwie bawiłam się lalkami, ale uważam, że to nie ma nic do rzeczy.
to dla wszystkich którzy twrierdza ze taka sylwetke mzna zbudowac na sterydach kazdy z gosci na zdjeciu trenuje natural aesthetic bodybuilding http://extremebodyfit.com/wp-content/uploads/2013/01/Benefits-Of-Lifting-During-Teenage-Years.jpg
http://tnation.t-nation.com/free_online_forum/sports_body_training_performance_bodybuilding/most_aesthetic_bodybuilder http://www.team-andro.com/phpBB3/lazar-angelov-t216334-780.html
Ej... jaki on jest przystojny. :O Nigdy nie lubiłam przepakowanych facetów, a ten tutaj wygląda super!