Takie bzdety ze nie ma korzysci wygaduja krotkowzroczni i nieuki.
Program kosmiczny dal nauce gignantyczny ktork naprzod i zainspirowal wiele wynalazkow. Rozwinieto wiedze i rakietach, silnikach, paliwach, komputerach, elektronice, bateriach, nowych materialach (np oslony antyradiacyjne oraz skafandry), biomedycyne (np czujniki pracy serca) i wplywie niewazkosci na czlowieka, systemach uzdatniania wody i powietrza (bo jakos czlowiek musial przezyc ta podroz). Z powierzchni zebrano probki, ktore pomogly poznac historie ukladu slonecznego. Ustawiono tez lustro, ktore pozwolilo eksperymentalnie potwierdzic predkosc swiatla. Dlugo by wymieniac wszystkie korzysci. Gdyby wszyscy patrzyli jedynie na bezposrednie korzysci nadal bys zyl w jaskini.
Duma z osiągnięcia czegoś czego nikt inny nie dokonał.
Będzie dokąd uciec
Idąc tym tokiem myślenia:
-jakie korzyści mieliśmy wychodząc z jaskiń?
-jakie korzyści mieliśmy po wynalezieniu koła?
-................................................................ognia?
-................................................................pisma?
-................................................................itd.
Takie bzdety ze nie ma korzysci wygaduja krotkowzroczni i nieuki.
Program kosmiczny dal nauce gignantyczny ktork naprzod i zainspirowal wiele wynalazkow. Rozwinieto wiedze i rakietach, silnikach, paliwach, komputerach, elektronice, bateriach, nowych materialach (np oslony antyradiacyjne oraz skafandry), biomedycyne (np czujniki pracy serca) i wplywie niewazkosci na czlowieka, systemach uzdatniania wody i powietrza (bo jakos czlowiek musial przezyc ta podroz). Z powierzchni zebrano probki, ktore pomogly poznac historie ukladu slonecznego. Ustawiono tez lustro, ktore pozwolilo eksperymentalnie potwierdzic predkosc swiatla. Dlugo by wymieniac wszystkie korzysci. Gdyby wszyscy patrzyli jedynie na bezposrednie korzysci nadal bys zyl w jaskini.
Lądowania na czym?
"Wciąż nie potrafimy dbać o ulice, a chcemy podbijać kosmos i dzielić się księżycem [...]"
Nie my, tylko Stany.