Natura jest obrzydliwa i to zdjęcie tym bardziej. Tylko odejście od natury i modyfikacja naszych ciał genetycznie i mechanicznie spowoduje nadanie nowej godności człowiekowi
szczerze boli okropnie ból taki że mimo tego że moja córcia ma 7 miesięcy to ja tego bólu nie umiem zapomnieć i mimo że chciała bym mieć kolejne dziecko lub dzieci nie chcę kolejny raz tego przechodzić więc myślę że mała długo będzie jedynaczką aż zapomnę albo aż będę zmuszona sytuacją której będę zapobiegać jak tylko umiem :) ale ogólnie dzieci są fajne i nieprzespane noce to jest nic w porównaniu z porodem ;p
Och, tak. Pamiętam jak nie mogłam normalnie usiąść przez trzy albo cztery tygodnie. Generalnie nic przyjemnego. Ale, jeśli mogę sobie pozwolić być trochę bezpośrednią, to bardziej mnie bolały skurcze (dwa dni! sic!) niż "przeciskanie się" dziecka.
I dlatego w plemionach pierwotnych położnica była tabu przez jakieś cztery tygodnie. Jedyne co robiła, to karmienie dziecka, odprawianie rytuałów oczyszczających i dziękowanie bogom, a dzieckiem i nią samą zajmowała się siostra, matka, babka, przyjaciółka albo inne kobiety z plemienia. Organizm miał czas na wygojenie wszystkiego i uspokojenie hormonów. A u nas? Nie rzucisz się zmieniać pieluch chwilę po porodzie albo przyznasz się, że nie umiesz karmić - wyrodna matka.
Kobiety bez szans na faceta i dzieci odczuwają wiekszy ból niz rodzące i ich ból nie trwa kilka godzin, ale Polska to kraj matek egoistek. Świete krowy myślą, ze coś osiągnęły bo urodziły. W przyrodzie wiele samic rodzi bez położnej i nie potrzebują położnej. Co ciekawe często te matki nie są nawet ładne albo mądre. Być na utrzymaniu to kazdy potrafi. Boli okropnie? Nie wiesz co to znaczy egoistko.
Takimi tekstami sprawiasz nieziemski ból kobietom, które dzieci mieć nie mogą... Jest XXI wiek, mamy różne rodzaje znieczuleń - mniej i bardziej bezpieczne. Można ból zmniejszyć, a można go wyeliminować.
Dawniej kobiety rodziły w dużo gorszych warunkach i jak widać trochę nas na świecie jest. Przyznaj sama przed sobą, że po prostu nie chcesz mieć więcej dzieci/nie chcesz kolejny raz być w ciąży zamiast zasłaniać się bólem, który można kontrolować...
Ludzka natura jest obrzydliwa. Mam nadzieję ,że technologia nas wynaturzy i przerobi na cyborgi takie jak terminator i będziemy tworzeni lub klonowani . Pora z podczłowieka stać się nadczłowiekiem.
Po za tym, że komentarz idiotyczny, to problem dość zastanawiający. W sumie nauka idzie do przodu, nie można by zrobić czegoś jak w seksmisji, żeby nie było problemów przy porodzie? Albo jakoś udoskonalić naturę?
Nie wiem po co tyle minusów. Biorąc ten komentarz na poważnie (chociaż wygląda mi to na trolling) to rzeczywiście za x lat nie będzie porodów, ludzie będą tworzeni albo klonowani.
Teraz są zastrzyki przeciw bólowe, nie wiem jak w przypadku porodu ale podczas zabiegów chirurgicznych mogą cie ciąć a ty kompletnie nic nie czujesz. Więc myślę że kobiety trochę przesadzają.
Przykro mi, ale to nie do końca tak działa. Przy każdym znieczuleniu mogą się pojawić jakieś komplikacje i efekty uboczne, oksytocyna się nie wydziela, czy inne cholerstwo. Naprawdę lepiej jest rodzić naturalnie. Myślisz, że dlaczego kobiety rzadko mają mleko po cesarskim cięciu?
Podobno najbardziej boli wrażenie rozrywania kości miednicy. Myślę, że każdy ma swój próg bólu, ja np. mam strasznie niski i panicznie boje się porodu, niestety. Jeszcze jak się nasłuchałam o tym jak niektóre kobiety praktycznie pękły, a później szycie na żywca. Drażni mnie gadanie ludzi, że ciąża i poród to nie choroba i kobiety wyolbrzymiają (a potem leci taki do dentysty i ,,znieczulenie poproszę'', albo panikuje przed pobraniem krwi). Chyba nie do końca wyolbrzymiają, skoro wcześniej było mnóstwo przypadków, gdy kobieta zmarła po porodzie. To jest ogromny wysiłek dla organizmu.
Niech zgadnę, jesteś facetem. Zatem śpieszę z odpowiedzią. Są kobiety, które bardzo źle znoszą ciąże, wymioty,omdlenia, uczucie ciężkości, nie mogą wykonywać cięższych prac, niektóre wręcz muszą leżeć przez większość ciąży. Tak więc niektóre tak jakby przez ten czas (nie cały) ,,chorują''. Według mnie w takich sytuacjach ktoś inny powinien wykazywać się odrobiną empatii, a nie rzucać tekstami w stylu, że ktoś na pewno zmyśla, nie ma prawa się źle czuć, bo przecież nie ma gorączki (co kojarzy się większości z chorobą).
