@Ant1984 No właśnie też się zastanawiam. A może to ze mną jest cos nie tak, że mam wyrąbane na to co jeden czy drugi "celebryta" czy kim oni tam wszyscy są robią, jak wyglądają i co sob ą reprezentują dopóki nie krzywdzą innych? Przecież im wszystkim własnie na tym zależy, żeby o nich mówić/pisać etc. nieważne co i jak ważne, żeby w ogóle cokolwiek, jak nikt nie zwraca na nich uwagi to "giną śmiercią naturalną" na scenie medialnej i wszyscy zapominają i jest spokój. Prosta zasada, nie chcemy czyjejś gęby oglądać to jej nie promujmy komentując w jakikolwiek sposób, nie wstawiajmy fotek/ przeróbek/newsów i innego chłamu i tyle. Poprzez ignorowanie oszołomów mozna łatwo oczyścić media z idiotów wszelkiej maści, bo media są nastawione na zysk, jak ktoś nie wzbudza zainteresowania w mediach to asta la vista bejbe i spokój. To takie trudne do ogarnięcia?
Wygląda to śmiesznie, nawet jak na ubranie sceniczne. Jednak ten pan osiągnął swój cel- mówi się o tym. Nie sądzę, żeby założył to w celu olśnienia publiczności swoim nienagannym gustem.
Nie rozumiecie go, zazdrościcie mu i tyle, a on taki styl sobie wykreował przez lata ciężkiej pracy i masy prób i błędów. Zaczął już w dzieciństwie, od próby instalacji ściany nośnej na czole, ale pomimo setek prób i stopniowego zwiększania prędkości i odległości z której na nią nabiegał nic nie dawało rezultatów - ściana ani rusz nie chciała przylgnąć. Ale ostatnie kilka prób sprawiło że zobaczył w głowie przebłysk jasnego światła, co mu podsunęło pewien pomysł - przeszedł do eksperymentów ze srebrnymi XVIII-wiecznymi sztućcami z Francji, ale ciemny i modowo-plebejski naród zrujnował jego plany zgłaszając jego awangardę do Opieki Społecznej jako przemoc w rodzinie i znęcanie się nad dzieckiem. Po tym przyszedł kryzys egzystencjalny zrodzony z niemocy wyrażenia siebie. Ostatnią próbą były glinianopodobne ręcznie lepione rzeźby w formie miękko-płynnej w stylu sedesowym. No ale jednym słowem "kupa" - niska wytrzymałość i potrzeba ciągłego nawilżania elementów spajających zdyskwalifikowały także i ten pomysł.
Fajnie że po latach wreszcie odnalazł sposób na wyrażenie siebie! Należy mu się to od życia!
Niestety ale takie są teraz autorytety, że jak ktoś nie ma nic w sobie, to stara się wyglądać jak najgłupiej się da, przez co debile twierdzą że ma "styl". A telewizja propaguje takie odmóżdżenie. Dle mnie ten człowiek, który zawsze wygląda tak samo, ma więcej szacunku, niż ci wszyscy przebierańcy razem wzięci http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/00/Tadeusz_Sznuk-2007.jpg
Kogo to obchodzi...?
@Ant1984 No właśnie też się zastanawiam. A może to ze mną jest cos nie tak, że mam wyrąbane na to co jeden czy drugi "celebryta" czy kim oni tam wszyscy są robią, jak wyglądają i co sob ą reprezentują dopóki nie krzywdzą innych? Przecież im wszystkim własnie na tym zależy, żeby o nich mówić/pisać etc. nieważne co i jak ważne, żeby w ogóle cokolwiek, jak nikt nie zwraca na nich uwagi to "giną śmiercią naturalną" na scenie medialnej i wszyscy zapominają i jest spokój. Prosta zasada, nie chcemy czyjejś gęby oglądać to jej nie promujmy komentując w jakikolwiek sposób, nie wstawiajmy fotek/ przeróbek/newsów i innego chłamu i tyle. Poprzez ignorowanie oszołomów mozna łatwo oczyścić media z idiotów wszelkiej maści, bo media są nastawione na zysk, jak ktoś nie wzbudza zainteresowania w mediach to asta la vista bejbe i spokój. To takie trudne do ogarnięcia?
Mnie.. Otworzmy nowy cykl demotow z tymi dziwnymi strojami tego pana
http://eduncovered.com/wp-content/uploads/2014/01/how-about-no-bear.jpg
Poszukaj w necie zdjęc, wydrukuj, przyklej sobie na ściane i się zachwycaj a innych tym nie katuj ;]
Czepiacie sie. Przeciez to tylko "normalny" gej.
Może nauczcie się odróżniać ubrania sceniczne od codziennych, co?
Występował na scenie?
Tak. Występował w show. Czemu nie przyczepicie się do stylizacji Kazadi? Mnie one bardziej raziły. Aaaa ona nie jest homo...
Michał Pi(e)róg.
Wygląda to śmiesznie, nawet jak na ubranie sceniczne. Jednak ten pan osiągnął swój cel- mówi się o tym. Nie sądzę, żeby założył to w celu olśnienia publiczności swoim nienagannym gustem.
A co jeśli on tak się ubiera, bo chce żeby się o nim mówiło?...
@hympf666 Amen.
Czy to ten sam co wczesniej sie przebral za zyrandol?
to ten pedał?
50 twarzy Geja
Nie rozumiecie go, zazdrościcie mu i tyle, a on taki styl sobie wykreował przez lata ciężkiej pracy i masy prób i błędów. Zaczął już w dzieciństwie, od próby instalacji ściany nośnej na czole, ale pomimo setek prób i stopniowego zwiększania prędkości i odległości z której na nią nabiegał nic nie dawało rezultatów - ściana ani rusz nie chciała przylgnąć. Ale ostatnie kilka prób sprawiło że zobaczył w głowie przebłysk jasnego światła, co mu podsunęło pewien pomysł - przeszedł do eksperymentów ze srebrnymi XVIII-wiecznymi sztućcami z Francji, ale ciemny i modowo-plebejski naród zrujnował jego plany zgłaszając jego awangardę do Opieki Społecznej jako przemoc w rodzinie i znęcanie się nad dzieckiem. Po tym przyszedł kryzys egzystencjalny zrodzony z niemocy wyrażenia siebie. Ostatnią próbą były glinianopodobne ręcznie lepione rzeźby w formie miękko-płynnej w stylu sedesowym. No ale jednym słowem "kupa" - niska wytrzymałość i potrzeba ciągłego nawilżania elementów spajających zdyskwalifikowały także i ten pomysł.
Fajnie że po latach wreszcie odnalazł sposób na wyrażenie siebie! Należy mu się to od życia!
Niestety ale takie są teraz autorytety, że jak ktoś nie ma nic w sobie, to stara się wyglądać jak najgłupiej się da, przez co debile twierdzą że ma "styl". A telewizja propaguje takie odmóżdżenie. Dle mnie ten człowiek, który zawsze wygląda tak samo, ma więcej szacunku, niż ci wszyscy przebierańcy razem wzięci http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/00/Tadeusz_Sznuk-2007.jpg
@Qrvishon Elegancja i myślenie KROPKA
Co on bierze?