Media bardziej nagłaśniają gender niż politycy (oni po prostu muszą odpowiadać na ciągłe pytania w tej sprawie), a według mnie owszem, Ukraina ważniejsza jest od matki z dzieckiem, niezależnie od tego, czy byłaby nawet królową Polski.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 maja 2014 o 16:44
to won na ukraine... ukraina wazniejsza i daja im mase pieniedzy na pozyczki... a obywaletka Polski i jej syn nie maja zapewnionej opieki zdrowotnej ...
Też o tym pomyślałam, ale zobacz jak wygląda ta droga, pchanie wózka byłoby jeszcze większą męką niż niesienie dziecka na rękach i na pewno trwałoby to znacznie dłużej. Najlepsze wyjście to własny samochód. Nie wiem gdzie ta pani mieszka i jak wygląda jej sytuacja finansowa ani gdzie szukała tej pomocy, ale np u nas w gminie są organizowane zbiórki dla rodzin z chorymi dziećmi na różne sprzęty, rehabilitacje, są organizowane koncerty charytatywne, a gmina w której mieszkam wcale nie jest wielka, zaledwie 20tys mieszkańców.
Nie wiem jak wózek ale rower na dużych kołach + wygodny koszyczek dla dziecka z tyłu były dobrym rozwiązaniem. Nawet jakby nie miała siły jechać po tych kamieniach to zawsze prowadzenie takiego roweru było by znacznie wygodniejsze. Kobieta na maksa nie zaradna. Rower majątku nie kosztuje. I co my mamy wspierać taką niedojdę?
@efka09.Nie wiem jak teraz,ale kiedys byly dobre wozki,spore opony itp,dobrze by sie pchalo po takiej drodze.Wystarczy nie brac dziadowskiego wozka z plastikowymi lub malymi oponami.
@masti23 ja mojemu kupiłam spacerówkę z porządnymi, gumowymi, szerokimi kołami (+"amortyzatory"). Sprawdzone w lesie, na trawie i na plaży i w sumie nie dałam dużo bo 500zł (nowy). Jak się dobrze poszuka to można bez problemu znaleźć.
Uswiadomie Was, bo macie myslenie jak za komuny.Moze to byc brutalne, ale rzad nie jest od rozwiazywania problemu kazdego obywatela z osobna. Jak wam sie komp zatnie to dzwonicie od razu po Billa Gatesa?
Jezeli po 15km nie jestem ani troche zmeczony to i bez problemu wroce. Latem czesto biegam po gorach to mam kondycje. Jak ktos nie jest w stanie zrobic 30km dziennie to niech idzie do lekarza.
@khaleesi00.No tak,bo kazdy ma czas by zajac sie domem,dzieckiem i jeszcze biegac po kilka km dziennie,niektorym zdrowie nie pozwala,ale fakt takie dziecko wazy z 20kg.
@KTU.Mamy najwieksze zloza zlota w Europie,sporo miedzi i innych surowcow.Po prostu wielu politykow nie zna sie na gospodarce,nie potrafi zarzadzac tym co mamy,dla tego nasz kraj nie jest bogaty.
Może zabrzmi to okrutnie ale co ma rząd zrobić? Darmowy samochód jej dać? Darmowego szofera? Z naszych podatków? Każdy z nas ma różne problemy - te większe i te mniejsze, rząd nie jest od tego by je rozwiązywać. Kobiecie mogliby pomóc znajomi, mieszkańcy jej wsi/gminy, skombinować parę osób które na zmianę by ją podwoziły, może jakaś zbiórka pieniędzy... ok - ale nie pieniądze podatników.
Jeden z wielu moich powodów na to by nie mieć dzieci, człowiek chciałby szczęścia, zdrowego dziecka, ale los chce inaczej i zsyła jakąś chorobę/ułomność/niedorozwinięcie i więcej problemów z takim dzieckiem niż szczęścia. Wiem że brzmi to nieładnie ale takie są realia.
