Coś koleś posrałeś bo nie zgadzają ci się dane na górze i na dole porównania. Przykład "płaca minimalna 2865zł w grecji, a niżej płaca minimalna 3771zł nadal w grecji"
dobra żyli lepiej bo się zadłużyli bardziej, obecnie mają limit wypłat pieniędzy z banku na 50 euro i w każdej chwili te pieniądze mogą się skończyć, tak jak podałeś jest ich 3x mniej niż nas i mają 2x większy dług..
@qazi1 Wszystkie te kwoty musiałbyś odpowiednio pomnożyć *0,66 żeby wyszło netto... Grek również nie zarabia 2865 zł netto (minimalna krajowa) a zarabia 2865 brutto czyli koło 2000
Coś się autor nie popisał. Płaca minimalna w Grecji na górze to 2865 zł, a na dole - 3771 zł, a w Polsce na górze - 1750 zł, a na dole - 1386 zł. Najpierw myślałem, że na górze brutto, a na dole netto, ale w Grecji to chyba odwrotnie albo w ogóle coś pomieszane.
@kmaster 60 euro * 30 = 1800 euro = 7596 zł. Nie żyłbyś rozrzutnie? ;)
Poza tym co to za różnica czy wypłacę jednego dnia 240 euro czy przez cztery kolejne dni po 60 euro w każdym? W pierwszy dzień mogę zrobić zakupy, a przez następne 3 odkładać na coś większego. :)
kryzys nie na tym polega. Możey mówić że jest kryzys gdy pracodawcy zwalniają masowo lubi ponieważ ich produkty usługi nie "schodzą". Co z tego że mniej zarabiamy skoro możemy pracować i mamy te wypłaty co miesiąc. A u nich na wypłaty nie ma. Chyba wole naszą Polskę z płacą minimalną niż Grecje z brakiem wypłaty a co za tym idzie bez tych śmiesznych danych podanych w democie. U nas super nie jest ale na pewno nie ma tragedii bo kto chce to pracuje
Poczytaj albo posłuchaj, co podają jako przyczyny kryzysu w Grecji. Polska idzie dokładnie w tym samym kierunku, tylko mamy opóźnienie (zaczęło się u nas później). O wspomnianych zwolnieniach na początku było głośno, teraz już przeszły do "normalnośc", jednak wciąż są, jedynie na wypłaty póki co nie brakuje.
Demot nie oddający rzeczywistości, gdyż jeśli robimy takie porównanie to powinno się ono odnosić do cen w danym kraju, czyli dla Greka należałoby podać ceny w Grecji, a nie w Polsce, gdyż Grek nie będzie dojeżdżał do Biedronki po zakupy. Tyle, że wtedy okaże się, że Polacy nie mają tak źle.
Autor demota kompletnie nie zna się na realiach życia - nie rozróżnia płacy netto/brutto, a jego obliczenia nadają się tylko do śmietnika - wziął tylko euro przeliczył na zł zamiast podać płacę w euro i koszt danego produktu.
Do tych wyliczen "ile moze kupic Grek" dolicz za kazdym razem cene na samolot z Aten do Wawy i spowrotem.
Albo tez ceny jedzenia itd. sa w Polsce i Grecji identyczne? Nie sadze. Dla przykladu - strzyzenie (facet) u nas 15-30 zl u nich ze 20 euro. I tak dalej.
To ja mam lepszy pomysl - porownaj pensje "kryzysowej" Grecji z cenami rodem z PRL i dopiero wyjda fajne rzczy - chleb za 1 centa, czynsz miesieczny z 5euro itd.,
Lekkie zakłamanie odnośnie płacy minimalnej. Bo w Polsce jak zarabiasz 1200 to już powinno Tobie wystarczyć. A Emerytura większości z was nie przekroczy 1000PLN
Chyba niektórzy nie rozróżniają bogactwa kraju od jego sytuacji finansowej. Grecja jest krajem bogatym, o okropnej sytuacji finansowej. Kryzys jest wtedy, kiedy jest znacznie gorzej niż było wcześniej. A nie wtedy, kiedy nie jest się bogaty. Polska nie jest w kryzysie, Polska się dynamicznie rozwija. A swoją drogą grecy zbudowali swoje bogactwo na kredyt, i teraz mają efekty. My też moglibyśmy się nie niesłychanie zadłużyć, i przez 10 lat żyć jak bogowie. Ale przykład tego, co dzieje się po takim sposobie wzbogacenia możemy dziś zobaczyć w Grecji.
Jaka płaca w Polsce 1386zł?? Tyle to ja dostanę z gigantyczną premią! Minimalna to 1289zł - sam taką mam i dobrze, że nie zarabiam sam jeden w domu bo by był koszmar.
Jakoś nikt nie pomyślał o tym, że co prawda w Grecji jest wyższy standard życia, ale żyją oni za nie swoje pieniądze, tylko "pożyczone" od innych państw (i tak tej kasy nie oddadzą). Dokładniej mówiąc żyją za pieniądze, których nie mają i w tym jest cały problem...
Co byście nie napisali drodzy obrońcy Grecji to jestem pewien, że żaden Grek nie chciałby abyśmy zamienili się z nimi cenami i wynagrodzeniami. To dopiero byłaby dla nich Grecka tragedia.
Coś koleś posrałeś bo nie zgadzają ci się dane na górze i na dole porównania. Przykład "płaca minimalna 2865zł w grecji, a niżej płaca minimalna 3771zł nadal w grecji"
@Qrvishon nie liczyłem, ale wygląda to tak, jakby w przypadku Polski podatek odjął, a w przypadku Grecji dodał zamiast odjąć
dobra żyli lepiej bo się zadłużyli bardziej, obecnie mają limit wypłat pieniędzy z banku na 50 euro i w każdej chwili te pieniądze mogą się skończyć, tak jak podałeś jest ich 3x mniej niż nas i mają 2x większy dług..
płaca minimalna w Polsce to faktycznie ok 1750zł ale Brutto czyli ok 1286 zł netto i to możemy wydać bo tyle dostajemy
@qazi1 Wszystkie te kwoty musiałbyś odpowiednio pomnożyć *0,66 żeby wyszło netto... Grek również nie zarabia 2865 zł netto (minimalna krajowa) a zarabia 2865 brutto czyli koło 2000
ale ceny też są w brutto i ni jak to sie ma do rzeczywistości
@qazi1 ceny brutto - ale na produkty wydajesz z pensji netto, nie brutto
Coś się autor nie popisał. Płaca minimalna w Grecji na górze to 2865 zł, a na dole - 3771 zł, a w Polsce na górze - 1750 zł, a na dole - 1386 zł. Najpierw myślałem, że na górze brutto, a na dole netto, ale w Grecji to chyba odwrotnie albo w ogóle coś pomieszane.
Może autor brał liczby z różnych okresów. Obecna płaca minimalna w Grecji to jakieś 680 euro, w 2012 roku było to ponad 800 euro.
Pomieszane tak, żeby było że w PL jest bieda i kryzys i PO jest do dupy. Ot taka demotywatorowa propaganda:)
Chung bo jest POkrako
Za te 60 euro, które można dziennie wypłacić z bankomatu sobie tak rozrzutnie żyją?
@kmaster 60 euro * 30 = 1800 euro = 7596 zł. Nie żyłbyś rozrzutnie? ;)
Poza tym co to za różnica czy wypłacę jednego dnia 240 euro czy przez cztery kolejne dni po 60 euro w każdym? W pierwszy dzień mogę zrobić zakupy, a przez następne 3 odkładać na coś większego. :)
dodatek na okulary to 250 zł.
kryzys nie na tym polega. Możey mówić że jest kryzys gdy pracodawcy zwalniają masowo lubi ponieważ ich produkty usługi nie "schodzą". Co z tego że mniej zarabiamy skoro możemy pracować i mamy te wypłaty co miesiąc. A u nich na wypłaty nie ma. Chyba wole naszą Polskę z płacą minimalną niż Grecje z brakiem wypłaty a co za tym idzie bez tych śmiesznych danych podanych w democie. U nas super nie jest ale na pewno nie ma tragedii bo kto chce to pracuje
Poczytaj albo posłuchaj, co podają jako przyczyny kryzysu w Grecji. Polska idzie dokładnie w tym samym kierunku, tylko mamy opóźnienie (zaczęło się u nas później). O wspomnianych zwolnieniach na początku było głośno, teraz już przeszły do "normalnośc", jednak wciąż są, jedynie na wypłaty póki co nie brakuje.
Pomieszane brutto z netto dodatkowo nie dokładnie opisane. Pomysł na demot mało oryginalny ale ok jednak nie jest on skończony.
spoko a my i tak naiwni będziemy na nich robić bo u nas jest "super" a u niech jest "kryzys".
Demot nie oddający rzeczywistości, gdyż jeśli robimy takie porównanie to powinno się ono odnosić do cen w danym kraju, czyli dla Greka należałoby podać ceny w Grecji, a nie w Polsce, gdyż Grek nie będzie dojeżdżał do Biedronki po zakupy. Tyle, że wtedy okaże się, że Polacy nie mają tak źle.
Powiedz to ludzią zarabiającym 1386 zł powiedz im , że nie mają tak zle .
Autor demota kompletnie nie zna się na realiach życia - nie rozróżnia płacy netto/brutto, a jego obliczenia nadają się tylko do śmietnika - wziął tylko euro przeliczył na zł zamiast podać płacę w euro i koszt danego produktu.
płaca minimalna w Polsce 1386 ?! wtf?
Do tych wyliczen "ile moze kupic Grek" dolicz za kazdym razem cene na samolot z Aten do Wawy i spowrotem.
Albo tez ceny jedzenia itd. sa w Polsce i Grecji identyczne? Nie sadze. Dla przykladu - strzyzenie (facet) u nas 15-30 zl u nich ze 20 euro. I tak dalej.
To ja mam lepszy pomysl - porownaj pensje "kryzysowej" Grecji z cenami rodem z PRL i dopiero wyjda fajne rzczy - chleb za 1 centa, czynsz miesieczny z 5euro itd.,
kwa?
Nie wiem kto to pisał a raczej przekopiował, ale te dane się nie zgadzają. Paczka papierosów wychodzi 10,40zł a litr paliwa 3,50zł. Co za głupota.
Lekkie zakłamanie odnośnie płacy minimalnej. Bo w Polsce jak zarabiasz 1200 to już powinno Tobie wystarczyć. A Emerytura większości z was nie przekroczy 1000PLN
Chyba niektórzy nie rozróżniają bogactwa kraju od jego sytuacji finansowej. Grecja jest krajem bogatym, o okropnej sytuacji finansowej. Kryzys jest wtedy, kiedy jest znacznie gorzej niż było wcześniej. A nie wtedy, kiedy nie jest się bogaty. Polska nie jest w kryzysie, Polska się dynamicznie rozwija. A swoją drogą grecy zbudowali swoje bogactwo na kredyt, i teraz mają efekty. My też moglibyśmy się nie niesłychanie zadłużyć, i przez 10 lat żyć jak bogowie. Ale przykład tego, co dzieje się po takim sposobie wzbogacenia możemy dziś zobaczyć w Grecji.
Jaka płaca w Polsce 1386zł?? Tyle to ja dostanę z gigantyczną premią! Minimalna to 1289zł - sam taką mam i dobrze, że nie zarabiam sam jeden w domu bo by był koszmar.
To ile ten zasiłek wynosi w końcu? Bo jeden demot a 2 różne wersje. Z resztą nie tylko z tym zasiłkiem.
Jakoś nikt nie pomyślał o tym, że co prawda w Grecji jest wyższy standard życia, ale żyją oni za nie swoje pieniądze, tylko "pożyczone" od innych państw (i tak tej kasy nie oddadzą). Dokładniej mówiąc żyją za pieniądze, których nie mają i w tym jest cały problem...
Kryzys a bieda to dwie różne rzeczy.
Wszystko pięknie, tylko szkoda że autor nie wie, że w Polsce i w Grecji nie ma takich samych cen..... No ale tego w gimnazjum nie uczą niestety.
Co byście nie napisali drodzy obrońcy Grecji to jestem pewien, że żaden Grek nie chciałby abyśmy zamienili się z nimi cenami i wynagrodzeniami. To dopiero byłaby dla nich Grecka tragedia.