Niestety jest to hobby wszystkich celebrytów. Prawdziwe gwiazdy nie muszą wywoływać skandali żeby być znanymi. Mój ulubiony przykład - Sting: nie wiadomo, co się dzieje u niego w domu/rodzinie, nigdy nie było "o nim głośno" (czy też raczej "hałaśliwie", bo głośno bywało), a gdy w hotelu, do którego przyjechał z rodziną na wakacje, pojawili się paparazzi, facet po prostu odwrócił się i wyszedł (w przeciwieństwie do "gwiazdeczek", które zaczynają się wdzięczyć).
NIE KMINIE....
Auto poniżenie = samochód poniżenie.
Niestety jest to hobby wszystkich celebrytów. Prawdziwe gwiazdy nie muszą wywoływać skandali żeby być znanymi. Mój ulubiony przykład - Sting: nie wiadomo, co się dzieje u niego w domu/rodzinie, nigdy nie było "o nim głośno" (czy też raczej "hałaśliwie", bo głośno bywało), a gdy w hotelu, do którego przyjechał z rodziną na wakacje, pojawili się paparazzi, facet po prostu odwrócił się i wyszedł (w przeciwieństwie do "gwiazdeczek", które zaczynają się wdzięczyć).
Plus, ale Sting trochę słaby przykład. Faktycznie nie robi się na celebrytę, ale artysta z niego średni :P
Sting słabym przykładem? Ilu artystów nurtu rock/pop nagrało płyty dla Deutsche Grammophon? Albo dosadniej: ilu Polaków?
O co tu wogóle chodzi? kto to jest? w pornolu zagrała czy jak?
odpowiedź proszę o odpowiedź prostą i jasną.
moglaby i mi cos wylizac ...