WIELE RAZY DO NIESZCZESCIA DOCHODZI DOPIERO PODCZAS PORODU (zle ulozenie / pepowina / inne atrakcje), w nastepstwie niedotlenienie mozgu i ze zdrowego bobasa masz kaleke. WYRZUCISZ NA SMIETNIK I SPROBUJESZ JESZCZE RAZ? Inna historia: chlopiec przez 13 lat zdrowy silny normalny, KLESZCZ, skrajna reakcja, w ciagu kilku dni (bedac pod opieka w szpitalu!!!!) powiklania, DZIECKO JEST ROSLINA, lezy slini sie, nie poznaje mamy, ale zyje..... Lata rehabilitacji przed nim, aby byc w miare. DOBIC LOPATA? Inna sytuacja: rodzi sie piekny bobas, ladny i silny, rozwija sie ok, ma 2 latka BOOM nowotwor oka. Chemia, walka. Chorzy jestescie jesli nie rozumiecie, ze zycie plata figle i zawsze bedzie to robic A DZIECI TO NIE ZABAWKA śmiec ani rzecz. Kazdy kto uwaza, ze dziecko to jakis badziew na Wasz uzytek i ma byc glownie ladny i przydatny - niech dzieci nie robi tylko kupi psa. (biedny pies).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 maja 2014 o 21:51
Evita, paprotke bo do zlego traktowania psa przyczepi sie towarzystwo opieki nad zwierzetami. A na powaznie -wiesz jaki procent jest szans na to, ze dziecku cos sie stanie podczas porodu?W ilu porodach na 1000 sie tak dzieje? Sa to tak skrajne przypadki, ze o wiele czesciej dochodzi do spontanicznego poronienia. Jak dochodzi w szpitalu do bledu lekarskiego to walczysz w sadzie o rente na to dziecko tak,by pokryla koszty rehabilitacji. Podajesz skrajne przypadki ktorych czestosc wystepowania podaje sie w ulamkach promila i probujesz uzywac tego jako argumentacji. To tak jakbym mowil, ze po co masz pracowac, mozesz grac co tydzien w totka i utrzymywac sie z trafionych 4.
Dzieci to nie zabawki zgadzam się, choć często jak słyszę stwierdzenie, że "dzieci są fajne" to odnoszę wrażanie, że dla takich ludzi chyba są zabawkami. Ja tak czy siak dzieci nie chcę mieć między innymi z powodu ryzyka wystąpienia wspomnianych wyżej tzw "figli życia"
A może by tak cały artykuł zacytować a nie tylko nagłówek. Otóż ta Pani już dawno dostałaby pomoc, gdyby tylko napisała pismo z prośbą o pomoc do gminy. Pisać nie umie a nie chce jej się iść do sąsiada, żeby pomógł napisać, więc dzwoni do gazety że jej nikt nie chce pomóc.
czy to pis po psl ruch narodowy i inne koalicje i tak tylko beda garnac do siebie to co w spocie sie nasuchalem nawet nie ma na kogo glosowac bo to sciema i kazdy garnie do kazdego a zwykly czlek i tak dostanie podupie a inni beda dorabiac sie majatkow
KTOŚ MA DO TEJ KOBIETY KONTAKT?????? Może rower czesciowo rozwiąze problem? O aucie ciężko mówić, gdy niewiadomo czy ma prawo jazdy. Myslę, ze mozna jej wspolnie pomoc, ale potrzebne wiecej info.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 maja 2014 o 21:52
Przeczytajcie cały artykuł. Według mnie ta pani robi z siebie ofiarę losu. Ciężko poprosić kogoś, by dowoził ją do ośrodka? Jej mąż pracuje. Jeśli jeździliby swoim samochodem musieliby tankować to równie dobrze mogą komuś zwrócić koszt dojazdu. Ciężko napisać podanie? "Pani Anna podania nie napisała, bo... nie umiała. — Gdyby ktoś mi pomógł, to bym to zrobiła — mówi. " Gdyby ktoś pomógł... To ktoś ma jeszcze za nią chodzić czy to ona powinna pójść do kogoś i poprosić o pomoc? Zadzwonić do gazety i się żalić potrafiła a napisanie podania sprawia jej taką trudność? Z innej strony... Czy autobus przez tę wieś nie przejeżdża? Nie mogłaby nim jeździć? A rodzina? Nie może jej pomóc?
"Kobieta od tego momentu [przyp. red.] nie ubiegała się o jakąkolwiek pomoc, w tym również o pomoc w formie transportu do ośrodka rehabilitacji do Pasłęka"- potrzebujesz pomocy to powiedz, żaden urzędnik nie będzie chodził od domu do domu i pytał czy mieszkańcom czegoś nie brakuje.
Najgorsze jest to,ze gdyby oddala rodzinie zastepczej,to ta rodzina by dostala sporo kasy za sprawowanie opieki nad dzieckiem(z naszych podatkow),zamiast pomagac takiej rodzinie,to mozna by pomoc tej kobiecie.
Ta, bo kazdy nie ma co robic tylko wozic szlachetna pania w ta i spowrotem codziennie. Przeczytaj artykul, zapoznaj sie - ona nawet nie wypelnila zadnego wniosku, tylko od razu media pomozcie bo dzieje mi sie krzywda, nikt nie chce mi pomoc, a premier i prezydent nie uzywaja swoich wszechwidzacych oczu by zobaczyc ze u mnie na wsi mam taki problem ze ojeny i nawet nie zwrocilam sie o pomoc do organow gminy, tylko siedze jak ten ciec przy haldzie zwiru i czekam na cud. Ale oczywiscie najwazniejsze jest to, ze panstwo NIE CHCE mi pomoc bo ja nie zwrocilam sie w ogole o ta pomoc tylko narzekam jak to zle. Tak wlasnie wyglada sytuacja tej pani. Rozejrzyj sie - moze kolo Ciebie tez mieszka taka pani, ktore nikogo o pomoc nie poprosi i bedzie tylko narzekala jak to nikt jej nie chce pomoc.
2 słowa selekcja naturalna . szkoda że już jej niema później pojawiają się problemy potrzebuję na dziecko bo nie mogę pracować muszę się opiekować niepełnosprawnym ludzie państwo to nie instytucja charytatywna owszem płacimy podatki w dużej części trafiają na NFZ gdzie ludzie chodzą do lekarza z byle katarem czekają godzinami żeby dowiedzieć się że muszą odpocząć ale lekarz ma wizytę i otrzyma za nią zapłatę poza systemem który jest chory to ludzie są debilami (upośledzeni umysłowo w stopniu lekkim)
Cytat z komentarza pod artykułem (co do PKS, to rzeczywiście ta pani nie miałaby problemu, sprawdziłam :) ):"Osoba jest mi znana - artykuł bardzo naciągany - ale się nie dziwię bo reporter przecież nie prześwietli kogoś w godzinkę - na pewno umie czytać i pisać bo ma podstawówkę skończoną (może i coś więcej) do tego ma siostrę po studiach z samochodem która mieszka jak się nie mylę nie daleko i źle się jej raczej nie żyje...(ma brata który również skończył szkołę średnią mieszka po drodze...do Pasłęka) Z Liszek do Śliwic - jest 1,6 km - jest po drodze i stamtąd jest dojazd bezproblemowy... są autobusy... zasiłek celowy na spacerówkę na pewno każdy pracownik socjalny by wypisał...po drodze do Pasłęka spotyka również po 6 km Ojca z autem - o czym my tu w ogóle rozmawiamy - temat uważam za wyczerpany..."
Media bardziej nagłaśniają gender niż politycy (oni po prostu muszą odpowiadać na ciągłe pytania w tej sprawie), a według mnie owszem, Ukraina ważniejsza jest od matki z dzieckiem, niezależnie od tego, czy byłaby nawet królową Polski.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2014 o 16:44
zawsze warto wspierać ludzi którzy, złych prorosyjskich separatystów skaczących z płonącego budynku, dogaszają kijami.
to won na ukraine... ukraina wazniejsza i daja im mase pieniedzy na pozyczki... a obywaletka Polski i jej syn nie maja zapewnionej opieki zdrowotnej ...
Nie prosciej by bylo wsadzic to dziecko do spacerowki i pchac ja niz niesc dziecko na reku?
Też o tym pomyślałam, ale zobacz jak wygląda ta droga, pchanie wózka byłoby jeszcze większą męką niż niesienie dziecka na rękach i na pewno trwałoby to znacznie dłużej. Najlepsze wyjście to własny samochód. Nie wiem gdzie ta pani mieszka i jak wygląda jej sytuacja finansowa ani gdzie szukała tej pomocy, ale np u nas w gminie są organizowane zbiórki dla rodzin z chorymi dziećmi na różne sprzęty, rehabilitacje, są organizowane koncerty charytatywne, a gmina w której mieszkam wcale nie jest wielka, zaledwie 20tys mieszkańców.
Nie wiem jak wózek ale rower na dużych kołach + wygodny koszyczek dla dziecka z tyłu były dobrym rozwiązaniem. Nawet jakby nie miała siły jechać po tych kamieniach to zawsze prowadzenie takiego roweru było by znacznie wygodniejsze. Kobieta na maksa nie zaradna. Rower majątku nie kosztuje. I co my mamy wspierać taką niedojdę?
@efka09.Nie wiem jak teraz,ale kiedys byly dobre wozki,spore opony itp,dobrze by sie pchalo po takiej drodze.Wystarczy nie brac dziadowskiego wozka z plastikowymi lub malymi oponami.
@masti23 ja mojemu kupiłam spacerówkę z porządnymi, gumowymi, szerokimi kołami (+"amortyzatory"). Sprawdzone w lesie, na trawie i na plaży i w sumie nie dałam dużo bo 500zł (nowy). Jak się dobrze poszuka to można bez problemu znaleźć.
Uswiadomie Was, bo macie myslenie jak za komuny.Moze to byc brutalne, ale rzad nie jest od rozwiazywania problemu kazdego obywatela z osobna. Jak wam sie komp zatnie to dzwonicie od razu po Billa Gatesa?
A co to jest 13km? Ja dziennie chodze z 15km i nie jestem ani troche zmeczony...
Nieś teraz codziennie ok. 40kg przez dystans 15km. Dowiesz się, co to jest.
40kg? 40kg to wazy ale ona. Takie dziecko wazy moze z 20kg i nieraz tyle nioslem.
Jeszcze droga z powrotem...
Jezeli po 15km nie jestem ani troche zmeczony to i bez problemu wroce. Latem czesto biegam po gorach to mam kondycje. Jak ktos nie jest w stanie zrobic 30km dziennie to niech idzie do lekarza.
@khaleesi00.No tak,bo kazdy ma czas by zajac sie domem,dzieckiem i jeszcze biegac po kilka km dziennie,niektorym zdrowie nie pozwala,ale fakt takie dziecko wazy z 20kg.
Takich nam wybrali polityków. Naobiecywali ludowi socjal, a teraz ich okradają. Do obecnego rządu może mieć pretensje.
Zrozum, że socjal, to nic innego, jak właśnie okradanie obywateli. Pieniądze na socjal na drzewach nie rosną.
Są kraje w których socjał działa idealnie i ludzie są zadowoleni, tylko z jakiegoś powodu nasz rząd wszystkiego czego się tknie to spierdzieli
Tylko że te kraje są bogate w surowce a u nas co takiego? Węgiel którego niedługo całkowicie zakażą wydobywać?
@KTU.Mamy najwieksze zloza zlota w Europie,sporo miedzi i innych surowcow.Po prostu wielu politykow nie zna sie na gospodarce,nie potrafi zarzadzac tym co mamy,dla tego nasz kraj nie jest bogaty.
@masti23: Panstwo nie ma zarządzac gospodarka tylko sie od niej raz na dobrze odczepic.
A to nie ma znajomych żeby podwieźli taki kawałek ?
Może zabrzmi to okrutnie ale co ma rząd zrobić? Darmowy samochód jej dać? Darmowego szofera? Z naszych podatków? Każdy z nas ma różne problemy - te większe i te mniejsze, rząd nie jest od tego by je rozwiązywać. Kobiecie mogliby pomóc znajomi, mieszkańcy jej wsi/gminy, skombinować parę osób które na zmianę by ją podwoziły, może jakaś zbiórka pieniędzy... ok - ale nie pieniądze podatników.
Jeden z wielu moich powodów na to by nie mieć dzieci, człowiek chciałby szczęścia, zdrowego dziecka, ale los chce inaczej i zsyła jakąś chorobę/ułomność/niedorozwinięcie i więcej problemów z takim dzieckiem niż szczęścia. Wiem że brzmi to nieładnie ale takie są realia.
Wiec od czego jest aborcja? Dziecko ma byc uposledzone, dokonujesz aborcji i probujesz jeszcze raz.