Moja matka mowi ze ja nie bolalo,znieczulenia tez nie uzywala,jednak wszystko zalezy od progu bolu i kobiety maja mniejszy niz mezczyzni.Jak dla mnie,to najwiekszy bol jest podczas wiercenia w zebie,byc moze mam mocno unerwione,czy cos moze jest nie tak,bardziej bolesne bylo od zlamania piszczela.Pozdro
Dlatego pisałam, że każdy jest inny. Jednak znowu to facet wypowiada się w kategoriach bólu i to bólu, którego nigdy nie doświadczy. Moja mama i babcia też jakoś tego tematu nigdy nie poruszały przy mnie, więcej słyszałam od innych kobiet. Przecież podczas wiercenia w zębie dostajesz znieczulenie? Jeżeli nie wytrzymujesz bólu możesz o niego poprosić. Kobiety, które domagają się znieczulenia podczas porodu, są często krytykowane. Kompletnie nie wiem jak można porównywać ból zęba, do czegoś takiego. Powiedziałabym, że już okres jest czasami bardziej bolesny. Przynajmniej dla mnie. Mój kolega jak miał rozrąbaną nogę dostał w szpitalu morfinę. Tak więc nadal istnieje dostęp do środków znieczulających. Gdzie poród trwa nawet 12 godzin, a czasem i 24 i jakoś kobieta nic na znieczulenie nie dostaje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2014 o 11:20
@lithium222.,,Jednak znowu to facet wypowiada się w kategoriach bólu i to bólu, którego nigdy nie doświadczy."Naucz sie czytac,mowie ze moja matke porod nie bolal jak rodzila mi brata,nie wspomnialem nigdzie ze tyczy sie to kazdej kobiety.Sa rozne rodzaje bolu,niektore potrafia byc tak bolesne jak dla was porod,dla tego tez tworzy sie skale bolu i nauka sie zajmuja badaniem tego.,,Przecież podczas wiercenia w zębie dostajesz znieczulenie? "Podczas wiercenia nie dostajesz znieczulenia,dostajesz je podczas wyrywania,kanalowego leczenia itp,przynajmniej tak mialem w kazdej szkola ja i reszta uczniow,niektorych nie boli wiercenie.,,. Kompletnie nie wiem jak można porównywać ból zęba, do czegoś takiego. "Znow pokazujesz ze jestes tepa,bo jednak mozna porownac ten bol,ale oczywiscie to wy musicie robic z siebie ofiary.Dla jednego czlowieka wiercenie w zebie nie bedzie bolesne,dla innego tak,poparzenie sloneczne,czy tez wylanie na siebie wrzatku(przypadkiem)to byl pikus.Kazdy czlowiek odczuwa bol inaczej,to kwestia indywidualna.,,morfinę. Tak więc nadal istnieje dostęp do środków znieczulających"Morfina nie zawsze wyeliminuje calkowicie bol,a sa srodki znieczulajace wiele razy silniejsze od morfiny i sa wytwarza ja nasz organizm ,,opiorfina"jest 6x silniejsza od morfiny.Jezeli chodzi o bol,to porod w skali bolu to 8,natomiast dlawica piersiowa i kolka nerkowa to 9-10,wiec nie uzalajcie sie nad soba,bo sa osoby co maja bardziej bolesne przypadlosci.
masti23 ale kultury z domu nie wyniosłeś widzę.Trudno, widocznie muszę pisać do Ciebie jak do prostaka, skoro taki poziom sobą reprezentujesz i nie potrafisz odpowiedzieć w sposób kulturalny. Nie słonko normalnie dostajesz znieczulenie podczas wiercenia zęba. Ja jakoś normalnie zawsze dostaje, wystarczy poprosić dentystę. Od osób, które dostały morfinę informuję cię, że opisywali to jako natychmiastowe opuszczenie bólu i całkowitą ulgę. Tak więc skoro podają i to pomaga, zatem bólu wtedy nie czuć? Nitkt, nie mówił, że nie ma silniejszych rodzajów bóli. Słyszałam wielokrtotnie, że rodzenie kamieni jest tysiąc razy gorsze i to od kobiet rodzących. Takie jest życie. Dlaczego jednak używasz słowa użalać, skoro powtórzę to jeszcze raz, nie przeżyjesz takiego bólu, nie wiesz jaki on jest, coś tam ci matka powiedziała i grasz znawcę. Nie wypowiadaj się zatem w kwestiach o których masz i będziesz miał zielone pojęcie. Są kobiety, które mają taką traume po porodzie, ze nie chcą kolejnego dziecka, a już na pewno, nie chcą rodzic naturalnie, ale owszem, powiedz im wielki herosie, że się nad sobą użalają. O tym, że są silniejsze środki od morfiny wiem doskonale :D To byl tylko rzucony przykład. Jak miałam szytą nogę, to jakoś dostałam znieczulenie domiejscowe i nikt mi tego na żywca nie robił, jak to ma się w przypadku chociażby szycia krocza.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 maja 2014 o 12:01
@lithium222.Znieczulenie podczas wiercenia,to chyba jak zaplacisz,u szkolnego i u wielu dentystow nie daja znieczulenia podczas wiercenia,przynajmniej tak bylo kiedys.,,. Tak więc skoro podają i to pomaga, zatem bólu wtedy nie czuć"Wspomnialem ze nie zawsze daje pelna ulge,wiec masz problemy z czytaniem.,, Słyszałam wielokrtotnie, że rodzenie kamieni jest tysiąc razy gorsze i to od kobiet rodzących. Takie jest życie. Dlaczego jednak używasz słowa użalać, skoro powtórzę to jeszcze raz, nie przeżyjesz takiego bólu, nie wiesz jaki on jest, coś tam ci matka powiedziała i grasz znawcę"Powiedzialem tylko ze nie wszystkie kobiety musza odczuwac bol,wiec przestan mi pieprzyc glupoty jak racji nie masz.Bolesny nie jest sam porod,to skurcze sa bolesne,niby sie tak znasz,a jednak o tym niewiedzialas.A poziom rozmowy zanizam do poziomu osoby z ktora rozmawiam.
Zarzucasz mi brak umiejętności ze zrozumieniem, a przeczytaj dziecko mój pierwszy komentarz. Przeczytałeś? Czy nie dotarło. Napisałam wyraźnie, że każda kobieta jest inna. Nie spotkałam się z tym, żebym musiała gdziekolwiek płacić za znieczulenie, fakt faktem nie oddawałam zębów w ręce pierwszego lepszego dentysty. Skoro ty tak robiłeś to już Twój problem. Miałam jednak kiedyś borowanko bez znieczulenia. Bez przesady chłopie. Nie można tego porównać z np. 16 godzianami porodu. Doskonale wiem z czego składa się poród i jak wygląda. Dodatkowo napiszę ci jeszcze raz, widziałeś co napisałam w pierwszym komentarzu? Są kobiety, które najgorzej wspominają właśnie moment ,,przechodzenia'' wrażenie rozrywania kości miednicy? Dociera do Ciebie, że kogoś to może boleć i używanie zwrotów w stylu ,,a bo moja matka mówiła'' jest nie na miejscu? Każdy jest inni. A poród jest ogromnym wysiłkiem dla organizmu, dodatkowo właśnie bez znieczulenia. Co pewne osoby przeraża. Tyle. A poziom wypowiedzi zapamiętaj sobie się nie dopasowywuje do kogoś tam, tylko się go prezentuje. Ty zaprezentowałeś poziom prostaka. Ja Ciebie nie atakowałam Ty zacząłeś. Taka dziecinada. Nie potrafisz pojąć, że ktoś może mieć inne zdanie od Ciebie.
