Pracowałem z takim typem. W pewnym momencie staje się to chorobą i przeszkadza innym. Praca w biurze, gdzie często wychodzi się na halę. Dokumenty na biurku, jakieś narzędzia. On zawsze poukładane co do milimetra. Ja koleżanka jak nie w biurze naszym to do drugiego lub na hali. Dokumenty układa się na koniec dnia, robi porządki. Nie ma czasu na takie rzeczy. Ogólnie mogę to nazwać. Ład tymczasowy. Pewnego dnia dali nam jego do nas. Jego pokój miał remont. Przeżyliśmy jeden miesiąc katorgi. Układał nasze dokumenty po swojemu, podobnie z narzędziami pracy. Gdzieś spadł okruszek po śniadaniu. Jak się wypiło kawę to zanosił kubek do kuchni. Robił na porządki bez naszego pozwolenia. Nawet byty potrafił ułożyć, bo od tego jest miejsce. Na biurku długopis powinien być kubeczku. Nie mógł leżeć sobie na dokumentach. Koleżanka pilnowała ładu, ale ten to chorobę miał. Na koniec powiedziałem jemu kulka słów. To jest choroba, że zatruwa nam życie.
...to ja wezmę to co jest naokoło tego odwróconego, żeby nie przeszkadzało nikomu.
Pracowałem z takim typem. W pewnym momencie staje się to chorobą i przeszkadza innym. Praca w biurze, gdzie często wychodzi się na halę. Dokumenty na biurku, jakieś narzędzia. On zawsze poukładane co do milimetra. Ja koleżanka jak nie w biurze naszym to do drugiego lub na hali. Dokumenty układa się na koniec dnia, robi porządki. Nie ma czasu na takie rzeczy. Ogólnie mogę to nazwać. Ład tymczasowy. Pewnego dnia dali nam jego do nas. Jego pokój miał remont. Przeżyliśmy jeden miesiąc katorgi. Układał nasze dokumenty po swojemu, podobnie z narzędziami pracy. Gdzieś spadł okruszek po śniadaniu. Jak się wypiło kawę to zanosił kubek do kuchni. Robił na porządki bez naszego pozwolenia. Nawet byty potrafił ułożyć, bo od tego jest miejsce. Na biurku długopis powinien być kubeczku. Nie mógł leżeć sobie na dokumentach. Koleżanka pilnowała ładu, ale ten to chorobę miał. Na koniec powiedziałem jemu kulka słów. To jest choroba, że zatruwa nam życie.
To ze sprzata po was(Sami nie mogliscie sprzatac?) i dba o porządek to choroba ?
ti ti tii ti tii ti titi ti ti ti ti LEGO komu kojarzy się to z piosenką Shakiry łapka w górę xD