WIELE RAZY DO NIESZCZESCIA DOCHODZI DOPIERO PODCZAS PORODU (zle ulozenie / pepowina / inne atrakcje), w nastepstwie niedotlenienie mozgu i ze zdrowego bobasa masz kaleke. WYRZUCISZ NA SMIETNIK I SPROBUJESZ JESZCZE RAZ? Inna historia: chlopiec przez 13 lat zdrowy silny normalny, KLESZCZ, skrajna reakcja, w ciagu kilku dni (bedac pod opieka w szpitalu!!!!) powiklania, DZIECKO JEST ROSLINA, lezy slini sie, nie poznaje mamy, ale zyje..... Lata rehabilitacji przed nim, aby byc w miare. DOBIC LOPATA? Inna sytuacja: rodzi sie piekny bobas, ladny i silny, rozwija sie ok, ma 2 latka BOOM nowotwor oka. Chemia, walka. Chorzy jestescie jesli nie rozumiecie, ze zycie plata figle i zawsze bedzie to robic A DZIECI TO NIE ZABAWKA śmiec ani rzecz. Kazdy kto uwaza, ze dziecko to jakis badziew na Wasz uzytek i ma byc glownie ladny i przydatny - niech dzieci nie robi tylko kupi psa. (biedny pies).
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2014 o 21:51
Evita, paprotke bo do zlego traktowania psa przyczepi sie towarzystwo opieki nad zwierzetami. A na powaznie -wiesz jaki procent jest szans na to, ze dziecku cos sie stanie podczas porodu?W ilu porodach na 1000 sie tak dzieje? Sa to tak skrajne przypadki, ze o wiele czesciej dochodzi do spontanicznego poronienia. Jak dochodzi w szpitalu do bledu lekarskiego to walczysz w sadzie o rente na to dziecko tak,by pokryla koszty rehabilitacji. Podajesz skrajne przypadki ktorych czestosc wystepowania podaje sie w ulamkach promila i probujesz uzywac tego jako argumentacji. To tak jakbym mowil, ze po co masz pracowac, mozesz grac co tydzien w totka i utrzymywac sie z trafionych 4.
Dzieci to nie zabawki zgadzam się, choć często jak słyszę stwierdzenie, że "dzieci są fajne" to odnoszę wrażanie, że dla takich ludzi chyba są zabawkami. Ja tak czy siak dzieci nie chcę mieć między innymi z powodu ryzyka wystąpienia wspomnianych wyżej tzw "figli życia"
A może by tak cały artykuł zacytować a nie tylko nagłówek. Otóż ta Pani już dawno dostałaby pomoc, gdyby tylko napisała pismo z prośbą o pomoc do gminy. Pisać nie umie a nie chce jej się iść do sąsiada, żeby pomógł napisać, więc dzwoni do gazety że jej nikt nie chce pomóc.
Co maja do tego politycy?
czy to pis po psl ruch narodowy i inne koalicje i tak tylko beda garnac do siebie to co w spocie sie nasuchalem nawet nie ma na kogo glosowac bo to sciema i kazdy garnie do kazdego a zwykly czlek i tak dostanie podupie a inni beda dorabiac sie majatkow
Znacznie prościej byłoby gdyby autor reportażu podzielił się wypłatą by pani mogła sobie kupić rower z wózkiem (przedstawiany w innych wypowiedziach).
KTOŚ MA DO TEJ KOBIETY KONTAKT?????? Może rower czesciowo rozwiąze problem? O aucie ciężko mówić, gdy niewiadomo czy ma prawo jazdy. Myslę, ze mozna jej wspolnie pomoc, ale potrzebne wiecej info.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2014 o 21:52
Przeczytajcie cały artykuł. Według mnie ta pani robi z siebie ofiarę losu. Ciężko poprosić kogoś, by dowoził ją do ośrodka? Jej mąż pracuje. Jeśli jeździliby swoim samochodem musieliby tankować to równie dobrze mogą komuś zwrócić koszt dojazdu. Ciężko napisać podanie? "Pani Anna podania nie napisała, bo... nie umiała. — Gdyby ktoś mi pomógł, to bym to zrobiła — mówi. " Gdyby ktoś pomógł... To ktoś ma jeszcze za nią chodzić czy to ona powinna pójść do kogoś i poprosić o pomoc? Zadzwonić do gazety i się żalić potrafiła a napisanie podania sprawia jej taką trudność? Z innej strony... Czy autobus przez tę wieś nie przejeżdża? Nie mogłaby nim jeździć? A rodzina? Nie może jej pomóc?
