@asandi: Bzdura... Francuzi nie strchórzyli... powtarzając ten stereotyp dajemy usprawiedliwienie innym narodom za powielanie obrazu Polaka- pijaczka i w dodatku złodzieja...
Nie przesadzaj, śmigłowce i tak nie nadają się do misji bojowych przeciwko dobrze wyposażonym przeciwnikiem, chyba, że lubisz patrzeć jak spadają w płomieniach
Kolejna mądrość z forum. Szkoda tylko, że debile w sztabach największych armii świata dbają o to, żeby flota śmigłowców była odpowiednio liczna i zaawansowana. Powinieneś ich kolego uświadomić, że wyrzucają miliardy w błoto.
Drogi Marcinie, to że dba się o środki szybkiego transportu z możliwością wylądowania prawie wszędzie, nie zmienia faktu, że do walki w naszym terenie nie jest to za dobry sprzęt, dlatego na przykład Ka-50 ma katapultę, by pilot miał złudzenie, że przeprowadzanie samobójczego szturmu można przeżyć. Każdy śmigłowiec latający nisko nad terenem wroga, który ma dostęp do aktualnego sprzętu przeciwlotniczego dla piechoty jest po prostu łatwym celem. Dlatego na przykład Apache nie zostały użyte nad Serbią. Natomiast jako środki transportu są bardzo użyteczne, ale era śmigłowców szturmowych tak naprawdę skończyła się wraz z wynalezieniem skutecznych przenośnych systemów przeciw-lotniczych, jak na przykład Stinger, o czym Rosjanie boleśnie się przekonali w Afganistanie (tak samo łodzie podwodne zakończyły erę wielkich krążowników, tak samo szybkie małe łodzie szturmowe z naddźwiękowymi pociskami typu cruise zakończą erę lotniskowców). Tak więc jakbyś raczył zauważyć, debile w sztabach jednak nie są aż tak wielkimi debilami i nie marnują środków na budowę dalszych generacji szturmowych śmigłowców (Comanche nie wyszedł poza prototyp, a poza Chińczykami nikt nie opracował żadnej nowej konstrukcji, podejrzewam, że Chińczycy zdecydowali się na to bardziej ze względów prestiżowych niż sensu posiadania takich jednostek). Te śmigłowce co wzięliśmy też nie będą pełnić roli szturmowej, bo nie do tego zostały zaprojektowane.
Słuchaj, idąc tym tokiem rozumowania, to można powiedzieć, że pojawienie się PPK zakończyło erę czołgów, bo po Abramsach, Leopardach, Leclercach i Challengerach nie pojawił się na zachodzie żaden nowy typ. Apache nie zostały użyte nad Serbią, bo ataki na Serbię były przeprowadzane tylko i wyłącznie przez lotnictwo, a śmigłowiec szturmowy jest maszyną wsparcia sił lądowych. Jak słusznie zauważyłeś, jest on bardziej wrażliwy na ostrzał, niż samoloty (bo lata wolniej i niżej), więc używanie ich głęboko nad terenem wroga, bez sił lądowych w pobliżu, uznano za niepotrzebne ryzyko. Iracka obrona przeciwlotnicza nie ustępowała serbskiej, a w obu wojnach w Iraku śmigłowce szturmowe były używane. Commanche nie wszedł do produkcji z tego samego powodu, z jakiego USAF mają 178 (mogłem się machnąć o kilka), a nie 750 F-22, a US Navy będzie miało 3 niszczyciele DDX, a nie kilkadziesiąt. Kosztowny program przezbrojenia wojsk USA w sprzęt nowej generacji okazał się zbyt kosztowny (zwłaszcza po kryzysie finansowym z 2008 i w porównaniu z tym, czym dysponują potencjalni przeciwnicy), więc coś trzeba było obciąć. Przypominam, że Commanche nie był maszyną czysto szturmową, miał być maszyną rozpoznawczo-szturmową (stąd oznaczenie RAH, zamiast AH), do działania w tandemie z Apaczem. Rosyjskie doświadczenia z Afganistanu były jakie były, bo ich śmigłowce nie miały żadnego systemu obrony przed takim zagrożeniem (flary, ostrzeganie o namierzeniu, etc.), więc ratować się mogły tylko manewrami i szczęściem. W Iraku i Afganistanie miejscowi też mieli ręczne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych i nie było aż takich strat wśród maszyn dysponujących nowoczesnymi przeciwśrodkami. Co do roli krążowników - dzisiejsze niszczyciele są wielkości dawnych krążowników i pełnią podobną rolę. A szybkie małe łodzie szturmowe to chciałbym zobaczyć na pełnym morzu, walczące z lotniskowcami. Bo to, że niewielkie, szybkie jednostki potrafią być zabójczo skuteczne w walce na wodach przybrzeżnych, to już wiadomo co najmniej od drugiej wojny światowej (wtedy miały torpedy, ale ciężkie okręty miały działa, a nie systemy CIWS i własne pociski manewrujące). Co do naszych śmigłowców, oczywiście, że te śmigłowce pełnić będą inną rolę. Przetarg na maszyny szturmowe zostanie dopiero rozstrzygnięty.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2015 o 19:15
Innymi słowy, dopóki nie poznamy wyniku trzeciej wojny światowej, to będziemy mogli przerzucać się opiniami. Zaprosiłbym na piwo, ale raczej dzieli nas zbyt wiele kilometrów.
Wynik, a już na pewno przebieg, pewnie by nas zdziwił - ktoś mądry powiedział kiedyś, że każda porządna armia jest doskonale przygotowana do ostatniej stoczonej przez siebie wojny. A z piwem, to może da się coś wymyślić. I_P - to w zamyśle miał być kufel (wiem, że wygląda, jak filiżanka, ale tak wyszło), ja stawiam :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2015 o 21:50
Bzdura! BZDURA. Nasłuchaliście się propagandy USA... Black Hawki są najlepsze, tylko wg. nich,- w dodatku te oferowane Polsce były wykastrowane z co wartościowszych podzespołów... w dodatku zaprezentowano nam werjsę cywilną...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2015 o 15:11
i komputer podkładowy, który potrafi w 32 językach podać komunikat w głośniku "nie strzelać, poddajemy się!!!".
JacQq; przez glosnik.... Ale Wy jestescie zabawni, hahahahahaha.
No to może jedźmy ich podbić, skoro to takie łatwe?
@asandi: Bzdura... Francuzi nie strchórzyli... powtarzając ten stereotyp dajemy usprawiedliwienie innym narodom za powielanie obrazu Polaka- pijaczka i w dodatku złodzieja...
Nie przesadzaj, śmigłowce i tak nie nadają się do misji bojowych przeciwko dobrze wyposażonym przeciwnikiem, chyba, że lubisz patrzeć jak spadają w płomieniach
Kolejna mądrość z forum. Szkoda tylko, że debile w sztabach największych armii świata dbają o to, żeby flota śmigłowców była odpowiednio liczna i zaawansowana. Powinieneś ich kolego uświadomić, że wyrzucają miliardy w błoto.
Drogi Marcinie, to że dba się o środki szybkiego transportu z możliwością wylądowania prawie wszędzie, nie zmienia faktu, że do walki w naszym terenie nie jest to za dobry sprzęt, dlatego na przykład Ka-50 ma katapultę, by pilot miał złudzenie, że przeprowadzanie samobójczego szturmu można przeżyć. Każdy śmigłowiec latający nisko nad terenem wroga, który ma dostęp do aktualnego sprzętu przeciwlotniczego dla piechoty jest po prostu łatwym celem. Dlatego na przykład Apache nie zostały użyte nad Serbią. Natomiast jako środki transportu są bardzo użyteczne, ale era śmigłowców szturmowych tak naprawdę skończyła się wraz z wynalezieniem skutecznych przenośnych systemów przeciw-lotniczych, jak na przykład Stinger, o czym Rosjanie boleśnie się przekonali w Afganistanie (tak samo łodzie podwodne zakończyły erę wielkich krążowników, tak samo szybkie małe łodzie szturmowe z naddźwiękowymi pociskami typu cruise zakończą erę lotniskowców). Tak więc jakbyś raczył zauważyć, debile w sztabach jednak nie są aż tak wielkimi debilami i nie marnują środków na budowę dalszych generacji szturmowych śmigłowców (Comanche nie wyszedł poza prototyp, a poza Chińczykami nikt nie opracował żadnej nowej konstrukcji, podejrzewam, że Chińczycy zdecydowali się na to bardziej ze względów prestiżowych niż sensu posiadania takich jednostek). Te śmigłowce co wzięliśmy też nie będą pełnić roli szturmowej, bo nie do tego zostały zaprojektowane.
Słuchaj, idąc tym tokiem rozumowania, to można powiedzieć, że pojawienie się PPK zakończyło erę czołgów, bo po Abramsach, Leopardach, Leclercach i Challengerach nie pojawił się na zachodzie żaden nowy typ. Apache nie zostały użyte nad Serbią, bo ataki na Serbię były przeprowadzane tylko i wyłącznie przez lotnictwo, a śmigłowiec szturmowy jest maszyną wsparcia sił lądowych. Jak słusznie zauważyłeś, jest on bardziej wrażliwy na ostrzał, niż samoloty (bo lata wolniej i niżej), więc używanie ich głęboko nad terenem wroga, bez sił lądowych w pobliżu, uznano za niepotrzebne ryzyko. Iracka obrona przeciwlotnicza nie ustępowała serbskiej, a w obu wojnach w Iraku śmigłowce szturmowe były używane. Commanche nie wszedł do produkcji z tego samego powodu, z jakiego USAF mają 178 (mogłem się machnąć o kilka), a nie 750 F-22, a US Navy będzie miało 3 niszczyciele DDX, a nie kilkadziesiąt. Kosztowny program przezbrojenia wojsk USA w sprzęt nowej generacji okazał się zbyt kosztowny (zwłaszcza po kryzysie finansowym z 2008 i w porównaniu z tym, czym dysponują potencjalni przeciwnicy), więc coś trzeba było obciąć. Przypominam, że Commanche nie był maszyną czysto szturmową, miał być maszyną rozpoznawczo-szturmową (stąd oznaczenie RAH, zamiast AH), do działania w tandemie z Apaczem. Rosyjskie doświadczenia z Afganistanu były jakie były, bo ich śmigłowce nie miały żadnego systemu obrony przed takim zagrożeniem (flary, ostrzeganie o namierzeniu, etc.), więc ratować się mogły tylko manewrami i szczęściem. W Iraku i Afganistanie miejscowi też mieli ręczne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych i nie było aż takich strat wśród maszyn dysponujących nowoczesnymi przeciwśrodkami. Co do roli krążowników - dzisiejsze niszczyciele są wielkości dawnych krążowników i pełnią podobną rolę. A szybkie małe łodzie szturmowe to chciałbym zobaczyć na pełnym morzu, walczące z lotniskowcami. Bo to, że niewielkie, szybkie jednostki potrafią być zabójczo skuteczne w walce na wodach przybrzeżnych, to już wiadomo co najmniej od drugiej wojny światowej (wtedy miały torpedy, ale ciężkie okręty miały działa, a nie systemy CIWS i własne pociski manewrujące). Co do naszych śmigłowców, oczywiście, że te śmigłowce pełnić będą inną rolę. Przetarg na maszyny szturmowe zostanie dopiero rozstrzygnięty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2015 o 19:15
Innymi słowy, dopóki nie poznamy wyniku trzeciej wojny światowej, to będziemy mogli przerzucać się opiniami. Zaprosiłbym na piwo, ale raczej dzieli nas zbyt wiele kilometrów.
Wynik, a już na pewno przebieg, pewnie by nas zdziwił - ktoś mądry powiedział kiedyś, że każda porządna armia jest doskonale przygotowana do ostatniej stoczonej przez siebie wojny. A z piwem, to może da się coś wymyślić. I_P - to w zamyśle miał być kufel (wiem, że wygląda, jak filiżanka, ale tak wyszło), ja stawiam :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2015 o 21:50
|_P ten mądry rzeczywiście był mądry.
hahaha jesteście śmieszni, złożyli nam lepszą propozycja (śmigłowce uzbrojone) niż nasi "wielcy sojusznicy" amerykanie (śmigłowce nieuzbrojone)
P.S czas black hawków minął ;)
Bzdura! BZDURA. Nasłuchaliście się propagandy USA... Black Hawki są najlepsze, tylko wg. nich,- w dodatku te oferowane Polsce były wykastrowane z co wartościowszych podzespołów... w dodatku zaprezentowano nam werjsę cywilną...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2015 o 15:11