Taa... zanim przyjedzie policja to minią wieki... a jak przyjedzie to i tak nie znajdzie sprawcy.. co gorsze jak wyrządzi domownikom krzywdę.. Jak domownik posiada broń, to przestępca 10 razy zastanowi się zanim się włamie... Nie tylko w broni jest problem ale w przepisach i w świadomości społecznej... bo najpierw trzeba zmienić przepisy. Dzięki którym obywatel za obronę (np. w której ginie przestępca) dostaje medal, a nie jak obecnie kilkanaście lat więzienia (np. bo napastnik nie miał równych szans!)! W drugiej kolejności Polacy powinni być uświadomieni by broń większość ludzi kupiła! Jak również powinny zostać wprowadzone przepisy w których można się ubiegać o broń jedynie od 21 lat i z czystą kartoteką, przeciwnym wypadku posiadanie broni powinno być srogo karane!
@AVictor a nie sądzisz, że przestępca po prostu również weźmie broń ze sobą? I będzie miał przewagę bo atakuje zwykle z zaskoczenia? W dodatku będzie miał mniej skrupułów aby z niego skorzystać. Poza tym co złego jest w paralizatorze taser? Mniejszy zasięg, ale powali nawet największego osiłka i go nie zabija.
Bruk, no właśnie mniejszy zasięg jest problemem. Zanim dobiegniesz do napastnika z paralizatorem w ręku, ten już zdąży oddać kilka strzałów w Twoim kierunku. I co z tego, że weźmie broń ze sobą? Nie będzie wiedział, czy i jaki egzemplarz nosi ze sobą potencjalna ofiara. Zmusi się do myślenia, ponieważ napad czy włamanie może się skończyć tak, że oprawca stanie się ofiarą (nie wiem jak Ty, ale ja nie miałabym żadnych skrupułów, by zabić człowieka, który zagraża mojemu życiu, mojej rodzinie czy przypadkowemu przechodniowi). A uwierz mi, sporo osób nosiłoby pistolet przy pasie gdyby tylko uzyskanie pozwolenia na tego typu broń było łatwiejsze.
@Bruk a nie sądzisz, że przestępca ma w dupie to czy broń jest legalna czy nie? to obecnie przestępca ma przewagę bo obywatel na pewno broni miał nie będzie a przestępca już taką może posiadać z nielegalnych źródeł. tak więc dostęp do broni zaledwie szanse wyrówna
@bp2345 Lewactwo powinno być prawnie zakazane, a najlepiej eksportowane do krajów nam nieprzychylnych, mało tego, gw spasła się na NASZYCH pieniądzach, nie dość że dzisiaj państwo (rękami platformy) wykupuje głównie prenumeraty, to jeszcze lwia część ogłoszeń w gów*e jest z państwowych firm za państwowe pieniądze. Poczytajcie jeszcze jaki szechter szwindel zrobił i jak się stał milionerem za wejście gw na giełdę, jak dziwnym trafem posłowie uchwalili że "akurat" w tym jednym roku nie trzeba odprowadzać podatku od takich zysków. ogólnie mam nadzieje że gów*o się wkrótce skończy.
@aaaabbbbaaaabbbb fakt jeżeli masz porachunki z mafią to faktycznie ma to w dupie. Ale tak na zdrowy rozum, jeżeli broni na czarnym rynku jest mało to jest ona droga i wcale nie tak łatwo dostępna. Byle dres broni sobie nie kupi. Ale jeżeli wprowadzi się powszechny dostęp do broni, automatycznie będzie jej więcej, również na czarnym rynku. Nie wspominając, że taki włamywacz/psychol/ćpun będzie mógł ją po prostu komuś ukraść. O to mi cały czas chodzi.
@bp2345 Aż mi się przypomniała historia gdzie ojciec zastrzelił własnego syna, bo ten w nocy chciał się do domu wślizgnąć. No ale zróbmy jak w Ameryce BROŃ DLA WSZYSTKICH! Zamiast broni na kulki powinny być prawdziwe! Wtedy wszyscy byliby bezpieczni, jak bandyta wyciągnie pistolet, to ktoś go zastrzeli, zanim on zacznie strzelać do innych. Przecież ludzie nie ulegają panice czy strachowi gdy coś zagraża ich życia i na pewno by podejmowali dobre decyzje. Głupie lewactwo myśli, że ludzie są głupi, a przecież nawet dzieci mogą kupować noże i jakoś nie zabijamy się na ulicach. A pistolet to taki nóż tylko, że z daleka!
Środowisko ubecko-lewackie, które w dużej mierze reprezentuje teraz GW-prawda, wcale nie jest przeciwko broni w ogóle. Ono tylko jest za zachowaniem własnego monopolu na broń. Jeśli oni są uzbrojeni, a cała reszta bezbronna, to bandziorki będą omijać ich szerokim łukiem a napadać tylko bezbronnych szaraczków. Z wypowiedzi tej pani tylko pierwsze zdanie oddaje jej prawdziwe intencje, reszta to ściema dla frajerów, na szczęście tak głupia że budzi tylko uśmiech politowania.
W obecnych, coraz bardziej niebezpiecznych czasach, KAŻDY dorosły niekarany obywatel polski powinien mieć prawo posiadania w swoim domu broni ostrej w celu obrony siebie, swojej rodziny i domu! Po uzyskaniu pozwolenia na broń oczywiście i po przejściu badań psychologicznych. Pozwolenie takie wydawane byłoby automatycznie w określonym czasie np. po upływie 30 dni od złożenia wniosku i w przypadku braku przeciwwskazań. Policja czy inne określone organy, jak i osoby fizyczne (np. sąsiedzi) miałyby możliwość do złożenia UZASADNIONEGO wniosku do sądu o pozbawienie osoby wnioskującej jak i już posiadającej broń prawa do posiadania broni!