"Kobieta od tego momentu [przyp. red.] nie ubiegała się o jakąkolwiek pomoc, w tym również o pomoc w formie transportu do ośrodka rehabilitacji do Pasłęka"- potrzebujesz pomocy to powiedz, żaden urzędnik nie będzie chodził od domu do domu i pytał czy mieszkańcom czegoś nie brakuje.
A dla użytkowników demotów najważniejsze są koty, Bieber, Tusk. Może zróbmy zrzutę?
Najgorsze jest to,ze gdyby oddala rodzinie zastepczej,to ta rodzina by dostala sporo kasy za sprawowanie opieki nad dzieckiem(z naszych podatkow),zamiast pomagac takiej rodzinie,to mozna by pomoc tej kobiecie.
Najlepiej pomoc wszystkim obnizajac podatki.
Sorry! Takie mamy PriOrytety!
Co za ludzie mieszkają w tej wsi. Naprawdę nikt tam nie ma samochodu, żeby matkę podwieźć !
Ta, bo kazdy nie ma co robic tylko wozic szlachetna pania w ta i spowrotem codziennie. Przeczytaj artykul, zapoznaj sie - ona nawet nie wypelnila zadnego wniosku, tylko od razu media pomozcie bo dzieje mi sie krzywda, nikt nie chce mi pomoc, a premier i prezydent nie uzywaja swoich wszechwidzacych oczu by zobaczyc ze u mnie na wsi mam taki problem ze ojeny i nawet nie zwrocilam sie o pomoc do organow gminy, tylko siedze jak ten ciec przy haldzie zwiru i czekam na cud. Ale oczywiscie najwazniejsze jest to, ze panstwo NIE CHCE mi pomoc bo ja nie zwrocilam sie w ogole o ta pomoc tylko narzekam jak to zle. Tak wlasnie wyglada sytuacja tej pani. Rozejrzyj sie - moze kolo Ciebie tez mieszka taka pani, ktore nikogo o pomoc nie poprosi i bedzie tylko narzekala jak to nikt jej nie chce pomoc.
2 słowa selekcja naturalna . szkoda że już jej niema później pojawiają się problemy potrzebuję na dziecko bo nie mogę pracować muszę się opiekować niepełnosprawnym ludzie państwo to nie instytucja charytatywna owszem płacimy podatki w dużej części trafiają na NFZ gdzie ludzie chodzą do lekarza z byle katarem czekają godzinami żeby dowiedzieć się że muszą odpocząć ale lekarz ma wizytę i otrzyma za nią zapłatę poza systemem który jest chory to ludzie są debilami (upośledzeni umysłowo w stopniu lekkim)
Rząd to sługusy ameryki,zdradzili Polską rację stanu
Cytat z komentarza pod artykułem (co do PKS, to rzeczywiście ta pani nie miałaby problemu, sprawdziłam :) ):"Osoba jest mi znana - artykuł bardzo naciągany - ale się nie dziwię bo reporter przecież nie prześwietli kogoś w godzinkę - na pewno umie czytać i pisać bo ma podstawówkę skończoną (może i coś więcej) do tego ma siostrę po studiach z samochodem która mieszka jak się nie mylę nie daleko i źle się jej raczej nie żyje...(ma brata który również skończył szkołę średnią mieszka po drodze...do Pasłęka) Z Liszek do Śliwic - jest 1,6 km - jest po drodze i stamtąd jest dojazd bezproblemowy... są autobusy... zasiłek celowy na spacerówkę na pewno każdy pracownik socjalny by wypisał...po drodze do Pasłęka spotyka również po 6 km Ojca z autem - o czym my tu w ogóle rozmawiamy - temat uważam za wyczerpany..."
żródło: http://dziennikelblaski.wm.pl/202356,13-km-dzwiga-chorego-syna-na-rehabilitacje.html#ixzz31PwZ9pr2