Od tego są Ci co żyją z podatków, jak przestaną okradać mnie z ciężko zarobionych pieniędzy, to się postaram..a ludzie by mogli patrzeć na siebie zamiast zazdrościć - to fakt.
Skąd się wzieli Ci źli politycy w obecnym rządzie ? Większość Polaków ich dobrowolnie wybrała , więc dobrze jest powiedziane ,ze narzekamy na wszystko nie patrząc na siebie . Polska to biedny kraj na własne życzenie i to jest smutne .
@susza89 wybory w Polsce przypominają te w Korei Północnej. Jedyna różnica jest taka że tu masz więcej nazwisk, lecz efekt ten sam - wygrywają osoby wybrane przez wodzów największych partii.
To Polska miała lata świetności??? Kiedy ja się pytam??? Zacznijmy od początku w dużym skrócie. Czasy średniowiecza były wszędzie podobne. Jednak w dobie odkryć geograficznych powolutku do Polski zaczęła gościć stagnacja i opóźnienie w rozwoju. Gwoździem do trumny Polski była unia w Krewie z 1385 roku kiedy Polska zaczęła mieć konflikty z Krzyżakami i potem z Rosjanami o Litwę. Gdy potem Brytyjczycy, Francuzi, Hiszpanie i Portugalczycy zaczęli tworzyć państwa kolonialne zwiększające dochody w państwie i napędzając tym samym rozwój wolnego rynku i handlu tutaj była schlana szlachta,która utrudniała wszystko i wszystkim. Wielka banda warchlaków żyjąca na koszt mieszczaństwa, mieszczaństwa, które trudniło się handlem. mieszczaństwa, które trudniło się w rzemiośle, które budowało kraj było przygniatane podatkami na szlachtę która była nowotworem Polski. Kiedy np Anglicy utworzyli imperium, gdzie słońce nigdy nie zachodzi tutaj była średniowieczna gospodarka feudalno pańszczyźniana. Zresztą dziwi mnie, że w tamtych czasach Polska, kraj, który miał dostęp do morza nie miał żadnej floty a jak miał to nie mógł prawie dać rady paru statkom szwedzkim. Wstyd i hańba. Zawsze byliśmy w tyle względem zachodniej europy mentalnie, gospodarczo i w tworzeniu innowacyjnych rzeczy posuwając kraj naprzód polepszając byt społeczeństwu owszem, było parę wielkich chwil historycznych jak np odsiecz Wiedeńska itd ale w kwestii innych rzeczy było inaczej co widać nawet dzisiaj. Dlatego rozbiory były nieuniknioną konsekwencją rząadzenia przez tzw demokracje szlachecką, która raczej nie miała nic wspólnego z wolnością jednostki. A druga Rzeczypospolita? Była jakimś rajem przedwojennym? Gówno prawda. W 20 wieku feudalizm kwitł, że hej . A potem wojna, komuna( zastój i zrobienie zaścianka) , i teraz to co jest? Gdzie są te " czasy świetności" Nigdy ich nie było i jak ludzie się nie zmienia to ich nie bedzie. Potrzeba tu takich zmian jak w Turcji za Atatürka. czyli zmiana Polskoći o 360 stopni, bo niestety wiele wad, które niszczą kraj są uważane za "Polskość" a nonkonformizm za zdradę kraju. Sprzeczność sama w sobie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 września 2014 o 19:29
Większość racja, ale trochę się przyczepie. "Gwoździem do trumny Polski była unia w Krewie z 1385 roku kiedy Polska zaczęła mieć konflikty z Krzyżakami i potem z Rosjanami o Litwę." - ta, unia mocno nas wzmocniła, a konflikty z Krzyżakami były już wcześniej. 1308 lub 1333. "czyli zmiana Polskoći o 360 stopni" - liczę, że to ironia. A Zachód ogólnie też nie był za wolnością jednostki
Jednak powoli do tego ewoluował co tutaj trudno stwierdzić . Zresztą Anglia była mała w Europie i ogromna na globie ziemskim. Lepiej mieć dalej ziemie dochodowe niż być kolosem na glinianych nogach . A ataturk westernizujac trochę Turcję nawet za cenę wyparcia jakiś osmańskich tradycji jedynie dał korzyści temu http://www.beliefnet.com/columnists/news/files/2012/06/M__K__ATATURK_by_ATATURKCU_DUSUNCE.jpg
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 września 2014 o 21:04
Po części masz rację, ale gdy inne kraje zdobywały kolonie to Polska zwiększała swoje terytorium. Oczywiście nie raz tez je traciła :/ Ale nie można powiedzieć, że Polska nigdy potęgą nie była. Wszystko rozpoczęło się od szlachty i jej przywilejów. To ta część społeczeństwa była najbardziej odpowiedzialna za kraj, a o tym zapomniano. Szlachta zapomniała o narodzie, a pamiętała tylko o swoim interesie. Każdy zaczął zbierać do własnego koszyczka mając gdzieś resztę i cały kraj. Moim zdaniem to wtedy powstał styl życia, który jest u nas do dziś tzn staranie się aby tylko nam było dobrze i zapominanie o całej reszcie. Do tej pory tak myślimy i tak działamy. Stąd politycy zajmujący się zbieraniem majątku zamiast rozwojem państwa, stąd korupcja, stąd przekręty na każdym kroku. każdy stara się tylko o swoje mając w dupie resztę. Jak tak dalej będzie to nic z Polski, czyli z nas, nie będzie.
Dopóki mieliśmy monarchię, to wszystko jeszcze działało. A gdy doszło do wspaniałych wynalazków typu liberum veto, demokracja szlachecka i podobne to wszystko zaczęło po prostu padać.
Gdyby nie szlachta to wogóle by Polski nie było, więc przestań kolego rozpowszechniac ten prlowski mit o tym że szlachta przyczyniła sie do upadku RP, mielismy na wschodzie despotię carską a na zachodzie rządne ekspansji młode militarystyczne państwo pruski, tu lezy przyczyna
Jak pracować nad sobą kiedy minimalne wynagrodzenie nie pozwala na godne życie, jak pracować nad sobą kiedy do lekarza trzeba czekać miesiącami, kiedy dzieci w szkołach chodzą głodne, kiedy na wczasy jeździ nawet nie co 3 Polak? Jak zauważać swoje wady gdy budżetówka ukraca rozwój jednoosobowych firm, kiedy mieszkanie 50m2 spłaca się 35 lat na społkę z małżonkiem a emerytury nie pozwalają na przeżycie. Kiedy posiadanie więcej niż 1 dziecka to luksus.Co Polak ma w sobie zmienić żeby żyło się w Polsce lepiej? Być uprzejmy, uśmiechnięty, mniej zazdrosny, mniej pamiętliwy? Ile masz lat twórco demota? 15?
Nawet nie wiesz jak przeciętny Polak może pomóc swojemu państwu. Wystarczą do tego trzy rzeczy. Komputer, ręka i odrobinę zdrowego rozsądku. Za pomocą komputera sprawdzasz program partii. Za pomocą rozsądku oceniasz jaki program jest najlepszym wyjściem. Za pomocą ręki wrzucasz kartę do urny wyborczej. Takie trudne Polaczki?
Po pierwsze nie narzekam na Polskę tylko na polski system, czyli na naszych rządzących, urzędników. Człowiek sie przez lata stara, , a potem go system wyrzuca jak smiecia....Także, to nie jest tak, że my sie nie staramy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 września 2014 o 9:09
Problem demokracji jest taki, że wybierają ludzie, którzy w przewadze są bardzo podatni na manipulacje... Duża część, wybaczcie ale eufemizmy nie są tutaj nie są na miejscu, jest zwyczajnie za tępa aby pomyśleć samodzielnie... Aby to miało ręce i nogi nie jest potrzebny rząd, tysiące przedstawicieli a jeden przywódca z głową na karku. Z naciskiem na słowa "z głową na karku" bo nikt drugiego Hitlera nie chce. To opcja stworzenia państwa...
Niemniej jednak myślę, że opcja kosmopolityzmu jest najlepsza dla ludzi ponieważ większość konfliktów jest na tle podziałów politycznych czy religijnych, w grę wchodziłoby także wycofanie fałszywej wartości pieniędzy... Odrzucenie tego pozwoliłoby skupić się ludzkości nie na "machaniu klingą" a wspólnym bogaceniu się, życiu w pokoju i dostatku.
Wreszcie dobry "demot". Dodałabym jeszcze zakaz na rozgrzebywanie jakichś wydarzeń historycznych z których Polska nie wyszła zwycięsko. Strasznie to dobijające jak ludzie jeżdżą po swoim kraju nie tylko za teraźniejszość, ale i za przeszłość. Każdy kraj popełniał błędy i dalej będzie popełniał. Zazdrościcie postępu mocarzom a zobaczcie jak będą upadać jeśli nie podniosą się z LGBT-gówna.
Ale to wcale nie jest tak że Polska jest złym krajem tylko jest ŹLE ZARZĄDZANYM KRAJEM od dawna dostajemy po dupie za to ze nie umiemy sie przeciwstawić naciskom naszych sąsiadów bo zawsze jakiś kut** w rządzie woli zarobić niż zrobić coś dla kraju. Gdybyśmy umieli postawić na swoim to Niemcy by jeździli Polskimi samochodami a Bil Gates i Steve Jobs używali by olskiego sprzętu i oprogramowania !!!!!!
Co ty pi3rdolisz?? TO władza wykańcza ludzi w Polsce i tworzy taką mentalność. Gdyby ludzie nie byli codziennie okradani, gdyby dostawali wynagrodzenie adekwatne do pracy to uwierz mi, żyło by się lepiej.
Myślę, że na przykład to jakich mamy polityków (nie ma na kogo głosować) czy to jakie mamy zarobki albo to jaką mamy służbę zdrowia nie zależy ode mnie. W jaki sposób mam to niby zmienić?
Najlepszy i najmądrzejszy demotywator jakiego tu obejrzałem w tym roku! Moje myślenie jest podobne. Od lat pracuję na samym sobą, nad przepracowaniem umysłu, i samo życie nauczyło mnie, że to całkowity bezsens narzekać na Polskę, narzekać na innych ludzi, a nie pracować nad sobą, nie dostrzegać własnych słabości i wad, których wyeliminowanie uczyniłoby nas szczęśliwymi i odebrało jakąkolwiek ochotę do narzekania. Bo przecież tylko samych siebie możemy zmienić. Nad innymi nie mamy władzy! Wystarczy zmienić własne nastawienie do rzeczywistości, na akceptujące i pozytywne, a wtedy spełnić się mogą nasze najwspanialsze marzenia!
EH każdy się dziwi jak może to zrobić pojedyncza jednostka. Samemu nic nie da się zdziałać w tej kwestii, dlatego napisałem, że KAŻDY musi pracować nad sobą i wtedy będzie szansa poprawy ;)
To raczej mało realne aby kogoś przekonać w taki sposób.., bo przecież narzekanie jest o niebo łatwiejsze.
Mysle, ze bardziej przekonasz ludzi wyrywajac drzewka i kostke chodnikowa. http://i.imgur.com/dQ9BCYR.png
@Browar1
To drzewko ma ponoć rosyjskie korzenie.
przepraszam że ponarzekam ale jak tu ma się coś zmienić skoro co roku debile głosują na tuskową bandę która dba tylko o siebie.
Nie wiem co ćpasz, ale chcę tego.
Od tego są Ci co żyją z podatków, jak przestaną okradać mnie z ciężko zarobionych pieniędzy, to się postaram..a ludzie by mogli patrzeć na siebie zamiast zazdrościć - to fakt.
problematyczne jest słowo "każdy". Nie uda Ci się przekonać każdego, a już najbardziej polityków, którzy są/będą/byli u władzy.
politycy, urzędnicy, prokuratorzy, lekarze, dziennikarze czy księża są odzwierciedleniem społeczeństwa...
Skąd się wzieli Ci źli politycy w obecnym rządzie ? Większość Polaków ich dobrowolnie wybrała , więc dobrze jest powiedziane ,ze narzekamy na wszystko nie patrząc na siebie . Polska to biedny kraj na własne życzenie i to jest smutne .
susza jaka wiekszosc ? raptem 1/4
@susza89 wybory w Polsce przypominają te w Korei Północnej. Jedyna różnica jest taka że tu masz więcej nazwisk, lecz efekt ten sam - wygrywają osoby wybrane przez wodzów największych partii.
Trzeba wyjść na ulice a nie narzekać...
Droga wolna
Tak. Wyjdź na ulicę. Zrób zamach stanu jak na majdanie. Zdestabilizuj państwo.
To Polska miała lata świetności??? Kiedy ja się pytam??? Zacznijmy od początku w dużym skrócie. Czasy średniowiecza były wszędzie podobne. Jednak w dobie odkryć geograficznych powolutku do Polski zaczęła gościć stagnacja i opóźnienie w rozwoju. Gwoździem do trumny Polski była unia w Krewie z 1385 roku kiedy Polska zaczęła mieć konflikty z Krzyżakami i potem z Rosjanami o Litwę. Gdy potem Brytyjczycy, Francuzi, Hiszpanie i Portugalczycy zaczęli tworzyć państwa kolonialne zwiększające dochody w państwie i napędzając tym samym rozwój wolnego rynku i handlu tutaj była schlana szlachta,która utrudniała wszystko i wszystkim. Wielka banda warchlaków żyjąca na koszt mieszczaństwa, mieszczaństwa, które trudniło się handlem. mieszczaństwa, które trudniło się w rzemiośle, które budowało kraj było przygniatane podatkami na szlachtę która była nowotworem Polski. Kiedy np Anglicy utworzyli imperium, gdzie słońce nigdy nie zachodzi tutaj była średniowieczna gospodarka feudalno pańszczyźniana. Zresztą dziwi mnie, że w tamtych czasach Polska, kraj, który miał dostęp do morza nie miał żadnej floty a jak miał to nie mógł prawie dać rady paru statkom szwedzkim. Wstyd i hańba. Zawsze byliśmy w tyle względem zachodniej europy mentalnie, gospodarczo i w tworzeniu innowacyjnych rzeczy posuwając kraj naprzód polepszając byt społeczeństwu owszem, było parę wielkich chwil historycznych jak np odsiecz Wiedeńska itd ale w kwestii innych rzeczy było inaczej co widać nawet dzisiaj. Dlatego rozbiory były nieuniknioną konsekwencją rząadzenia przez tzw demokracje szlachecką, która raczej nie miała nic wspólnego z wolnością jednostki. A druga Rzeczypospolita? Była jakimś rajem przedwojennym? Gówno prawda. W 20 wieku feudalizm kwitł, że hej . A potem wojna, komuna( zastój i zrobienie zaścianka) , i teraz to co jest? Gdzie są te " czasy świetności" Nigdy ich nie było i jak ludzie się nie zmienia to ich nie bedzie. Potrzeba tu takich zmian jak w Turcji za Atatürka. czyli zmiana Polskoći o 360 stopni, bo niestety wiele wad, które niszczą kraj są uważane za "Polskość" a nonkonformizm za zdradę kraju. Sprzeczność sama w sobie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2014 o 19:29
Większość racja, ale trochę się przyczepie. "Gwoździem do trumny Polski była unia w Krewie z 1385 roku kiedy Polska zaczęła mieć konflikty z Krzyżakami i potem z Rosjanami o Litwę." - ta, unia mocno nas wzmocniła, a konflikty z Krzyżakami były już wcześniej. 1308 lub 1333. "czyli zmiana Polskoći o 360 stopni" - liczę, że to ironia. A Zachód ogólnie też nie był za wolnością jednostki
Jednak powoli do tego ewoluował co tutaj trudno stwierdzić . Zresztą Anglia była mała w Europie i ogromna na globie ziemskim. Lepiej mieć dalej ziemie dochodowe niż być kolosem na glinianych nogach . A ataturk westernizujac trochę Turcję nawet za cenę wyparcia jakiś osmańskich tradycji jedynie dał korzyści temu
http://www.beliefnet.com/columnists/news/files/2012/06/M__K__ATATURK_by_ATATURKCU_DUSUNCE.jpg
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2014 o 21:04
Po części masz rację, ale gdy inne kraje zdobywały kolonie to Polska zwiększała swoje terytorium. Oczywiście nie raz tez je traciła :/ Ale nie można powiedzieć, że Polska nigdy potęgą nie była. Wszystko rozpoczęło się od szlachty i jej przywilejów. To ta część społeczeństwa była najbardziej odpowiedzialna za kraj, a o tym zapomniano. Szlachta zapomniała o narodzie, a pamiętała tylko o swoim interesie. Każdy zaczął zbierać do własnego koszyczka mając gdzieś resztę i cały kraj. Moim zdaniem to wtedy powstał styl życia, który jest u nas do dziś tzn staranie się aby tylko nam było dobrze i zapominanie o całej reszcie. Do tej pory tak myślimy i tak działamy. Stąd politycy zajmujący się zbieraniem majątku zamiast rozwojem państwa, stąd korupcja, stąd przekręty na każdym kroku. każdy stara się tylko o swoje mając w dupie resztę. Jak tak dalej będzie to nic z Polski, czyli z nas, nie będzie.