"[...] i po przejściu badań psychologicznych." Jakich badań? Po pierwsze - który lekarz miałby mieć uprawnienia do podejmowania decyzji, że ktoś może nosić broń? I po drugie - wynik takiego badania miałby po prostu swoja cenę, każdy mógłby znajeźć lekarza, który mu wyda takie zaświadczenie.
"[...] Pozwolenie takie wydawane byłoby automatycznie w określonym czasie np. po upływie 30 dni od złożenia wniosku i w przypadku braku przeciwwskazań." I tutaj możemy puścić wodze fantazji - przeciwskazań znalazłoby sie dla każdego bardzo wiele - o ile składający nie wpłaciłby drobnej cegiełki każdemu, kto może zgłosić "przeciwskazania".
Niestety, to co napisałeś jest idealistyczne - ale kompletnie nierealne. Nie zapominajmy, że to Polska...
I ma kobieta rację. Ile razy zakłócał Wam w domu spokój ktoś uzbrojony, jakiś gwałciciel, zabójca? A ile razy inni ludzie - pijak, jechowy, pijany nastolatek.
@Michał20151 Akurat to porównanie jest dość głupie bo gaśnica jest powszechnie dostępna. Zamiast gaśnicy daj wąż strażacki i hydrant. Po cholerę ci wąż strażacki w samochodzie? Jeżeli podpalisz coś w środku, wykorzystujesz to co masz czyli gaśnicę. Jeżeli sobie nie radzisz to dzwonisz na straż. Tobie hydrant+wąż jest niepotrzebny.
@Bruk - "Akurat to porównanie jest dość głupie bo gaśnica jest powszechnie dostępna" - cóż... pewnie nie zauważyłeś, ale ludzie chcą aby broń też była powszechnie dostępna. Przedmówca zwrócił uwagę na to, o czym mówi przeciwnik broni ponad nim - na sytuacje i jej występowanie. Pożary w samochodzie nie są tak częste jak napady w bocznych uliczkach, więc większym sensem byłby dostęp do broni, a nie gaśnica. "Jeżeli podpalisz coś w środku, wykorzystujesz to co masz czyli gaśnicę." - a jeśli ktoś na ciebie poleci z nożem to ty obronisz się tym, co masz. My chcemy dać ludziom broń palną. Ty zaś chcesz zostawić ich z gołymi rękami. A może mają w biegu dzwonić na policję? To po co ta gaśnica w takim razie? Zawsze można zadzwonić po straż pożarną.
@Burk - analogicznie - "ile ludzi naprawdę chce i potrzebuje broni?" - a ilu chce i potrzebuje kupować co jakiś czas nową gaśnicę? Co do szpanu - co to za szpan, gdy każdy ją ma? To tak jakby szpanować mundurkiem szkolnym czy kaskiem na budowie. Pozbawione sensu kiedy przypniesz temu kontekst "każdy to ma". Porównałeś gaśnicę i wąż strażacki z małym i dużym działaniem. Wszyscy tu mówimy o dostępie do broni palnej mając na myśli pistolet. Mały, lekki 9mm (czytaj - twoja gaśnica). Nikt nie mówi o dowolnym dostępie do karabinów, karabinków i subkarabinków - słowem do broni automatycznej. Czyli twoimi słowami - nikt nie chce mieć tego węża strażackiego. Twoje analogie tylko potwierdzają to co mówię ja, Michał i inni zwolennicy bardziej liberalnego prawa odnośnie broni palnej. Wspomniałeś o taserze - to broń dość problematyczna. Mały zasięg, limitowane działanie (1 napastnik) no i jego działanie może zepsuć zwykły deszcz czy gruba kurtka napastnika. Elektrody muszą się wbić w ciało aby cokolwiek się stało z napastnikiem. Marne szanse jesienią czy zimą. Jeśli bandyta chce to może i mieć granat - nie są tak ciężko dostępne jak się niektórym wydaje, a nawet samoróbka z trotylu i żelaznych kulek robi gigantyczne szkody w promieniu kilkuset metrów. Bandyta ma gdzieś prawo. Skoro ma zamiar kogoś zaatakować to mało go interesuje czy jego narzędzie jest legalne. "Powszechny dostęp do broni wg mnie spowoduje wzrost jednego, kosztem drugiego." - Spowoduje kilka setnych wzrostu przypadków użycia broni palnej, a jednocześnie znaczący spadek innych. Tak to śmiga przy porównaniu stanów USA gdzie broń jest dostępna i nie jest dostępna. Ogólna śmiertelność jest znacznie mniejsza tam w stanach z dostępem do broni palnej. No i przykład takiej Kanady. Prawo odnośnie broni praktycznie bliźniacze do USA - jest to kraj, gdzie ludzie nawet drzwi nie zamykają na klucz bo czują się bezpiecznie (film dokumentalny: Zabawy z Bronią). Jedynym minusem jaki widzę u nas przy ogólnym ułatwieniu dostępu do broni jest ilość strzelnic. Ale to samo się wyrówna gdy pojawi się popyt.
@t1ger Źle interpretujesz co miałem na myśli. Gaśnica służy gaszeniu pożarów, a broń palna do strzelania. Prawdopodobieństwo wypadku po którym wybuchnie pożar lub wycieknie paliwo jest chyba większe niż to że zostaniesz napadnięty. Dlatego gaśnica jest obowiązkowa. Jeżeli masz niebezpieczną pracę (policjant), to możesz sobie wyrobić pozwolenie na broń. A jeżeli nie masz samochodu, to gaśnica do niego jest ci niepotrzebna. Rodzaj broni w moim porównaniu nie ma znaczenia, bo porównuje ogólnie broń palną z białą. Broń palna jest bardziej zabójcza. Jej powszechne rozprowadzenie trafi i do ludzi normalnych, jak i bandziorów. Czyli zwiększy śmiertelność. Słowo szpan wykorzystałem w cudzysłowie, bo chodziło mi raczej o przyjemność z samego faktu jej posiadania. Ludzie lubią mieć broń bo daje ona poczucie bezpieczeństwa, ale i władzy. Trochę jak z wojną, nikt jej nie chce ale chyba każdy mężczyzna jest nią w pewnym sensie zafascynowany. Może się źle wypowiedziałem. Co do broni, jej rodzaj nie ma większego znaczenia. Taser - masz rację, jednak i tak jest to broń niezła w wielu przypadkach. Są i inne. Jeżeli bandytów jest kilku to i tak masz przechlapane, bo albo masz 3 noże na jeden (lub zero), albo dwa pistolety na jeden. Zbyt wiele zależy od rodzaju sytuacji, a tu Ty i ja możemy gdybać i gdybać. USA jest innym krajem, inna kultura, inna mentalność i inna tradycja. Tam broń już musi być dostępna, bo jest jej za dużo na rynku aby bezboleśnie ją wycofać. Tam, w przeciwieństwie do nas, broń palną już mają przestępcy (drobni), nawet tam gdzie nie jest, bo o ile wiem, pomiędzy stanami nie ma kontroli granicznej. Na koniec - ujawniłeś właśnie punkt podstawowy różnicy naszych zdań. Ty wierzysz, że to kilka setnych, ja że kilka procent,który będzie rósł każdego roku. Istotna jest również śmiertelność, która będzie większa (i Ty, i bandyci zabijacie, kwestie etyczne zostawmy na inną okazję).W każdym razie teraz wszystko sprowadza się do jednego punktu widzenia, którego raczej ani Ty mi, ani ja Tobie nie zmienię. Możemy chyba konwersacje kończyć. Miło się gadało. PS, nie wyświetla mi mojego poprzedniego komentarza,ale chyba go przeczytałeś.
"Gaśnica służy gaszeniu pożarów, a broń palna do strzelania. Prawdopodobieństwo wypadku po którym wybuchnie pożar lub wycieknie paliwo jest chyba większe niż to że zostaniesz napadnięty. Dlatego gaśnica jest obowiązkowa. "
To akurat dość prosto wyliczyć - niestety nie mam danych, ale chyba łatwo jest porównać:
1. ilość pożarów samochodów rocznie podzielona przez ilość samochodów
2. ilość napadów rocznie podzielona przez ilość mieszkańców
Jestem zwolenniczką powszechnego dostępu do broni palnej dla pełnoletnich obywateli, oczywiście przechodzących najpierw szkolenia na strzelnicach i testy psychologiczne. Argumenty, że broń zabija, że jak wszyscy mają pistolety/bazooki itp to na każdej ulicy dochodzi do strzelanin zupełnie do mnie nie przemawiają. Wiadomo, nie będę się rzucać z wiatrówką na nieznajomego, który przyszedł zapytać się o drogę, ale nie wyobrażam sobie spotkania z włamywaczem i spokojnego patrzenia jak wynosi meble z domu, wyzywa mnie i grozi mi śmiercią, przy okazji raniąc moją twarz nożem. A fakt bycia delikatną kobietą z niepełnosprawnością ruchową nie działa na moją korzyść, bo kick-boxingu czy karate nie opanuję. Ile razy w dużych miastach zdarzają się sytuacje, kiedy w komunikacji miejskiej dochodzi do napadów, a pasażerowie siedzą cicho jak trusie, bo obawiają się napastnika?Myślę, że gdyby każdy obywatel posiadał broń palną, potencjalny oprawca by się zastanowił, zanim zrobiłby coś głupiego.
@centurionek 1. Przecież obecne prawo w ten sposób działa. Broń legalnie może dostac szary człowiek tylko wymagania są ponoć "zbyt" wysokie. 2. A nie lepiej kupić sobie taser albo psa? Włamywacz będzie ten dom omijał z daleka. 3. Przy powszechnym dostępie do broni, potencjalny oprawca by się nie zastanawiał tylko zabrał swoją broń.
Bruk, z tego, co czytałam dawno, dawno temu na forum związanym z militariami, te wymagania wyglądają tak, że jeśli policjantowi (bądź komendatowi, nie pamiętam dokładnie, ale w każdym razie przedstawiciel służb mundurowych), który podpisuje się pod Twoim pozwoleniem coś się nie spodoba, będzie miał taki kaprys, że nie wyda pozwolenia bo tak chce i już, to tak się stanie. Co więcej, nie musi podawać przyczyny odmowy. O taserze już wyraziłam swoje zdanie, zaś w kwestii psa wrzucenie za furtkę jakiejś trutki bądź mięsa faszerowanego żyletkami pod osłoną nocy nie wymaga jakiś specialnych umiejętności. Piesek powącha, piesek zje i pieska nie ma. Dobra, potencjalny oprawca zabierze broń, ja też zabiorę broń i nasze szanse będą wyrównane, na chwilę obecną gdyby ktoś mnie zaatakował z bronią palną w ręku nie mam żadnych szans.
