Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar fantine
+11 / 37

Kiedyś to znaczy kiedy? Nie pamiętam czasów, kiedy szpanowało się, że jest się zaszczepionym, czy to było tuż po wynalezieniu szczepionek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~czekane
+6 / 20

@fantine panie powazny, za dzieciaka szpanowalo sie nawet nowymi sznurowkami, chyba, ze dorastales w bogatej rodzinie, bez przyjaciol, w zamknietym pokoju, robiac to, co kaza ci rodzice

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sympatyczny77
+18 / 34

A dzisiaj ruchy antyszczepionkowe usilnie próbują wmówić ludziom, że szczepionki są odpowiedzialne za autyzm i resztę zła na świecie. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~svedea
+13 / 13

rafal417 to chyba masz nie do końca sprawdzone informacje. Mieszkam w Szwecji i moje dziecko jak i inne dzieci, które znam, były szczepione w wieku 7 miesięcy na gruźlicę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+9 / 9

@ja a chemioterapia? To dopiero mieszanka toksyn. Wszystkie leki to trucizny jakby nie patrzeć. Lecz chyba te szczepionki bardziej pomagają niż szkodzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jagodaidaniel
0 / 0

rafal -masz nie prawdziwa informieren bo moje dzieci sa szczepione co pol roku przy badania kontrolnych a mieszkam w Niemczech. Jest taka ksiazeczka szczepien i musza byc wszystkie zeby np dziecko wzieli Do przedszkola w wieku 2 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pynk
+10 / 16

no naprawdę? no nie wierzę? no ociekam zajebistością bo byłem szczepiony?
Matko jedyno co za żenada...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
0 / 0

Miałeś takie znamię? Mogę autograf? kiedy spotkanie z fanami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morela01
+4 / 4

Pamiętam, że dość mocno bolało to miejsce i to jeszcze dług po szczepieniu, trzeba było uważać, żeby się nie urazić. No ale to mała ofiara za przeciwciała odpornościowe. Choć jak dostałam piłką na wf, to w głowie miałam zupełnie inne myśli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Szpanerka__
+3 / 3

a co jeśli mam 4 takie ślady? ;O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fantine
+9 / 11

Gratuluję, była rodzicem świadomym tego, że naraża swoje dziecko na zarażenie śmiertelnymi chorobami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fantine
+3 / 5

Jasne, wiadomo, że lepsza gruźlica od możliwych skutków ubocznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morela01
+6 / 6

To raczej nie byłaś wyczekiwanym dzieckiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wtf3456
0 / 8

ku***
już na prawdę nie macie czego wymyślać ??
Może zacznijcie robić demoty z wiekiem ile mieliście lat jak wam urosły włosy na jaj***

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Innkeeper
+6 / 8

Jakieś 14. Ale obecna długość osiągnęły coś koło 16-17 r.ż. Nie mogłem się powstrzymać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Isharoth
+9 / 9

Ja w wieku 12 lat owłosiony byłem już wszędzie. Teraz wyglądam jak małpa i codziennie rzucam z balkonu bananami w ludzi, podskakując przy tym w rytm ulicznego rapu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lostintheworld
+1 / 1

~Isharoth: Zajebisty komentarz:D Nie mogę przestać się śmiać:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lyyipa
-2 / 4

Pozdrowienia z oddziału zakaźnego właśnie się leczę na gruźlice hospitalizacja trwa 2 miesiące ale przynajmniej nic nie boli szczepionka i szpan nic nie dały :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Imię_Jego_44
-2 / 2

