widzisz ilość wojska pod Las Navas de Tolosa jest bardzo dyskusyjna i powszechnie uważa się ją za zawyżoną, także chybiony argument. Malplaquet (1709 r.) nie ma co porównywać.
A widzisz wiem że jest to dyskusyjne. Mój błąd, że użyłem akurat tej bitwy za przykład. Mimo to są inne średniowieczne starcia, pod względem sił zgromadzonych na polu bitwy przewyższające liczbę wojska walczącego pod Grunwaldem- np. nad Worsklą, pod Warną.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2015 o 18:33
W polsce magister w angli kelner i tak tam zarobi więcej i żyje godnie. Nasz naród sam się niszczy pozwalając rządzić złodziejom. I mimo iż jest jakiś % wybitnych jednostek, to po tym kto nami rządzi widać że większość to idioci.
Mam 42 lata. Gdy chodziłem do szkoły średniej było w moim mieście 7 ogólniaków.
Dziś jest około 20. Zaznaczam, że miasto nie liczy 3x więcej mieszkańców. Młodzież tez nie jest lepiej wykształcona. Polska nauka poszła na ilość, a nie jakość. Stąd magister na zmywaku. Każdy tym magistrem może zostać.
Naszą tragedią jest to, że nie mamy godnych reprezentantów - polityków dyplomatów - którzy chcieliby walczyć o nasze dobre imię i dobre postrzeganie w świecie. Rządzi nami banda sprzedawczyków i dlatego Polski się nie szanuje ogólnie.
Zrównoważona polityka powinna doceniać poziom artystyczny filmu, a nie to by miał odpowiednie walory właściwe polityce historycznej. I PISF umiejętnie balansuje: dałeś się nabrać geniuszu że biedni my wydajemy krocie na żydowskie filmy, ale w tym samym roku co "Ida" z pomocą budżetu państwa nakręcono "Bogowie" albo "Miasto 44".
Ale to osobny temat, bo państwowe instytuty właśnie powinny właśnie takie filmy jak "Ida" i "Bogowie", a za wypasione produkcje o Grunwaldzie czy odsieczy wiedeńskiej powinien stać prywatny kapitał producentów filmowych. Póki w Polsce nie ma możliwości kręcić batalistycznych fajerwerków za 300 mln z kieszeni inwestorów, nie powinno ich być. Jakby wzięło się za to państwo mielibyśmy kinowy efekt jak w służbie zdrowia, czyli do niczego.
ale odnosze wrazenie ze na 1 film historyczny wylacznie o polakach powstaje 10 z tlem zydowskim , nie jestem antysemita ale nie podoba mi sie ta dysproporcja . wiekszosc polskich filmow wojennych pokazuje straszne zycie ludzi pochodsenia zydowskiego...wszysgkie te filmy dostaja dofinansowanie dlaczego ?
I ta Polska propaganda, jesteśmy na poziomie sprzątaczki kiedy inne kraje to już półtonowe obżarciuchy z pełną michą i pełnym sejfem. Uwielbiam też jak ludzie się chwalą co to Polska nie wywalczyła, a w rzeczywistości to zostało nam wielkie gówno, cieszmy się że Śląsk nam został dany, bo inaczej to już dawno by nie było Polski. Polska to kraj który przegrał wszystko co się dało przegrać, a my cieszymy się bitewkami. Mamy tereny które nawet nie przekraczają 1/3. Niemcy kiedyś przy nas to była malutka wysepka, a wszyscy w europie rozmawiali po Polsku ! Tak jest po Polsku! bo był to język międzynarodowy taką byliśmy potęga, dziś to jesteśmy jak mały piesek szczekający z całych sił, ale nie mający prawa bytu. Cieszymy się z sukcesów Polaków, ale coś jest nie tak... bo ci polacy nie mieszkają w Polsce.
@~marcin9021 może żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywistości z inną wersją historii ale prawda jest taka że polski nie był językiem międzynarodowym kto ci takich głupot naopowiadał , zapodaj jakieś źródło z którego czerpiesz swoją wiedzę na ten temat bo nie chce mi się wierzyć że gdzieś uczą takich rzeczy
@Lord_Tomasz to czas najwyższy się pouczyć historii...
Przykład? Bitwa pod Kircholmem, bitwa pod Chocimem, bitwa pod Chodowem...Ehh...nie ma co wspominać bitew z husarią bo ona robiła pogrom. No ale cóż, nieznajomość historii śmieszy.
@Jarl_Sidek Terytorium Polski prawie cały czas się kurczyło. Powiększyło się po unii z Litwą i potem znowu się kurczyło, aż do rozbiorów. Skoro byliśmy taką potęgą, to czemu Polska nie wchłonęła państwa krzyżackiego, które w porównaniu do Korony było popierdółką? Jaki mieliśmy dostęp do morza? Nawet za najlepszych lat nie mieliśmy Śląska. Zejdźmy na ziemię.
