Tak, to fakt. Ale ponowne włączenie telefonu zużywa drastycznie więcej energii, niż wybudzenie go z trybu samolotowego, więc przy naprawdę tylko kilkumunutowym podładowywaniu to bezsensowny zabieg.
Pobiera. Pomijając już zużywanie energii na sprawdzenie obecności karty sim, czy pamięci to przy włączeniu telefonu musi się on zalogować do sieci przechodząc całą procedurę. Dwie rzeczy pochłaniające najwięcej energii w smartfonach to wyświetlacz i radio komórkowe. A to ostatnie przy włączeniu musi się napracować bardziej, niż przy wybudzaniu z trybu samolotowego. Zauważyłeś, że kiedy masz marny zasięg lub nie masz go wcale telefon rozładowuje się dużo szybciej, niż kiedy masz zasięg pełny? Właśnie dlatego, że radio cały czas pracuje i zużywa energię szukając najlepszego nadajnika.
A to tak wszystko co napisałeś to prawda, tylko nie wiedziałem że aż taka różnica poboru jest przy ponownym starcie telefonu w końcu to tylko elektronika ;]
jestem ciekawa jak to ma niby zastąpić białko, które jest w jajkach i które powoduje "zebranie w kupę całego ciasta"? nie wyobrażam sobie tiramisu na bananie?
monikashell - ja tam tiramisu nie piekę tylko chłodzę, tym bardziej nie dodaję białek, tylko żółtka... I to nie białko "zbiera w kupę całe ciasto". Jest pełno ciast, do których nie potrzeba jajek. W zaprezentowanych na zdjęciu ciasteczkach banan będzie bardzo dobrym substytutem jajka.
Tam raczej chodzi o to, żeby zastąpić jajka w procesie pieczenia, a nie w ogóle. Nie zastąpisz jajek w jajecznicy, nie zrobisz sadzonych bananów, ani bananów na twardo...
Wątpię żeby akurat chodziło o lewą nogę ale bardziej o równy oddech, kiedy robisz wydech zawsze w połączeniu z lewą nogą wyrównujesz rytm twojego oddychania i tyle.
Z tym oddychaniem przy bieganiu to akurat prawda. To tzw. cykl 2:1. Stosuje się go przy jedynie do krótkich sprinterskich biegów. Jeżeli ktoś chce biegać dłuższe dystanse powinien biec cyklem 3:2 czyli stawiając krok lewą nogą rozpoczynasz wdech, kontynuujesz go stawiając krok prawą nogą i kończysz na lewej. Wydech rozpoczynasz podczas stawiania prawej nogi, a kończysz stawiając lewą. Cały cykl zawiera 5 kroków.
Jakim cudem gaz nie ma objętości? Coś co nie ma objętości nie jest ciałem fizycznym. Oczywiście,że ma. Wypełnia całą mu dostępną. Ale właśnie zwiększenie temperatury to większa prędkość,w dodatku im szybciej tym większa szansa na zderzanie się cząsteczek,bądź też uderzanie w tą ściankę,która pod tego wpływem zacznie się odginać. Einsteinem nie jestem,mogłam napisać coś źle.
Przyśpiesza ruch cząsteczek, co za tym idzie zwiększa objętość. Chyba chodziło Ci o to, że gaz nie przyjmuje kształtu. Myśl na zdrowy rozum, nie podręcznikiem.
Weź się doucz a nie kompromituj. Gaz ma zmienną objętość zależna od temperatury i ciśnienia zewnętrznego. No kurde, pieprzyć, ze gaz nie ma objętości... brak słów. No kurna, dmuchasz balon, czemu ten balon rośnie? Bo coś go wypełnia, tak? Powietrze, a powietrze jest gazem.
Widzę, że dalej brniesz w ten szajs. Próbujesz udowodnić coś, czego nie można udowodnić. Nie pomyliłem się, jesteś debilem jakich mało. Zastanawiam się czemu nie przyczepiłeś się do zdania "a pofiertrze nie jest gasem tylko mieszaninom gasuf". Na wszelki wypadek dodam, że to też był trolling. Wychodzi na to, iż tamto również napisałem na serio. A tak na poważnie, to chyba studiujesz psychologię. Tak dobrze znasz ludzi...
Masakra te porady. Pingponga wsadza się do ciepłej wody bo pali się jak napalm. Biegając należy oddychać niezależnie od kroków wie o tym każdy zawodowy biegacz.
Ostatnia rada bardzo słuszna, a podskakując najlepiej zrobić z siebie " kulę" czyli nakryć głowę rękami i podkulić kolana, tylko wiadomo, to musi być odruch, bo przy pędzącym samochodzie decydują setne części sekundy!
to ostatnie dobre - nie wiedziałam o tym, tylko tak odruchowo zrobiłam i dzięki temu tylko jedna ręka złamana i drobne potłuczenia i żyje mi się dalej dobrze!