Człowiek nie zawsze troszczy się o sobie bo ma innych w dupie. Czasem dlatego, że inni wokół nie są w porządku
Dopóki mieliśmy monarchię, to wszystko jeszcze działało. A gdy doszło do wspaniałych wynalazków typu liberum veto, demokracja szlachecka i podobne to wszystko zaczęło po prostu padać.
Gdyby nie szlachta to wogóle by Polski nie było, więc przestań kolego rozpowszechniac ten prlowski mit o tym że szlachta przyczyniła sie do upadku RP, mielismy na wschodzie despotię carską a na zachodzie rządne ekspansji młode militarystyczne państwo pruski, tu lezy przyczyna
Jak pracować nad sobą kiedy minimalne wynagrodzenie nie pozwala na godne życie, jak pracować nad sobą kiedy do lekarza trzeba czekać miesiącami, kiedy dzieci w szkołach chodzą głodne, kiedy na wczasy jeździ nawet nie co 3 Polak? Jak zauważać swoje wady gdy budżetówka ukraca rozwój jednoosobowych firm, kiedy mieszkanie 50m2 spłaca się 35 lat na społkę z małżonkiem a emerytury nie pozwalają na przeżycie. Kiedy posiadanie więcej niż 1 dziecka to luksus.Co Polak ma w sobie zmienić żeby żyło się w Polsce lepiej? Być uprzejmy, uśmiechnięty, mniej zazdrosny, mniej pamiętliwy? Ile masz lat twórco demota? 15?
Smutna prawda. Przykład idzie z góry, a Ci u władzy mogą coś zmienić jedynie pod naporem społeczeństwa.
Nawet nie wiesz jak przeciętny Polak może pomóc swojemu państwu. Wystarczą do tego trzy rzeczy. Komputer, ręka i odrobinę zdrowego rozsądku. Za pomocą komputera sprawdzasz program partii. Za pomocą rozsądku oceniasz jaki program jest najlepszym wyjściem. Za pomocą ręki wrzucasz kartę do urny wyborczej. Takie trudne Polaczki?
Każdy kraj Europy postkomunistycznej i postkryzysowej może powiedzieć to samo.
i właśnie to jest to o co tak naprawdę chodzi
Po pierwsze nie narzekam na Polskę tylko na polski system, czyli na naszych rządzących, urzędników. Człowiek sie przez lata stara, , a potem go system wyrzuca jak smiecia....Także, to nie jest tak, że my sie nie staramy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 września 2014 o 9:09
Problem demokracji jest taki, że wybierają ludzie, którzy w przewadze są bardzo podatni na manipulacje... Duża część, wybaczcie ale eufemizmy nie są tutaj nie są na miejscu, jest zwyczajnie za tępa aby pomyśleć samodzielnie... Aby to miało ręce i nogi nie jest potrzebny rząd, tysiące przedstawicieli a jeden przywódca z głową na karku. Z naciskiem na słowa "z głową na karku" bo nikt drugiego Hitlera nie chce. To opcja stworzenia państwa...
Niemniej jednak myślę, że opcja kosmopolityzmu jest najlepsza dla ludzi ponieważ większość konfliktów jest na tle podziałów politycznych czy religijnych, w grę wchodziłoby także wycofanie fałszywej wartości pieniędzy... Odrzucenie tego pozwoliłoby skupić się ludzkości nie na "machaniu klingą" a wspólnym bogaceniu się, życiu w pokoju i dostatku.