Ja po prostu stwierdziłam inną rzecz. Kobiety te wszystkie zabiegi robią dla siebie. Na zasadzie ,,chcesz ładnie wyglądać, pocierp trochę'' i później mają z tego satysfakcje (albo i nie). Natomiast z tego co wy proponujecie, poza bólem (bo skoro mówi, że boli to ją boli) ma coś? A no nic. Tak więc, zanim pan jak zacznie wymuszać, albo argumentując w ten właśnie dziwny sposób, może powinien sam spróbować?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 maja 2014 o 18:37
I właśnie dlatego boję się mieć dziecko...zajebiście. Mężowi łatwo mówić "spokojnie, to chwila, poboli i przestanie, są znieczulenia, bez przesady" a sam boi się iść do dentysty....
Bo tak to jest co do porodow,wiele kobiet nie nadaje sie w ogole na matki,ale spoleczenstwo by taka wyklnelo ,zabilo i wysmialo ze jest modlisza i egoistka szkoda bo naprawde niewiele jest pan ,ktore o swoje dzieci dbaja. Podziwiam takze kobiety ,ktore otwarcie mowia,ze dzieci miec nie beda bo sie nie nadaja,bo nie lubia,bo nie czuja tego "czegos" uwazam,ze lepiej jak jest tak niz jak matka rodzi pije,bije i sie nie zajmuje,a potem dzieci w koszach leza,bo opinia publiczna wymaga posiadania dzieci
jeszcze wielu mężczyzn nie nadaje się na ojców... patrząc na znajomych wokół tylko wiekszość ma dobre kontakty z matkami (nie mowie tu o 15, ktorzy przezywają burzę hormonów). Gorzej jest z ojcami. Rzadko kto ma rzeczywiście fajnego ojca. . W naszym kraju jest tak, z ojcowie maja w dupie wychowanie dziecka, wszystko zrzucają na matkę, a jak dziecko jest niewychowane to ją obarczają. Prawda jest taka, że ojciec jest tak samo ważny jak matka. Matka uczy wrażliwości, empatii, stosunków z ludzmi, ojciec dyscypliny, zasad. Fajnie by było gdyby następne pokolenia rodziców uświadomily to sobie, że rola ojca to nie tylko poczęcie dziecka i ewentualne łożenie na dom.
A faceci to moze coraz mocniejsi ? Zastanow sie .bo na ulicach widac mnostwo facetow ktorzy wygladaja jak skrzyzowanie emo,lask i faceta w jednym,wiec powinienes okreslic tym samym mianem rowniez facetow.
Przed porodem też się nad tą pozycją zastanawiałam. A jak przyszło co do czego, to leżałam na płasko, bo nie miałam siły przybrać innej pozycji. To chyba zależy ile taki poród trwa.
Teoretycznie bardziej naturalne jest u ludzi rodzenie kucając, albo jak mówisz w miarę możliwości na stojąco- w każdym razie robienie tego w pozycji bardziej pionowej niż poziomej.
Sposród ssaków tylko ludzkie dziecko jest brzydkie po urodzeniu, tylko ludzka samica ma taki problem z urodzeniem i tylko ludzkie dziecko musi dorastać latami zanim zacznie być dojrzałe fizycznie i jeszcze dłużej emocjonalnie.
idź na weterynarza i zobacz, czy tylko ludzkie dziecko jest brzykie i dowiedz się dlaczego u zwierząt szybciej następuje rozwój fizyczny i dojrzałość płciowa... kwestia logicznego myślenia, ale jak widać lepiej pierd.lić trzy po trzy bez konstruktywnych wniosków... zapewne chciałbyś/łabyś być żółwicą, która znosi 50-150 jaj na raz... a może żabą? komarem? pająkiem? one przecież mają takie proste i nieskomplikowane życie
Ja jeszcze dziecka nie rodzilem ale mamuska mowila ze za pierwszym razem jak rodzila to wieksza byla ciekawoc (Ciekawoc czego? wiem w 100% procentach oczywisce).i boli jak sam skurczybyk ale jak sie wezmie dziecko w rece to zapomina sie o calym bolu.
a ja się pytam kto mówi, że nie boli? ja w życiu nie powiedziałem, że nie boli, wręcz mówiłem, że cieszę się, że jestem facetem... bardziej to mi się nasuwają na myśl kobiety, które jak widzą faceta narzekającego na ból, to kpią z niego "co Ty możesz o bólu wiedzieć, dzieci nie rodziłeś", albo przechwalanie się na temat tego, że kobiety mają lepszy próg wytrzymałości na ból niż faceci... nigdy nie spotkałem się z hasłem, że poród nie boli... kobieta nie wie jaki to ból gdy facet dostanie w genitalia, a facet nie wie jaki to ból podczas porodu - tyle w temacie bólu... jak ktoś szanował/szanuje własną matkę, to wie, że ból porodowy nie kończy się na porodzie, bo każdy dzień życia dziecka praktycznie okupiony jest bólem matki... ojca również... zmęczenie fizyczne i psychiczne, to też ból... i jak wielu wie - 'ból' psychiczny jest gorszy od fizycznego
To w cale aż tak nie boli. Kobieta wtedy skupia się na dziecku a nie na bólu. Wydanie na świat nowego człowieka to duża rzecz, sam ból przy tym to pestka. Trwa to kilka godzin, ale nie boli cały czas, tylko w końcowej fazie. Mam dwójkę dzieci a do porodów podeszłam jak do zadania do zrobienia, a nie jak do kary :)
A wszystko dlatego, że facet chciał poruchać, za przyjemność trzeba płacić. A z drugiej strony to trochę egoistyczne skazywać kogoś na życie. Mnie np. nikt nie zapytał czy chcę się urodzić, czy chcę żyć, po prostu - ktoś mnie urodził, bez mojej zgody i teraz jestem zmuszony żyć na tym pełnym smutku i łez ziemskim padole.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2014 o 1:18
Kobieta podczas porodu dostaje "złoty strzał" od mózgu. Możesz ją piłą mechaniczną pokroić i nie będzie tego czuła.
