Wszyscy piłkarze pierwszej ligi mogli by wydawać swoje wszystkie pieniądze na "dzieci w afryce" , a i tak by zdychało z głodu 10 na sekunde bo czarni w afryce porafią tylko ćpiać,gwałcić i zabijać. Ale mimo wszystko chwała mu za to nie?
Tylko że wszyscy piłkarze pierwszej ligi nie mają dzieci w Afryce. MARIO WYDAJE NA DZIECI W AFRYCE, BO MA DZIECI W AFRYCE, polscy piłkarze mają w Polsce, to wydają na dzieci w Polsce. Proste.
O sytuacji z tego demota też nie słyszałem choć jestem kibicem Milanu. Jednak Ja nie po to. Co do stwierdzenia, że nie wierzysz by jakikolwiek piłkarz mógł dać chociaż połowę to Cię zaskoczę, Beckham jak przeszedł na ostatni sezon do PSG to CAŁĄ pensję z klubu przeznaczał na jakąś tam organizację charytatywną. Fakt, że miał wtedy (teraz zresztą też) masę innych źródeł utrzymania ale nie zmienia faktu, że to co dostawał z klubu jednak oddał. Więc jak widać można ;)
Człowieku a David Beckham ? Cały swój zarobek przez piłkę nożna oddaje na biedne dzieci . Utrzymuje się tylko z Reklam Perfum , odzieży ... OGARNIJ SIĘ z tym ŹRÓDŁEM
mowicie, ze jego forsa i tak w duzej skali nic nie pomoze dzieciom w afryce. Nie rozumiecie, ze to nie chodzi o to, zeby pomoc calemu swiatu, tylko zeby samemu stac sie lepszym
Balotelli zarabia ileś milionów euro... A wiecie ile kosztuje wyżywienie jednej osoby w afryce dziennie? To są koszty rzędu kilku euro.... załóżmy że 3 euro czyli na jedną osobę 1000 euro rocznie. Czyli za milion może wyżywić 1000 osób. Nie wiem ile tych milionów zarabia Balotelli ale tak pi razy drzwi to jest w stanie wyżywić kilkadziesiąt tysięcy ludzi :) Gdyby każdy piłkarz tak robił zamiast żelować łeb i kupować po kilkadziesiąt samochodów to w afryce nie było by pewnie w ogóle głodu.
damjann....Twoja wiedza o ekonomii jest nikła. Skoro w kraju takim jak Polska dzienne wyżywienie można sobie zorganizować za kilka złotych (np. calodzienne wyżywienie więźnia to 8-9zł) to w Afryce, gdzie ceny są jeszcze niższe. dzienne wyżywienie kosztuje nieporównywalnie mniej. Gdzieś przeczytałem, że dzienne utrzymanie w Afryce kosztuje około 1 dolara. Biorąc pod uwagę, że może to być nawet mniej to Balotelli swoją kasą może wyżywić ponad 3,5 tys osób rocznie z każdego przekazanego miliona.
Jakby przeznaczal 50% swoich pieniedzy na dzieci w afryce to po 2 latach by tam mercedesami jezdzili, na zdrowy rozsadek... przeliczcie jego roczne zarobki i kwoty ktorymi np szczyca sie "pseudo" fundacje "pseudo" charytatywne
Ludzie się śmieją z jego zachowania i pewnego rodzaju głupoty (a przynajmniej wydaje się on być osobą o niewielkiej inteligencji), ale czy to znaczy, że uważają go za złego/gorszego/godnego pogardy (niepotrzebne skreślić). Czy kretyn nie może mieć wielkiego serca, być wrażliwym człowiekiem? Oczywiście, że może. Ja uważam Mario za niedojrzałego przygłupa, ale szanuję go za jego grę i dystans do siebie, a teraz mam kolejny powód do szacunku. Ale zdania nt. jego wątpliwej inteligencji nie zmienię.
dla niego szacunek ale jak biber przeznacza 92% zarobku na trasach koncertowych na szpitale na calym swiecie i 24 % z wszystkiego co mu przyjdzie na konto przeznacza na szkoly biedne wioski i miasta to juz jest pedałem. Ludzkość -,-
to fakt ze afrykanie to gwalciciele, nieroby i kazde pieniadze przeznaczaja na bron, tak samo jak polacy to alkoholicy, wiec wez jeden z drugim flaszke wodki i idz sie upij a nie pierdziel tutaj takich glupot
W takim razie teraz będzie się z niego śmiać jeszcze więcej ludzi, bo Afryka to worek bez dna - choćby dało im się bilion pierdyliardów, oni i tak to wszystko przeżrą, zrobią więcej dzieci (oczywiście tak samo głodnych i potrzebujących jak ich rodzice), a potem po raz setny wyciągną czarne łapy do białych, tak jakby biali mieli jakiś obowiązek na nich łożyć.
najwięcej do powiedzenia w tym temacie mają pewnie Ci co w życiu nic nikomu nie dali, nie mówię tu tylko o pieniądzach.