Najbardziej bezpośrednią demokracja w Europie jest Szwajcaria. Jak widać źle na tym nie wychodzi.
ci coś na głowę padło w cuda wierzysz może kolejki do operacji też przez to będą krótsze
Wreszcie dobry "demot". Dodałabym jeszcze zakaz na rozgrzebywanie jakichś wydarzeń historycznych z których Polska nie wyszła zwycięsko. Strasznie to dobijające jak ludzie jeżdżą po swoim kraju nie tylko za teraźniejszość, ale i za przeszłość. Każdy kraj popełniał błędy i dalej będzie popełniał. Zazdrościcie postępu mocarzom a zobaczcie jak będą upadać jeśli nie podniosą się z LGBT-gówna.
jedna mrówka nie zbuduje mrowiska...
Nie narzekamy na Polskę. Narzekamy na rząd :D
"W nas, Polaczkach trzeba zmienić
Tylko jedną małą rzecz.
By nam wszystkim, w jednej chwili
Się zachciało... Chcieć".
Problem w tym ze odechciewa mi się pracować nad sobą jak ktoś pode mną kopie dołki
Nic ci nie da że się weżniesz za siebie, bo nami rządzi 400 posłów w sejmie i to oni decydują jak będziemy i czy w ogóle będziemy żyć...
Ale to wcale nie jest tak że Polska jest złym krajem tylko jest ŹLE ZARZĄDZANYM KRAJEM od dawna dostajemy po dupie za to ze nie umiemy sie przeciwstawić naciskom naszych sąsiadów bo zawsze jakiś kut** w rządzie woli zarobić niż zrobić coś dla kraju. Gdybyśmy umieli postawić na swoim to Niemcy by jeździli Polskimi samochodami a Bil Gates i Steve Jobs używali by olskiego sprzętu i oprogramowania !!!!!!
Co ty pi3rdolisz?? TO władza wykańcza ludzi w Polsce i tworzy taką mentalność. Gdyby ludzie nie byli codziennie okradani, gdyby dostawali wynagrodzenie adekwatne do pracy to uwierz mi, żyło by się lepiej.
Zapominasz, że ci co teraz są u władzy wyszli od nas...
Trzeba byc serial popie.... Zeby takie rzeczy pisac. Czlowieku idz tych z wiejskiej przekonaj zeby sie wzieli za siebie
Poważnie uważasz, że 400 gości stanowi problem wobec całego narodu? Pod warunkiem, że naród by chciał tego samego :/
No w końcu ktoś to głośno powiedział.
chyba kpisz !!!!!!!!!!!!!
Myślę, że na przykład to jakich mamy polityków (nie ma na kogo głosować) czy to jakie mamy zarobki albo to jaką mamy służbę zdrowia nie zależy ode mnie. W jaki sposób mam to niby zmienić?
Bzdura. O życiu codziennym w głownej mierze decyduje panstwo tj. władza, zmiana w postawie Poalków nic tu nie da.
Najlepszy i najmądrzejszy demotywator jakiego tu obejrzałem w tym roku! Moje myślenie jest podobne. Od lat pracuję na samym sobą, nad przepracowaniem umysłu, i samo życie nauczyło mnie, że to całkowity bezsens narzekać na Polskę, narzekać na innych ludzi, a nie pracować nad sobą, nie dostrzegać własnych słabości i wad, których wyeliminowanie uczyniłoby nas szczęśliwymi i odebrało jakąkolwiek ochotę do narzekania. Bo przecież tylko samych siebie możemy zmienić. Nad innymi nie mamy władzy! Wystarczy zmienić własne nastawienie do rzeczywistości, na akceptujące i pozytywne, a wtedy spełnić się mogą nasze najwspanialsze marzenia!
chyba niewiesz co piszesz.....
Jak ? Pytam jak zwyczajny obywatel ma coś zmienić, szczególnie jeżeli chodzi o sprawy związane z płacą, z emeryturami, zusem, nfz, How????
EH każdy się dziwi jak może to zrobić pojedyncza jednostka. Samemu nic nie da się zdziałać w tej kwestii, dlatego napisałem, że KAŻDY musi pracować nad sobą i wtedy będzie szansa poprawy ;)
Orzełkowi trochę stanął xD