Wszystko siedzi w psychice kobiet i w tym , że wmawia się im , że to ból ogromny.
Jakby to była prawda to kobieta nigdy nie rodziła by więcej niż raz , a ponad to dodam , że żadna kobieta nie jest w stanie opisać prawidłowo tego co czuła podczas porodu , "bolało" to jedyne słowa , ale kobieta nie umie odpowiedzieć jaki rodzaj bólu to był , bo po prostu go nie czuła tylko przez całe życie jej wmawiano , że to musi boleć. Z bólem porodowym jak z Jezusem , jak w niego uwierzysz to nawet w kocim gównie go dostrzeżesz.
aja90 zgadzam sie z toba ale kazdy widzi to inaczej- ja 2 razy bylem z moja zona na sali porodowej - 5 minut po urodzeniu syna powiedzila, ze chce nastepne dziecko.
Prosty eksperyment:
Zaproszono kilku mężczyzn i kobiet do udziału w eksperymencie aby porównać stopień odczuwanego bólu.
10 Kobiet zaszło w ciążę i pomimo niewyobrażalnego bólu urodził dzieci. Po kilku latach 8 tych kobiet znowu zdecydowało się na dziecko wiedząc jaki ból temu towarzyszy.
W przypadku mężczyzn wyglądało to następująco.
10 mężczyzn dostało solidnego kopniaka w genitalia po kilku latach gdy kobiety znowu rodziły dzieci żaden z nich nie pojawił się na drugiej części eksperymentu.
Wniosek? Kopniak w "jajka" jest o wiele bardziej bolesny niż poród.
Czytała Krystyna czubówna.
"Prawdziwy" mężczyzna mówi: tak, tyle krwi, krzyk, wydzieliny, tyle godzin... Nie, nie mam ochoty w tym uczestniczyć po raz kolejny, moja biedna psychika nie da rady. Poza tym byłem głodny, chciało mi się spać, a jak bolał mnie kręgosłup od siedzenia. K... kobiet matka natura się nie pyta, czy mają na to piekło ochotę, a niestety spora grupa lekarzy i położnych nie kwapi się w tych cierpieniach pomóc. A wystarczyłoby, żeby "prawdziwy" mężczyzna we właściwym momencie zagroził, że wpi...doli komu trzeba, a jego kobieta i dziecko byłyby bezpieczne.
Tak wygląda prawidłowy poród, a z przykrością należy stwierdzić, że niektóre dzieci nie mają możliwości w tak "gładki" sposób przyjść na świat, więc co do tego bólu, niektóre kobietki przechodzą jeszcze ciężej..
a ja szczerze powiem, że wolę rodzić niż 9 m-cy latać w ciąży! :), ciąża w zasadzie jedna i druga bez specjalnych zachcianek i głupot, ale bardzo męczące fizycznie... mam dwójkę i urodziły się niemałe: 3950 dziewczynka i 4800 chłopiec- oboje naturalnie, bez cesarki i bez znieczulenia, oboje z tzw "szubienicą" na szyi w postaci zawiniętej pępowiny, oboje są teraz zdrowe i duże :)
To jest straszne ale i tak nie w porownaniu z bolem jaki bedziemy wszyscy czuc w czysccu .przecietny czlowiek od 30 do 40 lat tam spedzi czyli 2 takie zycie jak na ziemi mozna powiedziec .nie bedzie za ciekawie:( Polecam :Maria Simma "Moje przeżycia z duszami czyśćcowymi"albo RĘKOPIS Z CZYŚĆCA - SIOSTRA MARIA OD KRZYŻA pozdrawiam
tylko czy to jest wine mezczyzn??? ze padlo na kobiety rodzenie dzieci ... nie ma to zadnego sesu, miejcie pretesie do waszych matek i ojcow ze was chlopakami nie zrobili.a z reszta to naturalny przebieg rzeczy wiec po co sie nad tym zastanawiac i nazekac
Natura jest obrzydliwa i to zdjęcie tym bardziej. Tylko odejście od natury i modyfikacja naszych ciał genetycznie i mechanicznie spowoduje nadanie nowej godności człowiekowi
http://fsa.zedge.net/scale.php?img=OC80LzgvMC8xLTY3NTkxNzMtODQ4MDkxMi5qcGc&ctype=1&v=4&q=81&xs=620&ys=383&sig=9792f8473ed811dbfdf97c65da80eff3de6d8aca
szczerze boli okropnie ból taki że mimo tego że moja córcia ma 7 miesięcy to ja tego bólu nie umiem zapomnieć i mimo że chciała bym mieć kolejne dziecko lub dzieci nie chcę kolejny raz tego przechodzić więc myślę że mała długo będzie jedynaczką aż zapomnę albo aż będę zmuszona sytuacją której będę zapobiegać jak tylko umiem :) ale ogólnie dzieci są fajne i nieprzespane noce to jest nic w porównaniu z porodem ;p
Och, tak. Pamiętam jak nie mogłam normalnie usiąść przez trzy albo cztery tygodnie. Generalnie nic przyjemnego. Ale, jeśli mogę sobie pozwolić być trochę bezpośrednią, to bardziej mnie bolały skurcze (dwa dni! sic!) niż "przeciskanie się" dziecka.
I dlatego w plemionach pierwotnych położnica była tabu przez jakieś cztery tygodnie. Jedyne co robiła, to karmienie dziecka, odprawianie rytuałów oczyszczających i dziękowanie bogom, a dzieckiem i nią samą zajmowała się siostra, matka, babka, przyjaciółka albo inne kobiety z plemienia. Organizm miał czas na wygojenie wszystkiego i uspokojenie hormonów. A u nas? Nie rzucisz się zmieniać pieluch chwilę po porodzie albo przyznasz się, że nie umiesz karmić - wyrodna matka.
Ból przy porodzie to nic w porównaniu do tego jaki czują kobiety bezdzietne, zwłaszcza bez faceta.
pewnie boli , wierze ... ale nic gorszego jak ból zęba :) kiedyś mnie bolał jeden ..