Moim zdaniem powinno się mówić o takich przypadkach, jest wielu piłkarzy, którzy albo oddają części zarobków albo sponsorują posiłki w jakiejś szkole, pomagają dzieciom.
Nikt o tym nie mówi, sami piłkarze też specjalnie się nie ogłaszają z tym, ale o dziewczynach Ronaldo, o zakupach dziewczyny Messiego chętnie sie pisze, pisało. To jest trochę smieszne.
BARIO MALOTELLI, NIGDY NIE BĘDZIESZ PRAWDZIWYM WŁOCHEM!
i co?
Tak, a Mario siedzi na necie i przegląda polskie demotywatory...
Niezły dewiant z niego skoro ciągle lata do Afryki i wydaje połowę swoich zarobków na "dzieci"
Nie musi latac by wspomagac,moze miec wlasna fundacje,moze tez robic przelewy na inne fundacje.Widze ze pojecie konto bankowe jest ci obce.
Wszyscy piłkarze pierwszej ligi mogli by wydawać swoje wszystkie pieniądze na "dzieci w afryce" , a i tak by zdychało z głodu 10 na sekunde bo czarni w afryce porafią tylko ćpiać,gwałcić i zabijać. Ale mimo wszystko chwała mu za to nie?
dlatego im pomaga ...
Tylko że wszyscy piłkarze pierwszej ligi nie mają dzieci w Afryce. MARIO WYDAJE NA DZIECI W AFRYCE, BO MA DZIECI W AFRYCE, polscy piłkarze mają w Polsce, to wydają na dzieci w Polsce. Proste.
jakieś źródło może, bo ja nie wierze żeby jakiś piłkarz przeznaczył połowe swoich pieniędzy na biednych
O sytuacji z tego demota też nie słyszałem choć jestem kibicem Milanu. Jednak Ja nie po to. Co do stwierdzenia, że nie wierzysz by jakikolwiek piłkarz mógł dać chociaż połowę to Cię zaskoczę, Beckham jak przeszedł na ostatni sezon do PSG to CAŁĄ pensję z klubu przeznaczał na jakąś tam organizację charytatywną. Fakt, że miał wtedy (teraz zresztą też) masę innych źródeł utrzymania ale nie zmienia faktu, że to co dostawał z klubu jednak oddał. Więc jak widać można ;)
Można? można :-D
Człowieku a David Beckham ? Cały swój zarobek przez piłkę nożna oddaje na biedne dzieci . Utrzymuje się tylko z Reklam Perfum , odzieży ... OGARNIJ SIĘ z tym ŹRÓDŁEM
mowicie, ze jego forsa i tak w duzej skali nic nie pomoze dzieciom w afryce. Nie rozumiecie, ze to nie chodzi o to, zeby pomoc calemu swiatu, tylko zeby samemu stac sie lepszym
Nie, ja właśnie myślałem, że chodzi o bezinteresowną pomoc. Nie całemu światu, ale tym, którym można pomóc. Ale wciąż - o bezinteresowną pomoc.
Balotelli zarabia ileś milionów euro... A wiecie ile kosztuje wyżywienie jednej osoby w afryce dziennie? To są koszty rzędu kilku euro.... załóżmy że 3 euro czyli na jedną osobę 1000 euro rocznie. Czyli za milion może wyżywić 1000 osób. Nie wiem ile tych milionów zarabia Balotelli ale tak pi razy drzwi to jest w stanie wyżywić kilkadziesiąt tysięcy ludzi :) Gdyby każdy piłkarz tak robił zamiast żelować łeb i kupować po kilkadziesiąt samochodów to w afryce nie było by pewnie w ogóle głodu.
Właśnie to jest śmieszne,a one i tak umrą na AIDS
damjann....Twoja wiedza o ekonomii jest nikła. Skoro w kraju takim jak Polska dzienne wyżywienie można sobie zorganizować za kilka złotych (np. calodzienne wyżywienie więźnia to 8-9zł) to w Afryce, gdzie ceny są jeszcze niższe. dzienne wyżywienie kosztuje nieporównywalnie mniej. Gdzieś przeczytałem, że dzienne utrzymanie w Afryce kosztuje około 1 dolara. Biorąc pod uwagę, że może to być nawet mniej to Balotelli swoją kasą może wyżywić ponad 3,5 tys osób rocznie z każdego przekazanego miliona.
śmieją sie ale tylko cholerne, zawistne, obłudne polaczki
Polaczki, murzyny Europy, zazadroszcza, ze Czarny zarabia o wiele wiele wiecej od nich.
Ale po co pszeznacza? By tych dzieci było co raz więcej?
CHyba tak. Jeśli muzułmanie nas nie "zislamizują" przyjdą Afrykańczycy i nas zdepczą.
Jakby przeznaczal 50% swoich pieniedzy na dzieci w afryce to po 2 latach by tam mercedesami jezdzili, na zdrowy rozsadek... przeliczcie jego roczne zarobki i kwoty ktorymi np szczyca sie "pseudo" fundacje "pseudo" charytatywne
Mimo ze nie interesuje sie pilka nozna, szantuje tego typa bardziej niz jakiegos pedalowatego ronaldo...
Finansuje rodzinę.
To nieźle napłodził, skoro musi teraz płacić alimenty w wysokości połowy jego zarobków.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2013 o 19:02
Tja. Gdybym zarabiał tyle co on, to też bym mógł mieć gest. Niestety, jeżeli przeznaczę połowę swoich zarobków, to z rodziną zdechniemy z głodu :)
wiesz, nikt Ci nie kazał kształcić się w kierunku, w którym zarobki nie są wysokie.
Ale nie dobrowolnie, zabawil sie kilka razy ostro na ulopie, teraz musi placic alimenty i robia z niego dobroczynnego.
Ja się z niego śmieję tylko z zachowania, bo czasami odwala śmieszną głupotę, i dobrze o tym wie, nie śmieję się z niego jako z człowieka.
Ludzie się śmieją z jego zachowania i pewnego rodzaju głupoty (a przynajmniej wydaje się on być osobą o niewielkiej inteligencji), ale czy to znaczy, że uważają go za złego/gorszego/godnego pogardy (niepotrzebne skreślić). Czy kretyn nie może mieć wielkiego serca, być wrażliwym człowiekiem? Oczywiście, że może. Ja uważam Mario za niedojrzałego przygłupa, ale szanuję go za jego grę i dystans do siebie, a teraz mam kolejny powód do szacunku. Ale zdania nt. jego wątpliwej inteligencji nie zmienię.
Jeśli to prawda to szacun :))
Większość Polaków przekazuje swoje pieniądze na biedne dzieci.
nie interesuje się futbolem i nie wiem kto to taki
dla niego szacunek ale jak biber przeznacza 92% zarobku na trasach koncertowych na szpitale na calym swiecie i 24 % z wszystkiego co mu przyjdzie na konto przeznacza na szkoly biedne wioski i miasta to juz jest pedałem. Ludzkość -,-
alimenty ftw!
sranie w banie - po co się rozdrabniać, od razu napisać, że 99% przekazuje na afryke
to jest prawda że przezacza tyle na afryke ...
jeśli zarabiałbym 90tyś. euro tygodniowo to też przeznaczałbym, ale nie 50% tylko 80%..
to fakt ze afrykanie to gwalciciele, nieroby i kazde pieniadze przeznaczaja na bron, tak samo jak polacy to alkoholicy, wiec wez jeden z drugim flaszke wodki i idz sie upij a nie pierdziel tutaj takich glupot
płaci alimenty
W takim razie teraz będzie się z niego śmiać jeszcze więcej ludzi, bo Afryka to worek bez dna - choćby dało im się bilion pierdyliardów, oni i tak to wszystko przeżrą, zrobią więcej dzieci (oczywiście tak samo głodnych i potrzebujących jak ich rodzice), a potem po raz setny wyciągną czarne łapy do białych, tak jakby biali mieli jakiś obowiązek na nich łożyć.
najwięcej do powiedzenia w tym temacie mają pewnie Ci co w życiu nic nikomu nie dali, nie mówię tu tylko o pieniądzach.
Moim zdaniem powinno się mówić o takich przypadkach, jest wielu piłkarzy, którzy albo oddają części zarobków albo sponsorują posiłki w jakiejś szkole, pomagają dzieciom.
Nikt o tym nie mówi, sami piłkarze też specjalnie się nie ogłaszają z tym, ale o dziewczynach Ronaldo, o zakupach dziewczyny Messiego chętnie sie pisze, pisało. To jest trochę smieszne.
po co mu tyle niewolników