ŚWIETNY DEMOTYWATOR!
Naprawdę, jego treść jest niezwykle demotywująca, to właśnie tak istnie demotywujące demotywatory powinno się najczęściej znajdywać na tym portalu!
kto te debilizmy wrzucił na główną?? też debil??? a pozniej ciemniaki sprawdzja czy działa. heheee - koleżanka poparzyła sobie język ale cukier nie zadziałał:))) blondynka
A co jak ciepło uszkodzi budy ( np. roztopi klej ) ?
Problem reklam na YT - wystarczy zainstalować adblocka i po sprawie , nie pamiętam kiedy widziałem reklamę na YT od czasu jak mam adblocka w operze .
Blokuje także tło na około okna odtwarzania - zamiast reklam mamy białe tło .
Masz te materiały (filmy na YT) całkowicie za darmo i nie możesz przecierpieć kilku sekund reklam? Gratuluję. ;]
A co do telefonu to po co kombinować z trybem samolotowym jak zwyczajnie lepiej wyłączyć telefon i się naładuję jeszcze szybciej.
Tak, to fakt. Ale ponowne włączenie telefonu zużywa drastycznie więcej energii, niż wybudzenie go z trybu samolotowego, więc przy naprawdę tylko kilkumunutowym podładowywaniu to bezsensowny zabieg.
Że silniki pobierają więcej energii przy starcie to rozumiem, ale że telefon przy włączaniu to nie słyszałem.
Pobiera. Pomijając już zużywanie energii na sprawdzenie obecności karty sim, czy pamięci to przy włączeniu telefonu musi się on zalogować do sieci przechodząc całą procedurę. Dwie rzeczy pochłaniające najwięcej energii w smartfonach to wyświetlacz i radio komórkowe. A to ostatnie przy włączeniu musi się napracować bardziej, niż przy wybudzaniu z trybu samolotowego. Zauważyłeś, że kiedy masz marny zasięg lub nie masz go wcale telefon rozładowuje się dużo szybciej, niż kiedy masz zasięg pełny? Właśnie dlatego, że radio cały czas pracuje i zużywa energię szukając najlepszego nadajnika.
A to tak wszystko co napisałeś to prawda, tylko nie wiedziałem że aż taka różnica poboru jest przy ponownym starcie telefonu w końcu to tylko elektronika ;]
Banany zamiast jajek- nigdy o tym nie słyszałam ale z ciekawości spróbuję:)
jestem ciekawa jak to ma niby zastąpić białko, które jest w jajkach i które powoduje "zebranie w kupę całego ciasta"? nie wyobrażam sobie tiramisu na bananie?
monikashell - ja tam tiramisu nie piekę tylko chłodzę, tym bardziej nie dodaję białek, tylko żółtka... I to nie białko "zbiera w kupę całe ciasto". Jest pełno ciast, do których nie potrzeba jajek. W zaprezentowanych na zdjęciu ciasteczkach banan będzie bardzo dobrym substytutem jajka.
Działa :) Już robiłam ciasta z bananami zamiast jajek, ale zmienia smak :P
Jeżeli buty są za ciasne, to mam problemy żeby włożyć je na bosą nogę, a co dopiero w 4 parach skarpet
Tak naprawioną piłeczkę można co najwyżej kotu dać, bo już nie będzie się odbijać jak powinna.
stwierdzenie, że ostatnia porada ułatwia życie jakoś mi nie pasuje :)
Jak mam na tyle czasu by móc skoczyć, to wolę już skoczyć w bok, niż nad auto.
No tak, lepiej posyłać SMS do siebie zamiast zrobić notatkę z przypomnieniem :D
Piłeczki ping pongowe wsadzałem do ciepłej wody i był ten sam efekt.
Większej bzdury z tym wydychaniem powietrza na lewej nodze nie słyszałem. 0,5 banana 1 jajko, proponuję jajecznicę z 2 bananów
Tam raczej chodzi o to, żeby zastąpić jajka w procesie pieczenia, a nie w ogóle. Nie zastąpisz jajek w jajecznicy, nie zrobisz sadzonych bananów, ani bananów na twardo...
Wątpię żeby akurat chodziło o lewą nogę ale bardziej o równy oddech, kiedy robisz wydech zawsze w połączeniu z lewą nogą wyrównujesz rytm twojego oddychania i tyle.
Z tym oddychaniem przy bieganiu to akurat prawda. To tzw. cykl 2:1. Stosuje się go przy jedynie do krótkich sprinterskich biegów. Jeżeli ktoś chce biegać dłuższe dystanse powinien biec cyklem 3:2 czyli stawiając krok lewą nogą rozpoczynasz wdech, kontynuujesz go stawiając krok prawą nogą i kończysz na lewej. Wydech rozpoczynasz podczas stawiania prawej nogi, a kończysz stawiając lewą. Cały cykl zawiera 5 kroków.