@Lord_Tomasz Za czasów Bolesława Chrobrego na pewno się powiększyło. Ale to już tak było, że raz się tak kawałki ziem zabierało sasiadą, więc to nic dziwnego. Polska nie wchłoneła Krzyżaków bo była pod ochroną Kościoła, więc i tak sama kampania z nimi musiała być dobrze rozegrana,a a bitwe pod Grunwadem wygraliśmy dlatego, że Jagiełło był doskonałym taktykiem oraz przez reformę wojskową Kazimierza Wielkiego. Właśnie, jak dobrze wiesz, o upadek naszego kraju zadecydowała magnateria. To przez zbyt duże nadawanie im praw sprawiło, że król miał mniejszą władzę od nich.
@Jarl_Sidek Wciąż nie jest to największa bitwa średniowiecza, czy to pod względem ilości biorących udział (Las Navas de Tolosa), czy ważności lub taktyki (Crecy, Kosowe Pole, Konstantynopol, Poitiers) itd.
@Nagano Zapewne termin "największa bitwa średniowiecza" odnosi się tylko do ilości biorących udział.
Bitwa pod Crecy odpada bo tam bralo udzial ok. 47 tyś. a w bitwie Polsko- Krzyżackiej ok. 61 tyś.
Natomiast Bitwa na Kosowym Polu to już tam było dość wielkie armie -chyba około. 55 tys.
Nie jest to nic dziwnego zważywszy fakt, że znakomita większośc "polskich" elit kulturalnych i politycznych była kapusiami tajnych służb sowieckiego okupanta. Hm, wait, czy nie mówimy tu też o niejakim Bogusiu W. ?
Grunwald - 30 tys Polakow i Litwinow,20 tys Krzyzakow. Np Malplaquet 110 tys Brytyjczykow i Holendrow 80 tys Francuzow. Tak propo najwiekszego starcia....
Wypowiedź w democie wyjęta z kontekstu trochę , chodziło o największą bitwę średniowiecza, taką nie jest bitwa pod Malplaquet ;)
Jeśli chodzi o liczbę ludzi biorących udział w starciu, można znaleźć kilka "większych bitew" średniowiecznej Europy. Chociażby Las Navas de Tolosa.
widzisz ilość wojska pod Las Navas de Tolosa jest bardzo dyskusyjna i powszechnie uważa się ją za zawyżoną, także chybiony argument. Malplaquet (1709 r.) nie ma co porównywać.
A widzisz wiem że jest to dyskusyjne. Mój błąd, że użyłem akurat tej bitwy za przykład. Mimo to są inne średniowieczne starcia, pod względem sił zgromadzonych na polu bitwy przewyższające liczbę wojska walczącego pod Grunwaldem- np. nad Worsklą, pod Warną.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2015 o 18:33
Jak można porównywać bitwe XV wiek do XVIII? bezsens...
Chodziło o największą bitwę średniowiecza, a nie największą bitwe ze wszystkich bitew...
Widziałeś dobry polski film historyczny nakręcony w XXI w?
Jack Strong i Katyń były całkiem niezłe
W polsce magister w angli kelner i tak tam zarobi więcej i żyje godnie. Nasz naród sam się niszczy pozwalając rządzić złodziejom. I mimo iż jest jakiś % wybitnych jednostek, to po tym kto nami rządzi widać że większość to idioci.
Mam 42 lata. Gdy chodziłem do szkoły średniej było w moim mieście 7 ogólniaków.
Dziś jest około 20. Zaznaczam, że miasto nie liczy 3x więcej mieszkańców. Młodzież tez nie jest lepiej wykształcona. Polska nauka poszła na ilość, a nie jakość. Stąd magister na zmywaku. Każdy tym magistrem może zostać.
Naszą tragedią jest to, że nie mamy godnych reprezentantów - polityków dyplomatów - którzy chcieliby walczyć o nasze dobre imię i dobre postrzeganie w świecie. Rządzi nami banda sprzedawczyków i dlatego Polski się nie szanuje ogólnie.
I za to kocham Bogusia :')
Nasi decydenci wolą wydawać pieniądze na takie arcydzieła jak "Pokłosie" czy "Ida". Jasnym jest jaka opcja jest u steru.
Zrównoważona polityka powinna doceniać poziom artystyczny filmu, a nie to by miał odpowiednie walory właściwe polityce historycznej. I PISF umiejętnie balansuje: dałeś się nabrać geniuszu że biedni my wydajemy krocie na żydowskie filmy, ale w tym samym roku co "Ida" z pomocą budżetu państwa nakręcono "Bogowie" albo "Miasto 44".
Ale to osobny temat, bo państwowe instytuty właśnie powinny właśnie takie filmy jak "Ida" i "Bogowie", a za wypasione produkcje o Grunwaldzie czy odsieczy wiedeńskiej powinien stać prywatny kapitał producentów filmowych. Póki w Polsce nie ma możliwości kręcić batalistycznych fajerwerków za 300 mln z kieszeni inwestorów, nie powinno ich być. Jakby wzięło się za to państwo mielibyśmy kinowy efekt jak w służbie zdrowia, czyli do niczego.
ale odnosze wrazenie ze na 1 film historyczny wylacznie o polakach powstaje 10 z tlem zydowskim , nie jestem antysemita ale nie podoba mi sie ta dysproporcja . wiekszosc polskich filmow wojennych pokazuje straszne zycie ludzi pochodsenia zydowskiego...wszysgkie te filmy dostaja dofinansowanie dlaczego ?
I ta Polska propaganda, jesteśmy na poziomie sprzątaczki kiedy inne kraje to już półtonowe obżarciuchy z pełną michą i pełnym sejfem. Uwielbiam też jak ludzie się chwalą co to Polska nie wywalczyła, a w rzeczywistości to zostało nam wielkie gówno, cieszmy się że Śląsk nam został dany, bo inaczej to już dawno by nie było Polski. Polska to kraj który przegrał wszystko co się dało przegrać, a my cieszymy się bitewkami. Mamy tereny które nawet nie przekraczają 1/3. Niemcy kiedyś przy nas to była malutka wysepka, a wszyscy w europie rozmawiali po Polsku ! Tak jest po Polsku! bo był to język międzynarodowy taką byliśmy potęga, dziś to jesteśmy jak mały piesek szczekający z całych sił, ale nie mający prawa bytu. Cieszymy się z sukcesów Polaków, ale coś jest nie tak... bo ci polacy nie mieszkają w Polsce.
@~marcin9021 może żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywistości z inną wersją historii ale prawda jest taka że polski nie był językiem międzynarodowym kto ci takich głupot naopowiadał , zapodaj jakieś źródło z którego czerpiesz swoją wiedzę na ten temat bo nie chce mi się wierzyć że gdzieś uczą takich rzeczy
Mamy świetną historię zwycięstw i potęgi, a robimy filmy o Żydach i nieudanym powstaniu warszawskim
@stachuW Tych zwycięstw to dużo nie było.
@Lord_Tomasz to czas najwyższy się pouczyć historii...
Przykład? Bitwa pod Kircholmem, bitwa pod Chocimem, bitwa pod Chodowem...Ehh...nie ma co wspominać bitew z husarią bo ona robiła pogrom. No ale cóż, nieznajomość historii śmieszy.
@Jarl_Sidek Terytorium Polski prawie cały czas się kurczyło. Powiększyło się po unii z Litwą i potem znowu się kurczyło, aż do rozbiorów. Skoro byliśmy taką potęgą, to czemu Polska nie wchłonęła państwa krzyżackiego, które w porównaniu do Korony było popierdółką? Jaki mieliśmy dostęp do morza? Nawet za najlepszych lat nie mieliśmy Śląska. Zejdźmy na ziemię.
@Lord_Tomasz Za czasów Bolesława Chrobrego na pewno się powiększyło. Ale to już tak było, że raz się tak kawałki ziem zabierało sasiadą, więc to nic dziwnego. Polska nie wchłoneła Krzyżaków bo była pod ochroną Kościoła, więc i tak sama kampania z nimi musiała być dobrze rozegrana,a a bitwe pod Grunwadem wygraliśmy dlatego, że Jagiełło był doskonałym taktykiem oraz przez reformę wojskową Kazimierza Wielkiego. Właśnie, jak dobrze wiesz, o upadek naszego kraju zadecydowała magnateria. To przez zbyt duże nadawanie im praw sprawiło, że król miał mniejszą władzę od nich.
Trochę go poniosło z tą największą bitwą w historii Europy...
@Nagano Chodziło mu, że z okresu średniowiecza. No Boże!
@Jarl_Sidek Wciąż nie jest to największa bitwa średniowiecza, czy to pod względem ilości biorących udział (Las Navas de Tolosa), czy ważności lub taktyki (Crecy, Kosowe Pole, Konstantynopol, Poitiers) itd.
@Nagano Zapewne termin "największa bitwa średniowiecza" odnosi się tylko do ilości biorących udział.
Bitwa pod Crecy odpada bo tam bralo udzial ok. 47 tyś. a w bitwie Polsko- Krzyżackiej ok. 61 tyś.
Natomiast Bitwa na Kosowym Polu to już tam było dość wielkie armie -chyba około. 55 tys.
Jarl_Sidek Pod Navas de Tolosa nawet pomijając zawyżone ilości wojsk w różnych źródłach (150-200 tys) możemy liczyć na ponad 100 tys. ludu ;)
Plakat ten wcale nie obrażał Polaków, a wręcz odwrotnie. Przedstawiał ich jako ludzi pracowitych i znających się na swoim fachu.
Nie jest to nic dziwnego zważywszy fakt, że znakomita większośc "polskich" elit kulturalnych i politycznych była kapusiami tajnych służb sowieckiego okupanta. Hm, wait, czy nie mówimy tu też o niejakim Bogusiu W. ?
Za to kapusiow i konformistow mamy the best.