Kobiety bez szans na faceta i dzieci odczuwają wiekszy ból niz rodzące i ich ból nie trwa kilka godzin, ale Polska to kraj matek egoistek. Świete krowy myślą, ze coś osiągnęły bo urodziły. W przyrodzie wiele samic rodzi bez położnej i nie potrzebują położnej. Co ciekawe często te matki nie są nawet ładne albo mądre. Być na utrzymaniu to kazdy potrafi. Boli okropnie? Nie wiesz co to znaczy egoistko.
Mogłaś poprosić o znieczulenie.
Takimi tekstami sprawiasz nieziemski ból kobietom, które dzieci mieć nie mogą... Jest XXI wiek, mamy różne rodzaje znieczuleń - mniej i bardziej bezpieczne. Można ból zmniejszyć, a można go wyeliminować.
Dawniej kobiety rodziły w dużo gorszych warunkach i jak widać trochę nas na świecie jest. Przyznaj sama przed sobą, że po prostu nie chcesz mieć więcej dzieci/nie chcesz kolejny raz być w ciąży zamiast zasłaniać się bólem, który można kontrolować...
Ludzka natura jest obrzydliwa. Mam nadzieję ,że technologia nas wynaturzy i przerobi na cyborgi takie jak terminator i będziemy tworzeni lub klonowani . Pora z podczłowieka stać się nadczłowiekiem.
Aha.
seraphin nie chrzań co mam robić pało, minusujcie dalej podludzie , mam was gdzieś zwierzaki
Po za tym, że komentarz idiotyczny, to problem dość zastanawiający. W sumie nauka idzie do przodu, nie można by zrobić czegoś jak w seksmisji, żeby nie było problemów przy porodzie? Albo jakoś udoskonalić naturę?
Nie wiem po co tyle minusów. Biorąc ten komentarz na poważnie (chociaż wygląda mi to na trolling) to rzeczywiście za x lat nie będzie porodów, ludzie będą tworzeni albo klonowani.
zwierzęta minusują. Do klatek szmaty
Hahahahahahahahahaha XD
było nie rwać jabłek w raju. Same sobie jesteście winne.
Teraz są zastrzyki przeciw bólowe, nie wiem jak w przypadku porodu ale podczas zabiegów chirurgicznych mogą cie ciąć a ty kompletnie nic nie czujesz. Więc myślę że kobiety trochę przesadzają.
Przykro mi, ale to nie do końca tak działa. Przy każdym znieczuleniu mogą się pojawić jakieś komplikacje i efekty uboczne, oksytocyna się nie wydziela, czy inne cholerstwo. Naprawdę lepiej jest rodzić naturalnie. Myślisz, że dlaczego kobiety rzadko mają mleko po cesarskim cięciu?
Nawet znieczulenie zewnątrzoponowe nie pomoże na bóle parte. Ty rzeczywiście mało wiesz.
To weź se znieczulenie ogólne.
czyli jak przepchnąć arbuza przez otwór wielkości cytryny...
o fuck. nigdy nie będę miała bachora.
Jak "bachora" to lepiej, zeby nie miala
no jeżeli z góry zakładasz ze to bachor to Twój wybór uważam za właściwy.
Lepiej niech się 'to' nie rozmnaża.
No tak, dziewiętnastolatka i dwudziestolatka największymi ekspertkami od porodów...
Świat jest zbyt okrutny, by zapraszać tu kolejne istnienia.
I teraz jest ta chwila, w której wszyscy wstają od kompów i idą podziękować mamusiom.
Podobno najbardziej boli wrażenie rozrywania kości miednicy. Myślę, że każdy ma swój próg bólu, ja np. mam strasznie niski i panicznie boje się porodu, niestety. Jeszcze jak się nasłuchałam o tym jak niektóre kobiety praktycznie pękły, a później szycie na żywca. Drażni mnie gadanie ludzi, że ciąża i poród to nie choroba i kobiety wyolbrzymiają (a potem leci taki do dentysty i ,,znieczulenie poproszę'', albo panikuje przed pobraniem krwi). Chyba nie do końca wyolbrzymiają, skoro wcześniej było mnóstwo przypadków, gdy kobieta zmarła po porodzie. To jest ogromny wysiłek dla organizmu.
Choroba to raczej złe określenie na ciąże bo przecież nikt nie chce być chory ;] A dzieci większość ludzi chciała by mieć ;]
Niech zgadnę, jesteś facetem. Zatem śpieszę z odpowiedzią. Są kobiety, które bardzo źle znoszą ciąże, wymioty,omdlenia, uczucie ciężkości, nie mogą wykonywać cięższych prac, niektóre wręcz muszą leżeć przez większość ciąży. Tak więc niektóre tak jakby przez ten czas (nie cały) ,,chorują''. Według mnie w takich sytuacjach ktoś inny powinien wykazywać się odrobiną empatii, a nie rzucać tekstami w stylu, że ktoś na pewno zmyśla, nie ma prawa się źle czuć, bo przecież nie ma gorączki (co kojarzy się większości z chorobą).
Moja matka mowi ze ja nie bolalo,znieczulenia tez nie uzywala,jednak wszystko zalezy od progu bolu i kobiety maja mniejszy niz mezczyzni.Jak dla mnie,to najwiekszy bol jest podczas wiercenia w zebie,byc moze mam mocno unerwione,czy cos moze jest nie tak,bardziej bolesne bylo od zlamania piszczela.Pozdro
Dlatego pisałam, że każdy jest inny. Jednak znowu to facet wypowiada się w kategoriach bólu i to bólu, którego nigdy nie doświadczy. Moja mama i babcia też jakoś tego tematu nigdy nie poruszały przy mnie, więcej słyszałam od innych kobiet. Przecież podczas wiercenia w zębie dostajesz znieczulenie? Jeżeli nie wytrzymujesz bólu możesz o niego poprosić. Kobiety, które domagają się znieczulenia podczas porodu, są często krytykowane. Kompletnie nie wiem jak można porównywać ból zęba, do czegoś takiego. Powiedziałabym, że już okres jest czasami bardziej bolesny. Przynajmniej dla mnie. Mój kolega jak miał rozrąbaną nogę dostał w szpitalu morfinę. Tak więc nadal istnieje dostęp do środków znieczulających. Gdzie poród trwa nawet 12 godzin, a czasem i 24 i jakoś kobieta nic na znieczulenie nie dostaje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2014 o 11:20
homoseksualizm to choroba umysłowa
bardzo proszę o nie potrzywanie się pod mój nick. Pomijając już fakt, że co ma piernik do wiatraka.
@lithium222.,,Jednak znowu to facet wypowiada się w kategoriach bólu i to bólu, którego nigdy nie doświadczy."Naucz sie czytac,mowie ze moja matke porod nie bolal jak rodzila mi brata,nie wspomnialem nigdzie ze tyczy sie to kazdej kobiety.Sa rozne rodzaje bolu,niektore potrafia byc tak bolesne jak dla was porod,dla tego tez tworzy sie skale bolu i nauka sie zajmuja badaniem tego.,,Przecież podczas wiercenia w zębie dostajesz znieczulenie? "Podczas wiercenia nie dostajesz znieczulenia,dostajesz je podczas wyrywania,kanalowego leczenia itp,przynajmniej tak mialem w kazdej szkola ja i reszta uczniow,niektorych nie boli wiercenie.,,. Kompletnie nie wiem jak można porównywać ból zęba, do czegoś takiego. "Znow pokazujesz ze jestes tepa,bo jednak mozna porownac ten bol,ale oczywiscie to wy musicie robic z siebie ofiary.Dla jednego czlowieka wiercenie w zebie nie bedzie bolesne,dla innego tak,poparzenie sloneczne,czy tez wylanie na siebie wrzatku(przypadkiem)to byl pikus.Kazdy czlowiek odczuwa bol inaczej,to kwestia indywidualna.,,morfinę. Tak więc nadal istnieje dostęp do środków znieczulających"Morfina nie zawsze wyeliminuje calkowicie bol,a sa srodki znieczulajace wiele razy silniejsze od morfiny i sa wytwarza ja nasz organizm ,,opiorfina"jest 6x silniejsza od morfiny.Jezeli chodzi o bol,to porod w skali bolu to 8,natomiast dlawica piersiowa i kolka nerkowa to 9-10,wiec nie uzalajcie sie nad soba,bo sa osoby co maja bardziej bolesne przypadlosci.
masti23 ale kultury z domu nie wyniosłeś widzę.Trudno, widocznie muszę pisać do Ciebie jak do prostaka, skoro taki poziom sobą reprezentujesz i nie potrafisz odpowiedzieć w sposób kulturalny. Nie słonko normalnie dostajesz znieczulenie podczas wiercenia zęba. Ja jakoś normalnie zawsze dostaje, wystarczy poprosić dentystę. Od osób, które dostały morfinę informuję cię, że opisywali to jako natychmiastowe opuszczenie bólu i całkowitą ulgę. Tak więc skoro podają i to pomaga, zatem bólu wtedy nie czuć? Nitkt, nie mówił, że nie ma silniejszych rodzajów bóli. Słyszałam wielokrtotnie, że rodzenie kamieni jest tysiąc razy gorsze i to od kobiet rodzących. Takie jest życie. Dlaczego jednak używasz słowa użalać, skoro powtórzę to jeszcze raz, nie przeżyjesz takiego bólu, nie wiesz jaki on jest, coś tam ci matka powiedziała i grasz znawcę. Nie wypowiadaj się zatem w kwestiach o których masz i będziesz miał zielone pojęcie. Są kobiety, które mają taką traume po porodzie, ze nie chcą kolejnego dziecka, a już na pewno, nie chcą rodzic naturalnie, ale owszem, powiedz im wielki herosie, że się nad sobą użalają. O tym, że są silniejsze środki od morfiny wiem doskonale :D To byl tylko rzucony przykład. Jak miałam szytą nogę, to jakoś dostałam znieczulenie domiejscowe i nikt mi tego na żywca nie robił, jak to ma się w przypadku chociażby szycia krocza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2014 o 12:01
@lithium222.Znieczulenie podczas wiercenia,to chyba jak zaplacisz,u szkolnego i u wielu dentystow nie daja znieczulenia podczas wiercenia,przynajmniej tak bylo kiedys.,,. Tak więc skoro podają i to pomaga, zatem bólu wtedy nie czuć"Wspomnialem ze nie zawsze daje pelna ulge,wiec masz problemy z czytaniem.,, Słyszałam wielokrtotnie, że rodzenie kamieni jest tysiąc razy gorsze i to od kobiet rodzących. Takie jest życie. Dlaczego jednak używasz słowa użalać, skoro powtórzę to jeszcze raz, nie przeżyjesz takiego bólu, nie wiesz jaki on jest, coś tam ci matka powiedziała i grasz znawcę"Powiedzialem tylko ze nie wszystkie kobiety musza odczuwac bol,wiec przestan mi pieprzyc glupoty jak racji nie masz.Bolesny nie jest sam porod,to skurcze sa bolesne,niby sie tak znasz,a jednak o tym niewiedzialas.A poziom rozmowy zanizam do poziomu osoby z ktora rozmawiam.
Zarzucasz mi brak umiejętności ze zrozumieniem, a przeczytaj dziecko mój pierwszy komentarz. Przeczytałeś? Czy nie dotarło. Napisałam wyraźnie, że każda kobieta jest inna. Nie spotkałam się z tym, żebym musiała gdziekolwiek płacić za znieczulenie, fakt faktem nie oddawałam zębów w ręce pierwszego lepszego dentysty. Skoro ty tak robiłeś to już Twój problem. Miałam jednak kiedyś borowanko bez znieczulenia. Bez przesady chłopie. Nie można tego porównać z np. 16 godzianami porodu. Doskonale wiem z czego składa się poród i jak wygląda. Dodatkowo napiszę ci jeszcze raz, widziałeś co napisałam w pierwszym komentarzu? Są kobiety, które najgorzej wspominają właśnie moment ,,przechodzenia'' wrażenie rozrywania kości miednicy? Dociera do Ciebie, że kogoś to może boleć i używanie zwrotów w stylu ,,a bo moja matka mówiła'' jest nie na miejscu? Każdy jest inni. A poród jest ogromnym wysiłkiem dla organizmu, dodatkowo właśnie bez znieczulenia. Co pewne osoby przeraża. Tyle. A poziom wypowiedzi zapamiętaj sobie się nie dopasowywuje do kogoś tam, tylko się go prezentuje. Ty zaprezentowałeś poziom prostaka. Ja Ciebie nie atakowałam Ty zacząłeś. Taka dziecinada. Nie potrafisz pojąć, że ktoś może mieć inne zdanie od Ciebie.
A w dupę nie, bo boli
ależ chłopcy, może sami spróbujecie jak jest w tą du** ;> skoro to takie przyjemne
Ja po prostu stwierdziłam inną rzecz. Kobiety te wszystkie zabiegi robią dla siebie. Na zasadzie ,,chcesz ładnie wyglądać, pocierp trochę'' i później mają z tego satysfakcje (albo i nie). Natomiast z tego co wy proponujecie, poza bólem (bo skoro mówi, że boli to ją boli) ma coś? A no nic. Tak więc, zanim pan jak zacznie wymuszać, albo argumentując w ten właśnie dziwny sposób, może powinien sam spróbować?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2014 o 18:37
Osmo - akurat przekłuwanie uszu i depilacja woskiem nie są bolesne. Co najwyżej nieprzyjemne.
To niech nie jęczą o dziecko, bo to też boli.
I właśnie dlatego boję się mieć dziecko...zajebiście. Mężowi łatwo mówić "spokojnie, to chwila, poboli i przestanie, są znieczulenia, bez przesady" a sam boi się iść do dentysty....
a kopnął Cie ktoś kiedyś w jaja??
Bo tak to jest co do porodow,wiele kobiet nie nadaje sie w ogole na matki,ale spoleczenstwo by taka wyklnelo ,zabilo i wysmialo ze jest modlisza i egoistka szkoda bo naprawde niewiele jest pan ,ktore o swoje dzieci dbaja. Podziwiam takze kobiety ,ktore otwarcie mowia,ze dzieci miec nie beda bo sie nie nadaja,bo nie lubia,bo nie czuja tego "czegos" uwazam,ze lepiej jak jest tak niz jak matka rodzi pije,bije i sie nie zajmuje,a potem dzieci w koszach leza,bo opinia publiczna wymaga posiadania dzieci
jeszcze wielu mężczyzn nie nadaje się na ojców... patrząc na znajomych wokół tylko wiekszość ma dobre kontakty z matkami (nie mowie tu o 15, ktorzy przezywają burzę hormonów). Gorzej jest z ojcami. Rzadko kto ma rzeczywiście fajnego ojca. . W naszym kraju jest tak, z ojcowie maja w dupie wychowanie dziecka, wszystko zrzucają na matkę, a jak dziecko jest niewychowane to ją obarczają. Prawda jest taka, że ojciec jest tak samo ważny jak matka. Matka uczy wrażliwości, empatii, stosunków z ludzmi, ojciec dyscypliny, zasad. Fajnie by było gdyby następne pokolenia rodziców uświadomily to sobie, że rola ojca to nie tylko poczęcie dziecka i ewentualne łożenie na dom.
Ludzie od wieków się tak rodzą, tylko ostatnimi czasy lubią sobie ponarzekać. Baby coraz słabsze mamy...taka prawda.
A faceci to moze coraz mocniejsi ? Zastanow sie .bo na ulicach widac mnostwo facetow ktorzy wygladaja jak skrzyzowanie emo,lask i faceta w jednym,wiec powinienes okreslic tym samym mianem rowniez facetow.
Robim co możem ale nie nadążamy ich napie®dalac
zacznijmy od tego kto tak mowi ?
Ktoś zauważył źródło? ;)
A kto powiedział, że przesadzają?
Poród przy moim zatwardzeniu to jest nic!
Nie znam się, ale czy nie łatwiej byłoby rodzić w pionie? Tak by grawitacja pomagała?
Przed porodem też się nad tą pozycją zastanawiałam. A jak przyszło co do czego, to leżałam na płasko, bo nie miałam siły przybrać innej pozycji. To chyba zależy ile taki poród trwa.
Teoretycznie bardziej naturalne jest u ludzi rodzenie kucając, albo jak mówisz w miarę możliwości na stojąco- w każdym razie robienie tego w pozycji bardziej pionowej niż poziomej.
A kto niby powiedział, że to nie boli? :/
Dziękuję za zrozumienie w imieniu kobiet.
Od samego patrzenia boli.
A teraz animacja, jak bolesny jest kop w jaja.
Gdy niewiasta już urodzi, to nie pamięta o bólu, lecz jest szczęśliwa, z powodu dziecka.
Prędzej zapomnę jak ma na imię moja córka niż bólu porodowego. ;)
Sposród ssaków tylko ludzkie dziecko jest brzydkie po urodzeniu, tylko ludzka samica ma taki problem z urodzeniem i tylko ludzkie dziecko musi dorastać latami zanim zacznie być dojrzałe fizycznie i jeszcze dłużej emocjonalnie.
Być może, tylko co z tego wynika? Bo rozumiem, że chciałeś przekazać jakąś głębszą myśl.
idź na weterynarza i zobacz, czy tylko ludzkie dziecko jest brzykie i dowiedz się dlaczego u zwierząt szybciej następuje rozwój fizyczny i dojrzałość płciowa... kwestia logicznego myślenia, ale jak widać lepiej pierd.lić trzy po trzy bez konstruktywnych wniosków... zapewne chciałbyś/łabyś być żółwicą, która znosi 50-150 jaj na raz... a może żabą? komarem? pająkiem? one przecież mają takie proste i nieskomplikowane życie
A co mnie to obchodzi ,że kobiety są do rodzenia ludzi i kobiet
Poród dla kobiety jest jak zrobienie dużej kupy dla faceta! Baby zawsze wszystko wyolbrzymiają!
W takim razie życzę zrobienia kupy o wadze 3,750 kg i 4,200 kg (tyle ważyły moje dzieci) :-) Daj znać jak poszło :)
Ja jeszcze dziecka nie rodzilem ale mamuska mowila ze za pierwszym razem jak rodzila to wieksza byla ciekawoc (Ciekawoc czego? wiem w 100% procentach oczywisce).i boli jak sam skurczybyk ale jak sie wezmie dziecko w rece to zapomina sie o calym bolu.
a ja się pytam kto mówi, że nie boli? ja w życiu nie powiedziałem, że nie boli, wręcz mówiłem, że cieszę się, że jestem facetem... bardziej to mi się nasuwają na myśl kobiety, które jak widzą faceta narzekającego na ból, to kpią z niego "co Ty możesz o bólu wiedzieć, dzieci nie rodziłeś", albo przechwalanie się na temat tego, że kobiety mają lepszy próg wytrzymałości na ból niż faceci... nigdy nie spotkałem się z hasłem, że poród nie boli... kobieta nie wie jaki to ból gdy facet dostanie w genitalia, a facet nie wie jaki to ból podczas porodu - tyle w temacie bólu... jak ktoś szanował/szanuje własną matkę, to wie, że ból porodowy nie kończy się na porodzie, bo każdy dzień życia dziecka praktycznie okupiony jest bólem matki... ojca również... zmęczenie fizyczne i psychiczne, to też ból... i jak wielu wie - 'ból' psychiczny jest gorszy od fizycznego
To w cale aż tak nie boli. Kobieta wtedy skupia się na dziecku a nie na bólu. Wydanie na świat nowego człowieka to duża rzecz, sam ból przy tym to pestka. Trwa to kilka godzin, ale nie boli cały czas, tylko w końcowej fazie. Mam dwójkę dzieci a do porodów podeszłam jak do zadania do zrobienia, a nie jak do kary :)
03.04 JADZIA tak dała w piz...e :) ale jest już OK!!!
A wszystko dlatego, że facet chciał poruchać, za przyjemność trzeba płacić. A z drugiej strony to trochę egoistyczne skazywać kogoś na życie. Mnie np. nikt nie zapytał czy chcę się urodzić, czy chcę żyć, po prostu - ktoś mnie urodził, bez mojej zgody i teraz jestem zmuszony żyć na tym pełnym smutku i łez ziemskim padole.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2014 o 1:18
Owszem, ale za samobójstwo idzie się do piekła, więc to to żadne opcje.
Nom a gdzie tam jest wskaźnik bólu?
Kobieto, twój poród to nic w porównaniu z moim zatwardzeniem.
Kobieta podczas porodu dostaje "złoty strzał" od mózgu. Możesz ją piłą mechaniczną pokroić i nie będzie tego czuła.
Wszystko siedzi w psychice kobiet i w tym , że wmawia się im , że to ból ogromny.
Jakby to była prawda to kobieta nigdy nie rodziła by więcej niż raz , a ponad to dodam , że żadna kobieta nie jest w stanie opisać prawidłowo tego co czuła podczas porodu , "bolało" to jedyne słowa , ale kobieta nie umie odpowiedzieć jaki rodzaj bólu to był , bo po prostu go nie czuła tylko przez całe życie jej wmawiano , że to musi boleć. Z bólem porodowym jak z Jezusem , jak w niego uwierzysz to nawet w kocim gównie go dostrzeżesz.
no tak, bo jak niektóre kobiety mdleją, albo drą się w niebogłosy przeklinając cały świat, to robią to, żeby było śmieszniej.
aja90 zgadzam sie z toba ale kazdy widzi to inaczej- ja 2 razy bylem z moja zona na sali porodowej - 5 minut po urodzeniu syna powiedzila, ze chce nastepne dziecko.
Prosty eksperyment:
Zaproszono kilku mężczyzn i kobiet do udziału w eksperymencie aby porównać stopień odczuwanego bólu.
10 Kobiet zaszło w ciążę i pomimo niewyobrażalnego bólu urodził dzieci. Po kilku latach 8 tych kobiet znowu zdecydowało się na dziecko wiedząc jaki ból temu towarzyszy.
W przypadku mężczyzn wyglądało to następująco.
10 mężczyzn dostało solidnego kopniaka w genitalia po kilku latach gdy kobiety znowu rodziły dzieci żaden z nich nie pojawił się na drugiej części eksperymentu.
Wniosek? Kopniak w "jajka" jest o wiele bardziej bolesny niż poród.
Czytała Krystyna czubówna.
tak sobie słonko tłumacz.
"Prawdziwy" mężczyzna mówi: tak, tyle krwi, krzyk, wydzieliny, tyle godzin... Nie, nie mam ochoty w tym uczestniczyć po raz kolejny, moja biedna psychika nie da rady. Poza tym byłem głodny, chciało mi się spać, a jak bolał mnie kręgosłup od siedzenia. K... kobiet matka natura się nie pyta, czy mają na to piekło ochotę, a niestety spora grupa lekarzy i położnych nie kwapi się w tych cierpieniach pomóc. A wystarczyłoby, żeby "prawdziwy" mężczyzna we właściwym momencie zagroził, że wpi...doli komu trzeba, a jego kobieta i dziecko byłyby bezpieczne.
Tak wygląda prawidłowy poród, a z przykrością należy stwierdzić, że niektóre dzieci nie mają możliwości w tak "gładki" sposób przyjść na świat, więc co do tego bólu, niektóre kobietki przechodzą jeszcze ciężej..
a ja szczerze powiem, że wolę rodzić niż 9 m-cy latać w ciąży! :), ciąża w zasadzie jedna i druga bez specjalnych zachcianek i głupot, ale bardzo męczące fizycznie... mam dwójkę i urodziły się niemałe: 3950 dziewczynka i 4800 chłopiec- oboje naturalnie, bez cesarki i bez znieczulenia, oboje z tzw "szubienicą" na szyi w postaci zawiniętej pępowiny, oboje są teraz zdrowe i duże :)
To jest straszne ale i tak nie w porownaniu z bolem jaki bedziemy wszyscy czuc w czysccu .przecietny czlowiek od 30 do 40 lat tam spedzi czyli 2 takie zycie jak na ziemi mozna powiedziec .nie bedzie za ciekawie:( Polecam :Maria Simma "Moje przeżycia z duszami czyśćcowymi"albo RĘKOPIS Z CZYŚĆCA - SIOSTRA MARIA OD KRZYŻA pozdrawiam
tylko czy to jest wine mezczyzn??? ze padlo na kobiety rodzenie dzieci ... nie ma to zadnego sesu, miejcie pretesie do waszych matek i ojcow ze was chlopakami nie zrobili.a z reszta to naturalny przebieg rzeczy wiec po co sie nad tym zastanawiac i nazekac
Bo nie boli, rodziłam bez znieczulenia i wiem. Przesadzacie drogie panie.
Gdzieś czytałem, ze ból porodowy jest porównywalny do złamania wszystkich żeber jednoczescie, także panie wielki RESPECT