Porada co do biegania ewidentnie nie pasuje do obrazka ;P
Mi się wydaję, że gaz nie może zwiększyć swojej objętości, gdyż w ogóle jej nie ma. Zwiększenie temperatury przyspiesza ruch cząsteczek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2014 o 17:37
Jakim cudem gaz nie ma objętości? Coś co nie ma objętości nie jest ciałem fizycznym. Oczywiście,że ma. Wypełnia całą mu dostępną. Ale właśnie zwiększenie temperatury to większa prędkość,w dodatku im szybciej tym większa szansa na zderzanie się cząsteczek,bądź też uderzanie w tą ściankę,która pod tego wpływem zacznie się odginać. Einsteinem nie jestem,mogłam napisać coś źle.
Przyśpiesza ruch cząsteczek, co za tym idzie zwiększa objętość. Chyba chodziło Ci o to, że gaz nie przyjmuje kształtu. Myśl na zdrowy rozum, nie podręcznikiem.
Coś, co wypełnia całą dostępną przestrzeń chyba nie może mieć objętości?
Weź się doucz a nie kompromituj. Gaz ma zmienną objętość zależna od temperatury i ciśnienia zewnętrznego. No kurde, pieprzyć, ze gaz nie ma objętości... brak słów. No kurna, dmuchasz balon, czemu ten balon rośnie? Bo coś go wypełnia, tak? Powietrze, a powietrze jest gazem.
Trzech strollowanych debili, powiedziałbym nawet... Sukces!!1111
Taaa... wyszło, że jesteś debilem to teraz próbujesz na wielkiego trolla wyjść. Oszukuj się dalej, ile wlezie.
Jeśli uważasz, że istnieją tak tępi ludzie, to gratuluję rodziny i znajomych.
a pofiertrze nie jest gasem tylko mieszaninom gasuf
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2014 o 20:07
Troll nie napisałby, ze trolluje. No chyba, że jest przy okazji pozerem.
Widzę, że dalej brniesz w ten szajs. Próbujesz udowodnić coś, czego nie można udowodnić. Nie pomyliłem się, jesteś debilem jakich mało. Zastanawiam się czemu nie przyczepiłeś się do zdania "a pofiertrze nie jest gasem tylko mieszaninom gasuf". Na wszelki wypadek dodam, że to też był trolling. Wychodzi na to, iż tamto również napisałem na serio. A tak na poważnie, to chyba studiujesz psychologię. Tak dobrze znasz ludzi...
Czy są tu jacyś debile, którzy wierzą w te bzdury?
Masakra te porady. Pingponga wsadza się do ciepłej wody bo pali się jak napalm. Biegając należy oddychać niezależnie od kroków wie o tym każdy zawodowy biegacz.
2 raz widze te bzdury i 2 raz mnie to zirytowało (-)
odkąd mam 9 lat zawsze się dziwiłem dlaczego ludzie nie skaczą,żeby najwyżej walnąć w szybę samochodu i przeżyć a teraz to widzę tutaj :d
Ostatnia rada bardzo słuszna, a podskakując najlepiej zrobić z siebie " kulę" czyli nakryć głowę rękami i podkulić kolana, tylko wiadomo, to musi być odruch, bo przy pędzącym samochodzie decydują setne części sekundy!
od razu sprawdziłam poradę z "www.repeatyoutube" i działa. Już 3 raz słucham "jaskółki uwięzionej" :)
a można zrobić jajecznicę z bananów?
Nie lepiej ustawić budzik/alarm zamiast tracić te 19 gr na sms'ie ? xd
gówno prawda ;)
Fajny zestaw lajfhaków :) Dla fanów tego typu patentów polecam jeszcze http://lajfhaki.pl/
to ostatnie dobre - nie wiedziałam o tym, tylko tak odruchowo zrobiłam i dzięki temu tylko jedna ręka złamana i drobne potłuczenia i żyje mi się dalej dobrze!
a jak z tych bananów zrobić jajecznicę?
Na zdjęciu zamiast piłeczek pingpongowych są jaja, chyba żółwia :D
ŚWIETNY DEMOTYWATOR!
Naprawdę, jego treść jest niezwykle demotywująca, to właśnie tak istnie demotywujące demotywatory powinno się najczęściej znajdywać na tym portalu!
kto te debilizmy wrzucił na główną?? też debil??? a pozniej ciemniaki sprawdzja czy działa. heheee - koleżanka poparzyła sobie język ale cukier nie zadziałał:))) blondynka
Jak buty zamale to lepiej do woreczka dac wody zawiązać i włożyć do buta a potem do zamrażarki :)