@centurionek Jeżeli trzymasz psa na zewnątrz to istnieje takie ryzyko, ale jak trzymasz już w domu to nie. Poza tym zwykły złodziej rzadko stosuje taką taktykę bo to dodatkowy problem, jak będzie miał dom z psem i drugi bez psa to wybierze ten drugi. Co więcej, skorzysta z okazji gdy dom będzie stał pusty, więc dostęp do broni w tym przypadku nie ma uzasadnienia. Co do wcześniejszego postu, chodziło mi o taser z którego się strzela z kilku metrów. Jeżeli napastnika ma nóż, to spokojnie wystarcza. A strzał z pistoletu z więcej niż 10 metrów już może stanowić problem.
@centurionek Na każdą chwilę gdy ktoś niespodziewanie wyciągnie na Ciebie pistolet to nawet jakbyś na plecach miała karabin to i tak nic nie zrobisz. Potencjalny oprawca ma nad Tobą przewagę nawet jak macie takie same bronie. Myślę, że gdyby każdy obywatel posiadał broń palną to bym z domu nie wychodził. No jak sobie wyobrażam mojego sąsiada z bronią to masakra. No właśnie ile razy w komunikacji miejskiej dochodzi do napadów? Nie bez powodu Ameryka ma jeden z największych wskaźników morderstw na mieszkańca, a przecież tam karabin na targu można kupić.
@MajKel09 Naprawdę myślisz, że jeśli ułatwi się zwykłym, szarym obywatelom dostęp do broni to znaczy, że tę broń będzie mógł dostać każdy za pstryknięciem palca? Źle myślisz. Co do starcia z napastnikiem - pewnie według Ciebie będzie lepiej, żebym była nieuzbrojona, przecież co to za różnica, czy i czym mogę się bronić, nie? Polska to nie Ameryka, ale jeśli dokładnie przyjrzysz się statystykom będziesz wiedział, że najwięcej morderstw z użyciem broni palnej przypada na stany, w których jej posiadanie jest nielegalne. Nie chcesz mieć pistoletu, nie kupuj go, nikt Cię do tego nie zmusza. Ale nie utrudniaj innym możliwości obrony tylko dlatego, że Tobie się to nie podoba.
@centurionek O ile mi wiadomo, pomiędzy stanami nie ma kontroli granicznej, więc czarny rynek działa tam bez problemu. Dochodzimy do sytuacji, której wg mnie nie ma w Polsce. Drobni przestępcy są uzbrojeni, gdy normalni obywatele nie. Dlatego jest tam więcej zabójstw. Pisałem już wcześniej, że w USA jest już za późno na wycofanie broni bo jest jej po prostu za dużo.
@centurionek W USA w niektórych stanach możesz sobie z karabinem w ręku chodzić. Pewnie jakiś policjant się spyta co się dzieje, ale w sądzie się bez problemu wybronisz. Nie chodzi mi o to by zabronić posiadanie broni, a o to by państwo kontrolowało kto takową posiada i jeśli posiada nielegalnie to wielkie kary. Również uważam, że broń powinna być łatwiej dostępna niż obecnie w Polsce. Jednak Ameryka to przeciwność Polski i moim zdaniem lepiej gdy nikt nie ma, niż gdy każdy ma.
Buhahaha ale głupota bije z każdej komórki , przepraszam panie złodziej bandyta pan przyszedł kraść mordować bo nie wiem czy wzywać Policję? - nie wolno! - a czy można uciekać? - nie uciekniesz! - a czy mogę wybrać środek obrony? . Kuna rynce opadają. Zapraszamy do Polski wszystkim mordercuf gfalcicieluf i resztę poparprańcuf ta Pani nadaje się na ministra sprawiedliwości czujcie się bezpieczni obywatele. Jakoś w Texasie USA czy innych krajach gdzie jest dostęp do broni przestępczość nie jest wygórowana a wręcz przeciwni bospadła. Jełopa nim napadnie się zastanowi bo inni go zastrzela w imię obywatelskiej obrony.
Ty szma#o, rządz własną dupa a nie decydujesz za całą Polskę, Niedługo upadniemy do końca, wszyscy jeżdżą po nas, politycy i własny rząd plują Polakom w twarz.
Czy to może ta sama pani psycholog, która uważa, że ofiary napadów i gwałtów nie potrzebują broni tylko psychoterapii? Podobnie zresztą, jak i sami bandyci, też potrzebują psychoterapii. Bo mieli trudne dzieciństwo.
A jak jacyś się do niej włamią, powie im po prostu: "Przepraszam chłopaki, nie gwałćcie mnie na chwilę, skoczę tylko po kieliszek koniaku, żeby naruszenie przez Was miru domowego było dla mnie trochę mniej przykre i uciążliwe, a przy okazji sprawdzę w kuchni, czy nie poradzę sobie z Wami moją trzepaczką do śmietany".
Przeczytałem demota na telefonie, postanowiłem skomentowac na komputerze. Zalogowany - wyszukuję tytuł "głupota" - i nie wyszukuje się... A demota nadal mam (na szczeście) na ekranie telefonu. Wpisałem numer demota - i udało sie!
Czyżby cenzura? Nieee, przecież to na pewno zwykły błąd systemowy...
Uczcijmy jej głupotę minutą ciszy...
... i kupmy bilet w jedną stronę na księżyc...
Taa... zanim przyjedzie policja to minią wieki... a jak przyjedzie to i tak nie znajdzie sprawcy.. co gorsze jak wyrządzi domownikom krzywdę.. Jak domownik posiada broń, to przestępca 10 razy zastanowi się zanim się włamie... Nie tylko w broni jest problem ale w przepisach i w świadomości społecznej... bo najpierw trzeba zmienić przepisy. Dzięki którym obywatel za obronę (np. w której ginie przestępca) dostaje medal, a nie jak obecnie kilkanaście lat więzienia (np. bo napastnik nie miał równych szans!)! W drugiej kolejności Polacy powinni być uświadomieni by broń większość ludzi kupiła! Jak również powinny zostać wprowadzone przepisy w których można się ubiegać o broń jedynie od 21 lat i z czystą kartoteką, przeciwnym wypadku posiadanie broni powinno być srogo karane!
@AVictor a nie sądzisz, że przestępca po prostu również weźmie broń ze sobą? I będzie miał przewagę bo atakuje zwykle z zaskoczenia? W dodatku będzie miał mniej skrupułów aby z niego skorzystać. Poza tym co złego jest w paralizatorze taser? Mniejszy zasięg, ale powali nawet największego osiłka i go nie zabija.
Bruk, no właśnie mniejszy zasięg jest problemem. Zanim dobiegniesz do napastnika z paralizatorem w ręku, ten już zdąży oddać kilka strzałów w Twoim kierunku. I co z tego, że weźmie broń ze sobą? Nie będzie wiedział, czy i jaki egzemplarz nosi ze sobą potencjalna ofiara. Zmusi się do myślenia, ponieważ napad czy włamanie może się skończyć tak, że oprawca stanie się ofiarą (nie wiem jak Ty, ale ja nie miałabym żadnych skrupułów, by zabić człowieka, który zagraża mojemu życiu, mojej rodzinie czy przypadkowemu przechodniowi). A uwierz mi, sporo osób nosiłoby pistolet przy pasie gdyby tylko uzyskanie pozwolenia na tego typu broń było łatwiejsze.
@Bruk a nie sądzisz, że przestępca ma w dupie to czy broń jest legalna czy nie? to obecnie przestępca ma przewagę bo obywatel na pewno broni miał nie będzie a przestępca już taką może posiadać z nielegalnych źródeł. tak więc dostęp do broni zaledwie szanse wyrówna
@Bruk - problem w tym że napastnicy mają broń...
@Dotqa Proponuję w stronę słońca
@bp2345 Lewactwo powinno być prawnie zakazane, a najlepiej eksportowane do krajów nam nieprzychylnych, mało tego, gw spasła się na NASZYCH pieniądzach, nie dość że dzisiaj państwo (rękami platformy) wykupuje głównie prenumeraty, to jeszcze lwia część ogłoszeń w gów*e jest z państwowych firm za państwowe pieniądze. Poczytajcie jeszcze jaki szechter szwindel zrobił i jak się stał milionerem za wejście gw na giełdę, jak dziwnym trafem posłowie uchwalili że "akurat" w tym jednym roku nie trzeba odprowadzać podatku od takich zysków. ogólnie mam nadzieje że gów*o się wkrótce skończy.
@Sajotyn masz rację, może na koniec ją oświeci...
@bp2345 brawo!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2015 o 21:25
@aaaabbbbaaaabbbb fakt jeżeli masz porachunki z mafią to faktycznie ma to w dupie. Ale tak na zdrowy rozum, jeżeli broni na czarnym rynku jest mało to jest ona droga i wcale nie tak łatwo dostępna. Byle dres broni sobie nie kupi. Ale jeżeli wprowadzi się powszechny dostęp do broni, automatycznie będzie jej więcej, również na czarnym rynku. Nie wspominając, że taki włamywacz/psychol/ćpun będzie mógł ją po prostu komuś ukraść. O to mi cały czas chodzi.
minutą ciszy czcili komuniści, ja za jej głupotę nawet wypije
@bp2345 Aż mi się przypomniała historia gdzie ojciec zastrzelił własnego syna, bo ten w nocy chciał się do domu wślizgnąć. No ale zróbmy jak w Ameryce BROŃ DLA WSZYSTKICH! Zamiast broni na kulki powinny być prawdziwe! Wtedy wszyscy byliby bezpieczni, jak bandyta wyciągnie pistolet, to ktoś go zastrzeli, zanim on zacznie strzelać do innych. Przecież ludzie nie ulegają panice czy strachowi gdy coś zagraża ich życia i na pewno by podejmowali dobre decyzje. Głupie lewactwo myśli, że ludzie są głupi, a przecież nawet dzieci mogą kupować noże i jakoś nie zabijamy się na ulicach. A pistolet to taki nóż tylko, że z daleka!
Środowisko ubecko-lewackie, które w dużej mierze reprezentuje teraz GW-prawda, wcale nie jest przeciwko broni w ogóle. Ono tylko jest za zachowaniem własnego monopolu na broń. Jeśli oni są uzbrojeni, a cała reszta bezbronna, to bandziorki będą omijać ich szerokim łukiem a napadać tylko bezbronnych szaraczków. Z wypowiedzi tej pani tylko pierwsze zdanie oddaje jej prawdziwe intencje, reszta to ściema dla frajerów, na szczęście tak głupia że budzi tylko uśmiech politowania.
W obecnych, coraz bardziej niebezpiecznych czasach, KAŻDY dorosły niekarany obywatel polski powinien mieć prawo posiadania w swoim domu broni ostrej w celu obrony siebie, swojej rodziny i domu! Po uzyskaniu pozwolenia na broń oczywiście i po przejściu badań psychologicznych. Pozwolenie takie wydawane byłoby automatycznie w określonym czasie np. po upływie 30 dni od złożenia wniosku i w przypadku braku przeciwwskazań. Policja czy inne określone organy, jak i osoby fizyczne (np. sąsiedzi) miałyby możliwość do złożenia UZASADNIONEGO wniosku do sądu o pozbawienie osoby wnioskującej jak i już posiadającej broń prawa do posiadania broni!
To nie takie proste:
"[...] i po przejściu badań psychologicznych." Jakich badań? Po pierwsze - który lekarz miałby mieć uprawnienia do podejmowania decyzji, że ktoś może nosić broń? I po drugie - wynik takiego badania miałby po prostu swoja cenę, każdy mógłby znajeźć lekarza, który mu wyda takie zaświadczenie.
"[...] Pozwolenie takie wydawane byłoby automatycznie w określonym czasie np. po upływie 30 dni od złożenia wniosku i w przypadku braku przeciwwskazań." I tutaj możemy puścić wodze fantazji - przeciwskazań znalazłoby sie dla każdego bardzo wiele - o ile składający nie wpłaciłby drobnej cegiełki każdemu, kto może zgłosić "przeciwskazania".
Niestety, to co napisałeś jest idealistyczne - ale kompletnie nierealne. Nie zapominajmy, że to Polska...
Ciekawe ile osób tej pani się włamało.
I ma kobieta rację. Ile razy zakłócał Wam w domu spokój ktoś uzbrojony, jakiś gwałciciel, zabójca? A ile razy inni ludzie - pijak, jechowy, pijany nastolatek.
A ile razu miałeś w samochodzie pożar? Ale gaśnice masz...
@Michał20151 Akurat to porównanie jest dość głupie bo gaśnica jest powszechnie dostępna. Zamiast gaśnicy daj wąż strażacki i hydrant. Po cholerę ci wąż strażacki w samochodzie? Jeżeli podpalisz coś w środku, wykorzystujesz to co masz czyli gaśnicę. Jeżeli sobie nie radzisz to dzwonisz na straż. Tobie hydrant+wąż jest niepotrzebny.
@Bruk - "Akurat to porównanie jest dość głupie bo gaśnica jest powszechnie dostępna" - cóż... pewnie nie zauważyłeś, ale ludzie chcą aby broń też była powszechnie dostępna. Przedmówca zwrócił uwagę na to, o czym mówi przeciwnik broni ponad nim - na sytuacje i jej występowanie. Pożary w samochodzie nie są tak częste jak napady w bocznych uliczkach, więc większym sensem byłby dostęp do broni, a nie gaśnica. "Jeżeli podpalisz coś w środku, wykorzystujesz to co masz czyli gaśnicę." - a jeśli ktoś na ciebie poleci z nożem to ty obronisz się tym, co masz. My chcemy dać ludziom broń palną. Ty zaś chcesz zostawić ich z gołymi rękami. A może mają w biegu dzwonić na policję? To po co ta gaśnica w takim razie? Zawsze można zadzwonić po straż pożarną.
@Burk - analogicznie - "ile ludzi naprawdę chce i potrzebuje broni?" - a ilu chce i potrzebuje kupować co jakiś czas nową gaśnicę? Co do szpanu - co to za szpan, gdy każdy ją ma? To tak jakby szpanować mundurkiem szkolnym czy kaskiem na budowie. Pozbawione sensu kiedy przypniesz temu kontekst "każdy to ma". Porównałeś gaśnicę i wąż strażacki z małym i dużym działaniem. Wszyscy tu mówimy o dostępie do broni palnej mając na myśli pistolet. Mały, lekki 9mm (czytaj - twoja gaśnica). Nikt nie mówi o dowolnym dostępie do karabinów, karabinków i subkarabinków - słowem do broni automatycznej. Czyli twoimi słowami - nikt nie chce mieć tego węża strażackiego. Twoje analogie tylko potwierdzają to co mówię ja, Michał i inni zwolennicy bardziej liberalnego prawa odnośnie broni palnej. Wspomniałeś o taserze - to broń dość problematyczna. Mały zasięg, limitowane działanie (1 napastnik) no i jego działanie może zepsuć zwykły deszcz czy gruba kurtka napastnika. Elektrody muszą się wbić w ciało aby cokolwiek się stało z napastnikiem. Marne szanse jesienią czy zimą. Jeśli bandyta chce to może i mieć granat - nie są tak ciężko dostępne jak się niektórym wydaje, a nawet samoróbka z trotylu i żelaznych kulek robi gigantyczne szkody w promieniu kilkuset metrów. Bandyta ma gdzieś prawo. Skoro ma zamiar kogoś zaatakować to mało go interesuje czy jego narzędzie jest legalne. "Powszechny dostęp do broni wg mnie spowoduje wzrost jednego, kosztem drugiego." - Spowoduje kilka setnych wzrostu przypadków użycia broni palnej, a jednocześnie znaczący spadek innych. Tak to śmiga przy porównaniu stanów USA gdzie broń jest dostępna i nie jest dostępna. Ogólna śmiertelność jest znacznie mniejsza tam w stanach z dostępem do broni palnej. No i przykład takiej Kanady. Prawo odnośnie broni praktycznie bliźniacze do USA - jest to kraj, gdzie ludzie nawet drzwi nie zamykają na klucz bo czują się bezpiecznie (film dokumentalny: Zabawy z Bronią). Jedynym minusem jaki widzę u nas przy ogólnym ułatwieniu dostępu do broni jest ilość strzelnic. Ale to samo się wyrówna gdy pojawi się popyt.
@t1ger Źle interpretujesz co miałem na myśli. Gaśnica służy gaszeniu pożarów, a broń palna do strzelania. Prawdopodobieństwo wypadku po którym wybuchnie pożar lub wycieknie paliwo jest chyba większe niż to że zostaniesz napadnięty. Dlatego gaśnica jest obowiązkowa. Jeżeli masz niebezpieczną pracę (policjant), to możesz sobie wyrobić pozwolenie na broń. A jeżeli nie masz samochodu, to gaśnica do niego jest ci niepotrzebna. Rodzaj broni w moim porównaniu nie ma znaczenia, bo porównuje ogólnie broń palną z białą. Broń palna jest bardziej zabójcza. Jej powszechne rozprowadzenie trafi i do ludzi normalnych, jak i bandziorów. Czyli zwiększy śmiertelność. Słowo szpan wykorzystałem w cudzysłowie, bo chodziło mi raczej o przyjemność z samego faktu jej posiadania. Ludzie lubią mieć broń bo daje ona poczucie bezpieczeństwa, ale i władzy. Trochę jak z wojną, nikt jej nie chce ale chyba każdy mężczyzna jest nią w pewnym sensie zafascynowany. Może się źle wypowiedziałem. Co do broni, jej rodzaj nie ma większego znaczenia. Taser - masz rację, jednak i tak jest to broń niezła w wielu przypadkach. Są i inne. Jeżeli bandytów jest kilku to i tak masz przechlapane, bo albo masz 3 noże na jeden (lub zero), albo dwa pistolety na jeden. Zbyt wiele zależy od rodzaju sytuacji, a tu Ty i ja możemy gdybać i gdybać. USA jest innym krajem, inna kultura, inna mentalność i inna tradycja. Tam broń już musi być dostępna, bo jest jej za dużo na rynku aby bezboleśnie ją wycofać. Tam, w przeciwieństwie do nas, broń palną już mają przestępcy (drobni), nawet tam gdzie nie jest, bo o ile wiem, pomiędzy stanami nie ma kontroli granicznej. Na koniec - ujawniłeś właśnie punkt podstawowy różnicy naszych zdań. Ty wierzysz, że to kilka setnych, ja że kilka procent,który będzie rósł każdego roku. Istotna jest również śmiertelność, która będzie większa (i Ty, i bandyci zabijacie, kwestie etyczne zostawmy na inną okazję).W każdym razie teraz wszystko sprowadza się do jednego punktu widzenia, którego raczej ani Ty mi, ani ja Tobie nie zmienię. Możemy chyba konwersacje kończyć. Miło się gadało. PS, nie wyświetla mi mojego poprzedniego komentarza,ale chyba go przeczytałeś.
@Bruk a może to Ty tu źle interesujesz? ;) możliwość jest taka sama, nawet większa gdy dodasz dowody empiryczne.
"Gaśnica służy gaszeniu pożarów, a broń palna do strzelania. Prawdopodobieństwo wypadku po którym wybuchnie pożar lub wycieknie paliwo jest chyba większe niż to że zostaniesz napadnięty. Dlatego gaśnica jest obowiązkowa. "
To akurat dość prosto wyliczyć - niestety nie mam danych, ale chyba łatwo jest porównać:
1. ilość pożarów samochodów rocznie podzielona przez ilość samochodów
2. ilość napadów rocznie podzielona przez ilość mieszkańców
Ktoś wyliczy albo oszacuje?
Z bronią jest jak ze spadochronem. Jeżeli jej bardzo potrzebujesz, a nie masz pod ręką to już nigdy w życiu Ci się nie przyda.
Jestem zwolenniczką powszechnego dostępu do broni palnej dla pełnoletnich obywateli, oczywiście przechodzących najpierw szkolenia na strzelnicach i testy psychologiczne. Argumenty, że broń zabija, że jak wszyscy mają pistolety/bazooki itp to na każdej ulicy dochodzi do strzelanin zupełnie do mnie nie przemawiają. Wiadomo, nie będę się rzucać z wiatrówką na nieznajomego, który przyszedł zapytać się o drogę, ale nie wyobrażam sobie spotkania z włamywaczem i spokojnego patrzenia jak wynosi meble z domu, wyzywa mnie i grozi mi śmiercią, przy okazji raniąc moją twarz nożem. A fakt bycia delikatną kobietą z niepełnosprawnością ruchową nie działa na moją korzyść, bo kick-boxingu czy karate nie opanuję. Ile razy w dużych miastach zdarzają się sytuacje, kiedy w komunikacji miejskiej dochodzi do napadów, a pasażerowie siedzą cicho jak trusie, bo obawiają się napastnika?Myślę, że gdyby każdy obywatel posiadał broń palną, potencjalny oprawca by się zastanowił, zanim zrobiłby coś głupiego.
@centurionek 1. Przecież obecne prawo w ten sposób działa. Broń legalnie może dostac szary człowiek tylko wymagania są ponoć "zbyt" wysokie. 2. A nie lepiej kupić sobie taser albo psa? Włamywacz będzie ten dom omijał z daleka. 3. Przy powszechnym dostępie do broni, potencjalny oprawca by się nie zastanawiał tylko zabrał swoją broń.
Bruk, z tego, co czytałam dawno, dawno temu na forum związanym z militariami, te wymagania wyglądają tak, że jeśli policjantowi (bądź komendatowi, nie pamiętam dokładnie, ale w każdym razie przedstawiciel służb mundurowych), który podpisuje się pod Twoim pozwoleniem coś się nie spodoba, będzie miał taki kaprys, że nie wyda pozwolenia bo tak chce i już, to tak się stanie. Co więcej, nie musi podawać przyczyny odmowy. O taserze już wyraziłam swoje zdanie, zaś w kwestii psa wrzucenie za furtkę jakiejś trutki bądź mięsa faszerowanego żyletkami pod osłoną nocy nie wymaga jakiś specialnych umiejętności. Piesek powącha, piesek zje i pieska nie ma. Dobra, potencjalny oprawca zabierze broń, ja też zabiorę broń i nasze szanse będą wyrównane, na chwilę obecną gdyby ktoś mnie zaatakował z bronią palną w ręku nie mam żadnych szans.
@centurionek Jeżeli trzymasz psa na zewnątrz to istnieje takie ryzyko, ale jak trzymasz już w domu to nie. Poza tym zwykły złodziej rzadko stosuje taką taktykę bo to dodatkowy problem, jak będzie miał dom z psem i drugi bez psa to wybierze ten drugi. Co więcej, skorzysta z okazji gdy dom będzie stał pusty, więc dostęp do broni w tym przypadku nie ma uzasadnienia. Co do wcześniejszego postu, chodziło mi o taser z którego się strzela z kilku metrów. Jeżeli napastnika ma nóż, to spokojnie wystarcza. A strzał z pistoletu z więcej niż 10 metrów już może stanowić problem.
@centurionek Na każdą chwilę gdy ktoś niespodziewanie wyciągnie na Ciebie pistolet to nawet jakbyś na plecach miała karabin to i tak nic nie zrobisz. Potencjalny oprawca ma nad Tobą przewagę nawet jak macie takie same bronie. Myślę, że gdyby każdy obywatel posiadał broń palną to bym z domu nie wychodził. No jak sobie wyobrażam mojego sąsiada z bronią to masakra. No właśnie ile razy w komunikacji miejskiej dochodzi do napadów? Nie bez powodu Ameryka ma jeden z największych wskaźników morderstw na mieszkańca, a przecież tam karabin na targu można kupić.
@MajKel09 Naprawdę myślisz, że jeśli ułatwi się zwykłym, szarym obywatelom dostęp do broni to znaczy, że tę broń będzie mógł dostać każdy za pstryknięciem palca? Źle myślisz. Co do starcia z napastnikiem - pewnie według Ciebie będzie lepiej, żebym była nieuzbrojona, przecież co to za różnica, czy i czym mogę się bronić, nie? Polska to nie Ameryka, ale jeśli dokładnie przyjrzysz się statystykom będziesz wiedział, że najwięcej morderstw z użyciem broni palnej przypada na stany, w których jej posiadanie jest nielegalne. Nie chcesz mieć pistoletu, nie kupuj go, nikt Cię do tego nie zmusza. Ale nie utrudniaj innym możliwości obrony tylko dlatego, że Tobie się to nie podoba.
@centurionek O ile mi wiadomo, pomiędzy stanami nie ma kontroli granicznej, więc czarny rynek działa tam bez problemu. Dochodzimy do sytuacji, której wg mnie nie ma w Polsce. Drobni przestępcy są uzbrojeni, gdy normalni obywatele nie. Dlatego jest tam więcej zabójstw. Pisałem już wcześniej, że w USA jest już za późno na wycofanie broni bo jest jej po prostu za dużo.
@centurionek W USA w niektórych stanach możesz sobie z karabinem w ręku chodzić. Pewnie jakiś policjant się spyta co się dzieje, ale w sądzie się bez problemu wybronisz. Nie chodzi mi o to by zabronić posiadanie broni, a o to by państwo kontrolowało kto takową posiada i jeśli posiada nielegalnie to wielkie kary. Również uważam, że broń powinna być łatwiej dostępna niż obecnie w Polsce. Jednak Ameryka to przeciwność Polski i moim zdaniem lepiej gdy nikt nie ma, niż gdy każdy ma.
przecież jak ktoś nie będzie chciał broni w domu to po ułatwieniu dostępu do niej, nawet jej nie kupi
Mój dom moją twierdzą!
idiotów nie sieją...
OHHH cóż za kwintesencja żydo-komuszej "logiki" A jak Grzegorz Braun "NARUSZYŁ MIR" w PKW to ja waj!!! Cóż za larum i poruszenie.
Buhahaha ale głupota bije z każdej komórki , przepraszam panie złodziej bandyta pan przyszedł kraść mordować bo nie wiem czy wzywać Policję? - nie wolno! - a czy można uciekać? - nie uciekniesz! - a czy mogę wybrać środek obrony? . Kuna rynce opadają. Zapraszamy do Polski wszystkim mordercuf gfalcicieluf i resztę poparprańcuf ta Pani nadaje się na ministra sprawiedliwości czujcie się bezpieczni obywatele. Jakoś w Texasie USA czy innych krajach gdzie jest dostęp do broni przestępczość nie jest wygórowana a wręcz przeciwni bospadła. Jełopa nim napadnie się zastanowi bo inni go zastrzela w imię obywatelskiej obrony.
Jej chyba nikt nie napadł skoro takie głupoty gada
Ty szma#o, rządz własną dupa a nie decydujesz za całą Polskę, Niedługo upadniemy do końca, wszyscy jeżdżą po nas, politycy i własny rząd plują Polakom w twarz.
Czy to może ta sama pani psycholog, która uważa, że ofiary napadów i gwałtów nie potrzebują broni tylko psychoterapii? Podobnie zresztą, jak i sami bandyci, też potrzebują psychoterapii. Bo mieli trudne dzieciństwo.
A jak nas zabije, to zostanie ukarany przez Boga.
A jak jacyś się do niej włamią, powie im po prostu: "Przepraszam chłopaki, nie gwałćcie mnie na chwilę, skoczę tylko po kieliszek koniaku, żeby naruszenie przez Was miru domowego było dla mnie trochę mniej przykre i uciążliwe, a przy okazji sprawdzę w kuchni, czy nie poradzę sobie z Wami moją trzepaczką do śmietany".
Przeczytałem demota na telefonie, postanowiłem skomentowac na komputerze. Zalogowany - wyszukuję tytuł "głupota" - i nie wyszukuje się... A demota nadal mam (na szczeście) na ekranie telefonu. Wpisałem numer demota - i udało sie!
Czyżby cenzura? Nieee, przecież to na pewno zwykły błąd systemowy...