życie to jest gra , to jeden wielki jeb nięty RPG jednakże to ludzie ustalają tu zasady przez co mamy co mamy, a mamy nudną choojnie gdzie rządzi biurokracja i gdzie o wszystko musisz latać po sądach lub po użędach
Właśnie chciałem to napisać mniej więcej. Życie w społeczeństwie to jedna wielka interaktywna, często zakłamana gra. Różni ludzie mają ustawiony różny poziom trudności.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2014 o 18:57
Może niektórym przyda się informacja, że nie ma tu drugiego, trzeciego, czwartego... życia. I nie można zacząć jeszcze raz od początku, aby lepiej wykonać pewne nieudane posunięcia.
Podsumujmy: Cudowna grafika i idealnie odwzorowania fizyka świata. Interakcja ze światem gry wspaniała, wszystko można dotknąć, podnieść, przenieść w inne miejsce lub zniszczyć (choć w większości przypadków jest to niezalecane ze względu na dotkliwe kary jakie się z tym wiążą). Wielki rozbudowany, tętniący życiem świat, lecz ponad 99% jego powierzchni nigdy nie odwiedzimy a gra będzie się rozgrywać na bardzo nie wielkim obszarze. Poza tym w grze występuje wiele milionów różnych roślin i zwierząt (niestety za zabijanie tych drugich nie ma doświadczenia a najwyżej można uzyskać wrogość ze strony NPC i dostać karę pieniężną no ale kto by chciał krzywdzić zwierzątka?). Fabuła monotonna i niedopracowana głównie polegająca na tym, że praktycznie każdy dzień w grze wygląda identycznie jak poprzedni i taka sytuacja może utrzymywać się przez całe lata. Teoretycznie gra oferuje możliwość korzystania z wielu milionów różnych przedmiotów, obsługi najróżniejszych pojazdów pływających pod i na wodzie, poruszających się na lądzie i w powietrzu a nawet pozwalających opuścić planetę niestety podobnie jak w przypadku eksploracji świata 99% z nich jest niedostępna. W grze występuje ogromna ilość gildii do których można się przyłączyć jak sklepikarze, sportowcy, lekarze, duchowieństwo, stróże prawa, bandyci a także awansować w organizacji zdobywając różne specjalizacje (np wśród sklepikarzy można awansować od zwykłego pracownika, którym wszyscy pomiatają do właściciela a także wybrać czy będziemy zajmować się sprzedażą artykułów żywnościowych czy np samochodów). Jednak bez względu na to co wybierzemy większość tego i tak gówno daje no chyba, że dołączymy do jakieś bardziej elitarnej gildii jak np politycy ale jest to poza zasięgiem większości graczy. W grze występuje ponad 7 miliardów NPC z czego większości nigdy nie spotkamy a z większością tych, których spotkamy nigdy nie będziemy mieć okazji zamienić choćby dwóch słów. Poza tym interakcja z nimi zazwyczaj jest bardzo ograniczona a na próbę rozmowy padną dialogi takie jak "Przepraszam ale się spieszę" "Spadaj (lub wulgarniej)", "Dzwonię na policję" "Odczep się czubku" itp. Inteligencja jak i twarze NPC są bardzo zróżnicowane lecz tutaj twórcy się nie popisami ponieważ większość z nich jest neutralnie lub wrogo nastawiona do naszego bohatera, część z nich będzie wydawać się przyjaznymi ale to zazwyczaj jakiś podstęp. Fakt ten, połączony z trudnością zarabiania i tym, że gra jedyną możliwością wyboru trudności jest trudny, bardzo trudny lub extremalnie trudny sprawia, że w zasadzie od samego początku mamy przesrane. W dużej ilości żeńskich NPC występuje błąd przez które są niestabilne emocjonalne, poza tym same nie wiedzą czego chcą (oprócz większej ilości pieniędzy i wyższego statusu społecznego) ale za wszelką cenę chcą to dostać. Największa wada: Trudność gry sprawia, że nie jest możliwe jej wygranie, każdy bez względu na to jak wysoki level nabił i co osiągnął przegra z ostatecznym wrogiem zwanym śmiercią i niestety nie ma opcji zrezygnowania z uczestniczenia w rozgrywce. Ocena końcowa 2/10.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2014 o 20:35
życie to jest gra , to jeden wielki jeb nięty RPG jednakże to ludzie ustalają tu zasady przez co mamy co mamy, a mamy nudną choojnie gdzie rządzi biurokracja i gdzie o wszystko musisz latać po sądach lub po użędach
Właśnie chciałem to napisać mniej więcej. Życie w społeczeństwie to jedna wielka interaktywna, często zakłamana gra. Różni ludzie mają ustawiony różny poziom trudności.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2014 o 18:57
Cały rok wbijałem w nim lvl...
I jeszcze jest to gra "pay to win"
Strasznie ograniczone możliwości dla graczy, którzy nie otrzymali pakietu startowego.
Może niektórym przyda się informacja, że nie ma tu drugiego, trzeciego, czwartego... życia. I nie można zacząć jeszcze raz od początku, aby lepiej wykonać pewne nieudane posunięcia.
Gildia "buddyści" ma uprawnienia łamiące te zasady.
@ ~desdesdes
Mimo to i tak resetuje im staty...
Podsumujmy: Cudowna grafika i idealnie odwzorowania fizyka świata. Interakcja ze światem gry wspaniała, wszystko można dotknąć, podnieść, przenieść w inne miejsce lub zniszczyć (choć w większości przypadków jest to niezalecane ze względu na dotkliwe kary jakie się z tym wiążą). Wielki rozbudowany, tętniący życiem świat, lecz ponad 99% jego powierzchni nigdy nie odwiedzimy a gra będzie się rozgrywać na bardzo nie wielkim obszarze. Poza tym w grze występuje wiele milionów różnych roślin i zwierząt (niestety za zabijanie tych drugich nie ma doświadczenia a najwyżej można uzyskać wrogość ze strony NPC i dostać karę pieniężną no ale kto by chciał krzywdzić zwierzątka?). Fabuła monotonna i niedopracowana głównie polegająca na tym, że praktycznie każdy dzień w grze wygląda identycznie jak poprzedni i taka sytuacja może utrzymywać się przez całe lata. Teoretycznie gra oferuje możliwość korzystania z wielu milionów różnych przedmiotów, obsługi najróżniejszych pojazdów pływających pod i na wodzie, poruszających się na lądzie i w powietrzu a nawet pozwalających opuścić planetę niestety podobnie jak w przypadku eksploracji świata 99% z nich jest niedostępna. W grze występuje ogromna ilość gildii do których można się przyłączyć jak sklepikarze, sportowcy, lekarze, duchowieństwo, stróże prawa, bandyci a także awansować w organizacji zdobywając różne specjalizacje (np wśród sklepikarzy można awansować od zwykłego pracownika, którym wszyscy pomiatają do właściciela a także wybrać czy będziemy zajmować się sprzedażą artykułów żywnościowych czy np samochodów). Jednak bez względu na to co wybierzemy większość tego i tak gówno daje no chyba, że dołączymy do jakieś bardziej elitarnej gildii jak np politycy ale jest to poza zasięgiem większości graczy. W grze występuje ponad 7 miliardów NPC z czego większości nigdy nie spotkamy a z większością tych, których spotkamy nigdy nie będziemy mieć okazji zamienić choćby dwóch słów. Poza tym interakcja z nimi zazwyczaj jest bardzo ograniczona a na próbę rozmowy padną dialogi takie jak "Przepraszam ale się spieszę" "Spadaj (lub wulgarniej)", "Dzwonię na policję" "Odczep się czubku" itp. Inteligencja jak i twarze NPC są bardzo zróżnicowane lecz tutaj twórcy się nie popisami ponieważ większość z nich jest neutralnie lub wrogo nastawiona do naszego bohatera, część z nich będzie wydawać się przyjaznymi ale to zazwyczaj jakiś podstęp. Fakt ten, połączony z trudnością zarabiania i tym, że gra jedyną możliwością wyboru trudności jest trudny, bardzo trudny lub extremalnie trudny sprawia, że w zasadzie od samego początku mamy przesrane. W dużej ilości żeńskich NPC występuje błąd przez które są niestabilne emocjonalne, poza tym same nie wiedzą czego chcą (oprócz większej ilości pieniędzy i wyższego statusu społecznego) ale za wszelką cenę chcą to dostać. Największa wada: Trudność gry sprawia, że nie jest możliwe jej wygranie, każdy bez względu na to jak wysoki level nabił i co osiągnął przegra z ostatecznym wrogiem zwanym śmiercią i niestety nie ma opcji zrezygnowania z uczestniczenia w rozgrywce. Ocena końcowa 2/10.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2014 o 20:35
tylko resetować nie warto, bo nie wiadomo czy drugi raz w ogóle ruszy :)
Nonsensopedia zna zrobiła review tej gry już parę lat temu: nonsensopedia_wikia_com_wiki_Ludzki_%C5%BCywot