Bzdura. Jeśli pierwsze szczepienie (tzw. próba) wykazało, że organizm ma przeciwciała to nie było drugiego szczepienia które zostawiało ślad. Zresztą takie znamię to pikuś przy szczepieniach przeciw ospie po których zostawała charakterystyczna "gwiazdka" - to dopiero jest znamię, ale ostatnie szczepienia były chyba w latach 70. Małolactwo już tego nie zna...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@gaudi22 Nie zawsze szczepiono tak jak dziś. Jestem pokoleniem lat 60-tych, dostałam szczepionki BCG, DiPerTe, polio i przeciwko durowi. Posiadam książeczkę zdrowia z wpisami ze wszystkimi kontaktami z opieką medyczną (łącznie ze stomatologiem itd.) ,więc to nie jest kwestia pamięci czy opowiadań rodziców - wszystko mam udokumentowane do 7 roku życia. Pierwszą, BCG, dostałam w 14 dniu dniu życia, a nie pierwszym. DiPerTe później niż obecnie się podaje. Ospę wietrzną, odrę i szkarlatynę przechorowałam bez problemów. Normalnie cud, że przeżyłam do wieku dorosłego. Btw, krztusiec leczy się obecnie antybiotykami - nie ma powodu szczepić. Problemem jest to, że lekarze nie potrafią go zdiagnozować i dlatego dzieci się męczą. A chorują na niego i dzieci szczepione i nieszczepione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2015 o 22:32

avatar ~weeeeee
0 / 0

And what?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~aagaw
+1 / 1

I do tego najlepszy tekst dziecinstwa: "Nie w szczepionke!!!!" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tomasz_KKK
+1 / 1

gruźlice ? o.O wydawało mi się że to było znamię po szczepieniu na czarną ospę gdzie ślad zostawał po strupie. no ale mogę się mylić :) bądź co bądź to była szczepionka i nikt na pewno kto był szczepiony tego momentu nie bardzo pamięta więc i żadnego szpanu nie było :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mercedes33
-5 / 5

Rozumiem, że zwolennicy szczepionek nie chorują, bo są zaszczepieni na wszelkie możliwe choroby. A jeżeli nie jest tak, to znaczy, że szczepionki są bezużyteczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+2 / 2

@mercedes33 Szczepionka nie ma na celu uchronic cie w 100% przed choroba. Osoby szczepione maja mniejsza szanse na zachorowanie/zarazenie sie od innych, a jak zachoruja to maja lagodniejszy przebieg objawow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morela01
+2 / 2

@mercedes33, ciekawy sposób myślenia- jeśli ktoś zaszczepi się na odrę, a nie zaszczepi się na grypę i na nią zachoruje, to znaczy, że szczepionki nic nie dają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawson515
-2 / 2

Nie ma się czym szczycić skaleczenie skóry wcale uśmiechu na twarzy niewywołuje a wręcz przeciwnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~noicotera
-2 / 2

A ja mam taka blizne po jakiejs innej szczepionce, na gruzlice akurat szczepiona nie bylam, bo nie musialam...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~buaahahahaaa
+1 / 1

Rzeczywiście jak byłam mała to biegałam po osiedlu, wrzeszcząc: "Moja szczepionka na gruźlicę się przyjęła! Mój układ immunologiczny jest silny! Teraz będę już permanentnie zdrowa! Wiodę supremację nad wszelkimi innymi dzieciakami, które jeszcze przez to nie przechodziły. Należy mi się od nich wszystkich estyma. Klękajcie narody!" ....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~polcaladowala
0 / 0

Oh, nie przyjęła się :O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ch
0 / 0

Nie było. Po prostu szliśmy dalej. I tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gfyygjy
0 / 0

Ja pamiętam też, jak w przedbazie piło się Actimel. To był szpan, można było szybko zostać liderem jakiegoś małego gangu. ::D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KarMelixD
0 / 0

Moja jest ze 3 razy większa:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kyfer
0 / 0

Najpierw robiło się próbę szczepionki... jak ona się przyjęła (zaczerwienienie wokół wbicia igły i nabrzmienie), to znaczy, że się posiada przeciwciała na gruźlicę i nie trzeba szczepić. Ja np nie byłem, czyli to wtedy znaczy, że się przyjęła, a nie, jak się "babrała" szczepionka docelowa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem