Mylisz się, Pierwsza Dywizja gra mecze każdy z każdym, wystarczy wejść na dowolny portal typu livescore, by to sprawdzić. Mecze we Władywostoku są rozgrywane o 12:00 lub 13:00 czasu Moskiewskiego ze względu na różnicę czasu (Moskwę od Władywostoku dzieli chyba 5 albo 6 godzin, nie pamiętam). Te drużyny normalnie do siebie latają, Luch Energiya to bogaty klub, który jeszcze niedawno grał w ekstraklasie Rosji, więc stać ich na samolot :) To o czym piszesz, czyli podział na regiony, ma miejsce od 3 szczebla rozgrywek, a zatem od 2 Dywizji.
W ten sposób drużyny będą musiały przygotować stadion i załatwiać różne sprawy formalne w obcym mieście, a kibiców z pewnością nie przyjdzie wielu. Fatalne i beznadziejne rozwiązanie!
to nie jest połowa drogi dookoła świata
równik ma ok 40tys km więc jakby nie patrząc to jest podróż przez pół świata, a to, że nie wyjeżdżasz poza granice jednego państwa to już inna sprawa
@gruber96 Właściwie to granicę trzeba przekroczyć, chyba, że coś się zmieniło.
Oni tak jak my maja podzielona lige na kilka regionów.
Mylisz się, Pierwsza Dywizja gra mecze każdy z każdym, wystarczy wejść na dowolny portal typu livescore, by to sprawdzić. Mecze we Władywostoku są rozgrywane o 12:00 lub 13:00 czasu Moskiewskiego ze względu na różnicę czasu (Moskwę od Władywostoku dzieli chyba 5 albo 6 godzin, nie pamiętam). Te drużyny normalnie do siebie latają, Luch Energiya to bogaty klub, który jeszcze niedawno grał w ekstraklasie Rosji, więc stać ich na samolot :) To o czym piszesz, czyli podział na regiony, ma miejsce od 3 szczebla rozgrywek, a zatem od 2 Dywizji.
Za walkowery też są kary finansowe. Nie wiem jakie ale są.
Ale im mało terytorium rozwojowego. Jeszcze trochę sobie Ukrainy dziabną. Z drugiej strony jakąś wysepkę Japonii podpierniczą. MAŁO MAŁO MAŁO MAŁO
CO lepsze? Kompromis. Spotkanie w połowie drogi na jakimś stadionie.
Albo trenerzy rozegrają spotkanie w FIFA 2015.
No jak dwa razy beda musieli przyjechac w połowie drogi to wyjdzie tyle samo co raz ale dalej chyba...? :)
W ten sposób drużyny będą musiały przygotować stadion i załatwiać różne sprawy formalne w obcym mieście, a kibiców z pewnością nie przyjdzie wielu. Fatalne i beznadziejne rozwiązanie!
Niech rozegrają to Online, przecież nowoczesny świat daje tyle możliwości, po co komu wychodzić z domu?
nie lepiej znaleźć stadionu pomiędzy tymi dwoma dróżynami