to nie laweta ale ciągnik gąsienicowy prawdopodobnie zrobiony z podwozia czołgu lub transportera. Często spotykane ustrojstwo na północy Rosji lub na Uralu. Właściwie nie ma nic lepszego do odholowania zakopanego lub zepsutego TIRa (z ładunkiem) gdy masz 1,5m śniegu i -35C a do najbliższej miejscowości ok. 200km
to nie laweta ale ciągnik gąsienicowy prawdopodobnie zrobiony z podwozia czołgu lub transportera. Często spotykane ustrojstwo na północy Rosji lub na Uralu. Właściwie nie ma nic lepszego do odholowania zakopanego lub zepsutego TIRa (z ładunkiem) gdy masz 1,5m śniegu i -35C a do najbliższej miejscowości ok. 200km
Chyba nie załapałeś żartu ale... w sumie ciekawe informacje masz.
Ty tak na serio czy tylko sie zgrywasz?