Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~mnmnmn
+3 / 5

znam podobny przypadek
najpierw "zaparkował" na środku drogi
potem zniszczył samochód sąsiadowi
a na koniec zabalował u 2 sąsiada

jeśli kazali przeparkować - spytaj dlaczego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G greed666
+4 / 6

Akurat ten koleś był zaparkowany dobrze ale ktoś na zamiejscowych numerach zastawił wyjazd wiec prościej było znaleźć właściciela tego auta i poproszenie go o zrobienie dodatkowego miejsca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lkrysztofik
-3 / 3

JP na 66 %!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar giertych97
+4 / 4

Słyszeliście kiedyś o przecinkach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O okolioza77
+5 / 5

moje miasto- takie piękne :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
+11 / 11

a to wszystko dlatego bo musieli pewnie statystyke poprawić, tu nigdy nie liczył i nie będzie liczył sie człowiek...... statystyka najważniejsza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Login_Admin
+11 / 17

Policjanci prosili o przestawienie samochodu, jak byłby normalny to by im powiedział, że nie jest w stanie ale Debil poszedł po pijaku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Le
+6 / 6

dokładnie. Idiota i tyle. Ja bym dał kluczyki i powiedział przestawcie sami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar alesuchar
+1 / 1

Jakby odmówił, to by dostał mandat, a jakby się odwołał to może i by miał święty spokój. Ale znając nasze realia dostałby grzywnę i koszty sądowe do zapłacenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+1 / 1

No raczej wiedzieli że pił, bo by go przecież nie badali alkomatem po tych 3 metrach. I w tym momencie policjanci podżegali do przestępstwa. Czy to nie współudział?.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Roman1111
+1 / 3

Chory kraj, teraz jezeli tylko Policja bedzie chciala cos od kogos zeby im pomogl albo zrobil to wszyscy powiedza SORRY pilem niemoge radzcie sobie sami !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~afasfas
-4 / 4

policja zawsze z małej litery, nawet na początku zdania. Zero szacunku dla debilizmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
+1 / 3

@afasfas - W Polsce jesteś, to stosuj się do zasad pisowni. A nie szukasz wymówki dla swojego niedbalstwa i niedouczenia. Zero szacunku dla dzieci JP reprezentującej patologię polską. Szkoda, że jak się Was nie pilnuje, to kradniecie, bijecie słabszych i niszczycie wszystko. Lać Was powinna prewencja jak u ruskich OMON. Zaraz byście się ogarnęli.
@Roman1111 - Kraj chory, a najbardziej, że ktoś zrobił sensację, a ludzie to łykają. Poprosili o przestawienie, mógł odmówić. Nigdzie nie ma zapisu, że na polecenie policjanta trzeba łamać prawo. Przestawił, zorientowali się, że pił i go ukarali, proste. Jakby po pijaku kogoś potrącił podczas przeparkowania tego auta, to też wina policji? Myślcie trochę, po to macie mózgi. Dając sobie wszystko wciskać, udowadniacie, że ten kraj jest pełen idiotów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stachuW
+6 / 6

Jeśli byłby mądry to by im powiedział, że jest po kielichu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Chomik666
+12 / 12

a czy namawianie do przestępstwa też nie jest przestępstwem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
+6 / 12

Śmiesznie. Teoretycznie winni są policjanci. Obywatel ma obowiązek wykonywania poleceń funkcjonariuszy (wojsko, policja itd.) oraz służby zdrowia (lekarze, ratownicy itd.) jeżeli są w trakcie wykonywania swoich obowiązków (krótko: wykorzystali swoją pozycję do spowodowania przestępstwa), ale z drugiej strony nie powinien wsiadać do samochodu po alkoholu. Mózg rozjeb*ny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2014 o 17:38

W Wojtek1291
-1 / 1

Czemu zakładacie, że celowo kazali mu wsiąść wiedząc, że jest pod wpływem? Już myślicie kierunkowo, że Policja to ch*je i specjalnie przyjechali gościa udupić. Trzeba było przeparkować, to poprosili. Nie ma obowiązku takiego, by popełniać przestępstwo na prośbę czy polecenie kogokolwiek. Przeparkował, zorientowali się że jest pod wpływem, to go ukarali. Brawo dla idioty, który wypił i poszedł na oczach policjantów przejechać się autem. Wina wyłącznie kierowcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GODsaveTHEcat
+2 / 2

Wojtek1291, koleś przejechał słownie trzy metry pod okiem policjant, na jego polecenie. Nawet jak policjant faktycznie wyczuł alkohol dopiero po fakcie to by mógł w zwykłym ludzkim odruchu odpuścić. To przecież policjant wyciągnął kolesia z domu i kazał mu przeparkować samochód, facet nie miał zamiaru nigdzie jechać wszystko zrobił na prośbę funkcjonariuszy prawa. Wybacz ale takiego zachowania policjanta nie można nazwać inaczej jak czystym s*urwysyństwem. Co do wypowiedzi typu "mógł odmówić", facet nie planował nigdzie jechać tym samochodem, kolokwialnie mówiąc to policjanci go zaskoczyli swoim poleceniem, pewnie w ogóle nie pomyślał o wypitym kieliszku, przecież chodziło tylko o przesunięcie samochodu o kilka metrów a nie o wyjechanie na drogę i podróż na drugą stronę miasta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2014 o 1:09

M MaWaw
+2 / 2

Znowu o Świdniku głośno :-).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Decatherras
0 / 0

W prawie stoi, że jeżeli istnieją przeszkody formalne lub materialne uniemożliwiające bądź utrudniające wypełnienie polecenia wydanego przez funkcjonariusza - masz OBOWIĄZEK NIEZWŁOCZNEGO POWIADOMIENIA o takiej sytuacji. Czyli w tym wypadku zawinił kierowca i to dwukrotnie: nie powiadomił policjanta o tym, że nie ma możliwości OSOBISTEGO wypełnienia polecenia (przyczyna formalna: stan "po spożyciu" ) a dodatkowo prowadził po pijanemu. Najbardziej sensownym rozwiązaniem opisanej sytuacji byłoby "czasowe powierzenie pojazdu" funkcjonariuszowi - czyli po ludzku:
"Panie funkcjonariuszu, jestem po kielichu i za kółko nie siądę. Tu są kluczyki - proszę przestawić samochód aby dobrze było"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem